Napisano 18.12.2010 - 23:46
Napisano 19.12.2010 - 00:30
Co do kątu 144 stopni .„Idąc dalej tropem ley lines jeśli teraz wytyczymy linie na globusie od Wysp Wielkanocnych do Wielkiej Piramidy okaże się, że odległość miedzy tymi miejscami będzie stanowić 144 stopnie geograficzne (święta liczba wielu ludów i narodów), jeśli jednak przedłużymy ją w przeciwną od Wyspy Wielkanocnej kierunku, dotrze ona do Angkor Wat (również 144 stopnie geograficzne), będącej największą sakralną budowlą świata, jak również najważniejszą i najbardziej znaną świątynią w kompleksie Angkor. Położona jest ona w prowincji Siem Reap w Kambodży”…..
Napisano 19.12.2010 - 02:14
Umowy? Kogo z kim?Trzeba pamiętać, że 144 stopnie jest tylko wtedy gdy podzielimy pełen obrót na 360 stopni . A to jest kwestia umowy- niczego innego.
Napisano 19.12.2010 - 11:30
Sama sie motasz: albo znali doskonale albo popełnili spory bład pomiarowy.Starożytni doskonale znali czas w jakim bieguny Ziemi zataczją 1 st. koła, jest to czas równy 72 latom (dokładnie wg współczesnych badań 71.6 zaokrąglono to do 72.
Ten błąd jest bardzo istotny . Bo co to znaczy, że precesja przerzuca sferę niebieską o 71 ,5 roku o 1/360 obrotu pełnego a nie co 72 lat ? Błąd jest nie istotny gdy obserwacje astronomowie - szamani-kapłani prowadzą 150 -300 lat . Jezeli obsewacje prowadzone i weryfikowane są przez tysiaclecia ( co insynuują takie ksiązki) to niestety błąd zaczyna być przepotężny .I do wykrycia czegoś takiego nie potrzeba jakiegoś super sprzętu pomiarowego ,ale wystarczy zwykły krąg . Najlepiej kamienny . Przynajmniej jakiś narąbany cannabisem tubylec na haju nie przesunie kamienia oznaczjącego np pkt wschodu Alnitaka 1000 lat wcześniej .Starożytni doskonale znali czas w jakim bieguny Ziemi zataczją 1 st. koła, jest to czas równy 72 latom (dokładnie wg współczesnych badań 71.6 zaokrąglono to do 72.
Gwoli ścisłości teraz Gwiazda Polarna teraz nie jest na osi obrotu ZiemiDlatego też Gwiazda Polarna nie zawsze była na biegunie nieba.
Akurat osobiście sądze że odkrycie precesji nie nastapiło w kregu kultury antycznej. Grecy po prostu nie posiadali odpowiednich narzędzi pomiarowych do wykrycia tego zjawiska. W przeciwieństwie do kultur budujacych kregi . Więc albo korzystali z danych pomiarowych i obserwacyjnych z innych kultur i na podstawie tego zdefiniowali to zjawisko. Albo po prostu nagłośnili znane zjawisko juz wcześniej . Nie byłby to jedyny przypadek :Pitagoras opierał się na tzw trójkacie królewskim z Egiptu. Trójkat królewski miał boki 3,4,5.Precesja osi Ziemi została odkryta przez Hipparcha w 130 roku p.n.e. Jest to data akceptowana przez tradycyjną, akademicką interpretację historii. Zjawisko precesji było znane i obserwowane już w starożytnym Sumerze, a potem Egipcie.
Napisano 19.12.2010 - 13:01
Użytkownik wiem wszystko edytował ten post 19.12.2010 - 13:56
Napisano 19.12.2010 - 13:27
Nie ma magii cyferek przy dzieleniu tortu na pol lub na 4 czesci, to potrafi kazdy. Podziel madralo tort na 3, albo na 5 bez magii cyferek i katow, w dodatku uczciwie i tak, zeby kazdy dostal taki sam kawalek.Dostrzegasz coś magicznego w fakcie że tort mozna podzielić na pól ,albo na 3 części ,4 albo 5? Bo do tego sprowadzają się te "magiczne" cyferki stopni.
Napisano 19.12.2010 - 14:01
Bez cyferek ?? Proszę bardzo:Nie ma magii cyferek przy dzieleniu tortu na pol lub na 4 czesci, to potrafi kazdy. Podziel madralo tort na 3, albo na 5 bez magii cyferek i katow, w dodatku uczciwie i tak, zeby kazdy dostal taki sam kawalek.Dostrzegasz coś magicznego w fakcie że tort mozna podzielić na pól ,albo na 3 części ,4 albo 5? Bo do tego sprowadzają się te "magiczne" cyferki stopni.
Napisano 19.12.2010 - 14:07
Użytkownik AGuila edytował ten post 19.12.2010 - 14:11
Napisano 20.12.2010 - 12:54
To daje sporo do myślenia. Więc np. "płonący rydwan" czy olbrzymie latające ptaki miotające piorunami nie możemy traktować jako wybujałej wyobraźni ale jako próby tłumaczeń ówczesnych ludzi. Porównywali oni to co widzieli do tego co znali i w swój sposób pojmowali.
Napisano 20.12.2010 - 13:44
To daje sporo do myślenia. Więc np. "płonący rydwan" czy olbrzymie latające ptaki miotające piorunami nie możemy traktować jako wybujałej wyobraźni ale jako próby tłumaczeń ówczesnych ludzi. Porównywali oni to co widzieli do tego co znali i w swój sposób pojmowali.
Dokładnie! ale oczywiście wg sceptyków ludzie starożytni, ci którzy umieli pisać (bo wtedy inaczej niż dziś, większość nieumiała) pisali całe życie bajki z nudów dla nieokreślonego odbiorcy komercyjnego na wzór dzisiejszych s-f..
do tego że nie było drukarni, to całymi latami kopiowali ręcznie te nic nie wartościowe bajki..
ot tacy dziwni byli.. wg secptyków
Użytkownik noxili edytował ten post 20.12.2010 - 13:46
Napisano 20.12.2010 - 14:05
Napisano 20.12.2010 - 14:11
Napisano 20.12.2010 - 14:19
Chyba że chcesz powiedzieć że w czasach starożytnych wbrew powszechnej wiedzy większość ludzi umiała czytać i zaczytywała się powieściami s-f zapisanymi na kawałkach skał hieroglifami...
będzie to dosyć... odważne stwierdzenie
Użytkownik Skan edytował ten post 20.12.2010 - 14:20
Napisano 20.12.2010 - 14:30
W brew pozorom nie jest to az tak oczywiste. 90 % populacji ludzkiej wiekszość wiedzy przyswaja sobie słuchem i obrazem. Telewizja. Słowo pisane skutecznie dociera do coraz mniejszej warstwy ludzi . Czasy cywilizowanych ludzi czytajacych gazety i książki mineły niestety bezpowrotnie. Na dobra sprawę nawet na tym forum sa ludzie niebedący wstanie wchłonać niczego co nie jest na youtubie z koniecznie relaksacyjno/hipnotycznym podkładem dźwiekowym.W pewnym sensie jesteśmy cywilizacja dzikusów majacych dostęp do nowoczesnej techniki. Dawniej było podobnie nieliczna kasta potrafiaca odczytać pismo lub AMSy (Systemy wspomagania pamieci - np kipu) I reszta łykajaca jak bocian żabę to co im jakiś minstrel opowie albo zobaczy w pseudoteatralnym przedstawieniu (jasełka itp). Dodatkowo dawniejsza cywilizacja była tak jak nasza cywilizacją obrazkowo - symbolową. Zarówno ikonki GUI systemu operacyjnego jak i komiksy maja podstawy w kulturze masowej przed upowszechnieniem się pisma.No sorry ale tu nie ma żadnego powiązania...
W dzisiejszych czasach jednak większość ludzi (przynajmniej jeśli chodzi o świat zachodni) umieją czytać i zachodnia kultura jest taka jak widać
Chyba że chcesz powiedzieć że w czasach starożytnych wbrew powszechnej wiedzy większość ludzi umiała czytać i zaczytywała się powieściami s-f zapisanymi na kawałkach skał hieroglifami... będzie to dosyć... odważne stwierdzenie
Napisano 20.12.2010 - 15:56
Użytkownik bullik edytował ten post 20.12.2010 - 16:01
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych