Początek procesu wycofywania Discovery ze służby
Rozpoczął się długi proces wycofywania promu Discovery ze służby. W ciągu najbliższych miesięcy z wahadłowca zostaną usunięte między innymi niebezpieczne materiały i silniki SSME. Discovery dokona także przejazdu do hali VAB, by zwolnić miejsce w hangarze OPF.
Od czasu zakończenia misji STS-133 trwają intensywne prace nad promem Discovery. Wpierw prom został zaprowadzony do hangaru OPF (Orbiter Processing Facility), gdzie między innymi wyładowano sprzęt, eksperymenty, sprowadzony ładunek oraz resztki materiałów pędnych. Następnie rozpoczęły się pierwsze prace związane z wycofaniem promu ze służby. Prace te będą trwać przez kilka następnych miesięcy.
Prom Discovery zostanie też przeprowadzony do hali VAB, gdy w dwóch z trzech istniejących hangarów OPF (OPF-1 i OPF-2) rozpoczną się prace nad promami Endeavour i Atlantis (po ich misjach STS-134 i STS-135). Discovery nie zostanie przeprowadzony do trzeciej hali OPF-3, gdyż ta ostatnio została przekazana bliżej nieznanemu "klientowi" amerykańskiemu. Wg różnych źródeł OPF-3 został przekazany projektowi mini-wahadłowca X-37B. Brak jednak oficjalnego potwierdzenia tej informacji.
Discovery przejedzie do hali VAB już bez kilku elementów - między innymi bez dziobowych systemów RCS, rufowych systemów RCS oraz OMS a także bez silników SSME. W przeszłości zdarzały się już takie przejazdy - drugie zdjęcie w galerii tego artykułu prezentuje wjazd do hali VAB latem 2002 roku, kiedy to następowały tzw. Orbiter Major Modifications.
Prawdopodobnie jesienią tego roku Discovery zostanie przeniesiony do muzeum Smithsonian, gdzie w tej chwili eksponowany jest Enterprise. Natomiast prom - makieta Enterprise prawdopodobnie zostanie przekazany innemu (amerykańskiemu) muzeum.
Źródło
Użytkownik Ladd edytował ten post 17.03.2011 - 21:12