73 odpowiedzi w tym temacie

[Alexi Arduscoini]

Jeśli ktoś chce koniecznie to zmienić to voila, zrzucamy się na bilet i niech wparuje w tłum samobiczujących się szyitów i zacznie im tłumaczyć, że to chore i głupie.

Nikt tu nie mówił że chce to zmienić, nie ma takiego prawa, nigdzie z resztą. Ale słuszna uwaga że nawet jeśli byłby ktoś z zagranicy chętny im przeszkodzić to raczej by na tym dobrze nie wyszedł. Przecież nawet sami Przywódcy religijni protestują przeciwko tym rytuałom, i co nic to nie skutkuje.

[żaba]

w sumie jak chcą to niech się okaleczają, no ale czemu dzieci ? one powinny mieć wybór i same zadecydować w późniejszym czasie czy chcą tego czy nie. To jest tak samo jak z chrztem, komunią itd. robi się to dzieciakom, a one powinny same wybrać za parę lat czego chcą

[goska48]

Człowiek by osiągnąć jakiś określony stopień samozadowolenia egzystencjalnego zaspokajając zewnętrzne popędy i potrzeby jest objęty tymi zasadami, ale to nie znaczy że nie można egzystować inaczej.

Zauważ, że np. na wspomniane przez Ciebie wcześniej strajki głodowe ludzie mogą sobie "pozwolić" tylko w tych bardziej cywilizowanych, powiedzmy konsumpcyjnych społeczeństwach. Co więcej, dlaczego właśnie filozofia to zasługa Greków a nie Słowian ? Tutaj też wszystko rozchodzi się o hierarchię wartości - jest ciepło, owce same się pasą, oliwki same rosną to usiadł pod drzewem i począł dumać . Rozumiem, że istnieją wyjątki od tej reguły, ale dalej pozostaje ona regułą.

Ale nie bardzo wiem co to ma do rzeczy te dzieci nie są głodzone, niewyspane i nie jest im zimno, a przynajmniej nic na to nie wskazuje.

Bo chyba trochę odskoczyliśmy od tematu i rozpoczęliśmy dyskusję na temat stylu życia i wartości .

A względem czego stwierdzasz że coś jest potrzebne czy też nie, jesteś w stanie dostrzec wszystkie możliwe skutki danego działania. Przyjmujesz umownie że jest to złe ponieważ krew kojarzy się z bólem i śmiercią, ale to tylko rany zagoją się najwyżej będzie blizna i tyle.

Jeżeli widzę pozytywne skutki bólu, to stwierdzam, że było to mi potrzebne - tak jak podałem przykład z papierosami - byłem w stanie skojarzyć że ból był karą za moje nie odpowiednie zachowanie - i gdybym pewnie miał mniejszą tolerancję na ból to zapewne teraz rano nie dusił bym się jak 60-letni dziadek .

Co do tego konkretnego działania to nie widzę w nim żadnych plusów poza mglistą obietnicą, że kiedyś będzie lepiej. Jeżeli ktoś w to wierzy to przecież mu tego nie zabraniam, jak dla mnie może sobie nawet rytualnie odciąć głowę.

Ale to tylko moje kryterium, każdy może mieć swoje .

Moim zdaniem z tego dziecka wyrośnie kolejny człowiek o zupełnie odmiennym światopoglądzie od naszego. I kiedy my między nacinaniem głowy a bólem postwimy znak równości, on postawi go tak: nacinanie o głowy = droga ku świętości. Już nie będzie zwracał uwagi na ból.
Choć pewnie będąc dzieckiem może układać wzór w ten sposób: ból = życie wieczne. Trudno powiedzieć...

Ciężko się z tym nie zgodzić. Jednak mi nie chodzi to kto z niego wyrośnie a jak postrzega to na chwilę obecną.

[Lis]

Powiem, że islam jest dziki i powinniśmy go zwalczać, a powiedzą, że jestem konserwatywnym gburem i ksenofobem.

Widzę w temacie capslock i dziwię się. Pozwoliłem sobie zastanowić się nad tym i wyszło mi "ASZURA! (krzyk) Okaleczają dzieci w imię religi! (krzyk) Maluchy <krzyk>ROZPACZAJĄ Z BÓLU!<krzyk>. Otóż jest to wysoce przesadzone. Ba, żeby nie obrazić autora tematu, obejdę się bez używania "głupie". Nie jestem fanem islamu, mam do niego negatywny stosunek, ale krzyczenie capsem w temacie o cierpieniu małych dzieci... trzeba się zastanowić. Dokładnie tak jak napisał Horror. Kaleczenie dzieci przez nacinanie ich główek jest dziwne, ale czy nie bardziej chore w islamie jest zabijanie códzołożników, sprzedawanie dzieci (swatanie 9 latek z 70letnimi staruchami)? Islam, jak wiemy, jest religią tradycyjną, konserwatywną, a czasem zapuszczoną. Ale to jest ich religia, oni szanują ich tradycję i kultywują swoje dzikie obyczaje. Proponuję w ramach krucjaty i sprzeciwu dla muzułmańskich barbarzyńców ubrać się w koszulkę z napisem "Allah śmierdzi" i pójść przez jakiekolwiek, skrajnie muzułmańskie miasto. Odważy się kto? Polecam. Będzie to ciekawsze przeżycie niż klasyczna "ścieżka zdrowia".

Użytkownik foxxionly edytował ten post 18.02.2011 - 21:41

[Eternal Moonshine]

Czyli proponujesz się biernie przyglądać i w imię politycznej poprawnośc pozwolić im ciąć siebie i ich dzieci? OK, niech się tną, bo jednak są u siebie. Może sami się wyrżną i będzie spokój. Ale oni z jakiegoś powodu polubili EU i w ogóle cały świat bo coraz ich więcej wszędzie. Co zrobisz jeśli postanowią urządzić taką akcję w Londynie albo Paryżu? A jeśli będziemy siedzieć cicho i mówić, że to nie nasz problem, to w końcu tak się stanie. Popatrz co się w tej chwili dzieje na świecie. Polityczna poprawność... Boże kto wymyślił to gówno?

[Lis]

Spójrz dokładniej. To ty siedzisz bezczynnie, bo siedzisz w swoim domu i z tamtąd gadasz na islam. Skoro naprawdę czujesz, że godzi to twoje uczucia to pojedź do stolicy tej całej uni i tam wygłaszaj głośno swoje poglądy. Najłatwiej byłoby usunać wszystkich muzułmanów, to prawda. Ale jak to zrobisz? Jak pozbędziesz się jednej z obecnie najludniejszych religii na świecie?
Póki co, o takich rzeczach w Londynie nie słyszę. Nie jestem zwolennikiem politycznej poprawności, ale do cholery to jest ich kichana religia. Każdy ma prawo wierzyć w co chce (od różowego jednorożca po potwora spaghetti), albo lepiej nie wierzyć . Jak się tak ekscytujesz, to odsyłam do w ramach krucjaty i sprzeciwu dla muzułmańskich barbarzyńców ubrać się w koszulkę z napisem "Allah śmierdzi" i pójść przez jakiekolwiek, skrajnie muzułmańskie miasto. Odważy się kto? Polecam. Będzie to ciekawsze przeżycie niż klasyczna "ścieżka zdrowia" No? i jak, pomóc ci wybrać linię lotniczą? Poza tym, skoro zabronić "okaleczania" dzieci, to czemu by nie zabronić obchodzenia wielkiego piątku w Filipinach?

[Tempter]

Każda religia rodzi fanatyzm - ma on po prostu różne formy.

[picekwinoobalacz]

@up
Każda religia z natury jest fundamentalistyczna, nawet (nomen omen) ateizm relatywistyczny. I co z tego? Póki robią to u siebie, z własnej nieprzymuszonej woli, to co nam do tego? Że niby barbarzyństwo? A wymordowanie 50 mln dzieci nienarodzonych, o starcach i chorych nie wspominając, to niby szczyt cywilizacji?

[Tempter]

@up:

Czy zamieszczanie w mediach filmu na którym 11-letnie dziecko obcina własnoręcznie głowę "niewiernego" nie świadczy o barbarzyństwie?
Czy zmuszanie 13-letniej dziewczynki do poślubienia 45-letniego mężczyzny jest normalne?
Czy odbieranie życia niewinnym osobom w imię Dżihadu jest sprawiedliwe?

Odpowiedz sobie na te pytania i jeszcze raz stwórz swoją definicję barbarzyństwa.Jesteśmy ludźmi i krzywda która jest wyrządzana jakiemukolwiek innemu człowiekowi nie powinna nam być obojętna - przynajmniej ja tak to odbieram.Kim będziemy gdy stracimy poczucie człowieczeństwa tylko dlatego,że "oni robią to u siebie,z własnej nieprzymuszonej woli"? A co z własną,nieprzymuszoną wolą kobiet które są tłamszone przez często wręcz brutalne prawa szyizmu czy sunnizmu? Patrzyłeś kiedyś na to w ten sposób?

[Monolith]

Każdy muzułmanin odcina głowy, urządza sobie dżihady i pieprzy się z nieletnimi. Każdy.

Mhm.. a każdy ksiądz to pedofil, buddysta ćpa, a ateista ma wszystko w dupie. Brawo..

[Tempter]

Księżom prawo kanoniczne nie pozwala ćpać i współżyć z nieletnimi.Muzułmanom prawo kanoniczne pozwala brać ślub z nieletnimi i zabijać w imię Świętej Wojny.Jeśli nie potrafisz dostrzeć tej "subtelnej" różnicy to przykro mi bardzo ale nie mamy o czym rozmawiać bo najwyraźniej nie możesz odczytać sedna problemu.

Użytkownik Tempter edytował ten post 19.02.2011 - 15:31

[slawek13]

Dobrze że, nie robią tego u nas.
Co kraj to obyczaj>

[Eternal Moonshine]

Obawiam się, że protesty i koszulki "Allah śmierdzi" nic tu nie zmienią. Chodzi mi o to żebyśmy nie przyjmowali tej biernej postawy w stylu "Może i tną małe dzieci, ale co ja mogę na to poradzić?". Przynajmniej nie zagłuszaj takich jak ja, którzy wyrażają swoją opinię i którzy od czasu do czasu nawołują do podjęcia jakiegoś działania. Może jeśli szum będzie odpowiednio głośny, to znajdą się tacy, którzy mają plan i będą potrafili coś z tym robić. Widać, że niektórym krajom, ta cała polityczna poprawność już się odbija czkawką. Wystarczyć, że będziemy wyrażali sprzeciw choćby w internecie. Potem pośród znajomych aż w końcu więcej osób mówić o tym otwarcie. Może niektórym się wydaje, że takie internetowe gadanie nic nie zmieni. Ale ja wierzę, że zmieni jeśli tylko nie będziemy się bali wyrażać otwarcie naszego zdania

[Lis]

Co do "poprawności politycznej" to się z tobą zgadzam. Dzisiaj już ludziom się "w dupach poprzewracało" i efekty widać. Nie zagłuszam, irytuję mnie poprostu taka postawa (w tym wypadku twoja). "Wyrażam swoje zdanie w internecie, ale tylko tam, bo na zewnątrz nie mam odwagi". Nie rozum tego dosłownie, tak po prostu to wygląda z mojej perspektywy. Koszulki Allah śmierdzi są tylko przykładem i wiesz o co chodzi. Tylko zapominamy w tym wszystkim o aktualnej pozycji. Już jest za późno, żeby jakimś tam zrywem walczyć z islamem. Wyobrażasz sobie, jakie miałoby skutki takie przedsięwzięcie? Fanatycy religijni i tak podkładaliby bomby i organizowali ataki terrorystyczne. Możemy komentować takie wydarzenia jak Aszura i wiele innych, ale na prawdę, dużo to nie zmieni. Islam jest religią, którą trudno określić, nie krzywdząc przy tym nielicznych muzułmanów-niefanatyków. W istocie jest religią kontrowersyjną, wydaje się nam dzika i chora. I taka religia powoli przychodzi do Europy. Napisałeś i zapytałeś przy okazji, co bym zrobił jakby zrobili takie coś w Paryżu, czy Londynie. Tylko, że sami są/jesteśmy (bo to ta "unia") sobie winni. Tak jak na początku, "ludziom się w dupie poprzewracało". Dzisiaj aktualna i popularna jest ideologia bezkrytyczna. "jestem wszystkiemu na tak, niech geje adoptują dzieci, kazirodztwo będzie legalne, a muzułmanie przeprowadzają się do Europy". Ale kto jest temu winien, że takie rzeczy mogą być w Europie? Właśnie Europa. Sami "wpuściliśmy" ich do Europy. Trochę za późno, żeby obudzić się i powiedzieć "hola, wasze rytuały są barbarzyńskie, a wasza ideologia jest chora. wyjazd mi z europy", nie uważasz?
@Tempter
Z dżihadem to też jest dwojako. Przedstawiciele islamu na świecie twierdzą, że dżihadu nie można brać dosłownie i polega on na ewentualnym przekonywaniu do islamu, a konserwatywni fanatycy urządzają ataki terrorystyczne. Nie rzadko słyszy się, jak "potępiane" są wybryki fanatyków muzułmańskich. Jest to odpowiednie dla każdej religii. Np. w katolicyźmie potępia się stare obyczaje, ale są one tak wpojone w tradycję naszych babć, że nic z tego nie wychodzi.

PS.
Tak co do napływu islamu do Europy.
@Ethernal
Tak z twoich postów wynika, jakbyś oczekiwał sytuacji z Postala 2, kiedy fanatycy atakują kościół i przebudowują go na meczet .