Napisano 08.12.2010 - 20:27
Napisano 08.12.2010 - 20:36
Napisano 08.12.2010 - 21:05
Nie obchodzi mnie kim jest mag , filozofem , fanatykiem , to naprawdę nie ważne
wiem , że jest bardzo mądra , ale gdyby nie była to była by gorsza? Była by taka sama.
a próba ochrony ludzi nie jest niczym złym .
Właściwie tylko miłość się liczy i o tym traktuje ten film.
Może powtórze:
NIKT NIE MÓWI NIC O KOŃCU ŚWIATA.
reszta...przykre, ale dla nich zadziala prawo wlasnie karmy i to dla nich odbedzie sie reszta katastroficznych wydarzen.
oczyszczanie swiata z pasozytow, ktorzy nic z siebie nie daja tylko biora i biora i biora...
Użytkownik Ladd edytował ten post 08.12.2010 - 21:09
Napisano 08.12.2010 - 22:35
Napisano 08.12.2010 - 22:53
Gdzie tu miłość, jeśli widzisz bliźniego który według twoich osobistych przekonań (możliwe że błędnych) postępuje niewłaściwie, to stoisz i patrzysz? To jest obojętność, a nie miłość, a przecież kierujecie się miłością, czy nie? Według mnie swoim postępowaniem robi sama sobie krzywdę która w końcu wyjdzie, nie oczekują że przyzna mi racje, przedstawiam jedynie swój punkt widzenia jako inna jednostka.
Gorsza w czym? Żeby być gorszym lub lepszym, należy mieć odnośnik, względem czegoś. Jeśli w życiu nie ma celu tylko samo życie nim jest to, to wyklucza ocenianie i podział na lepszych i gorszych. Jeśli obieramy sobie jakiś cel do którego dąży gatunek ludzki, my sami, sens istnienia(nauka, mądrość, oświecenie, gęstości) to wtedy pojawia się ocenianie.
No to właśnie dlatego się rozpisuje, ponieważ według mojego osobistego przekonania robicie sami sobie krzywdę przez wiarę w takie rzeczy, która z czasem wyjdzie, (prawo karmy, przyczyna i skutek). Wiara powoduje oczekiwania które mogą spowodować rozczarowanie, co innego gdyby to były błahe sprawy, ale mówimy tutaj o calu życia, sensie egzystencji która po okazaniu się fałszywymi może doprowadzić was do depresji. Oczywiście też mogę się mylić i może się okazać że w większym lub mniejszym stopniu to wy macie racje, ale ja mam ten luksus że niezależnie od tego co się stanie 2012 będzie mi to pasowało (mniej lub bardziej) ponieważ nie mam żadnych oczekiwań, bagażu emocjonalnego spowodowanego oczekiwaniami względem tej daty.
I Odpowiedź:nie zrobie nic , będe tak samo szczęśliwy , chodź szczeże to mały zawód możliwe , że będe miał , bo oczekuje czegoś , ale nad tym pracuje i już nie długo będzie doskonale:) Czy teraz , czy za miliardy lat planeta się rozpadnie i będziemy doświadczali życia gdzie indziej . Obojętnie kiedy ,dla energii czas nie istnieje. / jak nie będe nic oczekiwał i wymagał to nie doznam zawodu.
Właściwie tylko miłość się liczy i o tym traktuje ten film
Dla kogo tylko miłość się liczy? Jeśli ktoś lubi pić alkohol to dla niego liczy się tylko piwo. To że dla ciebie liczy się tylko miłość nie znaczy że dla każdego.
Cały czas jest mowa o przejściu tylko tych dobrych ludzi do następnej gęstości i w jakiś sposób usunięciu tych z niskimi wibracjami.
reszta...przykre, ale dla nich zadziala prawo wlasnie karmy i to dla nich odbedzie sie reszta katastroficznych wydarzen.
A czy tak nie jest ? To jednak sprawa tych ludzi . Życze im jak najlepiej ,ale mają wolną wolę . Skoro sami nie chcą być dobrzy . Karma , nieprawdaż?oczyszczanie swiata z pasozytow, ktorzy nic z siebie nie daja tylko biora i biora i biora...
Dolg nie bierz tego tak do siebie, pamiętaj że to tylko wymiana poglądów, czyste teoretyzowanie <img src='http://www.paranormalne.pl/public/style_emoticons/<#EMO_DIR#>/smile2.gif' class='bbc_emoticon' alt=':)' />.
Napisano 09.12.2010 - 00:45
1. Milosc nie musi byc dla Ciebie najwazniejsz, ale dla nas jest.
Właściwie tylko miłość się liczy i o tym traktuje ten film.
3. Nie stoje i patrze obojetnie, tylko mowie, pisze i dzialam, choc rece mi opadaja i w gardle zasycha z bezradnosci.
4.Gdzie nauki Buddy mowia o milosci, uporze i koncentracji (nie wiem jak ty je studiujesz?)
Specjalnie dla Ciebie:
Karmapa: Mówiąc: „ciężka praktyka”, próbuję przekazać znaczenie tybetańskiego słowa „tsendru”. W Europie, jak sądzę, odpowiadają mu raczej słowa „entuzjazm” albo „radosny wysiłek”. „Ciężka praktyka” nie oznacza, że musicie obciążyć czymś swe ciało albo umysł.
Kim ty jesteś by oceniać , czy jej zachowanie jest własciwe??
Tylko ślepa wiara powoduje oczekiwanie.
nie zrobie nic , będe tak samo szczęśliwy , chodź szczeże to mały zawód możliwe , że będe miał , bo oczekuje czegoś
ja staram sie być dobrym tu i teraz , przyszłość się nie liczy.
A czy tak nie jest ? To jednak sprawa tych ludzi . Życze im jak najlepiej ,ale mają wolną wolę . Skoro sami nie chcą być dobrzy . Karma , nieprawdaż?
Bracie , nie biore tego do siebie , dziekuje ci za mądre słowa , czytam uważnie każdy twój post i mam nadzieję , że ty też tak zrobisz;)
Napisano 09.12.2010 - 12:24
Ill
Kolejny replay o którym już wcześniej pisałem. Jeżeli w 2013 będziesz innych zabijać w imię planety to rozumiem...to nie Ty tylko planeta.
A potem ludzie się będą dziwić jak to możliwe, że normalna(?) kobieta stała się masowym mordercą.
Tego to sie nie da zrozumiec w zaden sposob, nie bede komentowac, ani jednego, ani drugiego.Niektorzy uduchowieni(?) zrobia WSZYSTKO, zeby i Tobie i nie tylko, ta wigilie urzadzic.W tym momencie mógłbym się wypowiedzieć, za siebie, nie za nią, ale się powstrzymam. Niektórzy 'uduchowieni' mogą zapamiętać i za dwa lata urządzić mi Wigilię.
Samobojcy, jak i kazdy inny, odpowiadaja SAMI ZA SIEBIE i za swoje wybory. Jesli ktos Ci bez przerwy powtarza:" nie rob tego, bo to sie zle dla Ciebie skonczy", to niby on jest winny nieszczesciu jakiemu ulegniesz nie sluchajac go? Ze co, wykrakal Ci? ....
ConversOczywiscie, ze nie Majowie, to juz jest w Biblii, i we wszystkich mozliwych przepowiedniach, jako ze te przyjely z gory, ze takich nie rozumiejacych bedzie sporo, a Majowie wierza, ze oswiecenie nastapi, ale przed 2012... w zwiazku z czym do tak tragicznych zdarzen nie dojdzie. Czy jeszcze cos wytlumaczyc?Majowie nie wymyślili, że w 2012 bedzie się coś działo tylko new age to rozdmuchało zarabiając na tym niebagatelne sumy ...
ps. daj znać jak cie oświeci w 2012.
Nie ktorych to predko jednak nie oswieci, bo nie chca...
Użytkownik convers edytował ten post 09.12.2010 - 12:54
Napisano 09.12.2010 - 15:56
ps. mam pytanie takie poboczne co wy oświeceni zrobicie jak nic sie nie stanie w 2012 ^^ ?
I Odpowiedź:nie zrobie nic , będe tak samo szczęśliwy , chodź szczeże to mały zawód możliwe , że będe miał , bo oczekuje czegoś , ale nad tym pracuje i już nie długo będzie doskonale:)
Też tak mogę powiedzieć, w stosunku do was.
Użytkownik Dolg edytował ten post 09.12.2010 - 16:05
Napisano 09.12.2010 - 16:49
Cytuj cały fragment , napisałem , że nad tym pracuje i już nie długo zniknie pragnienie.
Według mnie, oceniać nie powinno się nigdy:)
A co starasz się nam uświadomić? Bo większość to co mówisz pokrywa sie z moimi przekonaniami.
Napisano 10.12.2010 - 20:06
Czy masz jakieś życzenia?
Karmapa: Bardzo proste. Pragnę, aby każdy osiągnął oświecenie tak szybko, jak to tylko możliwe. Naprawdę każdy. To wszystko.
.Milosc nie musi byc dla Ciebie najwazniejsza, ale dla nas jest.
No to piszcie że dla was bo to różnica:
Użytkownik mag1-21 edytował ten post 10.12.2010 - 20:14
Napisano 10.12.2010 - 22:17
Wlasnie tu w tych slowach, abstrachujac od calej udawanej znajomosci nauk Buddy, powiedziales wszystko o wlasnych przekonaniach.
Twoj wybor, Twoja wola. Nie martw sie zbudujesz sobie inny swiat, taki jak Tobie sie podoba. Good luck.
Ps.Religie, filozofie, nurty, nic nie ma znaczenia, to walka o cos wiecej.
"Madrosc Wszechswiata przemawia tylko do uszu gotowych Jej wysluchac"
Napisano 10.12.2010 - 22:24
Skoro Ladd tak twierdzisz, Twoja wola.Czyli dla takich jak ja nie ma tam miejsca? A więc czeka mnie śmierć.
Nic nie przychodzi samo, trzeba chciec, zeby przyszlo.Gdy się pewne rzeczy zrozumie, uświadomi wtedy ten piękny świat przyjdzie sam.
A ty to chyba jednak nie chcesz...a nie latać za podnietami i krzyczeć jak dziecko „bo ja chce”.
Czyzby Twoje byly zle? Boisz sie zyc w Twoich prawdach?Nie chce żeby świat się zmieniał pod moje prawdy.
Ladd, ja nikomu nie ublizam, pokazuje Ci tylko co sam mowisz i robisz. Gubisz sie dzieciaku. Przekonania to nie to samo co mowic :na zlosc Mamie zrobie zle! To co robisz to nie jest sceptycyzm, nie potrafisz wykazac swoich przekonan, a agresja wynika z wahania. Nie ma w tym nic zlego, dlatego nie przesadzaj i nie bierz tego tak doglebnie. Wahanie jest punktem kulminacyjnym, momentem w ktorym wybierasz strone, nie rob nikomu na zlosc, ale wybieraj swiadomie. Sam, bez pomocy. Ten temat dal Ci wiele do myslenia, a jeszcze wiecej od teraz bedziesz poszukiwac sam i wlasnie to jest najlepszym elementem, bo tak ma byc. A ja zycze Ci tylko powodzenia i w brew pozorom naprawde dobrze Ci zycze, choc moze teraz tego jeszcze nie widzisz.Wlasnie tu w tych slowach, abstrachujac od calej udawanej znajomosci nauk Buddy, powiedziales wszystko o wlasnych przekonaniach.
Czyli? Przecież niczego nie stwierdziłem i dlaczego mi ciągle ubliżasz?
Użytkownik mag1-21 edytował ten post 10.12.2010 - 22:39
Napisano 10.12.2010 - 22:29
Użytkownik Dolg edytował ten post 11.12.2010 - 00:26
Napisano 11.12.2010 - 03:32
Nic nie przychodzi samo, trzeba chciec, zeby przyszlo.
Czyzby Twoje byly zle? Boisz sie zyc w Twoich prawdach?
Ten temat dal Ci wiele do myslenia, a jeszcze wiecej od teraz bedziesz poszukiwac sam i wlasnie to jest najlepszym elementem, bo tak ma byc.
My wiemy, ze nie na wszystkich mozna liczyc w tworzeniu lepszego nowego swiata, ani tez nikogo zmuszac do tego nie bedziemy. Twoj wybor, Twoja wola. Nie martw sie zbudujesz sobie inny swiat, taki jak Tobie sie podoba. Good luck.
Napisano 11.12.2010 - 09:53
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych