Skocz do zawartości


Zdjęcie

Nie było żadnych samolotów


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
578 odpowiedzi w tym temacie

#256

Ironmacko.
  • Postów: 809
  • Tematów: 24
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Sorry muhad ale jak sie czepisz innych, na temat ich wg. Ciebie glupoty, to najpierw popatrz na siebie... Pisanie o innych narodach, ze sa glupie i durne na podstawie znajomosci z kilkoma ludzmi to juz jest mocne naduzycie...



Sorry ale obcowałem nie z kilkoma. Ja tam żyłem pośród nich i w pracy musiałem odwalac całą robotę za nich. Myśl człowieku nad tym co piszesz.

Muhad piszesz tutaj o tym jak głupi są Amerykanie a sam piszesz po pierwsze primo i po drugie primo... Wiesz, że napisałeś po pierwsze jeden, po drugie jeden?


albo jesteś za młody albo czegoś Ci brak, by zauważyc sporej kiści sarkazmu w moim wykonaniu. Czy tylko sechmet był na tyle inteligentny, że zrozumiał moje celowe użycie primo razy dwa??



Wyobraz sobie, ze nie jestes jedynym, ktory pracowal za granica, ale wszystko zalezy od tego gdzie. Widzisz swiat tak sie uklada, ze na niskich stanowiskach najczesciej pracuja ludzie o niskim zasobie wiedzy. Dlatego bardzo latwo dojsc do wniosku, pracujac w takim srodowisku, ze Ci ludzie sa po prostu glupsi od nas (czyt. Ciebie) i to jest fakt. Ale wlasnie dlatego napisalem, ze na podstawie znajomosci z wycinkiem spoleczenstwa nie mozna uogolniac narodu...
Bo to wlasnie nazywa sie manipulowaniem... zapewanim Cie ze w tych krajach jest duza liczba ludzi madrzejszych od Ciebie, mnie...

A co do Twojego niby sarkazmu, jesli ktos pisze: po drugie primo - to wybacz ale to nie jest sarkazm tylko lapsus jezykowy czyt: uzywanie slow, ktorych sie nie rozumie...

To tyle, mam nadzieje ze odniesiesz sie, a w zasadzie odpowiesz na pytanie.
  • 0

#257

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tobie fluor już nie zaszkodzi. Telewizja Ci zaszkodziła...a raczej jej nadmiar...
pewnie tabloidom też wierzysz...


Właśnie doszedłem do wniosku, że odkryłeś swoją prawdę - "media kłamią". I teraz, gdy tylko ktoś myśli inaczej niż Ty - to znaczy, że z pewnością musi być zapatrzony z TV i czytać Fakt :) Z tym, że zabawnie to brzmi, gdy nie masz pojęcia o osobie, z którą rozmawiasz. Telewizji nie oglądam, bo nie ma w niej nic ciekawego. Może jakiś dokument od czasu do czasu albo Wojtka Cejrowskiego. Gazet nie czytam, co najwyżej od czasu do czasu program TV, żeby tylko po raz kolejny zobaczyć, że faktycznie nie ma w tej telewizji niczego ciekawego. A gdy mam taką potrzebę, to puszczam sobie jakiś serial albo film na DVD. Więc takie słowa "Telewizja Ci zaszkodziła...a raczej jej nadmiar...
pewnie tabloidom też wierzysz..." są naprawdę zabawne :) Ale idę o zakład, że jeszcze nie raz tutaj padną, bo na pewno jeszcze nie raz będziemy mieli zupełnie odmienne zdania.

Poza tym - słusznie zauważono, że zwolennicy TS ciągle zarzucają ludziom odmiennie myślącym, że są "zaślepieni mediami" i dają się manipulować - a tymczasem sami są bezgranicznie wierni takim filmikom jak "Loose Change" czy inne źródła spiskowe. Rozumiem, że tutaj zapatrzenie w te źródła jest wręcz chwalebne?


A uwzględniłeś wizerunek osoby zainteresowanej? Samo nazwisko to nie wszystko.
Jestem Papa Bush i nakazuje umieścic Twoje zdjęcie bez Twojej zgody i w niewiedzy.
Zrobisz Karpia i będziesz płakał - to nie ja...o co chodzi? Podrzucą Ci dowody, wcisną bajeczkę w mediach...

i teraz...

i co komuś innemu po tym samym nazwisku w takiej sytuacji?


Ale co ma Bush do tego? Zamachowców pozytywnie zidentyfikowano za pomocą DNA (na przykład Bundeskriminalamt - niemiecka policja kryminalna, przesłała DNA Ziada Jarraha pobrane z mieszkania jego dziewczyny w Hamburgu), nagrań, wiz, bilingów a także ludzi, z którymi mieli styczność w USA. Do dziś szczątki porywaczy leżą w lodówce, bo nikt nie wie co z nimi zrobić.

A to o czym mówisz, czyli " domniemani porywacze żyją i mają się dobrze" to po prostu wynik beznadziejnego "śledztwa" - człowiek, który to zrobił po prostu niie pomyślał, że te imiona i nazwiska są dość powszechne w krajach arabskich i że może być więcej osób o tym samym imieniu i nazwisku.

No i rodziny porywaczy jakoś nie protestują.

A pamiętasz włoskiego polityka, który nie bał się powiedziec - USA to uknuły?


Ano pamiętam tę Waszą wpadkę:

http://www.paranorma...t...=14055&st=0

druga strona tematu - masz tam wyjaśnione, że on wcale nie miał na myśli tego, co Ci się wydaje :) Ale oczywiście dla zwolenników TS to wciąż fajny "argument".

Ja doszukałem się informacji, jako ciapatek, miał problem z prowadzeniem awionetki a pasażer to inny kaliber.


Cóż... w miejscach w których szukasz informacje bardzo często są poszatkowane albo pokazane w dość dziwaczny sposób. A to utniemy kawałek filmu, żeby nie było widać na nim samolotu i powiemy, że to dowó na to, że samolotu tam nie było (mimo, że w uciętym kawałku chwilę wcześniej było go widać), a to utniemy kawałek filmiku i powiemy, że błyski na nim widoczne to eksplozje bomb (mimo, że na uciętym późniejszym kawałku widać bardzo wiele tych błysków w powietrzu i to już po zawaleniu się...), a to powiemy, że żadna budowla o metalowej konstrukcji nie zawaliła się nigdy od pożaru (mimo, że waliły się...), a to powiemy, że samolot nie uderzył w Pentagon, bo dziura była za mała (mimo, że zdjęcia to "udowadniające" są w połowie zasłonięte przez pianę strażacką) albo, że pewien człowiek spod Pentagonu opisał obiekt jako "rakietę", co ma udowadniać, że to był spisek (mimo, że stu innych wyraźnie widziało smaolot pasażerski)...

Źródło jak źródło - z tym że nie z każdego wypływa czysta woda ;)

A co do problemów Hanjoura - to je miał. Początkowo każdy by je miał. Ale znowu pomijasz dwie najważniejsze kwestie:

po pierwsze Hanjour uzyskał licencję pilota 15 kwietnia 1999 roku.

Dołączona grafika

(widać dość wyraźnie - Departament of Transportation, Federal Aviation Administration. Hani Salem Hanjour, commercial pilot itd)

W czerwcu i lipcu 2001 roku kilka razy wypożyczał sobie mały samolot, którym latał po okolicy.

20 lipca 2001 Hanjour wypożyczył samolot i poleciał nim z Caldwell Flight Academy w New Jersey do Montgomery Airpark w stanie Maryland - trasa przebiegała niedaleko Waszyngtonu.

Po drugie - sami piloci jasno mówią, że samo skierowanie samolotu (porwanego w czasie lotu) na jakiś cel nie jest trudne i nie wymaga nadzwyczajnych zdolności. Trudny jest start, jeszcze trudniejsze jest lądowanie. To wszystko musieli umieć porywacze podczas nauki latania. Ale ani umiejętności startowania ani bezpiecznego lądowania nie były im potrzebne w dniu 11 września.

Widzisz - wmówiłeś sobie, że porywacze-piloci musieli być doskonałymi pilotami, skoro dokonali tego, czego dokonali. A tymczasem tak wcale nie musiało być. wydaje mi się, że po przejęciu sterów w powietrzu dość duża liczba osób (z choćby minimalnym pojęciem o sterowaniu) byłaby w stanie polecieć tam, gdzie chce. Co innego wylądować - tego zapewne nikt z nas by nie dokonał (no, może poza Arkadiuszem ;) ). Ale rzecz jasna - Hanjour wcale nie zamierzał nigdzie lądować.

.Więc żadna ciapa - morderca odpowiedzialny za śmierć setek osób. Morderca, którego po prostu usilnie wybielasz, bo chcesz koniecznie zrzucić winę na kogoś tak naprawdę niewinnego - Busha.

Najpierw odnies się do Analizy komputerowej rekonstrukcji WTC7, którą olałeś.


Zapomniałeś już, kiedy mówiłem, że analizy związane z inżynierią to nie moja działka? Czy też może nie zapomniałeś, tylko celowo o tym nie piszesz?

Do Dofinansowania Hitlera przez USA i GB i określenie czy mógł byc to spisek czy nie - według Ciebie.


Wg mnie to bzdury, ale nie zagłębiałem się w temat, bo nie mam czasu. Poza tym - nawet gdyby jakimś cudem to było prawdą, to jaki to ma związek z 9/11? "Bo Kaligula był szalonym Cezarem, to Bush przeprowadził 9/11?" :)

Kwestia Danii w sprawie ładunków wybuchowych, które także pominąłeś.


O tym też mówiłem - nie mam na razie czasu. Na razie powierzchownie udało mi się ustalić, że panowie po prostu powielili bzdury bodajże Alexa Jonesa czy coś w tym stylu. Ale na większe zagłębienie się w ten temat będziesz musiał poczekać (i nie pisz, że pominąłem, zapomniałem albo coś w tym stylu, bo dobrze wiesz, że nie mam czasu z powodu pracy i debaty :) ).
  • 1



#258

Mariush.
  • Postów: 4322
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Zamiast rżeć, nauczyłbyś się lepiej czytać ze zrozumieniem.


Rży to koń. Nie odzywaj się do mnie w ten sposób ani w żaden podobny zakompleksiony "fizyku" w domowych bamboszach.

Twoje "ihahahaha" właśnie z rżeniem konia mi się skojarzyło i dlatego tak napisałem. ;) W tej kwestii tyle.


Załamująca jest próba udowodnienia mi, że możesz cokolwiek sobie zbadac nawet i w programie 3d. Nie miałeś nakręconego lotu samolotu z lotu ptaka i trajektorii lotu nie określisz. Wysokości też nie określisz, bo żadna kamera nie zarejestrowała lotu z poziomu równego w odniesieniu kamery do samolotu i na odwrót. Twoje zabawy opierają się tylko na domysłach i na nadinterpretacjach.

Jest wiele filmów pokazujących uderzenia samolotu. A do określenia trajektorii lotu w 3d starczą dwa (najlepiej z dwóch znacznie różniących się punktów widzenia). Zwykła geometria, nie domysły.


Nie pyskuj mi więcej i skończ z takimi oklepanymi gadkami - nauczyłbyś się czytac ze zrozumieniem. Typowa zagrywka sceptyka.

To nie zagrywka sceptyka. To najszczersza prośba o czytanie ze zrozumieniem. Żeby krytykować, trzeba najpierw zrozumieć, o czym jest mowa. Inaczej rozmowa nie ma żadnego sensu.
  • 0



#259

r3vo.
  • Postów: 384
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie porównuj snajperów do ciapatego beztalencia.
Chyba Ci się coś pomyliło.]


Ci Twoi ciapaci mieli normalne licencje pilotów - (tylko nie pisz, że sfałszowane itp. - bo w ten sposób już dawno sam siebie powinieneś zanegować)

Jakiś samolot może i był, ale to co pokazywał Mr. Q na temat pewnych ujęc oraz manipulacji graficznej odnośnie 9/11 powinno dac Ci do myślenia..]


Do myślenia to dałeś mi teraz Ty - ... jakiś samolot MOŻE i był - o czym dyskutujemy zatem ?

Misiu kolorowy, często zaglądałem i nadal zaglądam do innych źródeł. W internecie liczy się odnajdywanie naprowadzaczy, które mają swoją istotną rolę...]


Jasne, internet załatwi sprawę - bo media są bee - a internet już nie - w obecnych czasach nawet najbardziesz zakopany NAPROWADZACZ może być najzwyklejszą "ściemą" - ale Tego Jaśnie Oświecony Muhad (już nawet nie niedostrzega) nie potrafi po prostu pojąć

Mi nie trzeba tej bzdurnej przepychanki słownej klapkowiczów gałkowych, by wiedziec, że okupacja Iraku była zaplanowana dużo wcześniej zanim doszło do 9/11. To było do przewidzenia i można się wielu rzeczy nauczyc na historii, która również opowiada o spiskach, jakie zaistniały na przestrzeni poprzedniego stulecia.
Piszecie bzdury ,że żadnego spisku nie było - wystarczy poznac mechanizmy rozpętania wojen - przyczyny ich powstawania, ich przebieg (transakcje itd.) i finał.
Jeśli nie dostrzegacie tak prostych mechanizmów, które nakręcają gospodarkę światową od stuleci, to najwyraźniej jest to objaw głupoty (nikogo nie obrażając) albo brak wiedzy w tej materii.]


i stąd pomysł że nie było samolotów ?

Brak logiki w tym co napisałeś. Masło maślane....]


Masłem Maślanym jest używanie argumentów, które mogą być używane w wojnie obosiecznej...

Według kogo? Według Papy Busha? A może telewizji? Nie?? A może sama alkaida to powiedziała?? A skąd pewnośc, że to oni się wypowiadali?....]


A skąd pewność że te Twoje NAPROWADZACZE to nie sprawka Papy ? Kolejny raz w moim mniemaniu kluczysz na cienkiej granicy absurdu... Samemu nie mając pewności budujesz jakieś "spiskowe" wizje

stary, to się robi nudne...


i to na Tobie spoczywa obowiązek DOWODU - niestety argumenty które przytaczasz łatwo w prosty sposób obalić. Co jak do tej pory uskuteczniają kolejni forumowicze...
  • 0

#260 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Nie dramatyzujcie. Co z niektórymi to już zakończyłem, bo nie widzę najmniejszego sensu rozmowy.

Zapomniałeś już, kiedy mówiłem, że analizy związane z inżynierią to nie moja działka? Czy też może nie zapomniałeś, tylko celowo o tym nie piszesz?


Dzięki, że się przyznałeś. I może właśnie na tej podstawie zakończysz swoje wywody odnośnie wytrzymałości pentagonu i wież, bo przecież się na tym nie znasz.
Z jednej strony uciekasz od odpowiedzi zasłaniając się brakiem kompetencji a z drugiej bardzo chętnie obstawiasz możliwości samoczynnego zawalenia się, co jest kłamstwem. Znów przeczysz samemu sobie.




Wg mnie to bzdury, ale nie zagłębiałem się w temat, bo nie mam czasu. Poza tym - nawet gdyby jakimś cudem to było prawdą, to jaki to ma związek z 9/11? "Bo Kaligula był szalonym Cezarem, to Bush przeprowadził 9/11?" :)


Według Ciebie to bzdury, bo ciemne okulary za bardzo przysłaniają Ci jasnośc.
Poza tym jeśli nie masz świadomości zaistniałych jajec w przeszłości, to nie uświadomisz sobie pewnych spraw dotyczących Busha i 9/11. Koniec tematu, bo wbijesz sobie kolejny samobój.

O tym też mówiłem - nie mam na razie czasu. Na razie powierzchownie udało mi się ustalić, że panowie po prostu powielili bzdury bodajże Alexa Jonesa czy coś w tym stylu. Ale na większe zagłębienie się w ten temat będziesz musiał poczekać (i nie pisz, że pominąłem, zapomniałem albo coś w tym stylu, bo dobrze wiesz, że nie mam czasu z powodu pracy i debaty :) ).



Kolego, nie Ty jedyny pracujesz. Jakiś Ty biedny.

Wyobraz sobie, ze nie jestes jedynym, ktory pracowal za granica, ale wszystko zalezy od tego gdzie.


Większego znaczenia nie ma. Spójrz na szarego zdezorientowanego Polaka. Jest ich zdecydowana większośc.
Polska nie różni się od świata zachodu w tej materii.
Jest dokładnie tak samo jeśli chodzi o debilizm społeczny a jest on zauważalny na ulicy. Ja nie mówię o wyjątkach, bo inteligencja w Polsce to mniejszośc, o zachodzie nie wspomnę.
Ty czegoś chyba nie załapałeś.



Widzisz swiat tak sie uklada, ze na niskich stanowiskach najczesciej pracuja ludzie o niskim zasobie wiedzy. Dlatego bardzo latwo dojsc do wniosku, pracujac w takim srodowisku, ze Ci ludzie sa po prostu glupsi od nas (czyt. Ciebie) i to jest fakt. Ale wlasnie dlatego napisalem, ze na podstawie znajomosci z wycinkiem spoleczenstwa nie mozna uogolniac narodu...


Na 10 jaj i chocby jedno zgniłe się trafi gospodarzowi. Czy takie zestawienie coś Ci uświadamia?


A co do Twojego niby sarkazmu, jesli ktos pisze: po drugie primo - to wybacz ale to nie jest sarkazm tylko lapsus jezykowy czyt: uzywanie slow, ktorych sie nie rozumie...


Uczyłem się łaciny 4 lata a słowo użyte jest pochodzącym z łaciny.
Nie rozumiesz celowości ich użycia. Zresztą. Mam to gdzieś :)



To nie zagrywka sceptyka. To najszczersza prośba o czytanie ze zrozumieniem. Żeby krytykować, trzeba najpierw zrozumieć, o czym jest mowa. Inaczej rozmowa nie ma żadnego sensu.



To proponuję Ci zacząc od siebie.
  • 0

#261

Mariush.
  • Postów: 4322
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To proponuję Ci zacząc od siebie.

Ok. Mam nadzieję, że mi w tym pomożesz.

Zacznijmy od tego poniżej:

Nie miałeś nakręconego lotu samolotu z lotu ptaka i trajektorii lotu nie określisz. Wysokości też nie określisz, bo żadna kamera nie zarejestrowała lotu z poziomu równego w odniesieniu kamery do samolotu i na odwrót.

Byłbym Ci bardzo wdzięczny, gdybyś mi troszkę szerzej skomentował i uzasadnił powyższe stwierdzenia.
  • 0



#262

Ironmacko.
  • Postów: 809
  • Tematów: 24
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Mariush nie mial bym zbyt duzych nadziei na ustosunkowanie sie Muhada do wyzej zawartych kwesti. Juz ja kilka postow temu dalem mu z 3 rozne ujecia ostanich sekund lotu i jakos postanowil ich nie zauwazyc..., a brnie w udawadnianie, ze zdanie po "drugie primo" jest uzyte calkowicie celowo...
  • 0

#263

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dzięki, że się przyznałeś.


Zrobiłem to już dawno :) Dzięki, że w końcu to zauważyłeś :)

Z jednej strony uciekasz od odpowiedzi zasłaniając się brakiem kompetencji a z drugiej bardzo chętnie obstawiasz możliwości samoczynnego zawalenia się, co jest kłamstwem. Znów przeczysz samemu sobie.


Nic tu niczemu nie przeczy. Nie mam kwalifikacji które pozwoliłyby mi na dokładne analizowanie wytrzymałości, wyliczanie działających sił itp, ale po zapoznaniu się z argumentami strony oficjalnej nie widzę niczego, co nie pozwoliłoby mi wierzyć w "oficjalne" wyliczenia. Razem ze mną myśli podobnie zapewne jakieś kilkadziesiąt, a może nawet i kilkaset tysięcy inżynierów z całego świata.

Poza tym jeśli nie masz świadomości zaistniałych jajec w przeszłości, to nie uświadomisz sobie pewnych spraw dotyczących Busha i 9/11.


Nie masz powodu, żeby uważać, że jako jedyny z nas posiadłeś wiedzę o mechanizmach wojen itp. Ale cały czas liczę na wyjaśnienie jakim cudem to ma być argumentem na rzecz "9/11 to inside job". Powinieneś wiedzieć, że nie da sięzastosować jednego mechanizmu do wszystkich wydarzeń - na przykłąd zwolennicy TS ciągle krzyczą, że 9/11 to jak Pearl Harbor, bo Roosevelt wiedział o ataku i specjalnie nic nie zrobił, żeby wciągnąć USA do wojny. I tu problem - bo Pearl Harbor naprawdę był zaskoczeniem dla Jankesów i Amerykanie w ogóle nie zatarli wtedy rączek i nie powiedzieli sobie "pozwólmy im rozwalić nam pół floty Pacyfiku, żeby wciągnąć się do wojny i zarobić na tym" :) Choć zapewne się z tym nie zgodzisz (bo zapewne dla Ciebie, jak to mówi pewien polityk, oczywistą oczywistością jest to, że Amerykanie sami sobie zgotowali Pearl Harbor), tam właśnie rozbija się Twoja teoria o "mechanizmach wojen". W Pearl Harbor Amerykanie dali się zaskoczyć tak samo, jak z 9/11. Wiedzieli, że coś się szykuje, mieli sygnały, ale ostatecznie zostali zaskoczeni. Wróg ich ubiegł, a oni sami nie mieli w tym żadnego udziału (tak jak nie wspomagali Japonii i nie ustawili swych okrętów w ładnym rządku, aby Japończycy mieli łatwy cel, tak samo nie szkolili Al-Kaidy i nie wystawili 3000 swoich obywateli aby uzyskać.... no właśnie nie wiadomo co - bo przecież nie ropy ;) ).



Wracając jeszcze do kwestii wykształcenia - mogę zrobić taką sondę, w któej ponad połowa Polaków nie wskaże Wisły na mapie ;) Pamiętam ze szkoły aż zbyt wiele takich przypadków, gdy osoby wywołane do mapy miały problemy z geografią Polski, nie mówiąc już o geografii świata. Wszelkie stereotypy są dość naiwne (choć bazują na czymś prawdziwym) - więc mówienie, że Jankes to idiota jest takie samo, jak mówienie, że Polak to złodziej i pijak.

Tak właściwie to jestem przekonany, że wiele osób po wyjechaniu do USA na wakacje i po poznaniu tamtych ludzi dość szybko zmieniłoby zdanie na temat ich wykształcenia i wiedzy o świecie. Ale może skupmy się na kwestii 9/11.
  • 1



#264 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Mariush nie mial bym zbyt duzych nadziei na ustosunkowanie sie Muhada do wyzej zawartych kwesti. Juz ja kilka postow temu dalem mu z 3 rozne ujecia ostanich sekund lotu i jakos postanowil ich nie zauwazyc..., a brnie w udawadnianie, ze zdanie po "drugie primo" jest uzyte calkowicie celowo...


Tak jak Mariush i Aquila omijają pytania Vkalego i Quintusa, to myślę że ja również poczekam, aż oni odniosą się najpierw do moich, w co wątpię. Jeden zasłania się brakiem wiedzy i kompetencji w dziedzinie architektury i budownictwa, co moim zdaniem jest śmieszne, bo wykłóca się o to, że budynek nie został zdetonowany na wątłych podstawach, a przecież bladego pojęcia nie ma o zachowaniu się budynków podczas sytuacji tragicznych , tych niekontrolowanych, jak zarówno tych doglądanych i wymuszonych. Tak moi drodzy, tak wygląda rozmowa z kimś, na podobieństwie - krowa, która dużo ryczy a mało mleka daje nie, obrażając ani krowy ani Aquili. Drugi natomiast struga bułgara, kiedy zostanie przyłapany i szybko się ulatnia po obciachowej wpadce. Typowe, jak u polityka, żeby wpadkę przysłnic inną aferą. Stare chwyty.

Natomiast vkali notorycznie wytykał bzdury w każdym temacie Mariusha, jak i w jego wypowiedziach.
Pod doktryną szoku (temat przeze mnie umieszczony) nikt nie raczył napisac chocby jedno zdanie.


Czy pozostałe i zapatrzone w nich istotki mogą wziąc takie rzeczy pod uwagę zamiast latac z tematu do tematu za rączkę w celu obrony adwokackiej?

Jak na mój nos, to Wy dwaj panowie stracicie niebawem jakiekolwiek uznanie w tym miejscu. Niech znajdzie się ktoś jeszcze, kto doskonale powytyka Wam Waszą stronniczośc, umiejętnośc manipulacji i samo manipulowanie, jak w przypadku Mariusha, któremu pomyliły się katastrofy, rok katastrofy i sam samolot w odniesieniu do ściętych drzew...widzicie? Pomyliło mu się przy wpisywaniu w googlach. No proszę. Ja wspominałem, że pomylenie w internecie przy wpisywaniu BMW by wyskoczył FIAT, to spora różnica i nikt tu z nikogo głupka robił nie będzie, a to że co poniektórym brakuje umiejętności samodzielnego myślenia, to łykają każdą słodkośc tych dwóch panów i przed ołtarzykiem - ave - wyśpiewują - A-M macie racje o wielcy.
Tak to wygląda na tym forum.

Ja chcę wiedziec dwie konkretne rzeczy, bo dzięki temu będę wiedział , czy Aquila wierzy w świat różowy, czy tylko patrzy na niego w różowych okularach, udając głupiego że nic się nie dzieje, wszystko jest cacy. Jeśli odpowie z zaprzeczeniem, to ja się go zapytam: Gdzie Ty się człowieku chowałeś, że nie masz świadomości pewnych rzeczy??

Aquila - zadaj sobie jedno pytanie odnośnie II wojny światowej. Skąd Niemcy mieli (Hitler) miał kasę przy ogromnym deficycie budżetowym, kasę na tak ogromne inwestycje? Nie wiesz skąd? Poczytaj sobie Ptysiu o tamtych czasach i o ówczesnym Państwie Niemieckim. To może wtedy przyjmiesz do swojej główki, że za własne pieniądze Hitler nie zbudowałby takiej potęgi. On te pieniądze dostał i może też dojdziesz wreszcie do tego od kogo je dostał. Jeśli uświadomisz sobie ten fakt i uznasz go jako zaistniały, to może zorientujesz się, że finansowanie Hitlera przez rodzinę Busha i ludzi z GB miało charakter spiskowy, bo jak to inaczej nazwac? II wojna nie byłaby możliwa bez pomocy tychże ludzi i musisz o tym wiedziec. Wiele wojen nie miałoby prawa bytu jeśli nie dofinansowania i szemrane interesy wielu instytucji i korporacji. Musisz też wiedziec o tym, że w historii było pełno świrów, ale historia pokazuje doskonale, że każda wojna przynosiła, bądź miała przynieśc, zyski - kapitałowe, ziemskie, dóbr naturalnych (złoża), polityczne, itd. Czynników bywało wiele.

Jeśli uzmysłowisz sobie tak oczywisty i prosty mechanizm, to może wówczas zaświeci Ci się lampeczka nad tą nieomylną główcią, że USA potrzebowały pretekstu do wtargnięcia w kraje arabskie, co dokładnie zostało zaplanowane i zrealizowane , pomimo tego że wiele krajów mówiło - dajcie nam dowody (jeśli chodzi o Irak np.), kiedy ich tak na prawdę nie było. Nawet sobie nie zdajecie sprawy z tego, jak masami można manipulowac, głupimi masami , co łykają wszystko z telewizji i durnowatych brukowców i tabloidów.
Ja podałem Ci solidne źródło. Nie jest to źródło rodem z - prawda.pl ufo.com.pl czy inne które wyśmiewacie. Nie. Podałem Ci źródło tych informacji odnośnie Hitlera, Busha, i rządu brytyjskiego ze strony Polskiej Partii Narodowej, która jako ugrupowanie ma dostęp do źródeł historycznych w większym wymiarze aniżeli my posiadamy. Weź sobie tak to na poprawkę zanim cokolwiek wyśmiejesz.

Druga sprawa. Ja nie oczekuję byś w sprawie WTC7 ws. graficznej animanicji komputerowej rekonstrukcji budynku WTC7 wypowiadaj się w sposób fachowy. Nie masz możliwości, co sam wspomniałeś, bo się na tym nie znasz, ale nie trzeba wiedzy do tego, by to oglądnąc i chłodnym okiem dostrzec, że opis i dokładne zobrazowanie tego, co możesz zobaczyc, wystarczy do uświadomienia sobie tego, że szkielet budynku był tak skonstruowany, że mała wyrwa i kiepski pożar nie miałyby możliwości doprowadzenia do zawalenia się tego budynku. Nie pozwala na to konstrukcja i jest to w tym filmie dobrze wytłumaczone.

Chciałbym abyś mi szczerze odniósł się do tych dwóch aspektów: rekonstrukcja szkieletu WTC7 i Finansowanie Hitlera - jako spisek.


a z Twoich wszystkich wypoconych zdań wyhaczyłem jedno:

"Powinieneś wiedzieć, że nie da się zastosować jednego mechanizmu do wszystkich wydarzeń"

Zapoznaj się dokładnie z historią ws. wojen - konkretnie - SKUTKI tj. kto zarobił, kto zyskał i do czego to prowadziło.

Ja Ci odpowiem już teraz - wojny zawsze prowadziły do zysków (nie zawsze pieniężnych), co doskonale pokazuje historia. Każda wojna była na pewien sposób sprowokowana do urzeczywistnienia się.


Jeśli tym razem odbijesz te argumenty i udasz głupiego, że nie wiesz o co chodzi, to będę miał jasną odpowiedź do tego, że są dwie alternatywy:

1. świadomie, kłamiesz, manipulujesz.
2. albo jesteś totalnie ślepy.

i podkreślam. Nie obrażam Cię, bo za pomocą historii możesz dojśc do takich wniosków jak ja i wielu innych ludzi, którzy nie łykają głupot z telewizji i tak bardzo umiłowanych przez media powtarzaczy.



i na koniec smaczek mój ulubiony, to znaczy NAIWNY CONTRargument:

Wracając jeszcze do kwestii wykształcenia - mogę zrobić taką sondę, w któej ponad połowa Polaków nie wskaże Wisły na mapie ;) Pamiętam ze szkoły aż zbyt wiele takich przypadków, gdy osoby wywołane do mapy miały problemy z geografią Polski, nie mówiąc już o geografii świata.


Z Rzekami to wielu ludzi ma problem, ale trzeba byc totalnym debilem, by wskazac Wielką Brytanię w Górach Ural.

Nie porównuj takich rzeczy, bo każdy Polak na mapie Europy umie wskazac Swój Własny Kraj.

Ty na serio masz totalnie odjechane myślenie - totalna abstrakcja i niedorzecznośc porównań, jak i argumentów.



i na koniec dla zainteresowanych:

to, że ja napiszę o Mariushu, jako o zakompleksionym fizyku albo że Aquila nie dowidzi, to na podstawie takich stwierdzeń, do których mam prawo, bo nie są ani wulgarne ani ordynarne, nie można negowac tego, czy ja na temat mechanizmów powstawania wojen, ich przyczyn, przebiegu, jak i skutków, jakie za sobą pociągają owe mechanizmy. To, że ja jestem dosadnie szczery i nazywam rzeczy po imieniu nie dyskredytuje mnie jako myślącego człowieka. Ja używam argumentów, tylko one były i są notorycznie pomijane. A Ci wszyscy, którzy bronią dwulicowych zamiarów tych Panów albo są po ich stronie z korzyści (nie mówię o kasie)...wszak prestiż sceptyka zdroworozsądkowego jest ceniony wyżej. Podejrzewam, że gdyby Ci Panowi słynęli z absurdalnych wierzeń w ufo, jak ja, to sytuacja byłaby zupełnie inna. Postawa anty-sceptyczna do "niemożliwego" ciągnie się za użytkownikiem.

Ruszcie głowami i zacznijcie myślec samodzielnie, przecież piastujecie stanowisko , jako że takimi ludźmi jesteście.

Zamknę Wam usta:

Temat katastrofy samolotu, co drzewa ściął.

co dalej?
Pomyłka konkretna - a raczej oszustwo Mariusha

co dalej?
Ucieczka Mariusha

i co dalej?
Milczenie jego "uczcniów".


śmiech.
  • 0

#265

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jeden zasłania się brakiem wiedzy i kompetencji w dziedzinie architektury i budownictwa, co moim zdaniem jest śmieszne, bo wykłóca się o to, że budynek nie został zdetonowany na wątłych podstawach, a przecież bladego pojęcia nie ma o zachowaniu się budynków podczas sytuacji tragicznych , tych niekontrolowanych, jak zarówno tych doglądanych i wymuszonych.


Przede wszystkim:



Tak wygląda kontrolowane wyburzenie :)

Ale:

oczywiste jest, że wszystkie nagrania z 9/11 przechwyciły służby specjalne i podmieniły na nich audio - nawet te prywatne nagrania

oczywiste także jest, że tysiące ludzi znajdujących się w pobliżu WTC tamtego dnia po prostu zapomniało, że słyszało ogłuszające eksplozje albo wszyscy ludzie znajdujący się na Manhattanie to byli podstawieni agenci.


Jednakże Twoje słowa:

a przecież bladego pojęcia nie ma o zachowaniu się budynków podczas sytuacji tragicznych


odnoszą się także do Ciebie :)

W tej sytuacji, gdy nie mam wiedzy na ten temat, wolę zaufać fizykom i ludziom od wyburzeń. Ty zaś wolisz zaufać nastolatkom którzy chcą zabłysnąć i mieć swoje pięć minut tworząc amatorskie "dokumenty", których zabarwienie spiskowe jest aż nadto widoczne.

a to że co poniektórym brakuje umiejętności samodzielnego myślenia, to łykają każdą słodkośc tych dwóch panów i przed ołtarzykiem - ave - wyśpiewują - A-M macie racje o wielcy.


Wydaje mi się, że znacznie niedoceniasz naszych kolegów z forum. Każdy z nich doskonale sam jest w stanie wybrać czyje argumenty ich bardziej przekonują. I nikt nie mówi o "o wielcy" - naprawdę wystarczy zwykłe "mówią sensownie".

Jeśli uświadomisz sobie ten fakt i uznasz go jako zaistniały, to może zorientujesz się, że finansowanie Hitlera przez rodzinę Busha i ludzi z GB miało charakter spiskowy, bo jak to inaczej nazwac?


Po prostu... biznesem? Wszędzie musisz widzieć spiski? A nawet nie tyle Hitlera, bo wydaje mi się, że jeżeli już, to Bushowie mieli powiązania z jakimś przemysłowcem, antynazistą zresztą, który po wybuchu wojny bodajże wyjechał do Szwajcarii.

Teraz zastanówmy się jeszcze - gdy "kupiono pokój w Monachium" - to też był spisek? Elita Wielkiej Brytanii sprytnie oszukała świat i opinię publiczną, żeby wciągać się do wojny?

Bo wiesz - Ty widzisz wszędzie tylko spiskowe wyjaśnienie - od Egiptu, przez Mars i Księżyc, JFK, Pearl Harbor aż po WTC. A tymczasem to nie musi wcale tak być ;)

II wojna nie byłaby możliwa bez pomocy tychże ludzi i musisz o tym wiedziec.


Nie żartuj :) Ze wszystkich źródeł finansowania III Rzeszy kontrakty handlowe z USA i GB to zapewne pikuś. Poza tym najwięcej pomocy to oni raczej z Włoch i Japonii dostawali, a także innych państw "sprzymierzonych". O, na przykład taka Szwecja miała bardzo duży udział w produkcji niemieckich czołgów. Zapewne robili to z powodu spisku, bo chcieli wciągnąć się do II wojny, zostać supermocarstwem a następnie zaplanowali, że wnukowie ówczesnych rządzących Szwecją przeprowadzą u siebie 9/11 aby zagarnąć ropę w Iraku. :)

Jeśli uzmysłowisz sobie tak oczywisty i prosty mechanizm, to może wówczas zaświeci Ci się lampeczka nad tą nieomylną główcią, że USA potrzebowały pretekstu do wtargnięcia w kraje arabskie


A to wcześniej były w nim nieobecne? Bo wydaje mi się, że dość spora liczba krajó arabskich (i ich ropy tak przy okazji) była w strefie amerykańskiej. Ba, sama Arabia Saudyjska to od dawna największy sojusznik USA w regionie.

Poza tym wciąż pewnie utrzymujesz (w każdym razie bardzo gorąco za tym obstawiałeś), że USA ciągną z Iraku wręcz niebotyczne ilości ropy za darmo (no, bo wojna przecież była o ropę :P), lecz statystyki mówią co innego - import ropy z Iraku jest niższy niż za czasó rządów Saddama. W ogóle import ropy z krajów arabskich spadł i to znacznie (Arabia Saudyjska z I miejsca spadła na III, za Kanadą i Meksykiem). No ale co jak Ty na to reagujesz? "Statystyki kłamią!".

Czyli: "mam prawdę i koniec, a jeżeli fakty są przeciwko mnie to tym gorzej dla nich!"

wystarczy do uświadomienia sobie tego, że szkielet budynku był tak skonstruowany, że mała wyrwa i kiepski pożar nie miałyby możliwości doprowadzenia do zawalenia się tego budynku. Nie pozwala na to konstrukcja i jest to w tym filmie dobrze wytłumaczone.


A kto mówi, że w WTC7 była"mała wyrwa" i "kiepski pożar"? Bo świadkowie mówią zupełnie co innego. Mówią o niestabilności budynku, o trzaskach i jęczeniu stali, o ogromnych pożarach nie do opanowania, o wyrwie na conajmniej 20 pięter (o ile się nie mylę)... aha, zapomniałbym - i ogłoszono, że budynek runie sam z siebie i dlatego oczyścili pobliski teren już na długo przed tym faktem.

wojny zawsze prowadziły do zysków (nie zawsze pieniężnych), co doskonale pokazuje historia.


No to jest jasne, ale Ty sugerujesz, że to równa się "wszystkie wojny powstały w wyniku spisku". Niedługo się okaże, że to my wywołaliśmy II wojnę, żeby zająć "ziemie odzyskane".

Ponadto wciąż nie widzę sensu w przypadku 9/11 - znamy całą historię Al-Kaidy, wiemy że od lat atakowała cele amerykańskie i wiemy dokładnie jak zaplanowała i wykonała ataki z 11 września. No i mając pełną historię 9/11 (którą zwolennicy TS z góry odrzucają) po prostu nie ma tam miejsca za żaden spisek złego Busha.

Po przerobieniu na Pearl Harbor Twoja wersja 9/11 powinna wyglądać mniej więcej tak:

- lato 1941 - Amerykanie chcą koniecznie wplątać się w wojnę, aby zarobić. Postanawiają zatem spreparować atak Japonii.

- 7 grudnia 1941 r. - Amerykanie atakują przy pomocy kopii japońskich samolotów swoje okręty, które wcześniej ustawili w porcie tak, aby było je można ładnie zatopić (choć niektórzy mówią, że tam nie było żadnych kopii japońskich samolotów, a wszystko wmówiły ludziom media i agenci OSS). Wkrótce potem Niemcy, zwiedzeni tym podstępem, wypowiadają wojnę USA (Japończycy ich nie powiadomili na czas, że nie mieli z tym nic wspólnego). Japonia nie zaprzecza. W japońskich sztabach i gazetach pojawiają się zafałszowane japońskie dokumenty i artykuły (w istocie drukowane i podrzucone przez OSS) jakoby ten atak to był japoński wielki sukces. W USA wymczasem pojawiają się pogłoski, że Jankesi mają za swoje, bo wcześniej wyszkolili i wyposażyli całe japońskie lotnictwo ;)

I wszyscy są zadowoleni, prawda?

Nie porównuj takich rzeczy, bo każdy Polak na mapie Europy umie wskazac Swój Własny Kraj.


Spora większość =/= wszyscy/każdy.

Ty na serio masz totalnie odjechane myślenie - totalna abstrakcja i niedorzecznośc porównań, jak i argumentów.


To nie ja mówię, że 9/11 przeprowadziły Stany Zjednoczone a świadkowie są... nieważni :o
  • 1



#266

Trajan.
  • Postów: 358
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Szanowni przedmówcy poruszyli temat finansowania Hitlera w kontekście przyczyn II wojny światowej, pozwolicie więc, że w ramach off topu wtrącę swoje trzy grosze...

Aquila napisał:

Poza tym najwięcej pomocy to oni raczej z Włoch i Japonii dostawali, a także innych państw "sprzymierzonych".

O ile sojusz z Włochami i Japonią były dla Rzeszy przede wszystkim obciążeniem a nie pomocą, to wielką pomocą dla Hitlera był sojusz z ZSRR. To właśnie z ZSRR aż do 1941 roku Rzesza czerpała gro niezbędnych w przemyśle zbrojeniowym metali kolorowych (np. wolfram), innych rzadkich surowców, ropy itd. w ramach umów handlowych a także paktu Ribbentrop - Mołotow. Głównym zewnętrznym źródłem rud żelaza była jak zaznaczył Aquila Szwecja, natomiast podstawowym źródłem ropy naftowej była Rumunia (Ploeszti).

Jakieś zagrywki finansistów noszące znamiona prywatnych inwestycji są dosłownie niczym w porównaniu z zapewnieniem źródeł dostaw surowców. Anglicy mogliby zrzucać swoje funty razem z wszystkimi dolarami Bushów z samolotów nad Niemcami a i tak niewiele by to zmieniło (zresztą w czasie wojny Niemcy "drukowali" własne funty, których cześć do dziś zalega na dnie jeziora Toeplitz).

Muhad napisał:

II wojna nie byłaby możliwa bez pomocy tychże ludzi i musisz o tym wiedziec.

Z całym szacunkiem, ale opisywanie pomocy finansowej dla partii Hitlera w kontekście mechanizmów prowadzących do wybuchów wojen jest raczej nieporozumieniem. Szereg czynników zadecydował o tym, że NSDAP zdobyła władzę i finanse są jedynie jednym z wielu. Istotniejsza wydaje się np. pomoc udzielona Hitlerowi przez Stalina, który zadecydował o rozbiciu koalicji ślepo posłusznych sobie komunistów z socjaldemokratami, co NSDAP po walizach z dolarami bez większości w parlamencie?
A od zdobycia władzy przez Hitlera do wybuchu wojny światowej droga również jest daleka i przyczyn takiego przebiegu wypadków też jest wiele.

Jedną z rzadko wymienianych, a podstawowych przyczyn wybuchu tej wojny jest polityka Stalina wobec Niemiec. ZSRR zbroił i szkolił wojsko Niemieckie, paktem Ribbentrop - Mołotow umożliwił Rzeszy agresję na Polskę, co było bezpośrednią przyczyną wybuchu wojny światowej. Sowieci uważali Hitlera za "lodołamacz" swojej światowej rewolucji. Tzn. zamierzali utuczyć i uzbroić wściekłego, nazistowskiego psa, żeby rzucił się na zachód rozbijając "lód" oporu, co w efekcie umożliwiłoby Sowietom "marsz wyzwoleńczy" na osłabiony zachód Europy pod pretekstem ratowania świata przed Hitlerem. Na szczęście Adolf był pierwszy (agresja na ZSRR uprzedziła agresję ZSRR na Niemcy o ledwie kilka tygodni, a według M. Sołonina zaledwie o dni) i ów "marsz wyzwoleńczy" zakończył się w Berlinie a nie na Gibraltarze.
Są dowody na to, że Stalin przewidywał, że inwazja na Polskę przekształci się w konflikt pomiędzy Rzeszą a zachodem Europy, w co, o czym dziś również wiemy, Hitler nie wierzył aż do 3 września, kiedy to Anglia i Francja wypowiedziały mu wojnę. Hitler nie planował wojny światowej, jak ja wywołał to nawet tym nie wiedział, chciał podbić Polskę i sam był zaskoczony biegiem wypadków.

Dlatego jeżeli szukamy przyczyn wybuchu II wojny światowej to powinniśmy szperać raczej w rosyjskich archiwach a nie w kwitach bankierów. Przy czym działania sowietów trudno nawet nazwać spiskowymi, gdyż wiele z nich było jawnych po prostu do dziś zachód nie wyciąga z nich wniosków.

Hitler zanim objął władzę był finansowany przez wielu ludzi upatrujących w nim swego rodzaju tamę przed ekspansją bolszewizmu, niektórzy bankierzy Żydowscy przepłacili jego władzę życiem, oni też są częścią spisku? Nie da się wykluczyć, że na początku lat trzydziestych bankierzy upatrywali w Hitlerze, podobnie jak Stalin, narzędzia do rozpętania wojny światowej gdy sam Adolf jeszcze nic o tym nie wiedział, ale jak już mówiłem od walizek z banknotami dla w tamtym czasie jednego z wielu ugrupowań politycznych w Niemczech, do czołgów rozjeżdżających słupki graniczne droga daleka i nie można wskazywać owych walizek jako jakiejś wyróżniającej się z katalogu innych drobnych zjawisk przyczyny wybuchu wojny.
  • 1

#267

Mariush.
  • Postów: 4322
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Mariush nie mial bym zbyt duzych nadziei na ustosunkowanie sie Muhada do wyzej zawartych kwesti. Juz ja kilka postow temu dalem mu z 3 rozne ujecia ostanich sekund lotu i jakos postanowil ich nie zauwazyc..., a brnie w udawadnianie, ze zdanie po "drugie primo" jest uzyte calkowicie celowo...

Tak jak Mariush i Aquila omijają pytania Vkalego i Quintusa, to myślę że ja również poczekam, aż oni odniosą się najpierw do moich, w co wątpię.

Raczysz żartować?

W wielu tematach analizowałem wklejane hurtem przez Quintusa filmiki. On zbył to wszystko milczeniem, lub wymówką, iż nie odpowiedziałem na WSZYSTKIE jego wątpliwości (przede wszystkim chodziło mu o Fade The Black). Kiedy do FTB także się odniosłem, Quintus oznajmił, że odpowie mi, gdy WSZYSCY odpowiedzą na jego WSZYSTKIE pytania. Normalnie - komedia.

Teraz widzę, że sam zaczynasz stosować Quintusową taktykę.

Na wątpliwości vkalego też staram się odpowiadać. Zapewne nie odpowiedziałem na wszystko, ale na większość zarzutów udało mi się to zrobić. Przygotowanie wyczerpującej odpowiedzi zajmuje zwykle sporo więcej czasu, niż sformułowanie zarzutów, której owa odpowiedź dotyczy. Więc się nie dziw. Zresztą vkali też nie odpowiada na wszystkie moje pytania, niektóre leżą nietkinięte od dłuższego czasu, nie tylko na tym forum. Więc w czym problem?

A to, że moja argumenty vkalemu nie pasują, to już inna historia. On zaprzecza mi z samego założenia - nie przyzna mi racji w żadnym wypadku, choćbym w swojej argumentacji dwoił się i troił i na rzęsach stawał.

Natomiast vkali notorycznie wytykał bzdury w każdym temacie Mariusha, jak i w jego wypowiedziach.

Mam teraz pytanie do Ciebie.
Powiedz mi, czy powyższe stwierdzenie wynika z dogłębnego przeanalizowania argumentów obu stron, czy tylko z faktu, że vkali jest po tej samej stronie, co Ty?

Liczę, że odpowiesz szczerze.
  • 0



#268

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

O ile sojusz z Włochami i Japonią były dla Rzeszy przede wszystkim obciążeniem a nie pomocą


Militarnym tak - a pod względem ekonomicznym? Mogę się mylić, ale oni chyba od dawna współpracowali w tej dziedzinie i to niekoniecznie ze stratą dla Niemiec.
  • 1



#269

Trajan.
  • Postów: 358
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Militarnym tak - a pod względem ekonomicznym? Mogę się mylić, ale oni chyba od dawna współpracowali w tej dziedzinie i to niekoniecznie ze stratą dla Niemiec.

Szczerze mówiąc nie znam relacji ekonomicznych sprzed wojny pomiędzy Rzeszą, Japonią a Włochami. Ale wydaje się, że Japonia jako poważne źródło surowców odpada, bo cały jej udział w wojnie miał właśnie doprowadzić do tego ażeby dostęp do surowców dla swojego kraju zdobyć (no i jest na drugim końcu świata). Ewentualną pomocą mogły by być hipotetycznie Włochy, ale nic mi nie wiadomo o tym, żeby one dysponowały jakąś sensowną ilością surowców strategicznych nazwijmy to "na zbyciu". W każdym razie realnymi źródłami zewnętrznymi były dla Niemiec z tego co wiem głównie Szwecja, Rumunia i ZSRR.

A i tak wszelka pomoc ekonomiczna która mogłaby zostać udzielona przez sojuszników Hitlerowi, została zwrócona z nadwyżką przez zmarnowanie licznych sił niemieckich w Afryce płn. w ramach pomocy nazwijmy to umownie "średnio" skutecznym wojskom Duce w odbudowie Imperium Rzymskiego i samobójcze wypowiedzenie wojny USA w geście solidarności z bezużytecznym sojusznikiem jakim była Japonia. Jeszcze kilku takich sojuszników i Hitler nie dotrwałby do 1945. :>
  • 0

#270 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

[Tak wygląda kontrolowane wyburzenie :)


Woooow....dzięki że mi pokazałeś. Nigdy nie widziałem kontrolowanego wybuchu. SZOK :lol

Ty to zgryyywus jesteś Aquila :)
Musisz przyznac, że gdyby nie błyski (znacznie mniejszego budynku), to swobodny spadek jest identyczny, jak w dniu 9/11 ;)

oczywiste jest, że wszystkie nagrania z 9/11 przechwyciły służby specjalne i podmieniły na nich audio - nawet te prywatne nagrania


Hm...ale ja umiem się ironią posługiwac...hmm hmm hmmm...jestem boski :)
A tak poważnie, Aquila, a dlaczego pentagon nie udostępnił swoich nagrań, skoro katastrofa samolotu była tak oczywista?? Nagrania też wyparowały, jak samolot?? A może krasnale na kiju wynieśli?

A nagranie ze stacji , co zwinęli agenci? To też może fikcja?

oczywiste także jest, że tysiące ludzi znajdujących się w pobliżu WTC tamtego dnia po prostu zapomniało, że słyszało ogłuszające eksplozje albo wszyscy ludzie znajdujący się na Manhattanie to byli podstawieni agenci.


Jak Ty pięknie lubisz nadużywac słowa - WSZYSCY ! :) Socjotechnik...idź lepiej na kurs, bo akurat kilka osób nie omotasz.




a przecież bladego pojęcia nie ma o zachowaniu się budynków podczas sytuacji tragicznych

odnoszą się także do Ciebie :)


Zajmowałem się budownictwem i wykonywałem różne czynności, więc nie jestem zielony w tej materii,

W tej sytuacji, gdy nie mam wiedzy na ten temat, wolę zaufać fizykom i ludziom od wyburzeń. Ty zaś wolisz zaufać nastolatkom którzy chcą zabłysnąć i mieć swoje pięć minut tworząc amatorskie "dokumenty", których zabarwienie spiskowe jest aż nadto widoczne.


Nastolatkowie nie stworzyli analizy pokazującej rekonstrukcję szkieletu WTC7.
Skończ już te durnowate podchody.

Wydaje mi się, że znacznie niedoceniasz naszych kolegów z forum. Każdy z nich doskonale sam jest w stanie wybrać czyje argumenty ich bardziej przekonują. I nikt nie mówi o "o wielcy" - naprawdę wystarczy zwykłe "mówią sensownie".


Ja mam swoje zdanie oparte na pewnych argumentach i skoro widzę, jak biegają za dwoma "autorytetami", to nic innego myślał nie będę.
Wazeliniarz z Ciebie i tyle.

Po prostu... biznesem? Wszędzie musisz widzieć spiski? A nawet nie tyle Hitlera, bo wydaje mi się, że jeżeli już, to Bushowie mieli powiązania z jakimś przemysłowcem, antynazistą zresztą, który po wybuchu wojny bodajże wyjechał do Szwajcarii.


Każda wojna wynikała ze spisków, które były motywowane chęcią zysków wszelakich...
Nazywajmy rzeczy po imieniu i zakończmy robienie ze słowa spisek karykatury, bo do tego zmierzacie.


Dobra z Tobą to jak z ... nie będę już kończył...



Z całym szacunkiem, ale opisywanie pomocy finansowej dla partii Hitlera w kontekście mechanizmów prowadzących do wybuchów wojen jest raczej nieporozumieniem. Szereg czynników zadecydował o tym, że NSDAP zdobyła władzę i finanse są jedynie jednym z wielu. Istotniejsza wydaje się np. pomoc udzielona Hitlerowi przez Stalina, który zadecydował o rozbiciu koalicji ślepo posłusznych sobie komunistów z socjaldemokratami, co NSDAP po walizach z dolarami bez większości w parlamencie?
A od zdobycia władzy przez Hitlera do wybuchu wojny światowej droga również jest daleka i przyczyn takiego przebiegu wypadków też jest wiele.



Proszę przeczytac to, bo nie będę tego podawał kolejny 20, czy 30 raz na forum:

Liczne korporacje i banki amerykańskie w latach 30-tych i podczas II wojny światowej finansowały Hitlera i partię NSDAP, sponsorowały i dozbrajały reżim hitlerowski, bezpośrednio lub też poprzez sieć pośredników: m.in. koncern Standard Oil - ExxonMobil/Esso rodziny Rockefellerów (Manhattan Chase Bank) współpracował ściśle z hitlerowskim koncernem IG Farben (producentem Zyklonu B używanym w komorach gazowych Oświęcimia ) m.in. przy zabudowie infrastruktury przemysłowej Auschwitz-Monowitz.

Dziadek obecnego prezydenta USA, G.W.Busha, Prescott Bush, prowadził lukratywne interesy handlowe m.in. z hitlerowskim koncernem Thyssen (Krupp) poprzez ?America Hamburg Line? oraz sieć bankowości kierującej fundusze dla NSDAP (Union Banking Corp, Harriman Brothers).

Koncern rodziny Rockefellerów Standard Oil (obecnie Exxon-Mobil), w czasie II wojny światowej był bezpośrednio partnerem handlowym IG Farben (obecnie podzielonym na BASF, Agfa, Hoechst, itd.), gigantem chemicznym produkującym m.in. Zyklon B stosowany w komorach gazowych Auschwitz.

Koncern Rockefellerów Exxon-Mobil w ostatnich latach prowadził lobbying na rzecz wojny w Iraku, m.in. poprzez finansowany przez siebie think-tank Council on Foreign Relations (CFR) ( http://www.cfr.org/; honorowym szefem CFR jest David Rockefeller (CEO Exxon-Mobil).

Na stronie http://www.irak.pl/banking_hitler.ram (27 MB) można obejrzec film BBC ?Banking with Hitler? Timewatch BBC Produced by Paul Elston, poruszający jeden z tematów tabu II wojny światowej: finansowania Hitlera i NSDAP przez amerykańskie i brytyjskie korporacje oraz banki.




Pentagon potwierdził informację podaną przez irackie źródła, a opisaną przez ?New York Times?, że dwie ?wysunięte? bazy amerykańskie w Iraku noszą nazwy: ?Wysunięta Baza Shell? i ?Wysunięta Baza Exxon? - żołnierze tłumaczą ten fakt tym, że ?wysunięte bazy pełnią funkcję zaopatrzenia i są swoistymi stacjami benzynowymi na pustyni?. Oba koncerny zgodnie oświadczyły, że o tym nazewnictwie dowiedziały się z prasy, jednocześnie dziękując Armii Stanów Zjednoczonych za uhonorowanie ich w ten właśnie sposób.

Adam Michnik zasiadał przez wiele lat w Advisory Board think-tanku Standard OIL Rockefellerów ?Council on Foreign Relations?.
http://www.cfr.org/c...ar_2004/067.pdf
Natomiast Bronisław Geremek - w Advisory Board think-tanku Aspen Inst.
(m.in. Thyssena i największych światowych gigantów przemysłu zbrojeniowego i naftowego)
http://www.irak.pl/Aspen Institute Berlin Archive.htm
Głównym sponsorem Fundacji Batorego Sorosa (CFR) jest Fundacja braci Rockefellerów /Standard OIL-Esso/Exxon-MObil/.
Film BBC Banking with Hitler Produced by Paul Elston.
http://www.irak.pl/banking_hitler.ram (27 MB)
Ofiary Holocaustu żądają 400 mln $ od Busha.
http://pl.indymedia....4/11/9812.shtml
Charge d'affaires USA w Berlinie, donosi z Ambasady USA w 1933 r. w raporcie do Waszyngtonu: ?Najlepsza nadzieja Niemiec leży w umiarkowanej części partii [NAZI - NSDAP], prowadzonej przez Hitlera... która podoba się wszystkim cywilizowanym i rozsądnym ludziom?.
Poparcie dla Hitlera i NSDAP, ugrupowań prawicowych, kościołów i Watykanu; Konkordat Watykanu z Hitlerem.
http://www.nobeliefs.com/nazis.htm

WYBRANA BIBLIOGRAFIA
http://www.irak.pl/B...WWW.irak.pl.htm

Finansowanie Hitlera - a później Husajna - przez korporacje Wall Street

Koncern chem. i obóz w Auschwitz-Monowitz Standard OIL-IG-Farben
Menagerowie niem. IG Farben w Norymberdze
Fundacje Forda i Rockefellerów (F. Batorego, org. kobiece).
Wczesny kompleks petrochem. późniejszego Exxonu - Auschwitz-Monowitz.
Fundacje Forda i Rockefellerów. Standard OIl (CFR.org)
J.P. Morgan, T. W. Lamont, the Rockefeller interests.
Więźniowie IG Farben/Standard OIL w Auschwitz

Te same koncerny naftowe i zbrojeniowe USA, które przyczyniły się do potęgi Hitlera, przez ok. 25 lat wspierały Husajna, a ich przedstawiciele skupieni w prawicowych think-tankach ściśle powiązanych z ekipą Busha prowadzili zmasowaną kampanię na rzecz wojny w Iraku.

Bez gigantycznego wsparcia karteli zbrojeniowych, naftowych i banków Wall Street dla partii NSDAP w latach 30-tych, Adolf Hitler nie uzyskałby tak szybko dyktatorskiej władzy i nie mógłby prawdopodobnie rozpocząć II wojny światowej. Hitlera finansowały korporacje rodzin m.in. Morgana, Harrimana, Prescotta Busha (dziadka ob.prezydenta), Thyssena, Forda, Rotschildów, Rockefellerów - St.OIL/Exxon, ITI, IBM, Manh. Chase Bank, DUPont, nb. sponsorujące także potem S.Husajna, wieloletniego agenta (intellig.asset) CIA.

Amerykańskie lobby naftowe i zbrojeniowe to m.in.: prezydenci USA G.Bush jr i G.Bush sr - korporacje ENRON, UNOCAL, HALLIBURTON, HARKEN, ARBUSTO (którą od bankructwa uratowało zatrudnienie Osamy ben Ladena, agenta CIA, w charakterze konsultanta i umożliwiło start G.Busha jr w wyborach prezydenckich), CARLYLE - z ojcem Ben Ladena i samym Osama ben Ladenem, D.Rumsfeld - SEARLE, dostawy broni chemicznej do Iraku, komponentów nuklearnych do Korei Płn., H.Kissinger - UNOCAL etc. W wielu finansowanych przez kompleks militarno-przemysłowy ?trustach mózgów?, jako doradcy polityczni od wielu lat aktywnie uczestniczą również polscy politycy (m.in. Michnik, Geremek, Radek Sikorski).

Film dokumentalny National Security Archive: 1983 D. Rumsfeld omawia z S. Husajnem kwestię dotacji i dostaw broni masowego rażenia do Iraku podczas wspólnie prowadzonej, zainicjowanej przez USA wojny p/w Iranowi (1980-88).
Husajn wspierany był 25 lat przez CIA i Biały Dom (Busha sen, Kissingera, Rumsfelda, Bremera, firmy Carlyle, Halliburton, Bechtel, etc.), przy tej samej wiedzy na temat dyktatora, co obecnie. Video (1,9 MB).

Husajn - agent CIA i jego sponsor Rumsfeld, 20 rocznica współpracy. Siła Ameryki, agencji PR w/s wojny: jak masakrę w Halabdży zamieniono w prowojenny materiał propagandowy. Lista firm USA sprzedajacych broń konwencjonalną i BMR dla Iraku przed, podczas i po Halabdży.

Zbigniew Brzeziński, kluczowa postać CFR - twórcą Al-Quaidy).
W Afganistanie w latach 70-80-tych C.I.A. w zbudowanej przez siebie bazie ?Tora Bora? szkoliła z pomocą ISI (pakistańskich służb specjalnych) muzułmańskich ?bojowników o wolność? (m.in. afgańskich, saudyjskich, czeczeńskich, pakistańskich), tworząc w ten sposób tzw. ?Al-Quaidę?. Rząd USA - jako jedyny na świecie (poza pakistańskim) czynnie wsparł i uznał w Afganistanie reżim talibów. W wywiadzie dla dziennika ?Figaro? Brzeziński chełpił się, że sprowokował Rosjan do wojny w Afganistanie. Do 2001 r. Ben Laden był udziałowcem firmy Carlyle (obok seniora Busha, G.Sorosa, J.Majora, F.Carlucci i in.)

Lobbying na rzecz wojny prowadził poprzez think-tank CFR m.in. koncern Esso-Exxon-Mobil (Standard Oil) Rockefellerów, w latach 30-tych współpracujący z hitlerowskim giga-koncernem chemicznym IG Farben, producentem Zyklonu B używanego w komorach gazowych Auschwitz.

Honorowym szefem CFR - Council on Foreign Relations (Rady Stosunków Zagranicznych), jednego z najbardziej wpływowych w USA think-tanków, działającego niemal całkowicie niejawnie od 1921 r., a odpowiedzialnego m.in. za wzniecenie wojny w Wietnamie, Laosie, Kambodży, Timorze Wschodnim, Jugosławii, Afganistanie, i.in. jest David Rockefeller - właściciel większości pakietów udziałowych CEO ?Exxonu-Mobilu?, a także Manhattan Chase Bank, CITI BANK, IBM, ITI, sieci ok. 600 największych światowych korporacji, agencji prasowych, etc.

W CFR funkcje doradców pełnią m.in.: George Soros, Zbigniew Brzeziński i notoryczni zbrodniarze wojenni, m.in. Henry Kissinger, W. Bush senior - były szef CIA, J.P. Negroponte - obecny szef wywiadu.
Skład osobowy CFR, think-tanku korporacji Exxon-Mobil.
Adam Michnik w charakterze doradcy CFR oferuje usługi od wielu lat dla korporacji Exxon, w latach 30-tych finansującej Hitlera i NSDAP.
Senatorzy US domagają się ujawnienia akt CIA dot. współpracy USA z nazistami. Sponsorzy NSDAP - Fund. Forda. Esso/Rockefeller Fund.
CIA odmawia ujawnienia akt dot. współpracy z nazistowskimi zbrodniarzami.
NYT: ?Polacy wspólnikami w zagładzie Żydów?. Kto finansował budowę komór gazowych?

?New York Times? o współpracy USA z hitlerowcami.
Odtajniane dokumenty CIA: rekrutacja przez armię USA i CIA oficerów SS i Gestapo. Eichmann, Nowak-Jeziorański, Radio Wolna Europa, Gehlen Org.
Ofiary Holocaustu żądają 400 mln $ od Busha - majątek pochodzi z zysków z pracy niewolniczej uzyskanych przez dziadka urzędującego prezydenta, Prescotta Busha w interesach prowadzonych z nazistami.
(OT)




Źródło: NPP

Zresztą vkali też nie odpowiada na wszystkie moje pytania, niektóre leżą nietkinięte od dłuższego czasu, nie tylko na tym forum. Więc w czym problem?


Dobra dobra, widziałem sporo już w odniesieniu do Ciebie i vkali i wiem w jaki sposób przebiegały Wasze dyskusje i zauważyłem też to, że sobie nie radzisz, tylko kręcisz się w kółko. Na Twoje nieszczęście vkali ma bardzo dużą wiedzę w dziedzinie fizyki i innych tego typu i nim manipulowac nie potrafisz...
Współczuję, już nie jesteś jedyny :)



Mam teraz pytanie do Ciebie.
Powiedz mi, czy powyższe stwierdzenie wynika z dogłębnego przeanalizowania argumentów obu stron, czy tylko z faktu, że vkali jest po tej samej stronie, co Ty?

Liczę, że odpowiesz szczerze.



Jeśli zauważyłeś, to prawie nigdy nie wtrącałem się pomiędzy Waszą dwójkę, więc masz odpowiedź na moje pytanie. Dodam tylko tyle, że najbardziej rzuca się w oczy stronniczy spryt Twój i Aquili...papużki nierozłączki, sporadycznie na pokaz okazujące odmienne zdanie w mało istotnych tematach. Tak to wygląda.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych