Skocz do zawartości


Zdjęcie

Gazowany ocean na księżycu Saturna


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
12 odpowiedzi w tym temacie

#1

Amontillado.
  • Postów: 631
  • Tematów: 50
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 21
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

GAZOWANY OCEAN NA ENCELADUSIE



Zooming_in_on_Enceladus_pillars.jpg

Naukowcy od lat debatują nad tym czy Enceladus - niewielki księżyc Saturna - posiada rozległy ocean pod powierzchnią lodu. I czy jest on w stanie ciekłym? Ostatnie odkrycia przeważyły szalę. Enceladus nie tylko posiada ocean - ocean ten jest najprawdopodobniej gazowany jak musujące napoje i mógłby być przyjazny dla życia.

Historia zaczyna się w roku 2005, kiedy to sonda Cassini zbliżyła się do Enceladus'a.

"Geofizycy sądzili, że ta mała kula jest bryłą lodu - zimną, obojętną i nieciekawą." mówi Dennis Matson z Laboratorium Napędu Odrzutowego NASA. "Byliśmy zaskoczeni!"

Cassini odkryła, że niewielki księżyc gorliwie wydmuchuje pióropusze pary wodnej, kryształki lodu i organiczne związki chemiczne przez szczeliny (nazywane teraz "tygrysimi pasami") powstałe w lodowej skorupie. Mimas - sąsiedni księżyc podobnej wielkości - okazał się zastygły tak jak przewidywali naukowcy, ale Enceladus był nieoczekiwanie aktywny.

Część naukowców uznali lodowe gejzery jako dowód na istnienie dużego podziemnego akwenu wodnego. Podpowierzchniowe zbiorniki z płynną wodą o temperaturze bliskiej 32 stopni Fahrenheita (0 stopni Celsjusza) mogłyby tłumaczyć gejzery wodne. Ale istniały problemy z tą teorią. Po piewrsze - gdzie była sól?

jets_strip.jpg
Lodowe gejzery na Enceladusie

Podczas pierwszych przelotów aparatura sondy Cassini wykryła w pióropuszu cząstek: węgiel, wodór, tlen, azot i wiele węglowodorów. Jednakże nie było tam żadnych drobin soli, jakie przecież powinien zawierać ocean.

W roku 2009 analizator kosmicznego pyłu sondy Cassini zlokalizował zaginioną sól - w dość niespodziewanym miejscu.

"Nie było jej w pióropuszu materii gdzie jej szukaliśmy" mówi Matson. "Zamiast tego sodowa i potasowa sól wraz z węglanami były zamrożone w lodowych cząstkach. Źródłem tych substancji musi być ocean. Surowce rozpuszczone w oceanie są bowiem podobne do zawartości tych drobin."

Ostatnie obserwacje Cassini zaprezentowały kolejne intrygujące odkrycie: pomiar cieplny wykazał pęknięcia przy temperaturze sięgającej nawet -120 stopni Fahrenheita (około -48 stopni C).

"To odkrycie wszystko zmienia!" mówi Matson. "Tak wysokie temperatury muszą być pochodzenia wulkanicznego. Ciepło pochodzi z wnętrza i jest wystarczające by topić część podpowierzchniowych lodów tworząc podziemne rzeki."

Odkrycie zmusiło naukowców do zastanowienia się nad tym, w jaki sposób zawartość oceanu - ograniczonego przecież przez pokrywę lodową o grubości dziesiatek mil - może wydostawać się na zewnątrz.

"Zostałeś kiedykolwiek opryskany otwierając puszkę Coli?" pyta Matson.

Model jaki proponują Matson i jego koledzy sugeruje, że gazy - rozpuszczone w wodzie głęboko pod powierzchnią - tworzą bąbelki. Ponieważ gęstość powstałej w ten sposób "gazowanej wody" jest mniejsza od tej zawartej w lodzie, ciecz szybko wypływa przez lód na powierzchnię.

"Większość wody wylewa się na boki i "ogrzewa" cienką warstwę lodu o grubości 300 stóp (około 100m)", wyjaśnia Matson. "Lecz część zbiera się w podpowierzchniowych komorach, zwiększa ciśnienie i ostatecznie wybucha przez małe otwory w powierzchni - zupełnie jak soda wytryskująca z otwieranej puszki. Pozostała woda ochładza się i wnika z powrotem do oceanu tym samym zaczynając proces od nowa."

Kolejną zagadką jest: "Skąd pochodzi ciepło na tym małym ciele?" zastanawia się Larry Esposito z Uniwersytetu Colorado. "Uważamy, że przyczyną może być ogrzewanie pływowe."

Potężne siły pływowe Saturna rzeczywiście powodują lekkie zmiany w orbicie Enceladus'a. Ruchy skrętne we wnętrzu księżyca generują ciepło - podobne ciepło poczujesz w spinaczu gwałtownie zginając go w przód i w tył. W modelu tym, wewnętrzne tarcie wspomaga aktywność wulkaniczną, która ogrzewa i topi lód.

enceladus_comparison.png
Zestawienie wielkości

"Jest teraz jasne, że Enceladus spełnia wiele warunków sprzyjających życiu." mówi Esposito. "Wiemy, że posiada ocean w stanie ciekłym, związki organiczne i źródło energii. A dodatkowo wiemy o istnieniu ziemskich organizmów żyjących w podobnych warunkach."

Nikt nie wie na pewno co kryje się pod lodem, ale wygląda na to, że ten mały księżyc jest wyjatkowo godnym tematem: wybuchające gejzery, ocean pod powierzchnią, możliwość życia.

A oni uważali to miejsce za nudne.
____________________________

Źródło: NASA


  • 7



#2

Monolith.

    ótta

  • Postów: 1248
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Ostatnio dużo się takich perełek odkrywa, ale ta chyba najciekawsza :)

Świetne zdjęcia, swoją drogą.
  • 0

#3

BrainCollector.
  • Postów: 1825
  • Tematów: 101
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ja zauważyłem jedno. Od pewnego czasu każde odkrycie na w sobie "może istnieć życie". I tak NASA coś odkrywa i "tam może być życie" i do tego "nie takie jakie znamy"

ciekawy artykuł, pokazuję jak niespodziewanie może jakieś odkrycie zaskoczyć naukowców :)
  • 1



#4

Dager.
  • Postów: 3079
  • Tematów: 64
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Na Księżycu i bliskich skalnych planetach nie znaleziono żadnych dowodów na istnienie życia biologicznie podobnego ziemskiemu, więc poszukuje się innych jego form na coraz bardziej odległych księżycach planetarnych olbrzymów. Poszukiwanie śladów życia poza Ziemią jest koronnym argumentem NASA, przy zdobywaniu potrzebnych kwot na realizację kolejnych misji planetarnych a mały, lodowy księżyc Saturna - Enceladus stał się jednym z celów tych poszukiwań. Czego można się spodziewać w tak ekstremalnie dziwnym miejscu, na globie pełnym skrajności?

Sonda Cassini wielokrotnie przelatywała w pobliżu Enceladusa i niedawno w polu widzenia jej kamer znalazł się obszar południowego bieguna, gdzie istnieją wspomniane przez Amontillado gigantyczne gejzery wodne. Na zbliżeniach widzimy podłużne szczeliny i spękania, poprzez które wydobywa się pod olbrzymim ciśnieniem para wodna i gazy. To obszar zewnętrznie przypominający spękaną powierzchnię ziemskich lodowców, lecz zarówno co do skali jak i zagadkowych mechanizmów je tworzących, jest on wyjątkowy w skali Układu Słonecznego.

Ciekawy artykuł i tajemniczy Enceladus. Warto kontynuować ten temat, jako że sonda Cassini nadal będzie badać ten księżyc Saturna w kolejnych bliskich przelotach.

Dołączona grafika
Mozaika zdjęć jednej z okazałych szczelin na południowym biegunie Enceladusa o nazwie - "Cairo Sulcus", z której wydobywa się para wodna i gazy.

  • 3



#5

BrainCollector.
  • Postów: 1825
  • Tematów: 101
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie zdziwiłbym się, gdyby już niedalekiej przyszłości zostały odkryte jakieś organizmy jedno czy wielokomórkowe. Ale także tym, gdyby budową przypominały ziemskie. Ale dlaczego ? Ponieważ np. Okrągły kształt komórki jest najgorszym rozwiązaniem, wewnątrz muszą znajdować się jakieś "elektrownie" wytrwarzające energie potrzebne do przebiegu wszelkich reakcji czy "centrum" gdzie schowane są dane o komórce. Oczywiście najpradopodobniej podłegałyby innym reakcjom które dostarczałyby energie itd. Hmm życie w morzu metanu ? Czemu nie :) komórki dosłownie spalające w sobie metan w celu uzyskania energii ? Why not :)
  • 1



#6

Monolith.

    ótta

  • Postów: 1248
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Nie zdziwiłbym się, gdyby już niedalekiej przyszłości zostały odkryte jakieś organizmy jedno czy wielokomórkowe. Ale także tym, gdyby budową przypominały ziemskie. Ale dlaczego ? Ponieważ np. Okrągły kształt komórki jest najgorszym rozwiązaniem, wewnątrz muszą znajdować się jakieś "elektrownie" wytrwarzające energie potrzebne do przebiegu wszelkich reakcji czy "centrum" gdzie schowane są dane o komórce. Oczywiście najpradopodobniej podłegałyby innym reakcjom które dostarczałyby energie itd. Hmm życie w morzu metanu ? Czemu nie :) komórki dosłownie spalające w sobie metan w celu uzyskania energii ? Why not :)


Właśnie sobie tak ostatnio myślałem, pewnie się nie znam, ale czemu wszyscy uważają, że tlen = życie? Nie bądźmy egoistami. Na pewno istnieje gdzieś organizm ( bądź coś zupełnie innego ;) ) który w bardzo małym bądź żadnym stopniu będzie przypominał ziemski. Może będzie "oddychać" metanem właśnie? Albo wykonywać czynność dla nas zupełnie niezrozumiałą..

Stanisław Lem rządzi 8)

Użytkownik Monolith edytował ten post 31.01.2011 - 10:53

  • 0

#7

BrainCollector.
  • Postów: 1825
  • Tematów: 101
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A po co szukać tak daleko ? Przecież niedawno na ziemi odkryto organizm oparty o inne reakcje, żeby nie skłamać nie pamiętam o jaki związek chodziło :)
  • 0



#8

Merkator.
  • Postów: 65
  • Tematów: 18
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ciekawa sprawa. Ciekawe tylko kiedy się tam dokopią.
A propos organizmów wykorzystujących co innego niż tlen w oddychaniu komórkowym.
Nie trzeba tak dalego szukać, bo i po co. Przecież organizmy głębinowe, ziemskie, czy żyjące w głębokich jaskiniach, lub nawet głupie tasiemce wykorzystują oddychanie beztlenowe. Jak to powiedział ktoś mądry.

Jedynym ograniczeniem dla nas jesteśmy my sami.


Użytkownik Merkator edytował ten post 31.01.2011 - 11:12

  • 0

#9

Amontillado.
  • Postów: 631
  • Tematów: 50
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 21
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A po co szukać tak daleko ? Przecież niedawno na ziemi odkryto organizm oparty o inne reakcje, żeby nie skłamać nie pamiętam o jaki związek chodziło :)


Może masz na myśli bakterie odkryte w zeszłym roku, które wykorzystują w swej budowie silnie trujący arsen - Link

Właśnie sobie tak ostatnio myślałem, pewnie się nie znam, ale czemu wszyscy uważają, że tlen = życie? Nie bądźmy egoistami. Na pewno istnieje gdzieś organizm ( bądź coś zupełnie innego ) który w bardzo małym bądź żadnym stopniu będzie przypominał ziemski.


Dokładnie, nie można zakładać, że brak tlenu jest jednoznaczny z brakiem życia. Mało tego - w zeszłym roku odkryto nawet pierwsze zwierzęta (mikroskopijne bezkręgowce) nie potrzebujące tlenu, za to oddychające siarkowodorem: Link
A parę lat temu znaleziono bakterie, które czerpią energię z rozkładu uranu: Link

Użytkownik Amontillado edytował ten post 31.01.2011 - 12:28

  • 1



#10

Napoleon Bolipięta.
  • Postów: 47
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A po co szukać tak daleko ? Przecież niedawno na ziemi odkryto organizm oparty o inne reakcje, żeby nie skłamać nie pamiętam o jaki związek chodziło :)



Chodziło o silnie trujący dla ludzkiego organizmu - Arsen - chyba Arsen...
  • 0

#11

Mehitabel.
  • Postów: 758
  • Tematów: 45
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Kolejny punkt dla zwolenników tezy o istnieniu na Enceladusie oceanu,
a mianowicie tym argumentem jest intensywna aktywność geotermalna,na tyle potężna że sprawia iz modele komputerowe zakładające brak wody w stanie ciekłym na tym księżycu stają się niezwykle mało prawdopodobne:

Saturn's Ice Moon Cranks Up the Heat

Saturn's ice-shrouded moon Enceladus is pumping out more heat from its southern pole than all the hot springs at Yellowstone, and scientists are at a loss to explain it.

The prodigious outpouring of energy significantly boosts the likelihood that an ocean of liquid is sealed beneath the moon's icy surface. Water, in turn, is considered a key ingredient for life.

The new data isn't enough to nail down how large an ocean might exist on Enceladus, or its location beneath the ice.

It does, however, make computer models hard to explain if Enceladus lacks liquid water, lead researcher Carly Howett with the Southwest Research Institute in Boulder, Colo., told Discovery News.
(...)

"It's clear that whatever is producing the heat, Enceladus meets many requirements for life," Cassini scientist Larry Esposito, with the University of Colorado at Boulder, writes in Astrobiology magazine. "We know it has a liquid ocean, organics and an energy source. And to top it off, we know of organisms on Earth in similar environments."


"When you look at things like the deep water vents, you can't help but think that something like this is going on on Enceladus," added Howett. "Why not? We see organics, high heat flows. We can postulate until kingdom come, but until we actually go there and have a look we're not going to know."

The research is published in the March 4 issue of Journal of Geophysical Research.


A to sprawia że prawdopodobieństwo istnienia życia na Enceladusie automatycznie wzrasta.
  • 0

#12

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ciekawe czy ktoś popatrzył na problem od drugiej strony. Może to żyjątka produkują ciepło tak jak to robią np. drożdże. Jeśli tylko mają odpowiednie składniki pokarmowe to mogły sobie wytworzyć coś w stylu wielkiej kadzi "fermentacyjnej".
  • 2

#13

kamilbarcinski.
  • Postów: 23
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A po co szukać tak daleko ? Przecież niedawno na ziemi odkryto organizm oparty o inne reakcje, żeby nie skłamać nie pamiętam o jaki związek chodziło :)

Zdaje się że to jakieś jednokomórkowce, żyją na gejzerach na dnie oceanu w wysokiej temperaturze i pozyskują energię ze związków siarki.


  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych