Skocz do zawartości


Zdjęcie

Nie było żadnych samolotów


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
578 odpowiedzi w tym temacie

#226 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Poniżej przedstawiam wygląd hipotetycznego toru samolotu przebiegającego na stałej wysokości równej 300 m (na tej wysokości nastąpiło uderzenie w budynek), obserwowanego spod Mostu Brooklyńskiego. Zaznaczyłem go białą, grubą linią. Linia żółta przedstawia natomiast rzeczywisty tor lotu samolotu:



Nie ma to jak ustalanie trajektorii lotu w 2d :)
ihahahaha :))

Mariush na fotkach tego typu nie określisz trajektorii ani pułapu po budynkach.
Dlaczego?

Prosta przyczyna. Aby to zrobic musisz byc przynajmniej na poziomie (jeśli chodzi o wysokośc) kontaktowo-wzrokowym z samolotem. Znając przebieg trasy z lotu ptaka możesz określic czy leciał on w linii prostej czy nie.

Na ustalenie trajektorii i pułapu składa się dużo więcej czynników i na pewno nie wyczytasz to z obrazka 2d i to z ujęcia zrobionego znacznie niżej w odniesieniu do samolotu i budynków :)

Ręce opadają.
  • 0

#227

raveno.
  • Postów: 45
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

BZDURA! Niby dlaczego nie można pokazać toru lotu w płaszczyźnie 2d? :|
  • 0

#228

Cthulhu.
  • Postów: 406
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

BZDURA! Niby dlaczego nie można pokazać toru lotu w płaszczyźnie 2d? :|

Można ale wypadałoby wtedy z dwóch rzutów.
  • 0



#229

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie ma to jak ustalanie trajektorii lotu w 2d :)
ihahahaha :))

Zamiast rżeć, nauczyłbyś się lepiej czytać ze zrozumieniem.


Trajektoria zaznaczona na biało została wykreślona w 3d w programie Google Earth. Powstała przy założeniu:
- szybkości samolotu równej 542 mph
- stałej wysokości 300 m
- kąta uderzenia, mierzonego w stosunku do prostej prostopadłej do ściany budynku, wynoszącego 15 stopni.

Twoje wypowiedzi są załamujące.
  • 1



#230

Quintus Maximus.
  • Postów: 577
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

I znowu off-top. Może podam tylko to:


Ja znam taką wersję tego nagrania. Coś mi się zdaje, że ten Twój film jest równie wiarygodny, jak ten z kopiowaniem dymu...

Tak Twoja wersja wygląda bardzo, ale to bardzo realistycznie. Dzisiaj taką grafikę robią gimnazjaliści.

Czemu nie przeanalizujesz dokładniej tego obiektu, może pomogą ci zeznania świadków


myślę, że pomoże Ci również to nagranie i komentarz mężczyzny, który to nagrywał.
HQ

Zeznania świadków, którzy WIDZIELI RAKIETĘ były niewygodne i demaskujące spisek. Dlatego tez należało je WYCIĄĆ! I po problemie:
link

Pozdrawiam.


tutaj od 2:50 (od 3:42 reporterka pomyliła Boeinga z helikopterem :lol)

HQ
tak samo jak tutaj

nie widzimy ŻADNEGO samolotu.


Żegnam, niech prawda was wyzwoli.

Quintus Maximus.

Pozdrawiam.
  • 1

#231 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Zamiast rżeć, nauczyłbyś się lepiej czytać ze zrozumieniem.


Rży to koń. Nie odzywaj się do mnie w ten sposób ani w żaden podobny zakompleksiony "fizyku" w domowych bamboszach.


Trajektoria zaznaczona na biało została wykreślona w 3d w programie Google Earth. Powstała przy założeniu:
- szybkości samolotu równej 542 mph
- stałej wysokości 300 m
- kąta uderzenia, mierzonego w stosunku do prostej prostopadłej do ściany budynku, wynoszącego 15 stopni.

Twoje wypowiedzi są załamujące.



Załamująca jest próba udowodnienia mi, że możesz cokolwiek sobie zbadac nawet i w programie 3d. Nie miałeś nakręconego lotu samolotu z lotu ptaka i trajektorii lotu nie określisz. Wysokości też nie określisz, bo żadna kamera nie zarejestrowała lotu z poziomu równego w odniesieniu kamery do samolotu i na odwrót. Twoje zabawy opierają się tylko na domysłach i na nadinterpretacjach.

Nie pyskuj mi więcej i skończ z takimi oklepanymi gadkami - nauczyłbyś się czytac ze zrozumieniem. Typowa zagrywka sceptyka.

Hipokryzja.
  • 0

#232

Rainbow Lizard.
  • Postów: 484
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Zamiast rżeć, nauczyłbyś się lepiej czytać ze zrozumieniem.


Rży to koń.

Nie powiedziałbym - według słownika synonimów:

rżeć, chachać, chichotać, rechotać, zaśmiewać się, śmiać się

Czyli rżeć może też człowiek - na przykład się śmiejąc. Poza tym - wpisałeś "ihahahah", co jest uznawane za onomatopeję końskiego rżenia.

Nie odzywaj się do mnie w ten sposób ani w żaden podobny zakompleksiony "fizyku" w domowych bamboszach.

Hipokryzja. Zarzucasz drugiej osobie "pyskowanie", a sam nazywasz kogoś "zakompleksionym fizykiem w domowych bamboszach".

(...)
Załamująca jest próba udowodnienia mi, że możesz cokolwiek sobie zbadac nawet i w programie 3d. Nie miałeś nakręconego lotu samolotu z lotu ptaka i trajektorii lotu nie określisz. Wysokości też nie określisz, bo żadna kamera nie zarejestrowała lotu z poziomu równego w odniesieniu kamery do samolotu i na odwrót. Twoje zabawy opierają się tylko na domysłach i na nadinterpretacjach.

Nie znam się na fizyce, ale coś tam wiem o czymś takim jak perspektywa.

Generalna zasada jest taka - im dalej dany obiekt znajduje się od obserwatora, tym wydaje się on "mniejszy". Jeśli zatem na "zwykłym" ("dwuwymiarowym") zdjęciu widoczny jest, na przykład, samolot, budynek, a na pierwszym planie - jakiś człowiek, to (jeśli zna się rzeczywiste rozmiary danego samolotu, budynku i człowieka - co problemem nie jest) można wyliczyć odległość samolotu od obserwatora, dokładną pozycję tego samolotu etc. Nie wiem JAK to obliczyć (nie dysponuję wzorami etc.), ale gwarantuję, że takie coś jest możliwe - wskazują na to podstawowe zasady rządzące optyką.

Jeśli do tego ma się drugie zdjęcie (albo materiał filmowy - wtedy jest o wiele prościej), na którym widać samolot oraz punkty odniesienia i wiadomo dokładnie, ile sekund później zostało zrobione to zdjęcie, to można ustalić pozycję samolotu na drugim zdjęciu, a co za tym idzie - da się obliczyć jego prędkość.

Podsumowując - nie trzeba mieć filmu pokazującego lot samolotu z lotu ptaka, aby poznać jego trajektorię lotu. Wystarczą zdjęcia/materiał wykonane z dowolnego punktu, na których widać samolot i punkt odniesienia.

Nie pyskuj mi więcej i skończ z takimi oklepanymi gadkami - nauczyłbyś się czytac ze zrozumieniem.

Nie rozumiem co jest do rozumienia w twoim poprzednim poście - napisałeś tylko, że ustalenie trajektorii lotu na podstawie zdjęć/filmu, które nie zostały wykonane z lotu ptaka, nie jest możliwe. (BO NIE I JUSH!)

Typowa zagrywka sceptyka.

Hipokryzja.


W tym momencie Tekeeus (po raz drugi od dwóch miesięcy) wykonał coś, co w Internecie jest znane jako "facepalm" , a muszę przyznać, że rzadko to robię, bo mi w końcu nie wypada. xP

A teraz jeszcze kilka słów na temat samej idei głoszące, że samolotów nie było. Z góry zaznaczam, że to, co napisałem na dole, jest jedynie... Przykładem mającym na celu pokazać pewien brak logiki.

Wyobraźmy sobie grupę spiskowców (NWO?), którzy potrzebują jakiegoś wydarzenia aby mieć pretekst do zmniejszenia wolności obywateli USA. Po pewnym czasie wpadają na idealny plan - atak terrorystyczny! Ludzie się wystraszą i oddadzą wolność w zamian za większe poczucie bezpieczeństwa! Genialne!

Zaczynają się zastanawiać, jak wyglądać by miał taki atak. W pewnym momencie któryś z nich sugeruje, żeby wysadzić w powietrze jakiś wielki budynek, na przykład WTC. Dużo ofiar, histeria w mediach etc. - sukces gwarantowany.

Dzień przed atakiem. Bomby w WTC podłożone, wszystko zapięte na ostatni guzik, fałszywe artykuły (Bomba niszczy Word Trade Center! Terroryści w USA!) do gazet przygotowane. Plan - wysadzić budynki w powietrze, a później powiedzieć, że to wina jakichś tam terrorystów, którzy ominęli ochronę, wnieśli do budynku bomby i je zdetonowali. Nagle jeden ze spiskowców mówi:
" - A może zamiast powiedzieć im, że to bomby wybuchły, powiemy, że ktoś wleciał samolotem w te budynki?
- Co ty bredzisz? Po co? Nie zdążymy ściągnąć samolotów do jutra!
- To się zrobi fałszywe zdjęcia w Photoshopie.
- No dobra, ale po cholerę komplikować sobie tą sprawę?
- Jak to po co? Żeby łowcy spisków mieli dowody, dzięki którym mogą nas zdemaskować!
- A, racja. Też lubię zachowywać się jak skończony dureń - w końcu próbuję zawładnąć światem, więc popełniam najbardziej oczywiste błędy. Zaraz zadzwonię, aby spreparowali zdjęcia..."

Mówiąc prościej - skoro, według niektórych zwolenników teorii spiskowych, WTC zostało wysadzone przez bomby, a samolotów w ogóle nie było, to po co owi spiskowcy zadawali sobie tyle trudu, tworząc spreparowane zdjęcia z samolotami etc.? Nie prościej było powiedzieć, że był to po prostu zamach bombowy, albo najzwyczajniej w świecie po prostu wpakować dwa samoloty w te budynki?

Nie chodzi mu tutaj już o sprawę wątpliwych dowodów - po prostu teoria głosząca, że samolotów nie było, jest bezsensowna. Spiskowcy, którzy rządzą praktycznie całym światem, mieliby być na tyle głupi, aby zostawić tak oczywiste dowody swojej działalności? Skoro popełniają takie oczywiste błędy - to jakim cudem w ogóle byli w stanie dojść do takiej władzy?
  • 0

#233 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Nie powiedziałbym - według słownika synonimów:


Wedle powiedzienia - "rży, jak koń".
Skończ mi tu z polonistycznymi wywodami, bo racji nie masz.

Hipokryzja. Zarzucasz drugiej osobie "pyskowanie", a sam nazywasz kogoś "zakompleksionym fizykiem w domowych bamboszach".


To jest stwierdzenie, bo Mariush jest zakompleksiony. Żaden szanujący się fizyk nie zadawałby sobie tyle trudu na użeranie się "przecież" z niepoprawnymi fantastami. Czyż nie?
Mój ton jest dosadnie szczery. Nie jestem typem wazeliniarza, ale takich porównań zwierzęcopodobnych mu nie zadałem :) Bez przesady.
Za adwokata robisz?

(...)
Nie znam się na fizyce, ale coś tam wiem o czymś takim jak perspektywa.


Żeby miec jakąkolwiek perspektywę, to trzeba miec zarejestrowany tor lotu od góry i z boku od pewnego odcinka do kończącego. Żadna kamera nie zarejestrowała lotu, więc Twój cały komentarz można wrzucic do kontenera oczekującego na wywózkę śmieciarki.

Generalna zasada jest taka - im dalej dany obiekt znajduje się od obserwatora, tym wydaje się on "mniejszy".


Ameryki nie odkryłeś. To wie nawet dziecko w wieku szkolnym-podstawowym.

Nie wiem JAK to obliczyć (nie dysponuję wzorami etc.), ale gwarantuję, że takie coś jest możliwe - wskazują na to podstawowe zasady rządzące optyką.


Kolego. Nie wiesz jak, ale mi gwarantujesz. Toż to paradoks jest jawny. Kolejny samobój.
To co chciał udowodnic Mariush z nieruchomego zdjęcia nie wyczytasz.

Powtarzam. Aby miec kompletne dane trzeba miec zarejestrowany całościowy odcinek lotu z dwóch perspektyw. Zdjęcia często oddają złudzenie :)


Żeby łowcy spisków mieli dowody, dzięki którym mogą nas zdemaskować!


Wybacz, ale to jest heh...nie chciałbym użyc niewłaściwego słowa - śmieszne.
Myślę, że Ci co uknuli pewne smaczki, to byli św. przekonani o tym, że siła powtarzaczy - terroryzm terroryści itd. będzie silniejsza, a jako że ludzie są na poziomie debilizmu społecznego, to łatwiej idzie im wciskac kity. Nie bez przyczyny robią reformy, szkolnictwa, centralizację władzy i bankowości, by tylko zrobic idiotów z ludzi, którymi rządzą. Masz przykład w Polsce. Chociaż większośc z Was nie ma porównania jak było 15 lat temu a jak jest dzisiaj z młodzieżą. U mnie w podstawówce nie było palenia w żadnej formie, mało kto pił piwo. Nie było chamstwa i braku szacunku. Co mamy dziś? Chamstwo, patologie i debilizm społeczny u młodzieży. Zmiany społeczno-kulturowe pokazują jasno w jakim celu rządy kierują ludzi. Anglik nie potrafi na mapie znaleźc i odróżnic jedno Neecasltle od drugiego a są dwa w GB. Wiem, bo chciał do domu, ale nie wiedział czy mieszka nad morzem, czy w drugiej części Anglii. Z kolei inny Anglik GB wskazał na mapie w górach Ural. Sorka, ale to jest przyszły kierunek inteligencji Polaka - mieszkającego w UNII.

Jednak Papa Bush również nie należy do rozgarniętych i nie przewidział, że pewnych rzeczy nie da się ukryc...Historia pokazuje w jakim celu robi się ekspansję na kraje cierpiące w sposób okupacyjny. Macie na tacy ile spisków w historii było...mało kto się uczy na tej pięknej nauce, jaką jest historia.
Wystarczy miec łeb na karku i myślec logicznie, a nie ślepo wierzyc POWTARZACZOM, TELEWIZJI, i w inne bujdy.
Chcecie przykładu spisku globalnego? Zamach na Papieża, w których uczestniczyło KGB i wywiad bułgarski.
Proste, jak drut, ale nikt nad tym długo pewnie nie pomyślał.

Macie na własne oczy prowadzoną centralizację władzy - globalizację - jeden światowy rząd - nawet będąc świadkami wielu z Was potrafi temu zaprzeczyc. Cały świat będzie kontrolowany przez kamery, jak w GB. Będziemy więźniami, robotami na usługi...
Aż tak ślepi jesteście?

Co do spisków. Pmyślcie; dlaczego jest więcej nieścisłości ws. 9/11 aniżeli dowodów na rzeczywisty stan rzeczy, jakim niby miał byc atak terrorystów?
Co z kolesiem, który nagrywał kamerą wybuch i nie było widac samolotu, który mówił - SHIT to pocisk albo malutki samolot??
Co ze strażakami?
Co z danymi z kontroli lotów, jako że manewr byłby niewykonalny dla człowieka w takiej maszynie (wedle kontrolerów)?
Co z dowodami z Dani odnośnie ładunków?
Co z innymi świadkami, których pomijacie a jest ich nie mniej od tych, co plotą głupoty - wielki samolot itd.?
Można wyliczac w nieskończone.



- A, racja. Też lubię zachowywać się jak skończony dureń - w końcu próbuję zawładnąć światem, więc popełniam najbardziej oczywiste błędy. Zaraz zadzwonię, aby spreparowali zdjęcia..."


Media są rządowe. Nie są prywatne. Jeśli podają się jako prywatne - niezależne - to jest to fikcja.
Media pokażą to, co Rząd chce by ludzie zobaczyli.
Media nie uczą jak masz myślec, tylko co masz myślec.
W obecnej dobie technologii można sfabrykowac absolutnie wszystko.

Mówiąc prościej - skoro, według niektórych zwolenników teorii spiskowych, WTC zostało wysadzone przez bomby, a samolotów w ogóle nie było, to po co owi spiskowcy zadawali sobie tyle trudu, tworząc spreparowane zdjęcia z samolotami etc.? Nie prościej było powiedzieć, że był to po prostu zamach bombowy, albo najzwyczajniej w świecie po prostu wpakować dwa samoloty w te budynki?


Katastrofy lotnicze w takich okolicznościach są bardziej widowiskowe i przerażające niż sama bomba.

Skoro popełniają takie oczywiste błędy - to jakim cudem w ogóle byli w stanie dojść do takiej władzy?


KGB po zamachu na Papieża też nie zakładało tego, że ich udział wyjdzie na jaw, a wyszedł. A co oni zrobili?
Wyparli się wszystkiemu, pomimo tego, że zamachowiec zeznał wszystko i podał nazwiska współuczestników.


Bronicie chorych ludzi i chore układy w imię czego?
Bo wierzący w UFO są stroną opozycyjną?
  • 0

#234

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Pmyślcie; dlaczego jest więcej nieścisłości ws. 9/11 aniżeli dowodów na rzeczywisty stan rzeczy, jakim niby miał byc atak terrorystów?


Spytam tylko - a znasz te dowody potwierdzające udział terrorystów? Czy też z góry je pominąłeś, bo Ci nie pasują? Albo z góry przyjąłeś, że kłamią i nie ma sensu się z nimi zapoznawać? Albo uwierzyłeś na słowo ludziom takim jak Alex Jones, że "nie udowodniono udziału Al-Kaidy w 9/11"?

Bo cały świat oprócz garstki osób "wychowanych" i zapatrzonych w Loose Change i im podobne filmy jakoś tych "nieścisłości" nie zauważa. Inżynierowie, śledczy, agenci angielscy, izraelscy, francuscy, ba, nawet nasi, polscy... Te "nieścisłości" zauważają tylko zwolennicy TS. I to bazując na filmikach w stylu Loose Change - którym wielokrotnie wytykano zwykłe propagowanie kłamstw.

Śladową ilość materiałów łączących Al-Kaidę z 9/11 podałem w debacie.

Ale trochę się powtórzę:

- wielokrotne oświadczenia Al-Kaidy "my to zrobiliśmy"

- nagrania terrorystów szykujących się do zamachów

- sygnały od agencji wywiadowczych innych państw - Al-Kaida coś szykuje

- zeznania Khaleda Sheikha Mohammada - twórcy planu z 9/11

- odkrycie i zidentyfikowanie "komórki z Hamburga" - która łączyła przyszłych zamachowców. Łączą z nią przyszłych zamachowców numery telefonów, adresy itp.

- odkrycie transferów pieniężnych pomiędzy Al-Kaidą a jej rezydentami w USA

- ludzie, którzyszkolili terrorystów w pilotowaniu samolotów (to ciekawe - bo z jednej strony słyszymy, że nie było żadnych samolotów, co ma przemawiać za spiskiem, a z drugiej strony, że piloci ponoć nie umieli latać - co też niby ma przemawiać za spiskiem. Drodzy panowie od TS - niech nie łączy Was tylko negowanie na siłę wersji oficjalnej - postarajcie się także o wyeliminowanie takich sprzeczności)

- dane na temat broni jaką kupili porywacze (noże, nie "plastikowe nożyki") - wiemy gdzie ją kupili i jaką.

- mamy nawet nagranie policyjne z radiowozu, który zatrzymał w USA parę dni przed 9/11 Ziada Jarraha za przekroczenie prędkości. No ale ten policjant który go legitymował to też pewnie CIA ;)

- no i przede wszystkim - wiedza i prawda o udziale Al-Kaidy w 9/11 dzieli się na wszystkie ważniejsze agencje wywiadowcze na świecie. USA nie ma na nią monopolu. Więc na listę "spiskowców ukrywających prawdę" dorzućcie jeszcze je wszystkie.

Co z danymi z kontroli lotów, jako że manewr byłby niewykonalny dla człowieka w takiej maszynie (wedle kontrolerów)?


Czy chodzi o to:

"The speed, the maneuverability, the way that he turned, we all thought in the radar room, all of us experienced air traffic controllers, that that was a military plane"

cytowane wilokrotnie przez speców od "Prawdy"? A któe to niby ma nam wmówić, że Boeing nie był w stanie tak polecieć?

Otóz w tym przypadku "spece od Prawdy" pomijają dalsze słowa pani Danielle O'Brien:

"You don't fly a 757 in that manner. It's unsafe."

Które znaczą, że po prostu tak się nie lata samolotem pasażerskim, bo to nie jest zbyt bezpieczne. Oczywiście porywacze o bezpieczeństwie ani pasażerów, ani swoim, nie myśleli. A pani O'Brien, kontrolerka lotów, wcale nie miała na myśli, że to nie mógł być 757.

Co z innymi świadkami, których pomijacie a jest ich nie mniej od tych, co plotą głupoty - wielki samolot itd.?


To ludzie od TS wciąż pomijają świadków - np tych spod Pentagonu. Dlaczego? Bo oni obalają mity w stylu "to nie był Boeing!" :) Dlatego napisałem o nich stosowny, osobny temat. Ale coś w nim cicho ;)


To tak na szybko, bo mam przerwę w czytaniu o Rzymianach :)
  • 1



#235

2007.
  • Postów: 256
  • Tematów: 21
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

To ludzie od TS wciąż pomijają świadków - np tych spod Pentagonu. Dlaczego? Bo oni obalają mity w stylu "to nie był Boeing!" :) Dlatego napisałem o nich stosowny, osobny temat. Ale coś w nim cicho ;)


Nie pomijają świadków spod Pentagonu, a mianowicie tych którzy nagrali kamerą swobodne zawalenie się ściany budynku i całkowicie obalają mit o uderzeniu samolotu pasażerskiego w ten wojskowy obiekt, co zresztą widać wyraźnie na tym filmiku od 3m 30s.:

http://rapidshare.de/files/47272136/11_wrzesnia_2001_-_pentagon_-_oszustwo_-_divx.avi.html

AVI, 25 MB

na tym można zakończyć mit / kit, że był tam jakikolwiek samolot pasażerski, reszty domyślicie się sami.

:mrgreen:
  • 0

#236

Rainbow Lizard.
  • Postów: 484
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

(...)
Wedle powiedzienia - "rży, jak koń".
Skończ mi tu z polonistycznymi wywodami, bo racji nie masz.

Cóż za argument - "racji nie masz"! Doprawdy, niezwykle przekonywujące i merytoryczne. Niezwykle trudno to odbić. "Nie wiem jaki argument wytoczyć, to przynajmniej powiem, że racji nie ma....".

(...)
To jest stwierdzenie, bo Mariush jest zakompleksiony.

Domyślam się, że masz wyniki badań psychiatrycznych, jesteś z wykształcenia psychologiem i tak dalej.

Żaden szanujący się fizyk nie zadawałby sobie tyle trudu na użeranie się "przecież" z niepoprawnymi fantastami. Czyż nie?

Równie dobrze mógłbym powiedzieć, że żaden szanujący się zwolennik teorii spiskowych nie zadawałby sobie tyle trudu na użeranie się "przecież" z niepoprawnymi, zUymi (szatanistyczny raptoro-jezuso-stalin na kółkach! BLEEE! xP) obrońcami NWO i spisków.

Taka logika do niczego nie prowadzi.

(...)
Za adwokata robisz?

Tak, wynajmuje mnie NWO.

(...)
Żeby miec jakąkolwiek perspektywę, to trzeba miec zarejestrowany tor lotu od góry i z boku od pewnego odcinka do kończącego. Żadna kamera nie zarejestrowała lotu, więc Twój cały komentarz można wrzucic do kontenera oczekującego na wywózkę śmieciarki.

Czyli mój komentarz znalazłby się w tym samym miejscu, w którym ląduje 90% twoich jednolinijkowych postów. What a good company!

Co do perspektywy - poczytaj sobie na przykład To. Jeśli znany jest rozmiar obiektu, to na podstawie jego "zmniejszenia się" można obliczyć jego odległość od obserwatora (o ile ma się punkt odniesienia - budynek, samochód, jakaś osoba, cokolwiek) - w trójwymiarowych grach komputerowych takie coś jest stale obliczane - to, jak bardzo obiekt będzie zniekształcony przez optykę (czyli czy będzie mniejszy, czy większy etc.) zależy od jego pozycji względem obserwatora i da się to obliczyć.

Jest na forum jakiś matematyk? xP

(...)
Ameryki nie odkryłeś. To wie nawet dziecko w wieku szkolnym-podstawowym.

...a skoro wiadomo, jaki rozmiar ma obiekt i jest punkt odniesienia, to da się obliczyć, jak daleko jest.

(...)
Kolego.

Tak, Towarzyszu Pracujący ku chwale Jedynej, Słusznej Partii i Czerwonej Flagi? (skoro już się nawzajem tytułujemy według widzi-mi-się...). Za twojego "kolegę" się nie uważam, podobnie jak ty nie uważasz się (prawdopodobnie) za komunistę. Zwrot grzecznościowy? Przecież przed chwilą pisałeś, że nie jesteś wazeliniarzem...

Nie wiesz jak, ale mi gwarantujesz.

Cóż, ty też nie wiesz, czy ci świadkowie potwierdzający wersję z samolotami rzeczywiście byli podstawieni/kłamali (byłeś tam? Widziałeś, jak ktoś im dawał pieniądze? Siedziałeś w ich głowach i znałeś każdą ich myśl?), a robisz to samo.

Toż to paradoks jest jawny. Kolejny samobój.
To co chciał udowodnic Mariush z nieruchomego zdjęcia nie wyczytasz.

Póki co potrafisz tylko mówić rzeczy w rodzaju "nie wyczytasz tego", "nie masz racji" i tak dalej. Może spróbował byś to w jakiś sposób obalić? Na przykład szczegółowo wyjaśnić, dlaczego nie można tego obliczyć i tak dalej.

Powtarzam. Aby miec kompletne dane trzeba miec zarejestrowany całościowy odcinek lotu z dwóch perspektyw. Zdjęcia często oddają złudzenie :)

Rozumiem. Czyli jeśli widzę zdjęcie, jest na nim człowiek, a z tyłu drugi człowiek, to nie jestem w stanie stwierdzić, ile metrów dalej stoi ten drugi człowiek - nawet jeśli znam dokładne wysokości tych dwóch małp.

(...)
Wybacz, ale to jest heh...nie chciałbym użyc niewłaściwego słowa - śmieszne.
Myślę, że Ci co uknuli pewne smaczki, to byli św. przekonani o tym, że siła powtarzaczy - terroryzm terroryści itd. będzie silniejsza, a jako że ludzie są na poziomie debilizmu społecznego, to łatwiej idzie im wciskac kity. Nie bez przyczyny robią reformy, szkolnictwa, centralizację władzy i bankowości, by tylko zrobic idiotów z ludzi, którymi rządzą.

Nie, nie, nie. Ludzie to idioci, małpki z gatunku homo sapiens sapiens mają głupotę w genach - nie trzeba z nich robić idiotów, same to zrobią.

Masz przykład w Polsce. Chociaż większośc z Was nie ma porównania jak było 15 lat temu a jak jest dzisiaj z młodzieżą. U mnie w podstawówce nie było palenia w żadnej formie, mało kto pił piwo. Nie było chamstwa i braku szacunku. Co mamy dziś? Chamstwo, patologie i debilizm społeczny u młodzieży. Zmiany społeczno-kulturowe pokazują jasno w jakim celu rządy kierują ludzi.

Nie ma bata (ludzie przestają wierzyć w piekło i bać się prawa) - i wychodzi szydło z wora, w tym przypadku - to, co każdy człowiek ma w sobie, a co skrywa pod maseczką człowieczeństwa. Współczesny człowiek - bestia spuszczona ze smyczy?

Anglik nie potrafi na mapie znaleźc i odróżnic jedno Neecasltle od drugiego a są dwa w GB. Wiem, bo chciał do domu, ale nie wiedział czy mieszka nad morzem, czy w drugiej części Anglii. Z kolei inny Anglik GB wskazał na mapie w górach Ural. Sorka, ale to jest przyszły kierunek inteligencji Polaka - mieszkającego w UNII.

Zastanawia mnie, na co mi wiedza dotycząca tego, gdzie na mapie świata leży Polska/UK/whatever. Jasne, znam się na geografii, ale wiedza ta charakteryzuje się naprawdę niskim stopniem praktyczności (przykład - ostatnio na lekcji fizyki byłem lata temu, a dziś nie potrafiłbym podać nawet najprostszego wzoru). Widać w UK nie wbijają uczniom w szkołach steku nieprzydatnych bzdur.

Jednak Papa Bush również nie należy do rozgarniętych

Proszę - skoro jest taki nierozgarnięty i (załóżmy, że...) jest częścią NWO, to jakim cudem dostał się tak wysoko? Gdyby popełniał debilne błędy, to prędzej czy później ktoś by to zauważył.

i nie przewidział, że pewnych rzeczy nie da się ukryc...

Już widzę sposób myślenia Busha: "Najpierw zdetonujemy ładunki, a później powiemy im, że to samoloty. Co z tego, że będą tysiące świadków, będzie telewizja i tak dalej? Podstawimy tysiące świadków, zmanipulujemy media i po kłopocie. Wprawdzie o wiele lepiej byłoby po prostu rzeczywiście wpakować te samoloty w te budynki - ale hej, w końcu jesteśmy idiotami i musimy dać coś łowcom spisków!".

Historia pokazuje w jakim celu robi się ekspansję na kraje cierpiące w sposób okupacyjny.

Jakby się zastanowić - bardzo dobrze. W końcu ludzie od dawna marzą, aby cała rasa ludzka zjednoczyła się pod jednym sztandarem - widać miecz jest jedynym sposobem, aby to uczynić.

Macie na tacy ile spisków w historii było...mało kto się uczy na tej pięknej nauce, jaką jest historia.

Rzeczywiście, piękna nauka. Pokazuje, jak głupi, dwulicowy, naiwny, agresywni i okrutny jest gatunek ludzki. Najlepszy dowód przemawiający za tym, aby spalić w atomowej pożodze ponad 6,7 miliarda małp.

Wystarczy miec łeb na karku i myślec logicznie, a nie ślepo wierzyc POWTARZACZOM, TELEWIZJI, i w inne bujdy.

I to mówi osoba, która... Nevermind.

Czyli - według ciebie - sprawa wygląda następująco: ty znasz prawdę, a jeśli ktoś się z tobą nie zgadza, to musi to być "powtarzacz", jest bezmózgi etc.? Nikt nie ma prawa mieć innych poglądów, a jeśli je ma - to musi być coś z nim nie tak? Przypomina mi się myślenie tych ludzi, którzy fajczyli innowierców na stosie...

Chcecie przykładu spisku globalnego? Zamach na Papieża, w których uczestniczyło KGB i wywiad bułgarski.
Proste, jak drut, ale nikt nad tym długo pewnie nie pomyślał.

Jak widać - nie dość, że nie wyszedł im ten zamach (o ile mnie pamięć nie myli - dwa strzały, i żaden z nich nie był śmiertelny. A wystarczało przecież wybrać do tej roboty porządnego strzelca...) to jeszcze wszystko wyszło na jaw. A tutaj się nagle okazuje, że rząd USA wciska kit, że były samoloty, których nie było (...bo chcieli, aby było bardziej widowiskowe!).

Macie na własne oczy prowadzoną centralizację władzy - globalizację - jeden światowy rząd - nawet będąc świadkami wielu z Was potrafi temu zaprzeczyc. Cały świat będzie kontrolowany przez kamery, jak w GB. Będziemy więźniami, robotami na usługi...
Aż tak ślepi jesteście?

Zacznę może od tego, że - tak jak napisałem wyżej - ludzie zawsze chcieli się zjednoczyć pod jednym sztandarem. Jeden gatunek - jedno państwo, jedna stolica etc. A jak przychodzi co do czego - wszyscy kręcą nosami.

Co do kontroli - wątpię, aby tłum/ludzie/cywile/whatever zgodzili się na to, aby ktoś instalował sobie kamery w ich domach. Są także dobre strony - taka nadmierna kontrola z pewnością zmniejszy wskaźnik przestępczości. Poza tym - jeśli nie nastąpi to za mojego życia, to mam to w głębokim poważaniu.

Co do spisków. Pmyślcie; dlaczego jest więcej nieścisłości ws. 9/11 aniżeli dowodów na rzeczywisty stan rzeczy, jakim niby miał byc atak terrorystów?

To elementarne, drogi Watsonie - osoby, które pociągają za sznurki, sterują całymi państwami etc. są na tyle głupie, aby popełniać podstawowe błędy. To jak matematyk, który nie potrafić dodać do siebie 2 i 2.

Co z kolesiem, który nagrywał kamerą wybuch i nie było widac samolotu, który mówił - SHIT to pocisk albo malutki samolot??

I w tym momencie zaczyna mnie coś zastanawiać... Wiarygodność.
Jeśli ktoś powie, że widział samolot - to od razu jest to podstawiony/przekupiony świadek, kłamca etc. Jeśli natomiast ktoś powie, że nie widział samolotu - to już jest wiarygodny świadek. Mówiąc prościej - podważasz słowa każdego, kto twierdzi, że widział samoloty, ale bezgranicznie ufasz każdemu, kto mówi, że ich nie widział. Powinieneś chyba być obiektywny i podejrzewać obu świadków, prawda? W końcu każdy może kłamać.

Co ze strażakami?
Co z danymi z kontroli lotów, jako że manewr byłby niewykonalny dla człowieka w takiej maszynie (wedle kontrolerów)?

Odnośnie strażaków - nie wiem, co mówili, ale domyślam się, że ich "zeznania" przemawiają na twoją korzyść. Moim zdaniem nie są oni wiarygodni, gdyż zostali przekupieni przez New New World Order, których chce zniszczyć New World Order. xP Widzisz? Też potrafię podważać wiarygodność innych, nie podając dowodów.

Co z dowodami z Dani odnośnie ładunków?
Co z innymi świadkami, których pomijacie a jest ich nie mniej od tych, co plotą głupoty - wielki samolot itd.?
Można wyliczac w nieskończone.

Przydałyby się linki do tych wypowiedzi.

- A, racja. Też lubię zachowywać się jak skończony dureń - w końcu próbuję zawładnąć światem, więc popełniam najbardziej oczywiste błędy. Zaraz zadzwonię, aby spreparowali zdjęcia..."


Media są rządowe. Nie są prywatne. Jeśli podają się jako prywatne - niezależne - to jest to fikcja.
Media pokażą to, co Rząd chce by ludzie zobaczyli.
Media nie uczą jak masz myślec, tylko co masz myślec.
W obecnej dobie technologii można sfabrykowac absolutnie wszystko.

Skąd w takim razie wiesz, że - na przykład - nagrania, artykuły, dowody etc. które potwierdzają twoją teorię, nie zostały sfabrykowane?

Co do mediów kontrolowanych przez rząd - masz dowody?

(...)
Katastrofy lotnicze w takich okolicznościach są bardziej widowiskowe i przerażające niż sama bomba.

Więc dlaczego po prostu nie wpakowali tych samolotów w te przeklęte budynki? (gdyby samoloty nie wystarczyły do tego, aby je wyburzyć - można by sobie dopomóc ładunkami wybuchowymi) Skoro NWO jest takie wszechpotężne, że steruje praktycznie całym światem, to dlaczego po prostu nie wpakowali do samolotów swoich agentów albo nie sterowali nimi zdalnie? Mają taką wielką władzę, a skombinowanie dwóch Boeingów (czy co tam walnęło w WTC) jest poza zasięgiem ich możliwości?

KGB po zamachu na Papieża też nie zakładało tego, że ich udział wyjdzie na jaw, a wyszedł. A co oni zrobili?
Wyparli się wszystkiemu, pomimo tego, że zamachowiec zeznał wszystko i podał nazwiska współuczestników.

Wyszło na jaw - KGB nic się nie stało. Gdyby rzeczywiście nie było samolotów, a wszystko to wyszłoby na jaw - NWO prawdopodobnie przestałoby istnieć. W końcu to organizacja, która (rzekomo) swoją potęgę opiera na skrytości, prawda?

Bronicie chorych ludzi i chore układy w imię czego?

Przecież napisałem - zostałem wynajęty przez NWO, aby mieszać wam w mózgach. <-- napisałem prawdę, przyznałem się i ujdzie mi to płazem, bo wszyscy pomyślą, że to żart! Hm... A może rzeczywiście to żart? xD

Bardziej na poważnie - robię to w imię prawdy, moim zdaniem prawda jest taka, że te samoloty rzeczywiście tam były i zrobiły BUM, ubijając parę tysięcy małp.

Bo wierzący w UFO są stroną opozycyjną?

Mało mnie obchodzi, w co wierzysz - jeśli się z kimś nie zgadzam, to piszę, że się nie zgadzam, niezależnie od tego, w co dana osoba wierzy. Możesz sobie nawet wierzyć w Super Mechanicznego Raptor Jezusa Śmierci Na Patyku z Porcelanowego Parku Jurajskiego - twoja wiara, twoja sprawa.

Nie wspominają o tym, że ja także dopuszczam możliwość istnienia samoświadomych organizmów poza Ziemią (tak po prostu wynika z rachunku prawdopodobieństwa).
  • 0

#237

Mr. Mojo Risin'.
  • Postów: 988
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Takie krótkie pytanie do Muhada: aby być wolnym, muszę koniecznie zacząć pluć na rząd bez względu na wszystko, chociaż to głównie jego zasługa, że mamy jako takie dostatnie życie i ludzkość się rozwija - wolniej lub szybciej - ale idzie dalej do przodu?
Czy chcesz powiedzieć, że ludzkość stanie się wolna tylko dzięki maksymalnym rozdrobnieniu polityczno-gospodarczym/anarchii? Nie chciałbym być wolny w ten sposób. Zresztą, szybko przestałbym być "w ogóle", tylko skończył w jakimś masowym, bezimiennym grobie.
  • 0



#238

NO_NAME.
  • Postów: 614
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

ech wiecie co? szukacie teorii spiskowych wszędzie, ale nigdy tam gdzie mogą być naprawdę. stworzę swoją własną teorią spiskową-że wszystkie teorie spiskowe zostały wygenerowane przez rząd, aby odwrócić uwagę opinii publicznej od prawdziwych spisków i drobnymi kroczkami wprowadzić osławione NWO, albo coś jeszcze gorszego. przyłącza się ktoś?
jeśli o mnie chodzi-śmiać mi się chce gdy słyszę bajki mocherów że nie było komór gazowych i obozów koncentracyjnych. choćby dlatego, że wciąż żyją ludzie którzy widzieli to na własne oczy. a tutaj mam taką samą sytuację. ludzie którzy byli tysiące kilometrów od zdarzenia udowadniają że się ono nie zdarzyło/zostało zafałszowane. tysiącom ludzi się przewidziało?! a tym co byli w tych budynkach też?
  • 0

#239

Tempter.
  • Postów: 413
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ja uważam,że World Trade Center mogło po prostu zostać zaatakowane przez odpowiednio ucharakteryzowany pocisk Jassm Cruise który swoim wyglądem przypomina samolot - stąd mogły pojawić się informacje o małym rozmiarze obiektu który zderzył się z obydwiema wieżami i potężnym wybuchu.
  • 0



#240

Luke.
  • Postów: 407
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Chcesz więcej dowodów Twych manipulacji? Czy w końcu przyznasz się, że miałeś tu na forum po prostu namieszać i zagłuszać prawdę? Czekam.

11 września 2001 roku nie użyto żadnych samolotów do "ataku na USA"

Odniosę się tylko do drugiego filmiku, bo pierwszy już został wyjaśniony. Padła teza, że na tym drugim filmie nie ma żadnego samolotu. Otóż, właśnie, że jest! Marna jakość tego filmu utrudnia jego dostrzeżenie, ale trzeba się dobrze przyjrzeć i można go zobaczyć. Dla ułatwienia podniosłem kontrast i usunąłem kolor:

Dołączona grafika

Jest to właściwie jedyny moment kiedy widać samolot, ale widać. :) Chwilę później następuje wybuch. I obserwując lot samolotu można przewidzieć moment eksplozji, zatem ten obiekt z pewnością jest tym, który uderzył w wierzę WTC. A sądząc po szybkości jego lotu, wykluczyłbym rakietę. Bo jak na rakietę porusza się chyba zbyt wolno.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 4

0 użytkowników, 4 gości oraz 0 użytkowników anonimowych