Skocz do zawartości


Szamanka o 2012


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
182 odpowiedzi w tym temacie

#121

Ladd.
  • Postów: 1115
  • Tematów: 49
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Chyba widzę już wasz punkt widzenia, a raczej moje wyobrażenie o nim, na razie nie mam nic konstruktywnego do powiedzenia więc na jakiś czas wyłączę się z tematu. To jest materia w której słowa nie wystarczą by w pełni zrozumieć, pojąć ich naturę, posługując się jedynie po przez logikę i własną interpretację. Na razie będę śledził temat ale na jakiś czas powstrzymam się od pochopnych wypowiedzi.

Pozdrawiam :).
  • 0

#122 Gość_c✪nvers

Gość_c✪nvers.
  • Tematów: 0

Napisano

jeżeli sie, żyje w swoich prawdach i są one niezgodne z podstawowymi prawami natury ta są one kłamstwem. Jeżeli na przykłąd twierdzisz, że możliwe jest ożywienie zmarłego po godzinie śmierci klinicznej to zaprzeczasz podstawowym prawom przyrody czyli to co uważasz za możliwe jest kłamstwem.
Prawdy jeżeli mają być prawdziwe muszą mieć potwierdzenie nie tylko w twoich poglądach czy obserwacjach ale tekże muszą być racjonalne dla innych. jeżeli ty twierdzisz, że jest jakaś energia kosmosu ja nie zaprzeczę. Poproszę cie o dowód. Jeżeli nie podasz logicznego wyjaśnienia opierającego się o chć by prawdopodobne zjawiska czy reakcje to stwierdze iz twoje stwierdzenie jest kłamstwem.

poza tym @Dolg twoje słowa o postrzeganiu świata są dla mnie irracjonalne ;x Jak możesz psotrzegać świat tak jak chcesz ? Czy jeżeli ktoś cie skrzywdzi będzisz w tym dopatrywał sie dobra i miłości ? to tak jak w filmie piła facet wymyślił sobie, ze naprawi swiat naprawiajac ludzi. Widział tylko cel lecz sposób w jaki go osiagnie nie liczyl sie. Sianie dobra poprzez zło ....

Użytkownik convers edytował ten post 11.12.2010 - 13:37

  • 0

#123 Gość_Dolg

Gość_Dolg.
  • Tematów: 0

Napisano

To zależy od zrozumienia , sam postrzegałem świat jak ty , z tym , że teraz jest piękniej i łatwiej. Każde zdażenie nie dzieje się bez przyczyny , tylko dla nauki , lub dla ukazania mi moich wad. Znikają już ból , strach , nienawiść . Dąże do czegoś pieknego , do boga , do miłości.

Dualizm , zło dobro kończy się , kiedy następuje zjednoczenie z bogiem.
Ludzie są tacy jacy potrafią być , nigdy niewiem , czy ta osoba niema trudnej (dla niej) sytuacji w domu , niewiem , wiec nie oceniam.
To jak próbować nauczyć dziecka algebry , niemożliwe.
Najpierw trzeba zacząć od drobnych zmian , potem dopiero wieksze i radykalne.
Gdyby człowiek mógł to byłby dobry zawsze , ale iluzja rozdzielenia robi swoje , iluzja bólu , robi swoje , iluzja strachu robi swoje. Po pozbyciu się ich zostanie tylko ...MIŁOŚĆ;)
Pozdrawiam:)

Użytkownik Dolg edytował ten post 11.12.2010 - 15:21

  • 0

#124 Gość_c✪nvers

Gość_c✪nvers.
  • Tematów: 0

Napisano

Coś mi sie zdaje, ze spotka cie prędzej czy później gwałtowne zderzenie z rzeczywistością. I różnica między mną i tobą polega na tym, ze ja nie wierze w takie cos jak bóg. Skoro jednak czujesz się lepiej w to wierząc to nie mogę ci tego zabronić.
  • 0

#125

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A ja myślę że skończysz w sweterku z rękawami zawiązanymi na plecach. Weź sobie to do serca i zejdź na ziemię.
  • 2



#126 Gość_Dolg

Gość_Dolg.
  • Tematów: 0

Napisano

Wolę tego nie komentować;)
Pozdrawiam i nie odpowiadam do czasu , jakiś konstrukntywnych pytań , bądź odpowiedzi;)

Pozdrawiam was ciepło;)
  • 0

#127 Gość_Dolg

Gość_Dolg.
  • Tematów: 0

Napisano

Obejżyjcie wszystkie przed zabraniem głosu.
Tekst włącza się takim przyciskiem pod licznikiem wyświetleń o nazwie interaktywna lista dialogowa.Dlatego trzeba otworzyć w youtubie.






















Na wiekszość pytań odpowie wam film , tylko ze zrozumieniem i uważnie oglądajcie.

ps.Minusami nic nie zdziałacie , nadal będę , głosił sprzeczne wam poglądy i prawdy.

Użytkownik Dolg edytował ten post 15.12.2010 - 00:13

  • -1

#128 Gość_Dolg

Gość_Dolg.
  • Tematów: 0

Napisano

Kolejna porcja wiedzy;) Uważni znajdą tutaj wiele odpowiedzi.











Ciepło pozdrawiam was wszystkich:)
  • 0

#129 Gość_Dolg

Gość_Dolg.
  • Tematów: 0

Napisano

Double.

Użytkownik Dolg edytował ten post 21.12.2010 - 19:25

  • 0

#130

Templariusz.
  • Postów: 499
  • Tematów: 35
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Wyskakuje z tym postem trochę znienacka ale muszę coś powiedzieć.Uważam rozwój duchowy za coś bardzo dobrego dla jednostki jak i ogółu ale istnieje niestety cienka granica, którą bardzo łatwo przekroczyć.Za przykład podam pewną znajomą mi osobę...
Więc ta osoba zaczynała od praktykowania LD oraz próbowania OB, niby nic złego ale...Ta osoba zarzeka się że w astralu spotkała niejakiego mistrza, który jest bratem Mefistofelesa...Dowiedziałem się że ten "mistrz" ma 6 miliardów lat i pochodzi z innej planety.Obecnie ta osoba jest na etapie "cięcia się" aby sprawdzić czy będzie mu leciała krew (w końcu jest nadczłowiekiem, jak kiedyś rzekła).Ja tu trochę ironizuje ale ta osoba mówiła o tym z takim przekonaniem że aż zaniemówiłem, dlatego też mój stosunek do rozwoju duchowego uległ poważnej zmianie, i teraz traktuję to z dystansem.Tak więc trzeba wiedzieć gdzie jest granica, ponieważ można źle skończyć.
  • 0



#131 Gość_Dolg

Gość_Dolg.
  • Tematów: 0

Napisano

Taka jest jego droga poznawania swojej własnej duszy poprzez doświadczanie. I tutaj nasza ludzka przypadłość dochodzi do głosu, dla takiej potężnej energii czas nie istnieje , wiec jak można w ogóle mówić o czasie w przypadku takiej istoty. Astral nie jest mi zbyt dobrze znany , ale nie zawsze jest tak ktoś tym za kogo się podaje . Sądze , że twój "znajomy" taką sobie wybrał drogę poznania . Nic wiecej . Pozatym jeśli obcował z takimi energami to zbliżył sie do nich wibracyjnie , niech nie szuka gdzieś , tylko niech zajży do wnętrza .

Pozdrawiam.
  • 0

#132 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Dolg ma racje, Mistrzowie nie przebywaja w astralu, astral to poziom najblizszy ziemskiemu, wiec i pobudki tam przebywajacych istot beda przyziemne i nieciekawe... Mistrzow szuka sie we wlasnym wnetrzu, w swietle, a nie przez OBE. Ci, ktorzy ida sciezka rozwoju duchowego, nie szwendaja sie po astralu, bo wiedza czym to grozi. A czym? Wtargnieciem obcej swiadomosci w nasz umysl i wykorzystywanie naszego ciala do wlasnych potrzeb( mozliwosc dalszego doswiadczania fizycznosci). Jest to dla "nich" nie lada okazja. Trzeba byc wielkim gluptasem, zeby otwierac sie na poziomie astralnym. Forma opetania( tak nazywa to religia kk). Rozny moze byc poziom przejecia swiadomosci.

Użytkownik mag1-21 edytował ten post 23.12.2010 - 00:17

  • 0

#133

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Widać, że nie zrozumieliście o co chodziło Templariuszowi. Kolega opisał przypadek swojego znajomego, który zbyt głęboko uwierzył w to czego doświadczył. To doświadczenie doprowadziło go do swego rodzaju zaburzeń psychicznych.
Dlatego należy uważać z takimi praktykami. Wydaje mi się że rozmawianie ze swoim aniołem stróżem jest jednym z pierwszych symptomów takich zaburzeń.
  • 0



#134

Ladd.
  • Postów: 1115
  • Tematów: 49
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Tutaj zgodzę się z wiem wszystko, w moim osobistym przekonaniu tego typu „zabawy” nie można nazwać rozwojem duchowym, a wręcz ucieczka od rzeczywistości. W moim przekonaniu rozwój duchowy to samo życie, takie jakie jest, po prostu, bez aniołów i przewodników duchowych którzy najprawdopodobniej są wytworem naszej podświadomości, co też z drugiej strony nie oznacza że nie możemy czegoś z takich doświadczeń wynieść, ale jak widać może to być dla nas destrukcyjne.
Problem w tym że wielu ludzi utożsamia rozwój duchowy z różnymi niecodziennymi sprawami, mocami, tajemniczymi zjawiskami itd. a tu raczej nie o to chodzi. Chodzi o to żeby widzieć świat takim jaki jest i pogodzić się z tym, kamień to kamień, a drzewo to drzewo i koniec.
Takie jest moje zdanie.

Z drugiej strony mam do ciebie pytanie wiem wszystko: czy zdarzyło ci się kiedyś śnić o czymś o czym marzysz lub o czymś czego się boisz? Zgaduje że tak, jak każdy człowiek. Tego typu sny są wytworem umysłu, ale często można z nich dowiedzieć się wiele o nas samych, co jest przydatne ponieważ wielu ludzi zamyka się na swoje pragnienia czy obawy przez co może to sprowokować wewnętrzne rozdarcie, lub nawet depresje. Ludzie często wypierają różne myśli ze świadomości, sny nam o nich na swój sposób przypominają, dopuszczają do głosu, także „zaburzenia” jest trochę słowem nad wyraz, ponieważ tego typu doświadczenia same w sobie nie są złe, lecz to jak je interpretujemy.

Użytkownik Ladd edytował ten post 23.12.2010 - 11:38

  • 0

#135

Palmæro.

    Anty-lewak

  • Postów: 303
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Czyli mag mówisz że nie powinno się praktykować OOBE - dobrze rozumiem?
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych