58 replies to this topic

[kpiarz]

Balas, szczerze Ci zazdroszczę możliwości pobytu na Malcie. Ale, o ile wiem, bilety wejścia do Hypogeum
trzeba rezerwować wcześniej, gdyż dziennie wpuszcza się do Sali jedynie 80 osób.

[rolpiek]

Dzieła pisane dawniej sa pełne wymysłów i bzdur. Taki juz urok epoki.
Marco Polo o w CLXXII rozdziale "Opisania świata" opowiada o wyspie, której mieszkańcy mają psie głowy. Za to nigdzie słowem nawet nie zajaknie sie o Wielkim Murze Chińskim.

Witruwiusz w swej pracy "O architekturze ksiąg dziesięć" (Ks. II,r. I.1) twierdzi, że zanim ludzie nauczyli się rozniecać ogień, powstawał on podczas wichury, która miotając drzewami powodowała tarcie gałęzi o siebie. Jego teorie o powstawaniu burzy i deszczu przyprawiłyby meteorologów o spazmy śmiechu

W Biblii nietoperze zaliczane są do ptaków a delfiny do ryb, ziarno gorczycy nazwane jest najmniejszym z ziaren, epilepsję powoduje zły duch a słońce krąży wokół ziemi itd.

wiesz za 1000 lat ktoś będzie mówił o nas
"Dzieła pisane dawniej sa pełne wymysłów i bzdur. Taki juz urok epoki. "
i poda np. teoriie wielkiego wybuchu lub teoria ewolucji darwina ...

to że kiedyś nie pojmowano pewnych preocesów więc je opisywano tak jak potrafiono
a nam ciągle się wmawia że starożytni jak widzieli lwa to nie napisaliby/narysowali lwa lecz jakiś rebus ...

odnośnmie podanych przykładów :
1. widać nie dotarł do chińskiego muru i być może dotarł do jakiegoś plemienia które miało dziwny kształt
czaszek i dziwny zarost (albo jakieś ozdoby na twarzy) co skojarzyło mu się psim pyskiem

2. widać nie rozumiał jak powstają burze ale słusznie opisał że kiedyś ludzie mogli korzystać z ognia
tylko wtedy gdy burza wywołała pożar

3. my też nie wiemy bardzo wielu rzeczy i wiele obecnie "słusznych" teorii naukowych okaże się kiedyś równie śmieszna
jak te przytoczone w tym przykładzie

W Biblii nietoperze zaliczane są do ptaków a delfiny do ryb, ziarno gorczycy nazwane jest najmniejszym z ziaren, epilepsję powoduje zły duch a słońce krąży wokół ziemi itd.

z tego że starożytni czegoś nie wiedzieli wyciągasz taki wniosek że wszystko co nie zgadza się z tym co wiemy to podobne bzdury jak te o powstawaniu burzy,

czyli to trochę tak jak za te 1000 lat ktoś powie "skoro teoria darwina to bzdura to zapewne inne opisy rzeczywistości to też bzdura, żadnego objawienia w Fatimie nie było i nigdy ni ewybudowali wieżowca o wysokości 1 km"

Użytkownik rolpiek edytował ten post 20.02.2011 - 19:23

[makuni]

up
trochę się zapędziłeś ,nie wiesz co nas pozostanie więc nie wiesz będą o nas myśleć .
Może pozostanie po nas książki słabo nawiązujące albo wcale do historii , może nic po nas nie zostanie na tyle trwałego ( może też powinnyśmy malować po ścianach w jaskini? ).

Użytkownik makuni edytował ten post 28.02.2011 - 21:46

[noxili]

Rolpiek moze byś sie choć śladowo czegokolwiek dowiedział o wyprawach Marco Polo zanim zaczniesz wygłaszać dość stanowcze i bzdurne wnioski?? Jak wg ciebie miał Marco Polo dotrzeć do chin omijając Wielki Mur chiński? Polecieć z Ranairem ???? Pomijam fakt akurat opisał miasta które odwiedził. Przez część z nich przebiega WMC.Przez Chan bałyk czyli dzisejszy pekin tak choćby na początek.

a nam ciągle się wmawia że starożytni jak widzieli lwa to nie napisaliby/narysowali lwa lecz jakiś rebus ...

być może dotarł do jakiegoś plemienia które miało dziwny kształt
czaszek i dziwny zarost (albo jakieś ozdoby na twarzy) co skojarzyło mu się psim pyskiem

Czyli gdzie przebiega linia podziłu abstrakcji przedstawiania rzeczywistości wg Ciebie?? Jak zobaczą lwa to przyklejaja do ściany zdjecie ala National Geografic ale jak zobacza ewidentnych ludzi z dziwnym zarostem tu juz podróznik pisze o psich głowach??

Rebus o lwach żle
rebus o psach dobrze
Gratuluję Rolpiek

czyli to trochę tak jak za te 1000 lat ktoś powie "skoro teoria darwina to bzdura to zapewne inne opisy rzeczywistości to też bzdura, żadnego objawienia w Fatimie nie było i nigdy ni ewybudowali wieżowca o wysokości 1 km"

Niewiem co bedzie za 1000 lat ani za 100 lat ani za10 lat ani za rok. I ty też.
Jeżeli nie bedzie stosowało sie zasady ogranicznego zaufania i bedzie się wierzyło we wszystko co nasza cywilizacja zostawi .... No to ja współczuje przyszłości. Już widże jak za tysiac lat jakiś przyszły rolpiek opowiada z wypiekami na twarzy o najpotężniejszym geniuszu polityki i gospodarki , wcielonym bogu olimpijskim w XX wieku zwanym Donaldem Tuskiem .


W końcu najczęściej dociera do potomnych zwykła propagandowa papka.bo tego chłamu zawsze jest gigantyczna ilość.

Użytkownik noxili edytował ten post 01.03.2011 - 09:31

[rolpiek]

Rolpiek moze byś sie choć śladowo czegokolwiek dowiedział o wyprawach Marco Polo zanim zaczniesz wygłaszać dość stanowcze i bzdurne wnioski?? Jak wg ciebie miał Marco Polo dotrzeć do chin omijając Wielki Mur chiński? Polecieć z Ranairem ????

mogło być tak jak z piramidami - nie zawsze były widoczne i nie każdy kto był w egipcie o nich wspominał
a to co było widoczne nie przypominało jednolitego, solidnego muru o długości ponad 2000 km, a w miejscu gdzie mijał mur mogłybyć już tylko jego resztki, na które nikt normalny nie zwróciłby uwagi
jakby leciał samolotem to zapewne by to dostzegł

a nam ciągle się wmawia że starożytni jak widzieli lwa to nie napisaliby/narysowali lwa lecz jakiś rebus ...

być może dotarł do jakiegoś plemienia które miało dziwny kształt
czaszek i dziwny zarost (albo jakieś ozdoby na twarzy) co skojarzyło mu się psim pyskiem

Czyli gdzie przebiega linia podziłu abstrakcji przedstawiania rzeczywistości wg Ciebie?? Jak zobaczą lwa to przyklejaja do ściany zdjecie ala National Geografic ale jak zobacza ewidentnych ludzi z dziwnym zarostem tu juz podróznik pisze o psich głowach??

Rebus o lwach żle
rebus o psach dobrze

że co ? a z czym tu masz problem ? jak widze ludzi z twarzą przypominającą pysk psa to opsiuje ich jako ludzi o psich głowach
a jak widze lwa to opisuje go jako lwa, jak widze murzyna to mogę go opisać jako czarnego albo jako człowieka o wyglądzie w kolorze węgla

podobnie jakby zobaczył te plemie co wydłuża sobie szyje i opisał ich jako ludzi o szyjach jak żyrafy, czyż taki opis nie oddawałby najlepiej ich wyglądu ?

czyli to trochę tak jak za te 1000 lat ktoś powie "skoro teoria darwina to bzdura to zapewne inne opisy rzeczywistości to też bzdura, żadnego objawienia w Fatimie nie było i nigdy ni ewybudowali wieżowca o wysokości 1 km"

Niewiem co bedzie za 1000 lat ani za 100 lat ani za10 lat ani za rok. I ty też.
Jeżeli nie bedzie stosowało sie zasady ogranicznego zaufania i bedzie się wierzyło we wszystko co nasza cywilizacja zostawi .... No to ja współczuje przyszłości. Już widże jak za tysiac lat jakiś przyszły rolpiek opowiada z wypiekami na twarzy o najpotężniejszym geniuszu polityki i gospodarki , wcielonym bogu olimpijskim w XX wieku zwanym Donaldem Tuskiem .

W końcu najczęściej dociera do potomnych zwykła propagandowa papka.bo tego chłamu zawsze jest gigantyczna ilość.

no i co z tego że ty nie wiesz co będzie za ileś tam lat ?
chyba nie rozumiesz mojego zdania które cytujesz ?

ja też nie wiem co będzie za 1000 lat ale jak by zastosowali metody które ty postulujesz aby stosować to by doszli właśnie do takich wniosków jak przytoczyłem w cytowanym zdaniu


no i jeszcze tylko brakowało tego - w temacie o Malcie - wkręcić coś o polityce
prawdziwy mistrz cienkiej riposty

Użytkownik rolpiek edytował ten post 01.03.2011 - 10:10

[noxili]

Rolpiek widze ze masz problemy ze zrozumieniem tekstu pisanego . Wiec powtórzę ci dużymi literami geniuszu riposty:
MARCO POLO MIESZKAŁ PRZEZ WIELE LAT W CHAN BAŁYK- DZISIEJSZYM PEKINIE . W PEKINIE ZBIEGAŁO SIE KILKA ODCINKÓW WIELKIEGO MURU CHIŃSKIEGO . MUR BYŁ BUDOWANY 2000 LAT- AKURAT GDY PRZEBYWAŁ MARCO POLO ZACZĘTO GO KOŃCZYĆ!!!!! PRACOWAŁY TAM DZIESIATKI TYSIĄCE PRACOWNIKÓW!!!!
ZROZUMIAŁ??????
Tak wygląda odcinek nie remontowany od czasów Marco Polo:
Właśnie jezeli założymy, że pisał prawdę to właśnie obok tego odcinka przeszegł przez WMC.

a to co było widoczne nie przypominało jednolitego, solidnego muru o długości ponad 2000 km, a w miejscu gdzie mijał mur mogłybyć już tylko jego resztki, na które nikt normalny nie zwróciłby uwagi
jakby leciał samolotem to zapewne by to dostzegł

Niewiem według jakich norm ustalasz normalność ale dla mnie niewidomi nie sa normą w zadnym społeczeństwie.

Az mnie tu zatkało

nie każdy kto był w egipcie o nich wspominał

!! Kto konkretnie będąc w Gizeh nie wspomniał o piramidach ???

jak widze murzyna to mogę go opisać jako czarnego albo jako człowieka o wyglądzie w kolorze węgla

Mozesz go opisać jako człowieka o czarnej skórze , lub ciemnej , weglowej, antracytowej , grafitowej itp Jezeli jednak opiszesz go jak człowieka z węgla wzbudzi mi to pewien niepokój co do twoich zdolności wysławiania się lub kontaktu z rzeczywistością.W tobie najwyraźniej nie.
Mozna badac co mówi fantasta ,ale wszystko co mówi musisz sprawdzić .

podobnie jakby zobaczył te plemie co wydłuża sobie szyje i opisał ich jako ludzi o szyjach jak żyrafy, czyż taki opis nie oddawałby najlepiej ich wyglądu ?

decydujace jest tu słówko jak. Plemiona ludzi z szyjami zyraf .......

Zresztą o czym tu gadac! Ja twierdzę ,że trzeba traktowac źródła z ostrożnościa bo wiarygodność zapisu jest taka sobie a ty wyskakujesz jak filip z konopi z tekstem ze mozne je traktowac dosłownie po czym podajesz same przykłady że jednak nie mozna...

no i jeszcze tylko brakowało tego - w temacie o Malcie - wkręcić coś o polityce
prawdziwy mistrz cienkiej riposty

Ucze sie od mistarza riposty: sam wcisnąłeś tu objawienie w Fatimie i wieżowca o wysokości 1 km.

Ps najwyższy wierzowiec ma dopiero 828 m i to liczac z antenką na szczycie.

Użytkownik noxili edytował ten post 01.03.2011 - 11:57

[rolpiek]

Rolpiek widze ze masz problemy ze zrozumieniem tekstu pisanego . Wiec powtórzę ci dużymi literami geniuszu riposty:
MARCO POLO MIESZKAŁ PRZEZ WIELE LAT W CHAN BAŁYK- DZISIEJSZYM PEKINIE . W PEKINIE ZBIEGAŁO SIE KILKA ODCINKÓW WIELKIEGO MURU CHIŃSKIEGO . MUR BYŁ BUDOWANY 2000 LAT- AKURAT GDY PRZEBYWAŁ MARCO POLO ZACZĘTO GO KOŃCZYĆ!!!!! PRACOWAŁY TAM DZIESIATKI TYSIĄCE PRACOWNIKÓW!!!!
ZROZUMIAŁ??????

uczepiłeś się tego marco polo jak pijany płotu
skoro tak dobrze o nim wszystko wiesz to i wiesz dlaczego nie wspomniał o
wielkim murze a jeśli nie wiesz to rusz wyobraźnie i można wysunąć sporo hipotez dlaczego o nim nie wpsomniał

Az mnie tu zatkało

nie każdy kto był w egipcie o nich wspominał

!! Kto konkretnie będąc w Gizeh nie wspomniał o piramidach ???

odpowiedz jest banalna : Wszyscy inni oprócz tych co opowiedzieli o piramidach

jak widze murzyna to mogę go opisać jako czarnego albo jako człowieka o wyglądzie w kolorze węgla

Mozesz go opisać jako człowieka o czarnej skórze , lub ciemnej , weglowej, antracytowej , grafitowej itp Jezeli jednak opiszesz go jak człowieka z węgla wzbudzi mi to pewien niepokój co do twoich zdolności wysławiania się lub kontaktu z rzeczywistością.W tobie najwyraźniej nie.
Mozna badac co mówi fantasta ,ale wszystko co mówi musisz sprawdzić .

podobnie jakby zobaczył te plemie co wydłuża sobie szyje i opisał ich jako ludzi o szyjach jak żyrafy, czyż taki opis nie oddawałby najlepiej ich wyglądu ?

decydujace jest tu słówko jak. Plemiona ludzi z szyjami zyraf .......

ty dalejsz nie łapiesz albo udajesz że nie łapiesz o co mi chodzi

Ja twierdzę ,że trzeba traktowac źródła z ostrożnościa bo wiarygodność zapisu jest taka sobie

a ja odniosłem wrażenie że ty po prostu odrzucasz wszystko co jest poza "normą"

no i jeszcze tylko brakowało tego - w temacie o Malcie - wkręcić coś o polityce
prawdziwy mistrz cienkiej riposty

Ucze sie od mistarza riposty: sam wcisnąłeś tu objawienie w Fatimie i wieżowca o wysokości 1 km.

Ps najwyższy wierzowiec ma dopiero 828 m i to liczac z antenką na szczycie.

widzę że nie zrozumiałeś w dalszym ciągu tego prostego porównanie z Fatimą i wieżowcami w tle,

i rozumiem że nie bierzesz pod uwagę że w tym szalonym wyścigu budowlanym wkrótce dosięgniemy tego 1 km ?
bo ja jestem pewien że jakiś ambitny gościu z nadmiarem kasy postanowi pokonać tą symboliczną granice, ponadto ja mówiłem o odkrywcach za 1000 lat czy 10000 lat a nie jutro, ale jak chcesz możesz wstawić sobie tam i 800 m wieżowce to nie zmieni sensu zdania które dobrze podsumowuje Twój tok myślenia w tej materii

[makuni]

hej inteligente dzieci które jak na swój wiek za duży czytają ja wasze przekomarzanki widzę tak
bla , troche historii, ble, riposta ,blu
żeby nie było ja NIE ZNAM SIĘ NA HISTORII ale mnie to ciekawi

Edycja: Przemo.
Twój post widzę tak:
4.7, 4.9, 4.11.
bla, blu warn.

Użytkownik Przemo edytował ten post 01.03.2011 - 16:10

[hääel]

A propos niedokładności geograficznych zawartych w książce Opisanie świata. Jej autorem nie był Marco Polo, ale niejaki Rusticello. Spisał on opowieści Marco Polo opowiedziane podczas pobytu w więzieniu.

Trudno więc się dziwić, że nie ma tam wzmianki o Chińskim Murze a jest wzmianka o ludziach-psach. Była to po prostu relacja z drugiej ręki. Wystarczy odrobina Wikipedii, żeby to zauważyć.

Niniejszym witam na forum.

[noxili]

A propos niedokładności geograficznych zawartych w książce Opisanie świata. Jej autorem nie był Marco Polo, ale niejaki Rusticello. Spisał on opowieści Marco Polo opowiedziane podczas pobytu w więzieniu.

Trudno więc się dziwić, że nie ma tam wzmianki o Chińskim Murze a jest wzmianka o ludziach-psach. Była to po prostu relacja z drugiej ręki. Wystarczy odrobina Wikipedii, żeby to zauważyć.

Niniejszym witam na forum.

Co dowodzi ze trzeba traktować źródła z ostroznościa. Tym bardziej ze proces taki (spisywania za kogoś) był normą i kiedyś i dziś (polecam film o włąśnie takim spisywaczu Ghost Writer Polańskiego). Z znanych dzieł to tak napoczątek :
Iliada i odyseja zostały spisane od 300 do 500 lat po skomponowaniu (spisano i przeredagowano z polecenia władcy)Pizystrata. O tym ile powstawała i kto spisywał Biblię powstały dziesiatki prac naukowych. Talmud i tora zapisane zostały grubo powyżej tysiąca lat po powstaniu pierwotnych wersów.Koran spisano za kalifa Usmana (644-656) pod redakcję autorstwa Zajda ibn Sabita, osobistego sekretarza Mahometa czyli zaczęto go spisywać 12 lat po śmierci Mahometa.Wedy spisano prawie 1000 lat po powstaniu wersji opowiadanej /śpiewanej.Sagi wikingów spisano kilkaset lat póżniej i poddano dość ostrej redakcji.Wiekszość spomnień dowódców wojskowych od Juliusza Cezara do Żukowa miało ukrytych spisywaczy . Wspomnienia Zukowa sa o tyle smieszne że najprawdopodobiej "autor" nawet ich nie przeczytał - zawierały taka ilość bzdur. W 1965 mógł przystąpić do pisania swoich wspomnień – pracy która komplikowała się na skutek ingerencji naczelnych władz partyjnych ZSRR w redagowanie jej treści. W 1967 przeszedł zawał serca. W marcu 1969 zostało opublikowane pierwsze wydanie Wspomnień i refleksji Gieorgija Żukowa. Wspomnienia Żukowa zostały wydane w 18 językach, w milionowych nakładach, a autor przystąpił do redagowania i uzupełnienia II wydania. Co ciekawe, każde kolejne wydanie (oprócz pierwszego wszystkie są pośmiertne) różni się od poprzedniego - stając się zgodne z aktualną linią oficjalnych kremlowskich pism wojskowych.
Większość dzieł starozytnych znamy znamy zazwyczaj tylko z odpisów i po kilkukrotnym przerysowaniu map i rysunków. No i po kilkukrotnym tłumaczeniu z jezyka na jezyk

[kuki]

Witam
Ostatnio bawiąc się w google earth znalazłem w okolicach Malty takie oto obiekty http://img14.imagesh...f/45524736.png/ może ktoś z was wie co to jest ?

[TKr]

@kuki
Siatki służące do połowów ryb albo jakiegoś jadalnego robactwa morskiego.

Zaraz obok masz statek majstrujący przy takiej siatce: [odniośnik googlemaps]

[Orwellsky]

Wracając do kultu Molocha - przyjmijmy, że Rzymianie nie uprawiali propagandy i Kartagińczycy faktycznie poświęcali dzieci w ofierze swojemu bogu, czy jest w ogóle możliwość by kult ten przetrwał tyle wieków zwłaszcza pod czujnym okiem Rzymian, Bizantyńczyków, Kościoła Rzymskiego, Templariuszy i muzułmanów wszystkich tych grup wyjątkowo ciętych na tego typu kulty?

Pytam bo do tej pory nikt nie poruszył tego wątku - dlaczego zniknęły te dzieciaki w latach 30-tych XX wieku?

[Amontillado]

Odświeżam mój stary temat ze względu na nowe ciekawe fakty, które pojawiły się w jednym z tegorocznych odcinków programu „Pradawne archiwum X” stacji National Geographic.





Poruszono w nim wątek dzieci, które w latach 40’ ubiegłego wieku miały zaginąć w podziemiach tajemniczej maltańskiej świątyni. W odcinku ujawnione są też intrygujące – wręcz zdumiewające – właściwości akustyczne Hypogeum. Sala wzmacnia dźwięki o niskich częstotliwościach, co było prawdopodobnie wykorzystywane przez starożytnych kapłanów do wprowadzania ludzi w trans lub delirium. Z kolei liczba odnalezionych tam szczątek ludzkich świadczy o mistycznej, mrocznej tajemnicy związanej z akustyką tej pradawnej świątyni.


Część dotycząca Hypogeum i podziemnej świątyni zaczyna się w minucie 23:50 (pierwszy fragment odcinka bada tejemnice Mony Lisy).


http://www.youtube.com/watch?v=mPZTogwgdI8&feature=player_detailpage