81 odpowiedzi w tym temacie

[Wszystko]

A wierzysz w to? W internecie można różne rzeczy przeczytać. Nie warto we wszystko wierzyć, a zwłaszcza w relacje prywatnych osób. Na stronach typu infra też nie brakuje artykułów z masą bzdur( np. artykuł o implantach).

[Connor]

A wierzysz w to? W internecie można różne rzeczy przeczytać. Nie warto we wszystko wierzyć, a zwłaszcza w relacje prywatnych osób.

I widzisz. To jest właśnie to. Zawsze znajdziesz jakikolwiek argument, żeby uzasadnić Twoją sceptyczność i niewiarę w OOBE jako prawdziwe wyjście z ciała. Zatem co trzeba byłoby zrobić, abyś uwierzył?

[Yaw]

Był już temat o takim eksperymencie. Niestety nie doszedł do skutku. Nadal brak osoby doświadczającej rzekomego OOBE, chętnej do wzięcia udziału w takim teście.

Ale to OT, więc skończcie lub przejdźcie od słów do czynów i zróbcie reaktywację eksperymentu.

PS: w tym punkcie zgadzam się z wiem wszystko - to że "ktoś", "gdzieś" napisał, że się udało, mnie również nie przekonuje (napiszę, że ze Zdziśkiem dowiodłem, że sie nie udało i wyjdzie na to samo). Ja chciałbym, żeby komuś tutaj się udało, a jakiś sceptyk-sędzia to potwierdził. To by oznaczało niemal 100% dowód - przynajmniej dla naszej forumowej społeczności.

[Wszystko]

Fisher, no na pewno opowieści z internetu to dalece za mało żebym miał w to wierzyć. Internet jest tak jak papier przyjmie wiele. Jeśli przez tyle lat prób i ogromnej ilości badań nikt nie udowodnił że oobe jest wyjściem z ciała, to deklaracje prywatnych osób o odczytywaniu tekstów z kartek brzmią śmiesznie. Udowadnianie zjawisk niewyjaśnionych nie może się opierać na internetowych zapewnieniach. To są kwestie tak trudne, że dowody muszę być bardziej przekonujące niż w każdej innej dziedzinie życia. Na każdym forum o tematyce typowo ezoterycznej spotkasz samych telekinetyków, telepatów itp a większość z nich to dzieciaki w wieku szkolnym.

[SPIOCH999]

To wychodzi na to przekona cie tylko cie oobe nakrecone kamera? raczej niewykonalne,musisz zdac sie na relacje.tak samo w temacie smierci klinicznej.chociaz biotechnologiaa idzie do przodu,i moze kiedys da taki eksperyment przeprowadzic. tez nie wierze w doswiadczenia osobiste,jesli chodzi o wiekszosc kwestii z spektrum paranolmalnych,ale OOBE wydaje mi sie latwe do osiagniecia w porownaniu do wywolania ducha albo
zostanie porwanym przez ufo ;-)

[Wszystko]

Mnie chodzi konkretnie o odczytywanie informacji w stanie OOBE, a nie o samo złudzenie wyjścia z ciała. Taki eksperyment jest w miarę prosty do przeprowadzenia, nie trzeba tu specjalistycznych urządzeń, już pisałem jak go można wykonać. Do Randiego zgłaszali się tacy ludzie ale widocznie polegli skoro nikt miliona nie dostał.

Aha, to co piszę nie jest oftoppem jak niektórym się wydaje. Z medycznego punktu widzenia oobe i nde mogą mieć te same podstawy, czyli pisząc o oobe piszemy poniekąd o nde.

[Wszystko]

Odświeżam

 

Blisko pięć lat po premierze książki „Chłopiec, który wrócił z nieba” jej bohater przyznaje się do kłamstwa. – Nigdy nie byłem w niebie, nie spotkałem anioła a wszystko co jest w książce, zostało wymyślone – mówi Alex Malarkey. – Zrobiłem to, bo chciałem, by ktoś zwrócił na mnie uwagę

 

http://natemat.pl/13...-wrocil-z-nieba

 

Pewnie pojawią się tacy którzy powiedzą że ktoś mu kazał tak mówić. Ale jak dla mnie to jest prawda że kłamał. Książka się dobrze sprzedała więc teraz już można powiedzieć że to pic na wodę i bajki.