527 replies to this topic

[Wszystko]

A nie przyszło ci do głowy że jeśli coś nieznanego by tam było to by po kryjomu dotarli do tego i wynieśli? Potem można otworzyć to przejście w świetle kamer i pokazać światu że nic tam nie ma i nie było, a jeśli było to zostało już dawno wykradzione.

[Palmæro]

Albo może być zbyt duże/zbyt delikatne żeby to niepostrzeżenie wynieść - zwłaszcza biorąc pod uwagę ogromną ilość turystów pałętających się w okolicy?

Ja nie mówię że to musi być coś pozaziemskiego - Dla mnie zarówno może to być statek kosmitów jak i roczny zapas żubrówki (to by dopiero wstrząsnęło nauką - wyszło by na jaw to że piramidy wybudowali Polacy ;D)

[CzstSrkzm]

Sama piramida jest ustawiona na platformie z kwarcu, jak większość innych piramid. Jest to podstawowy wymóg przy budowie tak wielkich kondensatorów rezonansowych.

Mógłbym prosić o jakiś link (dosłownie jakikolwiek) do tej "teorii"? Googluje, googluje i nie mogę znaleźć. Albo nikt o tym nie wie (oprócz ciebie & przyjaciół), albo ja źle szukam.

Na Papirusie z Westcar jest opowieść o domniemanym "budowniczym WP", Khufu, który wzywa magika (słowo Jedi ze Star Wars pochodzi od egipskiego Djedi), który oprócz przyszywania odciatych głów i ożywiania stworzeń zna lokalizację pewnego dokumentu schowanego w Wielkim Labiryncie.
Oczywiście egiptologom nie przeszkadza fakt, że "budowniczy" musi się pytać jakiegoś magika co się dzieje pod piramidą którą niby zbudował.

Oczywiście radoslawowi nie chciało się zajrzeć do faktycznego tekstu z tego papirusu, gdzie napisano, że Khufu wzywa magika aby wybadać od niego ile sekretnych pomieszczeń znajduje się w "świątyni/miejscu przebywania Tota". A chciał się tego dowiedzieć, żeby tyle samo było w jego piramidzie. Ale to taki szczegół... klik, Klik, klik, a nawet KLIK do lekcji hieroglifów na podstawie tego papirusu.

Swoją drogą świetna wstawka o etymologi słowa Jedi. George Lucas musiał mieć łeb, żeby od "magika" o imieniu Djed-djedi pochodzącego z Djed-djed-Sneferu (a co to i czemu tak się nazywa możecie znaleźć choćby na tym forum w dziale debaty) przejść do filmu s-f i Jedi. Choć chodzą też słuchy, że G.L wziął to od:

"Said to have been adapted by George Lucas from Japanese jidaigeki (meaning "period drama" motion pictures about samurai), or perhaps contaminated by association with the warrior’s title "jed" in the Barsoom Books by Edgar Rice Burroughs, a series which Lucas considered adapting to film before his work on Star Wars. Notably an abbreviation of jediah ("God knows" or "God protects") and of jedidjah ("being protected or loved by God"), the first name of King Salomon"

A propos znajdowania czegoś pod Sfinxem - w tym roku w maju zorganizowano taki niewinny "event" pod Sfinxem, jak na ironię cala zabawa wymagała wykopania głębokiej dziury w miejscu gdzie georadarowe badania nieraz wskazywały na ukryte komnaty:

Jak zawsze wspaniały jutubik - nic się nie zmieniło

To ja na to kontrlink/jutubik: http://www.andrewcol...icles/shaft.htm

Z twojego jutubika najbardziej podoba mi się fotograf chcący zachować anonimowość (bo pewnie inaczej go zabiją w tak tajnych wykopaliskach). Mój nie dość że się przedstawia, to jeszcze ujawnia swój wizerunek - to pewnie jakiś agent "tych złych".

[mevq]

Skan

Moim zdaniem niektórzy w teoriach o WP posuwają się aż do absurdu, ale nie zmienia to faktu, że rzeczywiście ludzie tacy jak Hawass, to młyn na wodę dla sceptyków historycznych teorii, zresztą dla samych historyków też. Zamykanie drzwi przed badaniami otwiera drogę do spekulacji i teorii nie podpartymi żadnymi badaniami
Potrafię więc zrozumieć wierzących w teorie o kosmicznym pochodzeniu piramid. Zrozumieć - nie znaczy pochwalać głoszone przez nich poglądy.

Co do filmiku to jak dla mnie to wygląda to na zwykłe prace jakieś budowlano/remontowe - nie widzę tam żadnych odkrywczych zdjęć. Jeśli takowe są proszę o wskazanie fragmentu filmu.

[CzstSrkzm]

Hawass jest po prostu nacjonalistą, który dostaje torsji jak słyszy, że ktoś inny mógł maczać palce w historii jego kraju (i często przesadza z reakcją). To tak jakby prof.Zenon Benon zawiadujący Wawelem był bombardowany informacjami, że Wawel został zbudowany przez kogokolwiek innego, ale na pewno nie przez Polaków.

Absurdy biorą się natomiast stąd, że biorcy jutubików i stron z mambo-dżambo są zbyt leniwi, żeby poświęcić choć kilka minut na pobieżną weryfikację właśnie obejrzanego/przeczytanego materiału. Czego sztandarowym przykładem dla mnie jest radosław który od niepamiętnych czasów, jak odkurzacz zasysa każdą, najbardziej niewiarygodną (a często wymyśloną/przeinaczoną/wyrwaną z kontekstu) informację z internetu, a potem bez zastanowienia powiela ją dalej.

[LotosUR]

Skan.
KOD PIRAMID na youtube z napisami PL. 3 części są przetłumaczone przez użytkownika pewnego forum. Jest tam wzmianka o indukcyjności piramid, oraz "posadzkach" czy o obielisku z kwarcu.
Proponuję poważnie i uważnie oglądać.

Z resztą, jest to film, w zasadzie długi długi film gdzie przedstawia się koncepcje nie idące z tzw oficjalną teorią, a jest innym spojrzeniem na to, gdzie pokazuje to jak egiptolodzy są w błędnym spektrum stawiania koncepcji, lub też zwyczajnie - nie stawiania ich, bo rzekomo - wszystko jest wytłumacozne <-------

Pozdrawiam.

Użytkownik Andromedan edytował ten post 12.12.2010 - 17:01

[Wszystko]

Andromedan z takimi bajkami to nie tutaj.
Indukcja elektromagnetyczna - zjawisko powstawania siły elektromotorycznej w przewodniku na skutek zmian strumienia pola magnetycznego
Oprócz pola magnetycznego Ziemi nie tworzy się tam żadna indukcja. To jest brednia dla naiwnych dzieciaczków.

[CzstSrkzm]

J/w

+sorry, ale Akademia Youtube jako dowód zaprzeczający konsensusowi (wg którego teoria, że większość piramid jest ustawiona na kwarcowych płytach to coś nie występującego "w przyrodzie") jest dla mnie niewystarczająca. Choć z ciekawości zerknę, bo lubię się tarzać w Otchłani ;0

edit: to w końcu posadzki, obeliski, czy radkowe "są ustawione na"?

Użytkownik Skan edytował ten post 12.12.2010 - 17:17

[Wszystko]

Postanowiłem sobie wklepać na google coś o indukcji pramid i znalazłem takie twierdzenia

Lyall Watson przypuszczał, że kształt piramidy może wytwarzać wewnętrzne pole magnetyczne, które powoduje odtwarzanie kryształów wzdłuż ostrza żyletki. Doświadczenia przy użyciu licznika Gaussa wykazały, że wewnątrz piramidy powstaje indukcja magnetyczna, a pole siłowe, które ją wzbudza może powodować dehydratację elektromagnetyczną. Być może właśnie w ten sposób należy wyjaśnić działanie piramidek oraz konieczność ustawiania ich z dala od pół elektrycznych.
http://www.pwsz.nysa.pl/paleo/tmp.htm

Nie ma takiego czegoś jak licznik gaussa.
A dehydratacja elektromagnetyczna to tylko zlepek dwóch mądro-brzmiących pojęć z których nic nie wynika. Bo dehydratacja ma wiele znaczeń.

[CzstSrkzm]

W pokoleniu neo-kidów którzy swa "wiedzę" opierają na 2-minutowym researchu w googlu powyższe wypowiedzi nie powinny nikogo dziwić.
Może nie władasz za dobrze angielskim, a może po prostu jesteś na tyle leniwy że nie doczytałeś opowieści o Djedi i "budowniczym" WP.
Posłużę się więc polskim tłumaczeniem z Wiki - choć fragment okrojony, wyraźnie w nim stoi że faraonowi chodziło o PUDEŁKO z planami

Srsly? Po linkach które ci dałem z lekko wiarygodniejszym tłumaczeniem tego papirusu, ty dajesz mi kontrę w postaci polskiej wiki, nazywasz neokoidem który wiedzę czerpie z "2minutowego googla" i sugerujesz, że mam problemy z angielskim? Hah...

Jeszcze wskaż mi w twojej "polskiej wikijce" fragment o labiryncie pod piramidą wybudowaną przez niego i będzie git. Oh, zaraz, sam mogę sprawdzić...nie ma.

Jestem pewien, że wrzuconych przeze mnie linków nawet nie kliknąłeś, więc i kliknę, i wkleję za ciebie:
(a ironią jest to, że te linki i poniższe teksty z nich, twoje PL wiki wrzucone ma jako źródło. Ale nie przejmuj się, nie pierwszy twój samobój, więc pewnie się przyzwyczaiłeś)

Now the Majesty of the King of Upper and Lower Egypt Kheops, justified, had spent days in looking for these secret chambers of the sanctuary of Thot, in order to build something similar for his tomb and thus he spoke: "You yourself, Hordjedef my son, shall bring him to me".

http://www.ancient-egypt.org/literature/stories/papyrus_westcar/translation.html#Djedi

"His name is Dedi," answered Prince Hordadef. "He is a very old man, for his years are a hundred and ten. Each day he eats a joint of beef and five hundred loaves of bread, and drinks a hundred jugs of beer. He can smite off the head of a living creature and restore it again; he can make a lion follow him; and he knows the secrets of the habitation of the god Thoth, which Your Majesty has desired to know so that you may design the chambers of your pyramid."

http://www.reshafim.org.il/ad/egypt/texts/westcar_papyrus.htm


Podkreślone, wrzuć sobie w translator jak z angielskim problemy (co sugeruje PL wiki). Chyba zbyt się przyzwyczaiłeś, że ludzie łykają wszystko co dasz bez zastanowienia. A jak kiedyś będzie ci się nudziło, to tutaj jest oryginał w hieroglifach i kurs rozszyfrowania dla studentów (ale nie akademii google): http://www.rostau.or...TCAR/index.html

Oczywiście te wszystkie linki już ci dałem, ale najwyraźniej trzeba ci rzucać prosto, łopatologicznie i z podkreślonym sensem - jak twoje jutubiki.

Co do kwarcu pod piramidami - to są fakty, przemilczane przez oficjalny nurt nauki z powodu ewentualnych konsekwencji, dlatego dość trudno znaleźć o tym informacje.
Obejrzeć je można w całkiem przyzwoitej jakości na filmie Kod Piramid, tam też są opisane dość dokładnie przyczyny

Ahhh, jak zwykłe. *Nie powiem ci o co chodzi, bo nie rozumiem tego - ale brzmi fajnie, więc sobie obejrzyj jutubik*. Pobieżnie obejrzałem już wcześniej, i faktycznie - nie zrozumiałeś. Ta "większość piramid" na żadnych platformach z kwarcu nie stoi (to twój cytat) - wg twojego jutubika. Obejrzyj go jeszcze raz...i jeszcze...i jeszcze...


Edit: a o tablicach Thotha które tak namiętnie wklejasz odkąd przetłumaczono je na polski możemy pogadać w tym temacie: http://www.paranorma...showtopic=25233
Specjalnie dla ciebie.

Użytkownik Skan edytował ten post 12.12.2010 - 22:01

[AGuila]

Będzie to mój pierwszy post od momentu zalogowania się (nick podobny do Aquili, ale to NIE ta sama osoba).

Przytoczę tu postać Prof. Szałka. Proszę bardzo

W swojej pracy (B. Zb. Szałek "Korzenie wyspy wielkanocnej" Wyd. Naukowe Uniwersytetu Szczecińskiego) pisze między innymi:

Z moich badań glottochronologicznych wynikało, że imperium wspólnoty językowej "TRZY LUDY - JEDEN JĘZYK" (możemy je skrótowo określić jako imperium 3w1) istniało do około 7000 roku p.n.e. Z analiz wynika zaskakujący fakt, że w językach Tamilów, Japończyków i Ugrofinów rdzeń -IR, -SIR, -IR, oznacza "PISAĆ - RYSOWAĆ". Oficjalna nauka twierdzi, że pierwsze systemy pisma pojawiły się 3000 lat później - około 4000 roku p.n.e.

Prof. twierdzi, że kiedyś musiało istnieć jedno imperium, które miało JEDEN wspólny język. Jest to zaprzeczeniem tego, co do tej pory było uczone. Więcej można dowiedzieć się z jego prac.

Naukowiec ze Szczecina rozwiązuje starożytne zagadki

Niestety nie wiem jak dalej potoczyła się ta sprawa, zapewne nie pomyślnie, jak sam myślał.

W swoich pracach podaje przykłady podobnych słów w różnych językach, np.:

japoński - węgierski - po polsku

MIND -- MINA - wszystko, wszyscy
HATAR - HATA - brzeg, skraj

baskijski - japoński - po polsku

ume - umi - poród
kitto - kitto! - dokładnie tak

Tych przykładów jest znacznie więcej, podaję tylko po dwa. Zainteresowani znajdą tego więcej.


Jeśli chodzi o zagadki przeszłości, to popieram Przema i tym podobne osoby. Ale z przyczyn osobistych nie udzielam się na forum, tylko je sobie poczytuję. Chyba, że coś mnie natchnie aby wspomóc sceptyków w ich argumentach.

Post może wydaje się mało związany z tematem, ale Prof. Szałek sugeruje, że sporo magalitycznych budowli, mogło zostać zbudowane właśnie przez tę dawną cywilizację, m.in. posągi na wyspie Wielkanocnej.

Użytkownik AGuila edytował ten post 15.12.2010 - 21:32

[Aquila]

Radku - Skan Ci to wszystko (znowu) pięknie wytłumaczył. W papirusie Westcar, wbrew temu co opowiadasz (też mi nowość ) jest napisane o tym, że Chufu chciał znaleźć "liczbę komnat Tota" aby wykorzystać ją przy swojej budowie. Ja mogę tylko dodać, że z tego co mi wiadomo nie użyto tam dosłownie słowa "grobowca", ale "horyzontu". No ale że piramida Chufu zwana była "Horyzont Chufu", więc wychodzi na dokładnie jedno i to samo.

AGuilo, zastanów się - naprawdę "musiało" istnieć jedno wielkie imperium? Gdzie zatem są te jego ślady? O czasach o których mowa nie było jeszcze czegoś takiego jak państwo, nie mówiąc już o jakimś "imperium". To wciąż faza plemion, które to jak wiadomo zbyt wielu członków nie liczą.

Poza tym - zauważ, że na przykład wszyscy przedstawiciele pradawnych Indian pochodzą od w miarę podobnej grupy "imigrantów". Nawet jeśli przywędrowali tam w kilku falach to i tak wszyscy musieli iść podobnym szlakiem - przez pomost Kamczatka - Alaska. Czy to takie dziwne, że mogli zachować w swoich językach podobne człony?

Normalne jest, że leżące blisko siebie grupy ludzi zapożyczają od siebie rozmaite słowa. W przypadku zaś epoki kamienia - tych "dawnych czasów" wszyscy byliśmy bliżej siebie iż dziś. Dzisiaj samych Chińczyków jest o wiele więcej niż dawniej wszystkich ludzi.

Na koniec chciałbym zauważyć, że w języku polskim jest wiele słów pochodzenia francuskiego, hiszpańskiego, niemieckiego, angielskiego, rosyjskiego czy mających swój pierwowzór w łacinie. Ale to chyba nie powód, aby snuć marzenia o "Imperium polskim" sięgającym od Atlantyku po Kamczatkę, prawda?

Serdecznie witam kolejnego użytkownika myślącego w otwarty sposób.

Rozumiem, że takie przyjmowanie każdej teorii, choćby i najbardziej absurdalnej i sprzecznej z udowodnionymi faktami, powinno być uznawane za cechę godną podziwu?

Jestem w trakcie przygotowywania tekstu o który prosiłeś - ten o długowiecznych bogach panujących przed ludźmi, ale jeszcze mi się zejdzie. To temat zahaczający o rozmaite wątki, więc jego przygotowywanie trochę musi trwać. Jak skończę, to zamieszczę swoje przemyślenia w osobnym temacie aby nie mieszało się wszystko razem, ale miało swoje "osobne" miejsce.

[Ano]

Nie zapominajcie, że w dziejach świata były setki wielkich ludzkich migracji. Do europy co chwile napływały nowe ludy z Azji - Arianie, którzy byli popularni w czasie 2 wojny światowej w Niemczech kultura aryjska wywodzi się wprost z Indii.

Poza tym jak Aquila zauważył, języki posiadają wiele zapożyczeń z innych języków - i są to pojedyncze przypadki. Aby Wegrowie i Japończycy mieli wspólne pochodzenie, to musieliby mieć dużo dużo więcej wspólnych słówek niż jedno czy dwa.