Skocz do zawartości


Katastrofa w Fukushimie


  • Please log in to reply
1855 replies to this topic

#1666 Gość_Rolland

Gość_Rolland.
  • Tematów: 0

Napisano

Czy ludzie odpowiedzialni za to wszystko są naprawdę takimi debilami? To po prostu przechodzi wszelkie pojęcie, porównywanie plutonu do soli kuchennej to chyba największa ignorancja z jaką się w życiu spotkałem! Chociaż nie, podwyższenie normy promieniowania do 20 mSv jest równie błyskotliwe. Brak mi słów, a podobno Japonia to najbardziej zaawansowany technologicznie kraj świata. Prawda jest taka, że to kraj najgłupszych teleturniejów, zarządzany przez totalnych idiotów, którzy w obliczu największej katastrofy nuklearnej w historii podwyższają limity promieniowania, trzymają ludzi w niewiedzy, i bagatelizują wszystko wbrew wszelkiej logice, oby tylko koszta były mniejsze!! Gdzie w takim razie ten rząd ma własnych obywateli? Jak tak dalej pójdzie, to w ciągu ok 25-30 lat 10-16% populacji kraju będzie umierać na białaczkę, lub inne nowotwory! Sroga cena za głupotę ludzi w garniturach.

Użytkownik Androll edytował ten post 28.08.2011 - 06:26

  • 3

#1667

skrimer.
  • Postów: 13
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Do tego wszystkiego, na ten cały nieporządek i uszkodzoną a właściwie zniszczoną elektrownię może uderzyć Huragan Talas który w tej chwili ma 2 kategorie. Jak on rozniesie promieniotwórcze odpady i uszkodzi to co tam jeszcze zostało to będzie prawdziwy Koniec Japoni.

Dołączona grafika

Mój odnośnik

Użytkownik skrimer edytował ten post 28.08.2011 - 10:02

  • 1

#1668

Nic_nowego.
  • Postów: 140
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Do tego wszystkiego, na ten cały nieporządek i uszkodzoną a właściwie zniszczoną elektrownię może uderzyć Huragan Talas który w tej chwili ma 2 kategorie. Jak on rozniesie promieniotwórcze odpady i uszkodzi to co tam jeszcze zostało to będzie prawdziwy Koniec Japoni.

Dołączona grafika

Mój odnośnik


Nie wiem czy dobrze kombinuję... Po wejściu w link można sprawdzić przewidywaną drogę huraganu. I drugą kategorię osiągnie dopiero drugiego września. Mylę się?
  • 1

#1669

polaco.
  • Postów: 66
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

@up

nie mylisz się :P

Talas ma narazie kategorię Tropical Storm a nie Typhoon II :P

http://hisz.rsoe.hu/...m_read&trid=621

Date: 2011.08.28 : 05:08:09.
Storm name: Talas (15W) Tropical Depression
Area: Pacific Ocean
Speed: 1.85 km/h
Wind: 92.60 km/h
Gust: 120.38 km/h
Course: 90 °
Wave height: 3.05 meter

i z ostatniej chwili

Date: 2011.08.28 : 16:08:32.
Storm name: Talas (15W) Tropical Depression
Area: Pacific Ocean
Speed: 3.70 km/h
Wind: 92.60 km/h
Gust: 120.38 km/h
Course: 25 °
Wave height: 1.83 meter

Użytkownik polaco edytował ten post 28.08.2011 - 15:04

  • 1

#1670

skrimer.
  • Postów: 13
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zgadza się.
Zasugerowałem się animacją i rysunkiem, sorki za wprowadzanie w błąd. Faktem jest jednak że idzie prosto na Fukushime i rozwija się a jak wskazuje strona RSOE może osiągnąć nawet 3 stopień.
Mój odnośnik

A według wstępnych danych 2 stopień ;
Mój odnośnik
  • 0

#1671

Eury.

    Researcher

  • Postów: 3467
  • Tematów: 975
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 108
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ciekawa sytuacja została zarejestrowana w dniu wczorajszym przez kamerę w Fukushimie... Zobaczcie sami:

http://www.youtube.com/watch?v=C4Xfo23IBaM


Pracownik elektrowni - mężczyzna - wyłonił się w okolicach 4 bloku reaktora, podniósł ramię i wskazał na kamerę... W tej pozycji uwaga... stał przez 20 minut. Na razie nie wiadomo jakie były jego zamiary. Z tego co widać na kilku klatkach filmu, mężczyzna wygląda na zdenerwowanego. Należy tutaj przytoczyć, że w Japonii wskazywanie palcem na kogokolwiek uznawane jest za obraźliwe / agresywne zachowanie. Czy ten mężczyzna chciał nam coś powiedzieć? Jakie jest wasze zdanie?
  • 3



#1672

Nik4ND3R.
  • Postów: 100
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ciekawa sytuacja została zarejestrowana w dniu wczorajszym przez kamerę w Fukushimie... Zobaczcie sami:

Pracownik elektrowni - mężczyzna - wyłonił się w okolicach 4 bloku reaktora, podniósł ramię i wskazał na kamerę... W tej pozycji uwaga... stał przez 20 minut. Na razie nie wiadomo jakie były jego zamiary. Z tego co widać na kilku klatkach filmu, mężczyzna wygląda na zdenerwowanego. Należy tutaj przytoczyć, że w Japonii wskazywanie palcem na kogokolwiek uznawane jest za obraźliwe / agresywne zachowanie. Czy ten mężczyzna chciał nam coś powiedzieć? Jakie jest wasze zdanie?


Szczerze mówiąc, poczułem dreszcz na plecach gdy popatrzył się w nią z bliska. Aczkolwiek, jeżeli piszesz o zachowaniu wskazywania palcem i wnioskuję z twarzy tego człowieka coś, jakby był zły i chciał przekazać do kamery: "To wszystko Twoja wina". Takie mam osobiste odczucie, jakby kogoś chciał o coś oskarżyć.
  • 0

#1673

polaco.
  • Postów: 66
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

a nie wydaje się wam że on chyba coś z kartki czyta. Tylko szkoda że dźwięku nie mamy ale Ci do kogo kierował wiadomość może mają z dźwiekiem przekaz. Nie wyglądał napewno na zadowolonego. Talas jest o tyle groźny że przemieszcza się w kierunku Fukushimy a do tego cały czas nad wodą i może nabrać prędkości wtedy będzie nieciekawie. Ale puki co się dobrze nie rozwiną jeszcze wiec może nie będzie tak źle :P
  • 0

#1674 Gość_Anima Damnata

Gość_Anima Damnata.
  • Tematów: 0

Napisano

Mnie dziwi fakt, że ów pracownik stał 20 minut w jednej pozycji wskazując palcem, spoglądając na kartkę(?); prawdopodobnie przemawiał, ale w jakim celu nie wiadomo; 15 min po tym jak zniknął, zaczął pracować żuraw, ale nie wiem czy jest to w jakiś sposób związane z tym człowiekiem.
  • 0

#1675

GuardAngel.
  • Postów: 373
  • Tematów: 37
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Od początku odkrycia pierwiastków promieniotworczych człowiek igrał z życiem . Wiadomym jest jaki mają owe pierwiastki wpływ na życie ludzkie !!!Oczywicie rozumiem źródłó energii , które my ludzie poskromiliśmy i chwała nam za to . I tu jest pytanie czy nie jesteśmy z tego powodu zbyt lekkomyślni .Ujarzmienie energii nuklearnej po mimo wiedzy , co bedzie jak nastąpi awaria .
Rozumiem jesteśmy mądrymi ludźmi ale nie bądźmy nierozsądni . NIe jesteśmy przewidzieć wszystkich okoliczności awarii .A chwala nam za to że potrafimy solidnie wyoknać pracę i wiekszość czyli 440 ( odliczając zniszczone reaktory w Japonii) a planowanych i rozważanych do budowy jest kolejnych 523 .
Zobaczmy co sie dzieje w przypadku awarii rząd kraju w którym ona jest nie udziela żadnych informacji .
Tu historie awarii nuklearnych .
  • "lipiec 1945 – pierwszy udokumentowany wypadek jądrowy. Kilkunastu żołnierzy mających nadzorować test pierwszej bomby atomowej otworzyło beczki zawierające materiały radioaktywne potrzebne do wybuchu i zapadło na chorobę popromienną.
  • 12 grudnia 1952 – częściowe stopienie reaktora w Chalk River Laboratories w Kanadzie. Powodem było przypadkowe usunięcie czterech prętów kontrolnych.
  • 7 grudnia 1957pożar reaktora w Windscale w Wielkiej Brytanii spowodował opad radioaktywny. Stwierdzono 33 zgony i kilka przypadków zachorowań na raka.
  • zima 1957-1958 – szereg wypadków w rosyjskim Kysztymie na Uralu. Ostatnia awaria wywołana niedbalstwem w czasie usuwania odpadów i awarią systemu chłodzenia spowodowała eksplozję chemiczną zbiornika odpadów atomowych i skażenie 30 wiosek oraz śmierć wielu setek ludzi. Przez wiele lat nikt nie wiedział o wypadku, jedynym śladem było usunięcie wiosek z map radzieckich. Do dziś teren jest wysoce radioaktywny.
  • 3 stycznia 1961 – Eksperymentalny Reaktor w Atomic City (aktualnie Midway) w stanie Idaho – pierwsza awaria reaktora, która pociągnęła ofiary śmiertelne. W czasie sprawdzania funkcjonalności prętów kontrolnych operator przypadkowo wyszarpnął zakleszczony pręt centralny i doprowadził do szybkiej reakcji (wzrost mocy do 20 000 MW), odparowania paliwa i zniszczenia reaktora oraz skażenia pomieszczenia. Zginęły 3 osoby, w tym operator.
  • 4 lipca 1961 – awaria na pokładzie sowieckiego atomowego okrętu podwodnego K-19. Kapitan i kilku marynarzy wykazało się niezwykłą odwagą, wchodząc do komory reaktora bez zabezpieczenia, aby naprawić zniszczony układ chłodzenia. Siedmiu natychmiastowo okupiło to życiem; choroba popromienna zabiła potem dalszych 20 osób.
  • 17 stycznia 1966 – katastrofa amerykańskiego bombowca B-52 nad hiszpańską miejscowością Palomares, spadły 4 bomby termojądrowe: 3 na ląd, jedna do morza, 2 z nich uległy uszkodzeniu powodując skażenie terenu.
  • 5 października 1966 – rdzeń eksperymentalnego reaktora w Detroit uległ stopieniu. Przyczyną była awaria systemu chłodzenia płynnym sodem.
  • 21 stycznia 1969 – usterka układu chłodzenia w podziemnej elektrowni w Lucens Vaud w Szwajcarii doprowadziła do częściowego stopienia podziemnego reaktora i wycieku do jaskini, w której się znajdował. Jaskinie zostały zaplombowane.
  • 7 grudnia 1975 – w elektrowni atomowej w Greifswaldzie (wschodnie wybrzeże Niemiec) spięcie spowodowane pomyłką elektryka rozpętało pożar, który niemal spowodował stopienie reaktora.
  • 24 stycznia 1978 – katastrofa rosyjskiego satelity wojskowego Kosmos 954 na terytorium Kanady. Skażenie objęło 124 000 km².
  • 28 marca 1979Wypadek w elektrowni jądrowej Three Mile Island. Usterka układu chłodzenia i pomyłki personelu doprowadziły do częściowego stopienia rdzenia w reaktorze numer 2 elektrowni Three Mile Island.
  • 7 sierpnia 1979 – duża emisja uranu do środowiska w tajnej elektrowni w Tenesee. Około 1000 ludzi zostało napromieniowanych dawką 5-krotnie przekraczającą dawkę roczną.
  • 11 lutego 1981 – ośmiu robotników zostało skażonych, gdy prawie 400 m³ wody wyciekło z budynku w Tennessee Valley Authority's Sequoyah.
  • 25 kwietnia 1981 – około 45 robotników zostało napromieniowanych w czasie remontu w japońskiej elektrowni Tsuruga.
  • 10 sierpnia 1985 – w czasie remontu okrętu o napędzie jądrowym nastąpił wybuch w stoczni Szkotowo-22 który zabił 10 osób i spowodował śmierć wielu innych z powodu radiacji.
  • 6 stycznia 1986 – jedna osoba zginęła, a 100 zostało rannych gdy w Oklahomie przypadkiem ogrzano cylinder zawierający materiały promieniotwórcze. Ewakuowano ponad 130 tys. ludzi z terenów wokół elektrowni.
  • 26 kwietnia 1986Katastrofa w Czarnobylu. 30 osób zmarło w wyniku napromieniowania, około 200 otrzymało wysokie dawki promieniowania[potrzebne źródło].
  • 13 sierpnia 1987Skażenie w Goiânii – w wyniku napromieniowania zmarło kilka osób, ponad 100 tys zostało narażone na skażenia radioaktywne.
  • 1991 – drugi pożar w Czarnobylu, pożar turbogeneratora w bloku nr 2.; niewielka emisja substancji promieniotwórczych, brak ofiar.
  • 24 marca 1992 – radioaktywny jod i inne substancje wydostały się do atmosfery po obniżeniu ciśnienia w reaktorze w Sosnowym Borze (Rosja).
  • Listopad 1992 – najgorszy wypadek radiacyjny we Francji. Do akceleratora weszło 3 robotników, bez kombinezonów ochronnych i zginęło od napromieniowania.
  • Listopad 1995 – kolejny wypadek w Czarnobylu – jedna osoba zmarła od napromieniowania gdy z jednego z reaktorów usuwano paliwo i prawdopodobnie pręty wysypały się z kontenerów.[potrzebne źródło]
  • Listopad 1995 – ok. 2 do 3 ton płynnego sodu wyciekło z układu chłodzenia z prototypu japońskiego reaktora powielającego.
  • Marzec 1997 – pożar i wybuch w Zakładach Przetwarzania Paliwa Jądrowego Tokaimura spowodował napromieniowanie 35 osób.
  • 30 września 1999 – w jednym z reaktorów w Japonii czasie przelewania roztworu tlenku uranu do zbiornika do eksperymentalnego reaktora powielającego zainicjowano reakcję łańcuchową. 2 osoby zmarły.
  • 24 listopada 2009 – 55 pracowników elektrowni atomowej Kaiga na południowym zachodzie Indii zostało napromieniowanych po wypiciu skażonej wody w miejscu pracy.
  • 11 marca 2011awaria elektrowni jądrowej Fukushima I w Japonii.

Obecne zagrożenia[edytuj]
Nad światem widmo katastrof zawisło po zbudowaniu pierwszej bomby atomowej i użyciu jej przez Stany Zjednoczone przeciwko Japonii podczas II wojny światowej.

Dopiero 18 lat po pierwszym użyciu bomby atomowej (w 1963 roku), ZSRR, USA i Wielka Brytania zawarły "Układ o zakazie doświadczeń z bronią jądrową w atmosferze, przestrzeni kosmicznej i pod wodą". Układ ten przyczynił się do spowolnienia wyścigu zbrojeń i oddalenia w pewnym stopniu groźby katastrofy nuklearnej jako wyniku konfliktu zbrojnego. W dalszej kolejności do układu przystąpiła większość państw świata, w tym także Polska.

Groźba katastrofy nuklearnej nie jest spowodowana tylko przez wojnę. Według organizacji ekologicznych niebezpieczne mogą być również elektrownie atomowe, w których katastrofa może mieć tragiczne konsekwencje. W takim przypadku skażeniu ulegają nie tylko określone tereny, ale także powietrze, rzeki i chmury, które przenosić mogą radioaktywną substancję na znaczne odległości. Przykładem może być katastrofa w elektrowni w Czarnobylu skąd radioaktywne chmury dotarły aż nad tereny Szwecji i Finlandii. Biorąc jednak pod uwagę przyczyny katastrofy czarnobylskiej, różnice w budowie tamtejszego reaktora a najpowszechniej wykorzystywanych reaktorów PWR, oraz ścisła krajową i międzynarodową kontrolę bezpieczeństwa jądrowego, powtórzenie się katastrofy jądrowej na podobną skale jest mało prawdopodobne.

Innymi zagrożeniami są odpady jądrowe. Wybuch takich odpadów może zrujnować ogromne obszary – np w Kistymiu wybuch zniszczył aż 30 wiosek i miast. Do dziś nie można tam mieszkać ani uprawiać ziemi.

Obecnie największa obawa wiąże się z użyciem broni jądrowej do celów militarnych. Wznowienie wzbogacania uranu przez Koreę Północną i Iran pozwala sądzić, iż państwa te mogą mieć zamiar wyprodukowania broni jądrowej. Z całą pewnością nie dokona tego Al-Kaida: do zbudowania broni potrzebne są ogromne środki finansowe i naukowe. Atak z użyciem broni jądrowej mógłby się okazać nieopłacalny. Natomiast realnym zagrożeniem jest brudna bomba – bomba radiologiczna, rozrzucająca pierwiastki radioaktywne wokół epicentrum wybuchu. Izotopy np. cezu-137 tworzą sole i wnikają w glebę. Obliczono, że wystarczyłby wybuch bomby siły 10 kg trotylu aby skazić miasto wielkości Londynu. Potrzebny cez można znaleźć w opuszczonych ośrodkach oraz wspomnianych poradzieckich napromiennikach, które stoją w lasach przy polach. Natomiast ekspertów do budowy takiej broni po prostu nie potrzeba.

Istnieje także poważny problem z tzw. walizkowymi bombami jądrowymi. Powstały one w czasach zimnej wojny i zostały rozsiane po terytorium byłego ZSRR. Z ponad setki odnaleziono zaledwie kilkadziesiąt[potrzebne źródło]. Zastępca Osamy bin Ladena wspomniał o chęci zakupu takiej bomby.

Z drugiej strony zwolennicy wykorzystania energii jądrowej uważają, że katastrofy nuklearne są niepotrzebnie nagłaśniane przez przeciwników tego rodzaju energii. W Czarnobylu oficjalnie umarło około 51 osób, a jeszcze 4.000 może umrzeć, zaś 10.000 w samej Rosji zapaść na choroby związane z promieniowaniem – rak, mutacje itp. Zaś np. w Bhopalu w Indiach wskutek wycieku pestycydów naraz zmarło około 7 000 osób, a może umrzeć jeszcze dalsze 15.000, zaś liczbę chorych ocenia się między 75 a 200.000. Co więcej, istnieje na świecie jedynie 13 reaktorów typu RBMK-1000, które mogą być źródłem zagrożenia. Test, który doprowadził do katastrofy, pokazał, iż zabezpieczenia tych reaktorów są niewystarczające. Dla porównania, w katastrofie w Three Mile Island, kiedy doszło do częściowego stopienia rdzenia, ani kropla paliwa nie wydostała się poza rdzeń. Natomiast paliwo z 4 reaktora elektrowni w Czarnobylu wciąż leży w podziemiach budowli i stwarza ogromne zagrożenie. Rozpoczęły się już przygotowania do budowy nowego sarkofagu dla bloku nr 4, trwa także wyładunek paliwa z bloku nr 3"
cyt. Wiki.

Rządy krajów dobrze wiedzą jak niebezpieczna jest energia atomowa wiemy to my , ale nam wmawiają że wszystko mają pod kontrolą. Do czasu awarii. Gdy ona nastąpi .
Wszystko jest tuszowane lub utajnione... dlaczego?
Czego boją sie kraje w których były takie awarie głownie chodzi o Czernobyl i Fukuszime . Mam na to jedną odpowiedz ....sytuacja jest tak beznadziejna że lepiej usuńmy awarie, mówiąc ze mamy wszystko pod kontrolą , promieniowania nie widać wiec rabanu nie bedzie . Dlaczego?... bo świat wyizolował by Japonię ( tak napewno się stanie jak nie bedą mogli sie z tą awarią uporać ) i słusznie bo kto chce sie truć świadomie . A niestety tak jest już w Japonii . Wiem ktoś może powiedzieć "dramatyzuję" .Dla mnie jak ktoś ukrywa i kłamie o tym jaka naprawdę jest sytuacja w zniszczonych elektrowniach at. ,oszukuje swój naród i resztę mieszkańców ziemi , nie daje sobie kompletnie rady z zaistniałą sytuacją . Myślę że w Japonii ludzie odpowiedzialni za bezpieczeństwo atomowe są w GŁĘBOKIEJ DUPIE i nie wiedzą jak mają opanować tą sytuacje . Jest jeszcze mozliwość że wiedzą ale nie chcą wzbudzać paniki i utrzymywać to w tajemnicy jak najdłużej .
Zawsze bylem przeciwny koystania z energii atomowej . Bo gdy zdazy sie cos nieprzewidywalnego nie mamy szans w walce z tak ogromna sila . W walce z promieniowaniem jestesmy kompletnym zerem. Nie jestesmy gotowi na walke ze skazeniem badzmy ze soba szczerzy .I nikt mnie nie przekona ze jest inaczej ,nawet niech nie podejmuje dyskusji bo w tym przypadku jest ona bezcelowa . Energia Atomowa byla jest i bedzie zagrozeniem dla ludzi jesli do konca nad nia nie zapanujemy.
Nie skreslam energii atomowej ale na dzisiejszy dzien mam swiadomosc ze jest ona bardzo niebezpieczna bo nie panujemy nad nia do konca.
I tu mam prawo protestowac przeciwko wprowdzaniu i budowaniu kolejnych elektrowni .Skutki awarii moze nie widoczne golym okiem , beda mialy wplyw na przyszlosc nasza naszych dzieci . Choroba popromienna i wszystkie aspekty napromieniowania na to trzeba by poswiecic kolejny temat jest OKRUTNA . Miejmy tego swiadomosc i nie dajmy soba manipulowac ze panujemy nad energia atomowa bo tak niestety nie jest !!!

Jestem pelen nadzieji ze w Japonii poradza sobie z tym kryzysem ktorego skutki najbardziej odczuja , bo my bedziemy ich izolowac ze wzgledu na skazenie promieniotworcze.

Na zakonczenie tabelka , zastanawia mnie czy jakosc idzie w parze z jakoscia !!!!!!!!!

Państwo Liczba bloków jądrowych planowanych i rozważanych* Albania 1 Algieria 1 Argentyna 3 Armenia 1 Azerbejdżan 1 Bangladesz 2 Białoruś 4 Brazylia 4 Bułgaria 4 Chile 1 Chiny 153 Czechy 3 Egipt 2 Estonia 1 Filipiny 3 Finlandia 3 Francja 1 Ghana 1 Indie 60 Indonezja 6 Iran 2 Irlandia 1 Izrael 1 Japonia 13 Jordania 1 Kanada 9 Kazachstan 4 Korea Pd. 6 Libia 1 Litwa 2 Łotwa 1 Malezja 1 Maroko 1 Meksyk 2 Nigeria 4 Pakistan 4 Polska 4 Rosja 44 RPA 27 Rumunia 4 Serbia 1 Słowacja 1 Słowenia 1 Sudan 4 Szwajcaria 3 Szwecja 10 Tajlandia 6 Tunezja 1 Turcja 8 Ukraina 22 USA 31 Wielka Brytania 10 Wietnam 14 Włochy 10 ZEA 14 ŚWIAT RAZEM 523
  • 0

#1676

rainman.
  • Postów: 483
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

W związku z twoim postem mam pytanie: kto i przed kim jest w Japonii odpowiedzialny za bezpieczeństwo atomowe?
  • 0

#1677 Gość_Anima Damnata

Gość_Anima Damnata.
  • Tematów: 0

Napisano

Elektrownie Atomowe są jak samoloty; bezpieczne, szybkie, ale gdy zdarzy się wypadek samolotu, wszyscy panikują i zapierają się, że to najniebezpieczniejszy środek transportu, mimo że kilkakrotnie więcej osób ginie w wypadkach samochodowych. Może trywialny przykład, ale chyba oddaje to co chciałem przekazać.
  • 0

#1678

GuardAngel.
  • Postów: 373
  • Tematów: 37
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

W związku z twoim postem mam pytanie: kto i przed kim jest w Japonii odpowiedzialny za bezpieczeństwo atomowe?


"Agencja Bezpieczeństwa Atomowego i Przemysłowego (Nuclear and Industrial Safety Agency) jest podwładnym Ministerstwa Gospodarki, Handlu i Przemysłu, w którego interesie jest promowanie przemysłu nuklearnego. Elektrownie atomowe zapewniają Japonii jedną trzecią energii. Eksperci najmowani do kontroli przez Agencję nie są sklonni kwestionować sugestii przełożonych.
Ministerstwo poza tym ma lukratywne kontrakty z TEPCO i innymi operatorami elektrowni."
cyt .

Elektrownie Atomowe są jak samoloty; bezpieczne, szybkie, ale gdy zdarzy się wypadek samolotu, wszyscy panikują i zapierają się, że to najniebezpieczniejszy środek transportu, mimo że kilkakrotnie więcej osób ginie w wypadkach samochodowych. Może trywialny przykład, ale chyba oddaje to co chciałem przekazać.


A kto mowi o panice???
Stwierdzam fakt ze potrzebne sa lepsze zabezpieczenia i rzetelna kontrola a nie oszukiwanie .
Skoro trywialnie podchodzisz do takiego tematu to zajebiscie :) :).Optymizm tez jest potrzebny w obliczu takiego zagrozenia .

Zawsze sądziłam, że Japonia to kraj optymalnie zarządzany.
Tymczasem teraz, kiedy ujawniają się przyczyny awarii elektrowni nuklearnej w Fukushima - nagle okazuje się, że w dziwny sposób korupcyjno-biurokratyczne układziki przy władzy przypominają to, co znamy z Europy, a jeszcze lepiej z własnego podwórka.

Ze względu na niechęć Japończyków do energii nuklearnej oraz z powodu kryzysu ekonomicznego Japonia ma kłopoty z budową nowych elektrowni atomowych.
Jest też niechętna kosztownemu importowi paliw kopalnych.
W związku z tym właściciele istniejących elektrowni skutecznie lobbują, aby przedłużyć im licencje ponad 40-letni ustawowy limit.


W ciągu następnej dekady 13 reaktorów – oraz pięć pozostałych w elektrowni Fukushima – przekroczą 40-letni okres użytkowania i będą wymagać niebotycznych kosztów wymiany. Gdyby nie awaria w Fukushimie - rząd z pewnością przedłużyłby im licencje.

Ukrywanie awarii w elektrowniach atomowych charakteryzuje działalność wszystkich kompanii energetycznych, jako że wszystkie mają problemy finansowe. W Japonii jest zaś ponad 50 elektrowni atomowych.

W 2004 roku w elektrowni atomowej w Kansai Electric’s na skutek nie przestrzegania zasad bezpieczeństwa dopuszczono do pęknięcia skorodowanej rury, na skutek czego zginęli czterej pracownicy.

Dopiero w 2007 roku Hokuriku Electric Power Co. wyjawiła, że należąca do nich elektrownia atomowa w Shika miała poważną awarię w 1999 roku.

W 2007 roku w elektrowni atomowej w Kashiwazaki podczas trzęsienia ziemi uszkodzone zostały pojemniki z zużytym paliwem – na 400 pojemników, zawartość 40-u przedostała się do gleby

Niewystarczająca kontrola elektrowni atomowych wynika z konfliktu interesów: Agencja Bezpieczeństwa Atomowego i Przemysłowego (Nuclear and Industrial Safety Agency) jest podwładnym Ministerstwa Gospodarki, Handlu i Przemysłu, w którego interesie jest promowanie przemysłu nuklearnego. Elektrownie atomowe zapewniają Japonii jedną trzecią energii. Eksperci najmowani do kontroli przez Agencję nie są sklonni kwestionować sugestii przełożonych.
Ministerstwo poza tym ma lukratywne kontrakty z TEPCO i innymi operatorami elektrowni.


TEPCO zostało założone w 1951 roku, aby zaopatrywać w energię elektryczną Tokyo. Pierwszy z siedemnastu reaktorów zaczął pracować w 1971 roku. Jest to największa z dziesięciu kompanii zaopatrujących w energię Japonię i czwartą co do wielkości na świecie. Zatrudnia 38 tys.pracowników i obsługuje 28,6 miliona użytkowników.

W 2003 roku kontrolerzy zmusili TEPCO do zawieszenia działania 10 reaktorów w dwóch elektrowniach w prefekturze Fukushima i 7 reaktorów w prefekturze Niigata – stało się to na skutek doniesienia o fałszowaniu protokołów inspekcji przez TEPCO oraz ukrywaniu przez 16 lat informacji o awariach, aby zaoszczędzić na kosztach remontów.

Z powodu zwiększonej konkurencyjności oraz konieczności zamknięcia elektrowni w Kashiwazaki po trzęsieniu ziemi w 2007 roku - od 2008 akcje TEPCO straciły na wartości 869 milionów dolarów.
Mimo że w następnych latach TEPCO z powrotem stała się zyskownym przedsiębiorstwem, aby ograniczyć koszty napraw, właściciele elektrowni atomowej w Fukushima zatajali wszelkie informacje o awariach.


Już w 2000 roku, specjalny kontroler poinformował komisję o pęknięciach w osłonach ze stali nierdzewnej, które okrywają rdzenie reaktora. Tym niemniej nie spowodowało to zamknięcia reaktora.

Dosłownie na miesiąc przed trzęsieniem ziemi i tsunami, które uszkodziło elektrownię atomową Fukushima Daiichi – czyli w lutym 2011 rządowi kontrolerzy zatwierdzili 10-letnie przedłużenie licencji dla najstarszego z sześciu reaktorów tamże – i to pomimo ostrzeżeń o jego stanie.
Komisja kontrolująca przedłużenie licencji na użytkowanie zwróciła uwagę jedynie na uszkodzenia mechaniczne wspomagających generatorów w reaktorze nr 1. Pęknięcia w obudowie powodowały korozję urządzeń poprzez dostęp do nich wody morskiej i deszczowej.
Generatory te zostały zresztą zniszczone przez tsunami, na skutek czego został wyłączony system chłodzenia.


Jednak - jak przyznał operator elektrowni Fukushima - podczas inspekcji nie skontrolowano 33 elementów wyposażenia związanych z systemem chłodzenia m.in.pomp wodnych i generatorów.

Pomimo wyrażonych wątpliwości komisja kontrolująca zarekomendowała przyznanie 10-letniej licencji dla reaktora nr 1 zbudowanego przez General Electric i działającego od 1971 roku. Właściciel elektrowni rekomendował nawet przedłużenie licencji o 20 lat, co by przedłużyło ustawowy limit z 40 do 60 lat..

Grupy ekspertów rzadko są skłonne podważać decyzje agencji rządowych, które ich najmują.
Zatwierdzając licencję przedłużającą działanie reaktora eksperci zalecili tylko monitorowanie pod kątem promieniowania pojemników ciśnieniowych reaktora, gdzie znajdują się pręty paliwowe. Poza tym zwrócili uwagę na korozję spryskiwaczy używanych do zlewania komory ciśnieniowej, korozję rygli zaworów (key bolts) bloku reaktora oraz kłopoty z miernikiem przepływu wody do reaktora.


Mitsuhiko Tanaka, inżynier projektujący reaktory twierdzi, że te w Fukushimie są przestarzałe, a szczególnie wadliwe są ich zbyt małe komory ciśnieniowe, które zwiększają ryzyko zwiększenia ciśnienia w reaktorze. Wada ta została wyeliminowana w reaktorach nowszej generacji.
Po tsunami operatorzy elektrowni zmniejszyli ciśnienie w reaktorach po prostu wypuszczając w powietrze radioaktywną parę i skażając żywność i wodę w okolicy.


Tym razem Tepco przez ponad godzinę nie poinformował oficjalnie o katastrofie. Rząd dowiedział się o niej z telewizji.

To też mi coś przypomina z naszego podwórka.

(opracowane na podstawie: The New York Times/ Inernational Herald Tribune
Global Edition Asia Pacific HIROKO TABUCHI, NORIMITSU ONISHI, KEN BELSON)


Zrodlo.
Dołączona grafika

Użytkownik GuardAngel edytował ten post 28.08.2011 - 23:34

  • 0

#1679

rainman.
  • Postów: 483
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

GuardAngel, mój post miał co nieco zasugerować i myślę, że spełnił swoje zadanie, chociaż cytowany fragment można by sparafrazować: "Agencja Bezpieczeństwa Atomowego i Przemysłowego (Nuclear and Industrial Safety Agency) jest podwładnym Ministerstwa Gospodarki, Handlu i Przemysłu, które jest podwładnym firmy TEPCO." To w zasadzie wystarczy za cały komentarz do obecnej sytuacji w Japonii.
  • 0

#1680

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ten podszedł jeszcze bliżej kamery (mam wrażenie,że bliżej już się nie dało).
I ten sam gest co poprzednio.
Myślę,że ten facet ma do przekazania jasną i czytelną wiadomość : jesteśmy udupieni,a Wy (inne kraje ,narody) będziecie następni.
To tylko moja interpretacja ale sądzę,że niewiele się pomyliłem.


  • 4




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych