Wow Xellos, masz nie tylko klpoty ze zrozumieniem, ze wzrokiem tez...
Troszke pozytywnej i uzdrawiajacej energii nie zaszkodzi, wiec przesylam!
Dzięki
Dzięki temu nie miałem dziś sraczki
Ta, ta mam ze wszystkim kłopot...ale z jednym nie mam
Nie mam problemu z tym by określić Cię sekciarą. Historia lubi się powtarzać a to co sobą prezentujesz już było. Niewygodne pytania omijasz szerokim łukiem. Ladd'a, który tu cały temat pisał, że kieruje się naukami Buddy co piszesz ? - "
oraz ze rozwoj duchowy nie jest Wam potrzebny". Jedyny powód jest taki bo nie wierzy w skoki gęstości w 2012. Nic więcej się nie liczy. Skoro nie wierzy w 2012 to nie jest mu potrzebny rozwój duchowy
Może tu się rozpisywać, produkować, pisać długie posty ale podsumowanie wszystko rozumiejącej
mag1-21 jest jedno "
rozwoj duchowy nie jest Wam potrzebny"
Po co w ogóle ten temat. Wystarczy go zakończyć w kilku następujących zdaniach:
Dla osób wierzących w przemianę 2012 nie istnieją żadne inne formy rozwoju ducha. Jest tylko jedna jedyna słuszna droga. Cała reszta nieważne co kto by robił się nie liczy, liczy się tylko 2012. Nie ma też możliwości by w 2012 nic się nie wydarzyło. Ma się wydarzyć i basta. Zero alternatyw.
I niech tak będzie, bo skoro w tej sekcie nie ma miejsca na alternatywy to my jesteśmy bez duszy i w ogóle be i nic nie rozumiemy. No bo jak można oglądać filmiki na youtube i nie uwierzyć ? Skandal. W końcu ładna muzyczka leci, wyniosłe słowa, serce ściska, łzy lecą do oczu - TO MUSI BYĆ PRAWDA. Druga strona nie przedstawia nic sentymentalnego, tylko jakieś mało ciekawe suche fakty, więc be be. Jak już pisałem, dopóki nas nie zabijacie tylko planeta to nie groźne, więc można traktować z przymrużeniem oka
Ale nie zrażaj się, chętnie przyjmę więcej energii
Może nie będę musiał jeść ani pić dzięki temu
Ponoć to na równi z pomocą fizyczną więc kto wie...
A tak na poważnie to wrócę do sedna i początku tego tematu:
Obejzyjcie to . Mam malą prośbę do sceptyków , którzy kochają się włączac w takie tematy. Szanuje wasze zdanie , ze 2012 itd to bzdury wyssane z palca przez "głupich " majów . Nie zaśmiecajcie tego tematu jak innych tym podobnych.
Założyłem ten temat w dziale "rozwój duchowy" a nie" rok 2012 i inne proroctwa", także jeśli nie macie nic do dodania w temacie rozwoju duchowego to nie piszcie nic.
Miłego oglądania:)
Otóż
Dolg, to że ktoś jest sceptykiem odnośnie 2012 nie oznacza, że jest sceptykiem rozwoju duchowego. Wiem, że trudno to zrozumieć dla Was, bo jak wyżej pisałem u Was jest to jedno i to samo. Nie ma rozróżnienia między tymi pojęciami. Ale czy Wam się to podoba czy nie, na świecie istnieją osoby, które to rozróżniają i dla nas to jawna manipulacja. I dobrze wiesz gdzie jest ta manipulacja. Podam to czarno na białym:
Obejzyjcie to . Mam malą prośbę do sceptyków , którzy kochają się włączac w takie tematy. Szanuje wasze zdanie , ze 2012 itd to bzdury wyssane z palca przez "głupich " majów . Nie zaśmiecajcie tego tematu jak innych tym podobnych.
Założyłem ten temat w dziale "rozwój duchowy" a nie" rok 2012 i inne proroctwa", także jeśli nie macie nic do dodania w temacie rozwoju duchowego to nie piszcie nic.
Otóż mamy coś do dodania w temacie rozwoju duchowego nie wierząc w 2012.