A na drzewach, zamiast liści będą wisieć komuniści
Szkoda że nie da rady Ci plusa dać
Napisano 21.02.2011 - 11:43
A na drzewach, zamiast liści będą wisieć komuniści
Napisano 21.02.2011 - 17:11
Użytkownik kainita edytował ten post 21.02.2011 - 17:13
Napisano 21.02.2011 - 18:28
Użytkownik Shinji77 edytował ten post 21.02.2011 - 18:35
Napisano 19.05.2011 - 16:52
Wywiad (początki lat 80) z Adasiem z cyklu prawdziwych punkowców już dzisiaj nie ma
Tekst z powodu nagromadzenia wulgaryzmów oczywiście nie dla wszystkich
-Czy nadal jesteś Adam punkiem?
-Punkiem jestem i nadal nim będę.
-Ale jak długo?
-Nie mogę tego powiedzieć jak długo, no ale przecież parę lat jeszcze będę punkował, mam też nadzieję, że pójdzie za nami młodzież.
- Adasiu czy nadal uważasz się za faszystę?
-Oczywiście, cały czas czuję się faszystą i będę nim. *********** się jak zawsze. Precz ***** z ******. Punki działają zawszę będą działać.
-Ale nie widzę u ciebie jakiś krzyży, odznak, że jesteś faszystą, nie masz krzyży hitlerowskich, wron, opasek i tego typu rzeczy noszonych przez Niemców gestapowców?
-Tego teraz nie można nigdzie dostać, ale za to mam sznyty i inne cięcia na żyłach, agrawy na sercu, różne rzeczy noszę. Jak mam to na sobie to bardziej się czuję że jestem lujem, no i jak zawsze nie boję się, że dostanę w puchę bo jak widzą że mi się ręce trzęsą, że jestem straszny luj to chłopy się uwijają jak bajtle, że ****.
-No właśnie jak ludzie reagują na ciebie?
-No patrzą się jak ciule głupie, no ale ja się tym nie martwię, idę dalej, ze swoimi się spotykam, przywitamy się, pogadamy trochę i idę dalej. A jak co do czego przyjdzie to ************ strasznie. Jest dobrze nam, tylu chłopaków w Zabrzu. Jesteśmy punkolami i strasznie nienawidzimy ******* popersów.
-Chciałem się zapytać czy czy wasza załoga punków powiększyła się, bo o ile mi wiadomo to było was chyba z 9 osób, tak jak mówiłaś w poprzednim wywiadzie?
-Było nas tyle ale teraz jest strasznie więcej, widać do klubów przybywają punki, jeździmy na mecze *********** się, albo coś wypić, wyżreć. No i widać, że w dużych miastach coraz więcej punków jest. Tylko najwięcej tych popersów, to w Krakowie jest ich całe osiedlę. Huta Kraków tam gdzie punki lały się z popersami i gdzie paru punoli pozabijali. Ale tym to się nie martwimy bo prędzej czy później tam ********* wszystkich i rozniesiemy całe to poperstwo. i rzeczywiście na początku to było nas 9 zaledwie, a teraz jest już nas dwa razy tyle i to same takie, że są prawdziwymi punkolami, a nie żadnymi kalekami. Robią sobie kolesie sznyty, braterstwo krwi, składają przysięgę, że będą prawdziwymi punkami.
-A czy ty także robisz sobie sznyty na rękach?
-OK robię zawszę, mam 7 sznyt no i całe pełne ręce pochlastane, poobijane całe, ale to jeszcze za mało dla mnie. Chciałbym sobie nom ten, jak się to *************** nazywa ... mmm ... ten no kwas. Chciałbym sobie na rękę wylać żeby pójść na chorobowe. Będę mógł sobie jeździć.
-Jaki kwas?
-Z akumulatora.
-I to ci coś pomoże, tak?
-Tak czarny strup taki dostanę, obmyję go wodą i na drugi dzień pójdę do lekarza i przynajmniej będę miał pół roku chorobowego i nie będę musiał zapierdalać w robocie.
-A nie lubisz pracować?
-A to jest ciula rzecz, nie chcę być robolem. Ciulać, kaj łazić, handlować to jest fajna rzecz. Kaj ***** pojeździć, kaj wypić, podjeść troszkę, podupcyć ... fajno jest. W parku siedzimy z kumplami w krzekach, obalamy jabcoki, fajno jest, do roboty ni ****. Pewnie mnie ********** z roboty, ale się tym nie łamię, znajdę inną. Chyba się na na Grunwald przeniosę, a jak się tam przyjmę to będzie fajno z chłopakami w brygadzię będę pił. A co do mojego punkowania, to powiem jeszcze raz, że punkiem będę jeszcze długo lat i się nie dam za ***** władować i ciulać w parku jak inni, a faszystów będę witał jak swego brata.
-Ja chciałbym jeszcze zapytać czy spotkałeś się już na pięści z jakimś popersem?
-Tak właśnie jechałem do Wrocławia na mecz. Była zgoda z kibicami. Śląsk przyszedł do nas, do kibiców, ja tam sobie stadion zwiedzałem, chciałem odznakę kupić, ale kiosk był zamknięty i takich ****** 3 podeszło do mnie z gatką czy mamy sztamę z żydami. Ja na to że mamy, no i zaczęli się z nami napierdalać. Ja powiedziałem, że wygramy ten mecz, to nie mamy co tu robić, tylko wyjeżdżać stąd, nie. No ale nas było więcej i *********** im. Przez to, że my ciulamy z Wisłą i żydami to oni dla nas takie chamy i powiedzieli, że jak teraz nie chcemy z nimi zgody to nas *******. Ale potem był spokój, odprowadzili nas na dworzec, jechaliśmy dalej. Dwie stacje dalej wsiadło parę kibiców Górnika Wałbrzych i im naciulaliśmy i jechaliśmy dalej i fajno było. Ale co tego to popersom nóż w plecy. Kastety, brzytwy żylety, łańcuchy - strasznie ich tym wszystkim ************, aż im świńskie ryje puchną. Pewnie że ****** trzeba tępić, ***********. Pojedziemy do Krakowa z mafią z Zabrza i innymi chłopakami i ************* tą ich całą Hutę Katowice i Hutę Kraków. ************* to ********* całe, podpalimy, poodcinamy im te grzywy. Ale my nie damy się ***** nie damy się, będziemy tak jak my chcemy, a nie oni chcą.
-A kiedy wybieracie się do Krakowa?
-Do Krakowa jedziemy jak będziemy grać z Cracowią. Z Cracowią załatwimy zgodę to nas tam podprowadzą, ale pochowamy nasze kolczyki i inne takie, żeby ******** tych ******.
-No właśnie jak się teraz ubieracie?
-Różnie mamy takie swetry ciulate, naszywki, łaty i inne ciulostwo pod jajami i wszędzie. Na skórach agrawy, różne agrawy przy sercu, takie różne rzeczy, żeby wszyscy widzieli że punole i że lepiej **********, a jak idzie z mafią to tym bardziej.
-A co znaczy agrawa przy sercu?
-Agrawa przy sercu znaczy że ja kocham punków i to każdy prawdziwy punol powinien wiedzieć.
-To chyba jakaś nowa moda?
-Tak już było zawsze i tak jest, a to że ktoś nosi agrawę na prawej nodze na przykład, to każdy powinien wiedzieć, że taki koleś zdradza punków, że jest takim samym ****** jak popers i takich trzeba tępić jak najbardziej.
-Noszą tacy ludzie te agrawy i obnoszą się z tym że są konfidentami?
-Noszą i nie raz kumple takich spotkali i im naciulali do porządku. Takim to tylko nogi z **** powyrywać ****** *******. Sam bym to z chęcią zrobił, ale jeszcze takiego nie chwyciłem, ale widziałem. Szedłem na Barbary a ich akurat grupka była ciul ich było, a ja sam co mogłem zrobić? No ale gdyby była nasza mafia, o 6 się zbieramy zawsze, to byśmy ich tam na Barbary *************.
-Dlaczego się nie malujecie na czarno?
-A na **** nam to? Malować się i jak ciule wyglądać. Czasami na fryzurach sobie kalkami robimy niebieski, albo szopy rozczochrane. A tak to granatowy i żółty jest przeważnie naszym kolorem.
-Powiedz jeszcze o agrafkach do czego one służą?
-To wszystko do szpanerstwa należy. Agrafka przy sercu to już mówiłem co znaczy. Swastyka to dlatego że jestem faszystą. Tych pierdułów jest tyle, że jak są jakieś dymy to nas słychać z daleka. Niedługo kupię skórę nową i będzie git.
-A czy wszystkie punki muszą nosić swastyki?
-Nie muszą, zależy jak oni na to patrzą.
-A jak ty na to patrzysz co widzisz w tej swastyce?
Noszę ją od młodego. Pasjonuje mnie to takie ciulanie od Adolfa.
-To znaczy że swastyki ci się po prostu podobają, czy znaczą coś więcej?
-To znaczy że toleruję całkowicie faszystów i tym samym czuję się faszystą. Noszę swastykę i inne takie, żeby się wyróżniać z tego całego motłochu, żeby wszyscy widzieli z kim mają do czynienia. Idę taki ************, ludzie się na mnie gapią jak na ciula jakiego, a ja mam ich w *****!
Wersja audio
Mistrz !
Napisano 19.05.2011 - 17:41
Użytkownik Alembik_Vina edytował ten post 19.05.2011 - 17:43
Napisano 19.05.2011 - 20:27
Mówicie, że muzyka nie powinna się mieszać do polityki. Ależ właśnie powinna!
Napisano 07.02.2012 - 12:34
Napisano 06.05.2016 - 09:23
Odkopuję temat;D
Kurde o jaką to ja się muzykę nie otarłam. W żadnej subkulturze nie zagrzałam miejsca..w zasadzie wciąż skaczę z kwiatka na kwiatek;p
Najpierw typowy kinder metal-rock później fascynacja blusem, country, muzyką etniczną... później punk najpierw jakieś anarchistyczne później skinowskie oi nawet kilka rasistowskich kawałków .. a później psychobilly, rockabilly, rock&roll ostatnio industrialne dzwięki i gotyk, i znowu folk a to wszystko polane lady gagą i innymi 'popularnymi' nurtami.
Nie mogę się zdecydować i już tego nie zrobię Do większości wracam co jakiś czas.
Co do punków z irokezami- totalnie obiekty moich nastoletnich westchnień
Napisano 15.02.2017 - 16:21
Generalnie, raczej nie przepadam za tym gatunkiem, ale są perełki, które się wyróżniają np to:
Tak po za tym, to lubię czasem posłuchać Misfits i paru innych, co do polityki w muzyce punk, to temat rzeka, zarówno lewa jak i prawa strona, dawno rozszerzyła się, o kolejne gatunki (metal,hardcore/hatecore, a nawet rap i inne). Natomiast, co do samego punka, to wbrew pozorom, od początku zarówno wśród punków jak i skinheadów są różne odłamy, od komuchów po nazioli. Sama muzyka, raczej z początku niewiele się różniła, po za przekazem lirycznym.
Napisano 09.02.2022 - 00:28
Z pop punku to Sum41, a z Punku to Cool kids of death
Napisano 04.03.2023 - 02:21
Użytkownik soldado edytował ten post 04.03.2023 - 02:33
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych