Skocz do zawartości


Zdjęcie

Budowle megalityczne - tajemnice starożytności


  • Please log in to reply
527 replies to this topic

#301

bullik.
  • Postów: 377
  • Tematów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

A tak naprawdę wszyscy się mylicie bo piramidy zbudowała Godzilla.
Bo jak inaczej wytłumaczyć to że egipcjanie czcili wielkie gady ? A te rysunki które ludzie o zbyt ciasnych umysłach uważają za sąd nad duszą ? To przecież ewidentnie składanie ofiary z serc w podzięce za ich budowę. Dodam ze wizerunki godzilli mamy w każdym zakątku świata gdzie są piramidy.


Godzille wymyslili Japonczycy, a to o czym ty mowisz to Reptalianie.. jesli juz.
  • 0

#302

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Bo jak inaczej wytłumaczyć to że egipcjanie czcili wielkie gady ?


Masz na myśli krokodyle? ;)

A te rysunki które ludzie o zbyt ciasnych umysłach uważają za sąd nad duszą ? To przecież ewidentnie składanie ofiary z serc w podzięce za ich budowę.


To by nawet miało sens, gdyby nie malutki fakt, że Egipcjanie stanowczo i wyraźnie malując to mieli na myśli sąd nad duszą ;) No ale rozumiem, że Twój post miał wnieść tutaj element humorystyczny.
  • 0



#303

Erik.
  • Postów: 927
  • Tematów: 106
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Widzę, że zaczynają się dowcipy, może więc powrócę do tematu dziwnych megalitów tak zwanych „Diabelskich kamieni”
http://www.paranorma...=1
http://sites.google.com/site/megalitomaniak/

"Cała powierzchnia naszej planety została pokryta precyzyjnie rozlokowaną "siecią pajęczą" punktów nawigacyjnych UFO. Poszczególne elementy tej sieci zostały rozłożone wzdłuż linii biegnących w kierunkach południkowym i równoleżnikowym”…..
"Królewski głaz" leżący na północnym wybrzeżu wyspy Chrząszczewskiej koło Kamienia Pomorskiego. Jego obwód wynosi 20 m , wystaje nad zwierciadło wody na wysokość 3 m . Dawniej głaz był trzykrotnie większy, ale XIX wieku rozbito go, by uzyskać kamienie dla celów budowlanych….”
  • -1



#304

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Najpierw jest o ufo a potem o królewskim głazie. To jest taka celowa manipulacja, zestawienie tak ażeby czytelnik domyślił się że królewski głaz został przytransportowany przez ufo. A prawda jest taka, że jest to ten kamień został przyniesiony do Polski ze wschodniej Szwecji przez lądolód.
http://pl.wikipedia....łaz_Królewski
  • 1



#305

AGuila.
  • Postów: 91
  • Tematów: 5
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Najpierw odniosę się do pracy prof. B. Zb. Szałka tytuł pracy

Wg. profesora, odkrycie nie ogranicza się do pojedynczych słów, ale także zwrotów czy nawet gramatyki ( do pewnego stopnia). Dodam, że dominował pogląd (za czasów rozpoczęcia pracy prof.), że j. japoński nie jest spokrewniony z żadnym innym językiem.

Zobaczmy:

baskijski - japoński - po polsku

hori bakarrik - kore bakari - tylko ten
ager toki - agaru tokoro - miejsce ukazania się

a proste zdanie - "to jest początek"

po baskijsku - "hori hatsea da"

po japońsku "kore-wa hatsu da"

można zauważyć, iż "k" przeszło w "h" (w baskijskim)

podstawowa konstrukcja zdania w j. japońskim wygląda:

A-wa B- desu

występują końcówki - wa oraz -desu.

kore-wa - to jest
hori - to jest (baskijski)

Natomiast porównanie węgiersko - baskijskie:

węgierski - japoński - polski

ur - uro - pustka
josag - josa - dobroć

proste zdanie:
"rozniecać żar"

węgierski - "hev surol"
japoński - "hi suru"

zdanie "bił dobrą krowę"

japoński - "joi usi o utta"
węgierski - "jo uszot utott"

Obecnie dominuje pogląd, że była wcześniejsza migracja ludów ugrofińskich do Europy, jeszcze przed ludami germańskimi, romańskimi czy słowiańską.

Badania archeologiczne wskazują, że praojczyzna ludów ugrofińskich znajdowała się na północnych ziemiach Uralu (górny bieg Kamy, Wołgi). Tamte ziemie opuścili wg. badań ok. roku 2000 roku p.n.Ch.

Co do pochodzenia japończyków, nie ma jednoznacznego zdania. Niektórzy przypuszczają, że mogą pochodzić z centralnej Azji.

Stąd wniosek, że to nie mogły być proste zapożyczenia, ale ich drogi musiały być w pewnym początkowym stadium ze sobą splątane.

-----------
cdn.

Użytkownik AGuila edytował ten post 18.12.2010 - 18:42

  • 1

#306

Erik.
  • Postów: 927
  • Tematów: 106
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Postać na słynnym przedstawieniu Sądu Ozyrysa z Papirusu Hunefera jest nie krokodylem ani tym bardziej godzillą ( przepraszam nie jest krokodylem przynajmniej w 2/3 ale nazywał się Ammit).Ammit ukazywany jest jako demon z głową krokodyla, tułowiem lwa i zadem hipopotama.

Z tymi „Świętymi –Diabelskimi kamieniami” wiąże się ciekawa analogia do wykonywanych kamieni Wielkiej Piramidy ze swojego rodzaju betonu tym bardziej, że podobno znaleziono w takim kamieniu 21 centymetrowy włos ludzki i że są one stanowczo gęstsze u swej podstawy (gdzieś o tym dawno temu czytałem ale może uda mi się znaleźć)
  • 0



#307

noxili.
  • Postów: 2850
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

"Cała powierzchnia naszej planety została pokryta precyzyjnie rozlokowaną "siecią pajęczą" punktów nawigacyjnych UFO. Poszczególne elementy tej sieci zostały rozłożone wzdłuż linii biegnących w kierunkach południkowym i równoleżnikowym”…..

Biedni ci kosmici .Ufo do idealnego określenia położenia potrzebuje tysiecy (raczej setek tysiecy) kamieni .My do idealnego odwzorowania potrzebujemy 24 satelit systemu GPS. Gdybyśmu byli o oczko bardziej zaawansowani wystarczyły by 3 satelity. A tak naprawę to analizując sygnały od pulsarów nie potrzeba żadnych wskaźników bo te naturalne są wystarczające do nawigacji w kosmosie z dokładnością ... niewiem... milimetrową ..mikrometrową??Moze te UFO pałęcze sie po okolicy jak jakieś neptyki, bo chce kupić od nas technologię a się boi???Bo to wynika z takich newage'owych historyjek...
Sam artykulik taki sobie . Autor wrzuca do jednego wora meteoryty , głazy narzutowe , czubki skał podziemnych i kamienie przytargane przez ludzi(jak np kręgi Gotów).Bardzo dużo błędów .

Użytkownik noxili edytował ten post 18.12.2010 - 19:07

  • 3



#308

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A mnie zaciekawiła jeszcze kwestia językowa - co prawda nie mam wiedzy aby coś więcej na ten temat podyskutować, ale przynajmniej google tłumacz nie podziela zdania, że "jo uszot utott" to "bił dobrą krowę". Zamiast tego podaje to jako "Otrzymałam dobrze pływać".

Czy ktoś mógłby jakoś zweryfikować te językowe ciekawostki? Bo już raz zapodany przez Radosława podobny "słownik sumeryjsko-indiański" okazał się zmyśloną bujdą na resorach.
  • 2



#309

Erik.
  • Postów: 927
  • Tematów: 106
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Noxili, To co piszesz jest jak najbardziej logiczne, choć jeśli istnieją ci „OBCY” teoretycznie mogliby mieć inne od naszych pomysły nawet jeśli idzie o nawigację. Trudno jest postrzegać życie nieziemskie tymi samymi kategoriami, ale jeśli wszystko ma bardziej liniowe przyczyny rozwoju to jak najbardziej masz rację.
Tak do końca nie wiadomo czym i dla kogo miały służyć owe szeregi kamieni jak na przykład megality w Carnac-u we Francji, i jak to miejsce ma się do Karnak-u w Egipcie znaczącym tyle co ( Ipet-sut ) - "Najbardziej Dobrane z Miejsc". Ta miejscowość w Górnym Egipcie na wschodnim brzegu Nilu, gdzie do świątyni Amona od strony Nilu do pierwszego pylonu, podobnie jak to się ma we Francuskim Carnac-u też prowadziła aleja procesyjna tam złożona z wielu megalitów, w Egipcie zaś z obecnie istniejącymi czterdziestoma sfinksami o baranich głowach (era barana, analogia do boba Amona wel Marduka).
  • 0



#310

noxili.
  • Postów: 2850
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Noxili, To co piszesz jest jak najbardziej logiczne, choć jeśli istnieją ci „OBCY” teoretycznie mogliby mieć inne od naszych pomysły nawet jeśli idzie o nawigację. Trudno jest postrzegać życie nieziemskie tymi samymi kategoriami, ale jeśli wszystko ma bardziej liniowe przyczyny rozwoju to jak najbardziej masz rację.
Tak do końca nie wiadomo czym i dla kogo miały służyć owe szeregi kamieni jak na przykład megality w Carnac-u we Francji, i jak to miejsce ma się do Karnak-u w Egipcie znaczącym tyle co ( Ipet-sut ) - "Najbardziej Dobrane z Miejsc". Ta miejscowość w Górnym Egipcie na wschodnim brzegu Nilu, gdzie do świątyni Amona od strony Nilu do pierwszego pylonu, podobnie jak to się ma we Francuskim Carnac-u też prowadziła aleja procesyjna tam złożona z wielu megalitów, w Egipcie zaś z obecnie istniejącymi czterdziestoma sfinksami o baranich głowach (era barana, analogia do boba Amona wel Marduka).

Jezeli nie wiadomo do czego słuzyły to dlaczego powtarzane sa idiotyczne teoryjki wiążące te linie z ufo ?? Bo co? Jak coś nie wiadomo to można sprzedawać bzdurne historie opierające się na debilnym założeniu obcy sa głupsi i maja niższa technologie od nas??
Owszem obcy teoretycznie mogliby mieć inne od naszych pomysły nawet jeśli idzie o nawigację. Tylko problem jest taki, że cywilizacja potrzebująca do nawigacji tysięcy kamieni nie doleciała by do nas. Niestety.
Podobnie cywilizacja budująca megality takie jakie są na naszej planecie również nie dotarła by nigdzie. Bo takie konstrukcje potafilibyśmy wybudować szybciej i taniej . A jakoś nawet wyprawa na marsa jest dla nas wyzwaniem.
Te opowieści Radosława jaka to zaawansowanej technologii potrzebowali Egipcjanie do ciecia ....i jako dowód prostoliniowe ślady w kamieniu .W przypadku Puma Punku trasowanie i kliny .... :mrgreen: Tak sie złożyło, że już dzisiaj nasze mozliwości są o niebo wyższe . Zobacz co potrafi zrobić nawet średnio zaawansowany zakład kamieniarski:


Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

I wcale nie jest to jakaś tam dla naszej cywilizacji coś szczególnie
zaawansowanego.I wciąż nie dysponujemy laserami przyzwoitej mocy.
Jako znak swej bytności kosmici budują jakieś rozpadające się piramidy. To nawet ja mogę wymyślić na poczekaniu lepsze dowody dla przyszłych pokoleń. Lustro na orbicie geostacjonarnej oświetlające stale dany obszar (taka stała flara irydium). Obelisk z stopu tytanu, wolframu pokryty prostym wykładem z geometrii. Od najprostszych form do fraktal... Prawo Pitagorasa , podobizna kosmity itp. Zniszczyć tego się nie da bo to cholernie twarde .Albo wieża - piramida paru kilometrowej wysokości .Albo tama wykonana z niepalnego plastiku. Albo kolumna zakończona linką do windy orbitalnej .(Winda orbitalna to takie coś co z jednego końca jest zakończona masywną geostacjonarną satelitą i linka przymocowana do czegoś na naszej planecie.)Ostatecznie na geostacjonarnej zaparkował bym wielesetkilometrowy napis lub symbol z cienkiej alufoliii (albo foli ze złota). Coś co było by niepodważalne i doskonale widoczne z większości lądów Ziemi .
Co do prostych lini w rozmieszczaniu budowli to odsyłam do książki Petera Jamesa i Nika Thorpe
NAJWIĘKSZE ZAGADKI PRZESZŁOŚCI


Dołączona grafika


Tam znajdziesz dużo więcej przykładów takich lini . Po prostu pamiętaj, że czasem czegoś możemy nie wiedzieć . Zapychanie tej niewiedzy kosmitami , wróżkami , czarownicami itp (do czego sprowadza się działalność znacznej części "nie sceptyków" w najlepszym prowadzi do powstania nowej sekty, a nie do poznania.Bo wszystko można wytłumaczyć stwierdzeniem "bo zrobili to Kosmici" . To taki nowoczesny odpowiednik "bo Bóg tak chciał". Tłumaczy wszystko i nic.

Użytkownik noxili edytował ten post 18.12.2010 - 21:10

  • 1



#311

Xenno.
  • Postów: 70
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

zdublowało posta - proszę usuniecie

Użytkownik Xenno edytował ten post 18.12.2010 - 21:32

  • 0

#312

Xenno.
  • Postów: 70
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

@ Aquila Nie do końca humorystycznie - teoria z godzilla nie jest ani mniej ani bardziej prawdopodobna od teorii z kosmitami/ wysłanymi z kosmosu efektami krzyżowania ludzi i zwierząt.
Jest natomiast bardziej prawdopodobna od teorii z Atlantydą ponieważ:
Jedynym źródłem wiedzy na temat Atlantydy mogą być dialogi Platona Kritias i Timaios ja posłużę się tłumaczeniem Pawła Siwka wydanym przez PWN z którego wynika że Atlantyda była wyspą na wschód od słupów Heraklesa , była unią 10 królestw nad którymi władze sprawował król króli, który 10 tysięcy lat temu żeby ukarać swoich poddanych postanowił zorganizować im wojnę Atlantyda vs reszta świata, szło im całkiem nieźle aż trafi na niespodziewany opór ze strony Aten.
Platon opisuje rozmiary zarówno wyspy jak i jej armii podając przykład jednego z tych królestw i dodając ze pozostałe są dość podobne, co ma sens bo silniejsze militarnie i większe państwo mogło by przejąc tereny sąsiada, ale używa dość archaicznych jednostek ale i z tym łatwo sobie poradzić wiemy wiec że to przykładowe państewko liczyło sobie 60000 działów 10x10 stadionów ziemi uprawnej co daje 150 do 215 tys km^2 a przecież są też jeziora , kanały miasta, nieużytki takie jak lasy itp. dla porównania cała powierzchnia polski 312 tys km^2 możemy wiec spokojnie założyć ze każde z 10 państw miało powierzchnie większą niż współczesna polska wiec całość wyspy ( 10 takich królestw ) miałaby co najmniej 3 miliony km^2 czyli 1/3 powierzchni europy wiec nie niemożliwe żeby taki kawał ziemi zatoną w jedną noc a my bylibyśmy w stanie znaleźć na przyzwoitej głębokości tak wielki kawał stałego gruntu, co do pojawiających się od czasu do czasu teorii ze był to statek kosmiczny który odleciał do siebie to wysłanie czegoś tak wielkiego w kosmos zużyło by niewyobrażalną ilość energii, nie mówiąc o tym ze prawdopodobnie spowodowało by zmiany w osi a nawet w orbicie Ziemi i zniszczyło atmosferę wiec i życie na ziemi, o walce walce 2 statków kosmicznych ( Atlantyda i Lemuria ) każdy rozmiarów gwiazdy śmierci Lucasa na powierzchni planety i wyparowaniu szczątków przegranego z litości nie wspomnę.
Nadeszła pora na porównanie potęg militarnych z dzieła Platona wiec armia Aten liczyła 28 tyś piechoty i 300 okrętów a armia jednego tylko królestwa unii atlantyckiej ( fajnie brzmi ^^ ) 150 tyś piechoty i 1200 oktetów więc Ateny nie miały najmniejszych szans stawiać oporu tak licznemu wrogowi ( pomijając fakt ze Atlantydzi podbili już kawałek świata wiec byli zaprawieni w bojach, to ze Ateny jeszcze wtedy nie istniały, i że najeźdźcy rzekomo dysponowali statkami gwiezdnymi, flota powietrzną i bronią atomową o czym Platon lub egipscy kapłani którzy przekazali mu tą historie zapomnieli wspomnieć)
Tak więc teoria z wielka jaszczurką która lubiła układać klocki i ukrywa się gdzieś pod wodą albo nawet zdechła i rozłożyła się bo w przeciwieństwie do statków kosmicznych, tak wielkich wysp, tak potężnych cywilizacji była w 100% biodegradowalne, a parę postów temu ktoś twierdzi ze nie można traktować teorii jako nie prawdziwej tylko dlatego że nie zgadza się z twoim światopoglądem wiec proszę o traktowanie teorii z godzilla na równi z teoriami o ufo czy Atlantydzie.

Użytkownik Xenno edytował ten post 18.12.2010 - 21:39

  • 0

#313

BrainCollector.
  • Postów: 1825
  • Tematów: 101
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ja zapytam inaczej, czemu zawsze wszystko jest pakowane do jednego worka jakby to była promocja. Czemu wszystko musi być made by ET ? Czemu nie może być tak, że ci "bogowie" pokazali kilka sztuczek, gadżetów, nauczyli ich jak coś takiego robić i tyle ich było. Nie wątpie, że kiedyś były o wiele bardziej rozwiniete cywilizacje/a niż przypuszcza oficjalna nauka.
  • 1



#314

AGuila.
  • Postów: 91
  • Tematów: 5
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Aquila podaję za książką.

Ale sprawdzić warto by. (Sam spróbuję, ale to może "trochę" potrwać).

Odniosę się teraz do "długouchych". Otóż pojawiają się oni w Indiach, wyspie Wielkanocnej i Peru.
W Indiach (to między innymi Budda), jest przedstawiany w tradycyjnych posążkach z długimi uszami. Jako symbol zamożności i oddania się rozwojowi duchowemu. Dodam, że w tradycyjnej medycynie chińskiej długie uszy oznaczają wielką mądrość.

Na wyspie Wielkanocnej długousi są przedstawieni na posągach, które są rozmieszczone na wyspie. Wiąże się z tym legenda, która mówi, że długousi byli kastą rządzącą na wyspie. Dodatkowo mieli oni jasną cerę.

Natomiast w Peru długouchym był bóg Inka. On także jest przedstawiany z długimi uszami.

I jeszcze jedna ciekawa sprawa. Podaję za:

Pedro Pizzaro (kuzyn zdobywcy Peru) napisał dzieło:

"Relacion de descubrimiento y conqusita del Peru" (Relacja z odkrycia i podboju Peru) z książki: "Kto odkrył Amerykę" wyd. 1987 r. autor Z. Skrok

Córki władców tego kraju, nazwane Coyas, wyglądają godnie, są czyste (...) Uważają się za piękne i takimi są w istocie. Lud ten ma karnację złocistą. Wśród władców i ich kobiet niektórzy mają cerę jaśniejszą niż Hiszpanie. Widziałem w tym kraju kobietę z dzieckiem, tak jasnoskórych, jak rzadko zdarza się widzieć...

Swoją drogą to polecam poczytać relacje słane przez konkwistadorów oraz misjonarzy. Ciekawych rzeczy można się dowiedzieć.

Odniosę się jeszcze do książek W. Cejrowskiego i wspomnę pokrótce o czym on tam pisze i z czym się zetknął ("Rio Anaconda").

Plemiona Indian dzielą się na wewnętrzne i zewnętrzne, zewnętrzne mają kontakt z naszą cywilizacją, wewnętrzne żadnego. Cejrowski jakimś cudem dostał się do tych wewnętrznych i tam dowiedział się ciekawych rzeczy.

- Cejrowski nie wiedząc czemu rozumiał to co mówi do niego szaman, w jego ojczystym języku, którego Cejrowski nie znał. Szaman rozumiał polski choć nigdy w życiu go wcześniej nie słyszał. I tak potem rozmawiali - Cejrowski w polskim, a szaman po swojemu.


Potwierdzenie tego faktu znalazłem jeszcze u jednej osoby (choć trochę inaczej to wyglądało). U emerytowanego profesora antropologii Uniwersytetu w Cusco (Universidad Nacional san Antonio Abad del Cusco) - Dr Juan Nunez del Prado. W wywiadzie przeprowadzonym z nim, mówi (piszę z pamięci):

że po przybyciu do pewnej wioski, w której miał przeprowadzić badania spotkał się z pewną osobą która mieszkała na peryferiach wioski. Miejscowi mówili w języku keczua, dlatego miał ze sobą tłumacza z uniwersytetu. W pewnej chwili podczas rozmowy, tamta osoba zaczęła mówić w jakimś dziwnym języku, którego nigdy wcześniej nie słyszał. Mało tego, on (doktor) go rozumiał co ten Indianin do niego mówi, choć w życiu takiego języka nie słyszał. Po pewnej chwili on sam (doktor) zaczął mówić także w tym języku! Nie miał pojęcia co się stało, wydarzyło. To był szok dla młodego jeszcze wówczas doktora. Od tamtego momentu poświęcił swoje badania na rzecz Indian Am. Pd.

- Szaman potrafił czytać myśli Cejrowskiego, bezbłędnie mówił, rysował to co Cejrowski sobie wyobrażał czy myślał.

- Szaman potrafił wchodzić w umysły zwierząt i nimi kierować, a także w umysły słabiej rozwiniętych Indian.

- Potrafił wchodzić w sny osób z wioski, i wrzucić w te sny Cejrowskiego (jak najbardziej świadomego co się z nim dzieje i gdzie się znajduje).

- wywoływać mgły, i inne tym podobne sprawy.

- opowiadał jak jego poprzednicy przenosili części rzek w inne miejsca czy łączyli jedną rzekę z drugą, aby ich osada stała się trudniej dostępna dla innych.

- dziwne miejsca w rzekach, które powodują, że osoba gdy się znajdzie w tym miejscu nagle pojawia się w innym miejscu na Ziemi. (ten szaman przenoszony był do Australii).

- przebywał jednocześnie w dwóch światach - duchowym i fizycznym.

- wszelką moc jaką może posługiwać się szaman (i to co może zrobić w związku z tym) nie zależy od niego samego lecz od sił wyższych, matki Ziemi, Boga.

- na Ziemi jest jeszcze kilku innych prawdziwych szamanów, którzy utrzymują ze sobą kontakt (Cejrowski określił to mianem telekonferencji na płaszczyźnie duchowej).


Przedostatni punkt potwierdza to co mówią legendy, że ludzie (bogowie, dawni mistrzowie) w zależności od swojego poziomu many, mogli wyprawiać przeróżne rzeczy (np. przenosić bloki skalne).

Użytkownik AGuila edytował ten post 18.12.2010 - 22:36

  • 2

#315

noxili.
  • Postów: 2850
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Widzę że czytamy te same książki AGuila :roll: .

- opowiadał jak jego poprzednicy przenosili części rzek w inne miejsca czy łączyli jedną rzekę z drugą, aby ich osada stała się trudniej dostępna dla innych.Raczej zmieniał postrzeganie otoczenia - coś jak uwarunkowanie hipnotyczne.

Na wyspie Wielkanocnej długousi są przedstawieni na posągach, które są rozmieszczone na wyspie. Wiąże się z tym legenda, która mówi, że długousi byli kastą rządzącą na wyspie. Dodatkowo mieli oni jasną cerę.

Żadna legenda- tylko fakt wynikający z raportów kapitanów okrętów odwiedzających Wyspę Wielkanocną (wojna domowa na Wyspie rozegrała się po 1722 - odkrycie wyspy przez Holendrów - a przed 1773/1774 - lądowanie Jamesa Cooka. Arystokratyczni długousi w trakcie powstania ludności pochodzenia polinezyjskiego (tzw. krótkousi) zostali prawie zupełnie zgładzeni Wprawdzie badania DNA nie wykazały powiązań genetycznych współczesnych mieszkańców Wyspy Wielkanocnej z mieszkańcami Ameryki Południowej, co jednak biorąc pod uwagę całkowitą zagładę "długouchych" niekoniecznie musi całkowicie podważać tą tezę.

Użytkownik noxili edytował ten post 18.12.2010 - 23:02

  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych