578 odpowiedzi w tym temacie

[Ill]

Te samoloty UDERZYŁY w budynki WTC. Jak rany boskie, skąd poroniony pomysł że było inaczej?

Może uderzyły, może nie. Analiza filmów przedstawiona na tym filmie powyżej (jedna z części "September Clues", który to film radze wszystkim zobaczyć) daje mocno do myślenia.

http://www.septclues.com/ - do pobrania filmy "September Clues" lepszej jakości niż na YT i chyba wszystkie materiały wykorzystane w filmie. Proponuję sie z nimi zapoznać i dopiero potem zdecydować, czy to rzeczywiście taki poroniony pomysł.

[Quidam]

Illurico, zapoznałem się z tymi materiałami jeszcze zanim zarejestrowałem się na tym forum... Nadal twierdze że to bzdura. Daj mi choć jeden powód, jeden dowód na cokolwiek poza oficjalną wersją wydarzeń. Moja ciotka jest masonem? Żydówką? Kosmitką? -_-
Fajnie jest wierzyć w bajki, ale trzeba przestać gdy chcesz zostać dorosłym.

[Yaw]

Moja ciotka jest masonem? Żydówką? Kosmitką?

A teraz tekst w stylu "Twoja matka pierze w rzece", ale się nie obraź: Twoją ciotkę robili komputerowo (tak jak samoloty, dym itd).

Przepraszam, musiałem

[Ill]

Illurico, zapoznałem się z tymi materiałami jeszcze zanim zarejestrowałem się na tym forum... Nadal twierdze że to bzdura. Daj mi choć jeden powód, jeden dowód na cokolwiek poza oficjalną wersją wydarzeń.

Chcesz jeden? Ja Ci daję kilkanaście (nie liczyłem) na tych filmach.
Pierwsze z brzegu: jak ten sam obiekt ("samolot") może się poruszać po dwóch różnych trajektoriach jednocześnie? Skąd takie różnice (cienie na budynkach, barwy "samolotów", trajektorie ruchu, błędy perspektywy itp) w nagrywanych w tym samym czasie filmach?
To wszystko jest tam opisane i wyjaśnione.
Mam rozumieć, że gość na potrzeby sensacji sobie wszystko spreparował?

Moja ciotka jest masonem? Żydówką? Kosmitką? -_-

Co to ma do rzeczy?

Edit: Poza tym, z tych materiałów nie wynika, że samolotów nie było, ale że obiekty, które (ponoć) uderzyły w wieże nie były samolotami.

[Quidam]

Co ma do rzeczy moja ciotka? Świadek jest nieważny? Ona była pod WTC w dniu ataku, więcej, miała być w środku i bogom dziękuje, że się znalazła poza nimi. Ty zapewne myślisz, że pracuje dla rządu i maskuje atak rakietowy który wysłał na USA Kubuś Puchatek...
Co do filmów, wszystkie to dowody nie są dowodami. To poszlaki. Zbiór cieni, świateł, kiepskich kamer i bóg wie jakich jeszcze głupot w którym ludzie doszukują się spisku. Ja powtórzę swoje słowa: Fajnie jest wierzyć w bajki, ale trzeba przestać gdy chcesz zostać dorosłym.

[Ill]

Co ma do rzeczy moja ciotka? Świadek jest nieważny? Ona była pod WTC w dniu ataku, więcej, miała być w środku i bogom dziękuje, że się znalazła poza nimi. Ty zapewne myślisz, że pracuje dla rządu i maskuje atak rakietowy który wysłał na USA Kubuś Puchatek...

Mi nie chodziło o Twoją ciotkę, ale o porównanie jej do masonów, Żydów i kosmitów.

Co do filmów, wszystkie to dowody nie są dowodami. To poszlaki. Zbiór cieni, świateł, kiepskich kamer i bóg wie jakich jeszcze głupot w którym ludzie doszukują się spisku. Ja powtórzę swoje słowa: Fajnie jest wierzyć w bajki, ale trzeba przestać gdy chcesz zostać dorosłym.

Większość filmów, które tam widziałeś to filmy z kamer telewizyjnych.
Poza tym, nawet jeśli zostawić "zbiór cieni, świateł, kiepskich kamer", to jak wyjaśnisz różne trajektorie ruchu samolotów na filmach prezentujących to samo? Miały być dwa samoloty, nie pięć, nie dziesięć, ale dwa. Na filmach widać co najmniej pięć różnych trajektorii lotu (tylu sie doliczyłem). Jakość filmów jest wystarczająca by określić trajektorie.
Zatem?

Fajnie jest wierzyć w bajki, ale trzeba przestać gdy chcesz zostać dorosłym.

Właśnie, czy zauważysz w końcu, że coś jest nie tak?

Edit:

Co do filmów, wszystkie to dowody nie są dowodami. To poszlaki.

Mam rozumieć, że filmy z jednego z najlepiej udokumentowanych wydarzeń w historii, to poszlaki?

[Quidam]

Zauważyłem całkiem sporo. Np. w szkole, na lekcji fizyki zauważyłem że różni obserwatorzy, w różnych punktach odniesienia widzą to samo zjawisko inaczej. Ty przegapiłeś tą lekcje czy jak? Ja tam widzę dwa samoloty, filmowane z różnej perspektywy, innymi obiektywami, przez ludzi o różnym wzroście...
Co do ciotki, sam przecież twierdzisz że było inaczej niż twierdzi NAOCZNY świadek tych wydarzeń. Po co siostra mojej matki miałaby kłamać? Musi należeć do spisku!

PS Jeszcze raz przeczytaj ostatnie zdanie z mojego poprzedniego posta i weź je sobie do serca. Będziesz miał mniej rozczarowań w życiu. M.

[Mariush]

Pierwsze z brzegu: jak ten sam obiekt ("samolot") może się poruszać po dwóch różnych trajektoriach jednocześnie? Skąd takie różnice (cienie na budynkach, barwy "samolotów", trajektorie ruchu, błędy perspektywy itp) w nagrywanych w tym samym czasie filmach?

Poza tym, nawet jeśli zostawić "zbiór cieni, świateł, kiepskich kamer", to jak wyjaśnisz różne trajektorie ruchu samolotów na filmach prezentujących to samo? Miały być dwa samoloty, nie pięć, nie dziesięć, ale dwa. Na filmach widać co najmniej pięć różnych trajektorii lotu (tylu sie doliczyłem). Jakość filmów jest wystarczająca by określić trajektorie.

A zajrzałeś do kuluarów debaty o 11 września?

Niedawno bardzo dokładnie przyjrzałem się wielu argumentom zawartym w September Clues (i podobnych filmach z cyklu "TV fakery - no planes"). Zająłem się między innymi zmieniającymi się kolorami samolotów, niezgodnymi ze sobą trajektoriami lotu, przemieszczającymi się mostami i budynkami oraz jeszcze kilkoma innymi kwestiami. Kwestiami, które okazują się nie być żadną anomalią, ale spreparowaną przez twórców tej idiotycznej hipotezy papką.

[Ill]

Zauważyłem całkiem sporo. Np. w szkole, na lekcji fizyki zauważyłem że różni obserwatorzy, w różnych punktach odniesienia widzą to samo zjawisko inaczej. Ty przegapiłeś tą lekcje czy jak? Ja tam widzę dwa samoloty, filmowane z różnej perspektywy, innymi obiektywami, przez ludzi o różnym wzroście...

Wybacz jest już trochę późno, ale mam Ci pokazać gdzie na tym filmie są przedstawione takie same ujęcia wykonane niby przez różne osoby?
Dla przykładu: Obejrzyj część B od początku, jest tam porównanie dwóch filmów na których widać dwa obiekty: jeden to "samolot" (którego nie widać w szczelinie pomiędzy budynkami) i drugi nazwany kulą. Oba uderzają w WTC i tworzą ten sam wybuch.

Zauważyłeś, że materiał pokazywany przez 5 różnych stacji telewizyjnych pokazywał dokładnie takie same ujęcia z tych samych miejsc? Był fragment filmu ilustrujący to, gdzie helikoptery filmujące musiałyby by się znajdować na linii prostej... (część B od ok. 4 minuty)

Jak dokładnie oglądałeś te filmy? W ogóle widziałeś wszystkie? Przeanalizowałeś je dobrze, czy tylko przeleciałeś nie myśląc? Nie da sie wszystkiego zwalić na kiepską jakość.

Co do ciotki, sam przecież twierdzisz że było inaczej niż twierdzi NAOCZNY świadek tych wydarzeń. Po co siostra mojej matki miałaby kłamać? Musi należeć do spisku!

Na filmie był przedstawionych kilkanaście opinii świadków, którzy stwierdzali, że albo nie wiedzą co widzieli, albo widzieli pocisk (też omówiony na filmie) albo mały samolot.
Nie twierdzę też, że Twoja ciotka kłamie, bo nie jestem w stanie tego stwierdzić.

A zajrzałeś do kuluarów debaty o 11 września?

Nie, nie zaglądałem, ale pewnie zajrzę.

Niedawno bardzo dokładnie przyjrzałem się wielu argumentom zawartym w September Clues (i podobnych filmach z cyklu "TV fakery - no planes"). Zająłem się między innymi zmieniającymi się kolorami samolotów, niezgodnymi ze sobą trajektoriami lotu, przemieszczającymi się mostami i budynkami oraz jeszcze kilkoma innymi kwestiami. Kwestiami, które okazują się nie być żadną anomalią, ale spreparowaną przez twórców tej idiotycznej hipotezy papką.

Zatem jak pogodzić ze sobą dwa filmy na początku części B? Który jest spreparowany?
Poza tym, jakieś konkrety może?

[Mariush]

Zatem jak pogodzić ze sobą dwa filmy na początku części B? Który jest spreparowany?

Żaden. Kluczem do rozwiązania tej "zagadki" jest zsynchronizowanie tych filmów bez manipulowania tempem ich odtwarzania. Zajrzyj do kuluarów debaty.

Poza tym, jakieś konkrety może?

Powtórzę: Zajrzyj do kuluarów debaty!

[Quidam]

Jeden wielki konkret, piszesz o dwóch różnych ujęciach z tego samego miejsca które mają się róźnić w jakiś zasadniczy sposób... Czy ty wiesz co piszesz? jeśli Cie dobrze zrozumiałem to sam potwierdzasz fakt preparowania filmów, i to raczej nie przez "układ" a przez oszołomów którzy takie teorie tworzą.
Co do mojej ciotki, jej nikt przed kamere nie ciągnął, pewno dlatego ze widziała "tylko samolot"... to takie nie medialne.

[BoryZ]

W "September Clue B" tą kula jest samolot nagrany w niskiej rozdzielczości dlatego skrzydła zlały się z niebem, to że na jednym materiale jest, a na drugim nie ma to po prostu ingerencja stacji telewizyjnej. Myślec że, po to by zwiększyć "dramaturgię" filmu (Lepiej jest gdy coś wybucha znienacka, prawda ?) . "Black spots" to "odbicie odbicia" samolotu od szklanej powierzchni wież, jeśli się dobrze przypatrzysz to zauważysz ze biały pasek miedzy wieżami nie jest prześwitem a odbitym światłem ściany ustawionej prawie prostopadle do kamerzysty.

[tatik]

Chyba jedna z najlepiej zmanipulowanych fotek dotyczących 9/11

Pewnie gra cieni
Oraz dowcip:

Biały Dom. Dzwoni telefon w gabinecie prezydenta Busha.
- Mówi premier Izreala Ariel Szaron, Panie Prezydencie, jest mi strasznie przykro – tyle ludzi, takie wspaniałe budynki… Chce zapewnić, że nie mieliśmy z tym nic wspólnego i pomożemy znaleźć winnych.
- Ale… o czym Pan mówi?!?
- A która tam u Was godzina?
- 8 AM
- Uups… zadzwonię za pół godziny…