@wiem wszystko nie dalej jak jakiś miesiąc temu kpiłeś z shorteza, że z filmiku o jakości co najmniej dyskusyjnej (ufok z laserem) potrafi dostrzec, że ufok się schyla, świeci laserem itd. a teraz sam dajesz jakieś kształtopodobne do człowieka coś na zdjęciu jakości tak samo dyskusyjnej. Widzę, że z hipokryzją jesteś za Pan brat
Pozdrawiam, bez odbioru
Jeszcze do shorteza i atomowego, kilka postów o jakiś jeden głupi minus ? Te utarczki odnośnie reputacji są już męczące i tylko szkodzą temu forum.
No rzeczywiście dziwnie wyglądają te rogi na kurtce. Wygląda to tak jakby ktoś przeciągnął przez nią jakąś linę. Oba końce tej liny mogą być przywiązane do drzewa albo przerzucone przez gałąź i trzymane przez dwoje ludzi. Kiedy chłopak opuszcza kamerę na ziemię ci ludzie spuszczają to dziecko. To jest chyba najbardziej prawdopodobne wyjaśnienie tego triku.
Patrolinho jeśli shortez w filmiku z ufokiem potrafił dostrzec jakieś orbsy( ale nie potrafił ich wskazać) również pisał że widać jak ufok na coś patrzy to tutaj na tym filmiku powinien z równą łatwością dostrzec rozmazaną sylwetkę człowieka. Bo przewija się tutaj teoria o jakiejś gałęzi ale jak piszę czy ktoś by mógł zaznaczyć o jaką gałąź tu chodzi to jakoś cisza.
No nie wiem czy to jest trawa bo ta trawa w pewnym momencie leci mocno na lewo a kamera lekko się kołysze troche na lewo a trochę na prawo. To co to za wysoko trawa skoro sięga aż po sam kadr do góry.
Nie wierzę, powiedzcie mi, że żartujecie. Powiedzcie mi, że wcale nie próbujecie przeprowadzić fachowej analizy filmiku nagrywanego sowiecką meblościanką.
"- Widzisz te trzy piksele, o tam, w tle?
- No wyraźnie widać, że to ludzka sylwetka! I lina.
- Co ty gadasz, przecież gdyby to była lina, to o tamten piksel byłby dwa centymetry na lewo!
- Więc uważasz, że to zwykła roślina z tła? Dlaczego więc górna połówka piątego piksela od dołu jest jaśniejsza od pozostałych? Jawna manipulacja!"
I nagle każdy jest ekspertem od komputerowego podrasowywania obrazu, mało tego, wszyscy mają na tyle wyśmienity wzrok, że są w stanie chłodnym okiem ocenić czy te parę zielonkawych, rozmazanych pikseli to człowiek, czy roślina. Pozazdrościć. A mówiąc poważnie- nie dojdziemy do tego czy to prawda, czy nie. Pozostają przypuszczenia i wiara, a wszelkie kłótnie na temat tego co widać na filmiku, są pozbawione sensu, a ich uczestnicy, w moich oczach, narażają się na śmieszność.
Mam pomysł. Tak myślałem: green room, blue room.... I tu musi być to! GREEN MAN. I sprawa sylwetki wyjaśniona..... yyhyhhhy.... Hmm nie pomyślałem co by zrobili w tym momencie z tłem ......ale na pewno coś zrobili
A tak na serio. Zauważcie, że filmik może być mistyfikacją trochę bardziej profesjonalną. Kamera w żadnym momencie nie kręciła miejsca po prawo od kobiet. Może jest tam jakiś dźwig ?? A poza tym przemyślałem troszeczkę rozdzielczość tego czym było to kręcone. Szczegóły są tak skompresowane jak na moim starym sagemie (Aparat 1,3Mpix). Przy takiej odległości i zoomie cyfrowym zobaczenie jakichkolwiek szczegółów jest niemożliwe, a tym bardziej linki którą była dziewczynka przywiązana... Odległość oceniam na około 80-120M (nie każcie mi tego udowadniać) . Jeżeli komuś się chce ruszyć z domu to może wykonać doświadczenie swoim telefonem i spróbuje nakręcić na Max. zoomie optycznym, (W jakości MMS, lub najgorszej w telefonie) z odległości między dwoma pachołkami na drodze splot 16 krotny żyłki do łowienia ryb o wytrzymałości powiedzmy 8 KG. Założę się że takiej żyłki prawie nie widać, a jeżeli już to usunięcie jej nie sprawi problemu 5 letniemu dziecku.
Użytkownik czarny445 edytował ten post 07.01.2011 - 18:25
Co pokazuje film? Niemiecka ekipa dokumentalistów robiła film o afrykańskim szamanie o imieniu Owako. Ku ich zaskoczeniu szaman zapytał, czy chcą zobaczyć lewitację. Oni zgodzili się i w ten sposób powstał ten film. Widać na nim, jak szaman najpierw przygotowuje się do ceremonii lewitacji (odbywa się ona tuż po zachodzie słońca), a potem zaczyna się unosić. Oto ten film:
Ten film z lewitującym szamanem jest oszustwem. Szaman jest podnoszony na czymś co wygląda jak wielka łopata. To jest cały sekret tego triku. Z tego względu pokazuje się tylko głowę i stopy podczas tej śmiesznej lewitacji. No i facet też jest pokazywany tylko od przodu.
A ta lewitacja przed białym domem to podobny trik. Facet siedzi na takim stelaży który jest przymocowany do płyty wkopanej albo przywierconej do ziemi, albo po prosu położonej. To jest trik który ma ponad 100 lat. Podobną iluzję wykonywał magik Robert Houdin.
Buhhaha gościu sprzed białego domu robił wszystko przy kamerach wchodził w trans i się unosił a potem lądował żadnego stołka (czy tam czego chcesz) nie było.
haha gdzie ty tam widzisz lądowanie? Koleś cały czas siedzi w jednym miejscu nieruchomo. Jeśli lądował i wzlatywał do góry to zapodaj jakieś filmy z tym. Bo wiesz na słowo to ja nie uwierzę.
Wg mnie ten film z dziewczynką jest po prostu prowokacją, czy tam oszustwem, myślę, że to powiększenie obrazu, które pokazał wiem_wszysko mówi samo za siebie i można racjonalnie podać argumenty za tym że ten film jest oszustwem:
1. kontury człowieka trzymającego linę
2. zniekształcenie na kurtce dziewczynki
3. dziewczynka wisi tak bezwładnie, jakby była za coś zaczepiona
4. kamerzysta kieruje kamerę w ziemię na jakiś czas, po czym nagle dziewczynka jest cała i zdrowa na ziemi i zaczyna uciekać (?)
5. od 0:33 do 0:34 bardzo dokładnie widać tą wymazaną linę i człowieka
6. po co oni uciekali?
Mam nadzieję jednak, że takie zjawisko istnieje ( naprawdę wielką ), tylko kurde dlaczego nie ma żadnego normalnego, bezsprzecznego nagrania dobrej jakości, tylko zawsze jakieś chały. Co do tego szam(p)ana , gdzieś czytałem, ba, nawet widziałem analizę, że jednak jest to fejk.
Jeszcze co do lewitacji: dlaczego większość ( bo nie widziałem wszystkich filmików ) ukazuje "lewitujących ludzi" właśnie w takich bezwładnych i niekontrolowanych pozycjach, skoro to własnie oni są rzekomo sprawcami tego zajścia. Dlaczego nie poszybują lekko jak ptaki, zgodnie z wolą swojego umysłu, który jeśli jest bardzo rozwinięty nie potrafi skorygować toru lotu na bardziej przyjazny?
Co do tego filmu powyżej. Widziałem w książce van Helsinga, gdzie opisywał lewitację, właśnie zdjęcie takiego bodajże indyjskiego gościa z dokładnie taką samą laską dlatego myślę, że gdy już czytamy o tego typu zjawiskach, to nie dajmy się zbytnio ponieść wyobraźni i wyłapujmy wszystko z ostrożnością i lekką krytyką.
edit: Zientek, czy ten sprzęt nie jest zadziwiająco podobny do sprzętu tego indyjskiego faceta powyżej (dywanik - przykrycie, laska)?
Użytkownik Michael_Jackson edytował ten post 07.01.2011 - 23:40
I wszystko jasne, tam sie dzieją rzeczy o ktorym sie filizofom nie śniło. No i jeszcze ten pies... nazywa sie Tarzan, hmmm tak, to pozaziemska technologia.
Co do filmu o lewitacji przed Białym Domem, to dziwne, że nie ma na filmie jak ta lewitacja się kończy. Wtedy dopiero można by zdecydować czy to prawda czy fake.