Skocz do zawartości


Katastrofa w Fukushimie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1855 odpowiedzi w tym temacie

#1726

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Fukushima – pierwsze objawy „pandemii radiacyjnej”

W okresie 18-30 czerwca w regionie Kanto zbadano 550 przypadków komplikacji zdrowotnych, z których wiele wystąpiło bez wyraźnego powodu. Zdiagnozowano następujące przypadki:

  • 172 bólu gardła
  • 106 krwawień z nosa
  • 97 rozwolnienia
  • 83 wyczerpania
  • 61 kaszlu
  • 50 bólu w nosie, przeziębienia
  • 42 bólu głowy
  • 39 spuchniętych oczu
  • 34 gorączki
  • 20 stomatitis (zapalenie błony w ustach)
  • reakcje alergiczne, wysypka, 2 kobiety miały poronienia
Objawy są podobne do tych, które wystąpiły po Czarnobylu. Na Białorusi większość osób ma obniżoną odporność na choroby, co szczególnie widać u dzieci, np. lekcje w szkołach zostały skrócone z 45 do 25 minut. Naukowcy nowojorscy opublikowali raport, w którym udowodniono, że krwawienia z nosa i zmęczenie mogą być spowodowane radioaktywnością.
Podobne przypadki odnotowuje się w innych regionach Japonii – jak na razie są to pierwsze poważne symptomy skażenia promieniotwórczego. Można się jednak obawiać, że będzie się to systematycznie pogarszać.

Źródło:
http://monitorpolski...r-2/#more-10777
Na podstawie Fukushima diary
  • 2



#1727

hubiii p.
  • Postów: 500
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

bo bylo to do przewidzenia, powoli bedzie coraz wiecej sie mowic o chorobie popromiennej i tym co napisal Jarecki, nie wspominajac o raku, białaczkach i innych ustrojstwach ;(, szkoda mi dzieci ktore musza sie w tych warunkach wychowywac i zyc ...

na discovery lecial wczoraj dokument o fukushimie jak ktos ma Nke lub DC to warto zobaczyc. Nagralem na dekoder moze uda mi sie zrzucic to na jakies YT

nazwa : Nuklearny koszmar: Japonia w kryzysie

Discovery Channel
Publicystyka
W wyniku trzęsienia ziemi w marcu 2011 roku doszło do awarii w jednej z największych na świecie elektrowni jądrowych. Film przedstawia wysiłki japońskich inżynierów i pracowników Fukushimy, którzy robili wszystko, by zapobiec skażeniu środowiska materiałami radioaktywnymi. Walkę z azjatyckim kryzysem nuklearnym śledziły media z całego świata.

Użytkownik hubiii p edytował ten post 18.09.2011 - 19:31

  • 0

#1728

PMP2811.
  • Postów: 14
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A w Polsce chcą postawić atomówke... znając z życia podejście naszych "techników" pracowników, to po 10 latach sama się rozleci, albo "Wybuchnie"...

Użytkownik PMP2811 edytował ten post 19.09.2011 - 08:13

  • -4

#1729

Templariusz.
  • Postów: 499
  • Tematów: 35
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

@UP
Znając podejście naszych obywateli nawet nie dojdzie do budowy, nie można porzucać tak ambitnych planów tylko dlatego że zdarzył się jakiś wypadek.Gdy już do niego dojdzie trzeba się zastanowić co poszło nie tak i co trzeba poprawić a nie od razu porzucać cały projekt.Jak myślicie gdzie byśmy się teraz znajdowali gdyby porzucono cały program kosmiczny po katastrofie Challengera.Może się to wydać brutalne ale postęp wymaga poświęceń.
  • 0



#1730

PMP2811.
  • Postów: 14
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Na tak poważne projekty idzie zdecydowanie za dużo "kasy", ja rozumiem że bez tego nie było by postępu technologicznego, ale w końcowym etapie właśnie ten postęp nas zgubi.
Co do "odkrywania kosmosu", dzięki naziemnej technologi nasze otoczenie planety poznaliśmy "dosyć" dokładnie, a do lotów "między galaktycznych" potrzebna jest nam zupełnie nowa technologia, obecne "statki" kosmiczne to nieprzydatne pożeracze $$$

Ja osobiście żadnych atomówek nie chce, wiem że można energie w inny sposób pozyskiwać, sam mam wiatrak, bat. słoneczne i akumulatory, nic więcej do szczęścia nie potrzeba...
  • 0

#1731

Darken.
  • Postów: 261
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

A ja się nie zgadzam z PMP2811. Jeżeli doszłoby do budowy takiej elektrowni w Polsce to była by to bardzo bezpieczna elektrownia. Środki bezpieczeństwa byłby w niej na bardzo dużym poziomie. To byłby elektrownia nowej generacji, gdzie katastrofa taka jak w Fukushimie nie mogłaby się wydarzyć. Elektrownie atomowe są znacznie bardziej wydajne niż te tradycyjne, przy których spala się olbrzymie masy węgla. Elektrowni w Polsce powinno powstać więcej niż jedna. Tak jak napisał poprzednik, to że doszło do czegoś takiego gdzieś indziej to nie znaczy, że u nas musi się to wydarzyć. Europejskie elektrownie są bardzo bezpieczne, z tego względu, że muszą spełniać niezwykle wysokie standardy bezpieczeństwa.
  • 0

#1732

PMP2811.
  • Postów: 14
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Owszem macie racje, widać na przykładzie Francji, czy Niemiec, że można używać dużej ilości atomówek w bezpieczny sposób, oraz bardzo efektywny. Natomiast "atom" jest bardzo niebezpieczny, i nawet zachowując standardowe procedury bezpieczeństwa nie mamy wpływu na czynniki nam nieznane, lub zjawiska "trzecie", w Polce nie ma wstrząsów tak poważnych ziemi, ale nie możemy powiedzieć że nigdy będzie u nas porządnego trzęsienia ziemi, a w takim przypadku to Ja dziękuje, wole te węglowe, ale najlepiej inwestować w energie czystą/bezpieczną.
  • 1

#1733

BrainCollector.
  • Postów: 1825
  • Tematów: 101
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

zapraszam.
Po angielsku ale później przetłumacze kawałek tekstu

http://www.abovetops...hread754218/pg1
  • 0



#1734

sopla4ever.
  • Postów: 6
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Kolejny rekord promieniowania pierwszego reaktora: 512 Sv/h
Dołączona grafika
http://atmc.jp/plant/rad/?n=1
Jak widać promieniowanie już nie mieści się na wykresie, który przewidywał "tylko" do 400 Sv/h

Użytkownik sopla4ever edytował ten post 30.09.2011 - 16:58

  • 1

#1735

BadBoy.
  • Postów: 737
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

UTRACONA PRZYSZŁOŚĆ JAPONII

Dystans z Fukushimy do Kioto to ok. 500 km. Wydaje się więc, że jest to odległość bezpieczna od miejsca, gdzie 11 marca doszło do katastrofy elektrowni nuklearnej. Radiacja jednak dotarła także do Kioto i wynosi ok. 0.4 μSv/godz. Oficjalne japońskie źródła przyznają się do 0.3 μSv/godz. Doradca byłego japońskiego premiera Kana – Kenichi Matsumoto – w czasie swojej podróży do Australii powiedział, że sytuacja w Fukushimie jest znacznie gorsza niż mówią o tym oficjalne japońskie źródła. Prawie 7 miesięcy po katastrofie w Fukushimie ok. 80 tys. ludzi nadal żyje w schroniskach i obozach choć wiadomo jest już, że nigdy nie wrócą do swoich domów. Ze względu na promieniowanie niepewna jest także przyszłość Tokio.

Jednym z tych którzy dokonują pomiaru radiacji na własną rękę jest amerykański profesor, żyjący na stałe w Japonii – Frank Daulton, który na uniwersytecie w Kioto wykłada ekonomię i lingwistykę. Profesor przeprowadził szereg pomiarów dookoła swojego domu przy pomocy profesjonalnego licznika Geigera. Ziemia dookoła domu profesora (w miejscowości Otsu, na przedmieściach Kioto), okazała się radioaktywnie zanieczyszczona co najmniej 5 razy bardziej niż podawały to oficjalne źródła. Poziom radiacji mierzony dookoła domu profesora zmieniał się też w zależności od tego czy pomiaru dokonywana blisko ziemi, czy tez w powietrzu. Mimo to, tereny wokół Kioto uważane są w Japonii za bezpieczne i typowy mieszkaniec miasta nie ma pojęcia o otaczającym go skażeniu radioaktywnym.

Dokonując pomiaru licznikiem Geigera blisko powierzchni ziemi, profesor uzyskał odczyt 0.4 μSv/godz, co jest wynikiem 10 razy wyższym niż podają oficjalne dane. Oficjalne pomiary nie są dokonywane przy powierzchni ziemi (tam gdzie przecież żyją ludzie) a na dachach tych budynków w mieście, w których mieszczą się agencje rządowe. W Kioto jest to wysokość 40 m, w Osace 30 m. O ile promieniowanie gamma ma doskonałe zdolności penetracji niezależnie od wysokości, to cząsteczki beta, które emituje radioaktywny jod i cez zatrzymują się na wysokości kilku metrów od ziemi. Oficjalne dane ignorują istnienie tego promieniowania, mierząc jedynie promieniowanie gamma, które jest częścią całej radiacji. Skażenie radioaktywne akumuluje się tuż przy powierzchni ziemi, a to właśnie tam żyje większość ludzi i zwierząt. Profesor Daulton wydał 15 tys. dolarów na czyszczenie swojego podjazdu pod domem i wymianę ziemi w ogródku i na trawnikach. Mimo to, ziemia nadal jest radioaktywna.

Japońskie społeczeństwo jest specyficzną grupą ludzką. Mimo skali zagrożenia z którym Japończycy muszą się borykać każdego dnia, problem radiacji jest tematem tabu i Japończycy rozmawiają o tym niechętnie. Być może dlatego że przerasta to możliwość ich reakcji na takie zagrożenie. Ludzie nie chcą o tym rozmawiać by nie podkręcać jeszcze bardziej atmosfery strachu w której żyją. Pewnych rzeczy w Japonii nie mówi się wprost. Nawet lekarze nie informują chorego na raka o jego medycznym problemie trzymając go do końca w niewiedzy. Z tego samego powodu japoński rząd także uznaje, że lepiej będzie ukrywać prawdę przed swoimi obywatelami. Wytłumaczenie takiego zachowania mieści się w wierze, że tak będzie lepiej dla kraju, bo dzięki temu uniknie się ekonomicznego chaosu.

W chwili obecnej Japonia zwiększyła obszar na którym dokonuje się oficjalnych pomiarów radiacji – do 450 km wokół Fukushimy – ale pomiarów tych dokonuje się z samolotu. Premier Japonii Kan w swoim pożegnalnym przemówieniu przed opuszczeniem swojego urzędu powiedział, że martwi się tym, że Tokio otrzyma śmiertelną ilość promieniowania i że jest rzeczą niemożliwą aby ewakuować 30 mln. żyjących tam ludzi. Japonia nie uniknie skutków ubocznych katastrofy nuklearnej.

Prof. Daulton rozmawiał na ten temat ze swoimi przyjaciółmi w Tokio i wszyscy oni zdają sobie sprawę z zagrożenia, ale w mieście temat ten traktowany jest również jako tabu. Ale największym i stale rosnącym problemem Japonii będzie zaopatrzenie w żywność. Owoce i warzywa, które rosną na farmach wokół Fukushimy wciąż są sprzedawane na terenie całego kraju i można je znaleźć w supermarketach nawet na odległej wyspie Okinawa. Singapur powstrzymał import żywności z Japonii ponieważ nie sposób jest w japońskich produktach stwierdzić z całą pewnością skąd pochodzą. Np. mąka ryżowa jest robiona z ryżu pochodzącego ze wszystkich regionów Japonii, który miesza się ze sobą przed zmieleniem. Podobnie rzecz się ma z rybami i owocami morza. Do oceanu pompuje się astronomiczne ilości radioaktywnej wody, która chłodzi uszkodzoną elektrownię w Fukushimie. Oznacza to, że radiacja buduje się w organizmach morskich i jedzenie ryb z Pacyfiku jest szaleństwem. Wydarzenie 3/11 stały się dla Japonii ciosem, którego ten kraj może nie przetrwać.

Prof. Daulton ma czwórkę małych dzieci, które na początku przyszłego roku zamierza wysłać do Australii. Jest to wg. niego część rosnącej nieustannie fali uchodźców uciekających przez zabójczym promieniowaniem. Profesor widzi w przyszłości masowy exodus z wysp japońskich i obawia się, że w takim momencie emigracja z kraju może być trudna lub nawet niemożliwa. W tej chwili nie ma jeszcze objawów paniki bo większość ludzi nie przyjmuje do wiadomość tego co się stało. O ile dzieci i żona prof. Daultona wyjadą w bezpieczne miejsce w Australii, o tyle on sam będzie musiał zostać i pracować w Kioto, aby móc utrzymać swoją rodzinę na emigracji. Wielu ludzi przemieszcza się wewnątrz Japonii starając się zamieszkać jak najdalej od bezpośredniej strefy skażenia. Bowiem niełatwo jest się przenieść do obcego kraju. Typowy Japończyk zna tylko język japoński i nie ma gdzie się udać. Wszystko wskazuje na to, że wraz z rozwojem katastrofy w Fukushimie, Japonia bezpowrotnie straciła swoją przyszłość.

Chris Miekina .. Nowa Atlantyda
  • 0



#1736

BrainCollector.
  • Postów: 1825
  • Tematów: 101
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

kolejny raz przypomina mi się piosenka survivor guilt. Wydaje mi się, że jest to doskonały pretekst do zaatakowania Stanów Zjednoczonych. Chiny coraz bardziej przez ostatni czas zbroją się tylko dla czego ? Coraz więcej jest wycieków o nowych broniach made in china i coraz częściej słyszymy o wizjach rychłego ataku Chin na Ameryke. Niedługo fukushima spowoduje, że oficjalnie według norm nie będzie można zamieszkiwać ogromnych obszarów a co za tym idzie gdzie mają podziać się ludzie ?

Użytkownik BrainCollector edytował ten post 02.10.2011 - 19:01

  • 0



#1737

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Niedługo fukushima spowoduje, że oficjalnie według norm nie będzie można zamieszkiwać ogromnych obszarów a co za tym idzie gdzie mają podziać się ludzie ?


Według dzisiejszych norm. Można stworzyć nowe i znowu będzie cacy. :mrgreen:

Wątpie by Chiny kogoś atakowały. Jeszcze nie teraz, może za 10 lat, teraz są za słabe i zbyt uzależnione od eksportu. Gdyby zaczęły walczyć z USA, to zrobiłyby im przysługę. Gigantyczne środki które są przeznaczane na import towarów w USA z Chin, zostałyby w granicach amerykańskich. Co mogłoby paradoksalnie podnieść ich gospodarkę i zaprząc bezrobotnych do pracy w produkcji.
  • 0



#1738

ciemność.
  • Postów: 1937
  • Tematów: 21
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Chiny nie muszą nikogo atakować, u nich od kilkudziesięciu lat jest coraz lepiej, więc po co ryzykować?
Co do Tokio - też sobie tak wyobrażałem, co by było, gdyby skażenie dosięgło tego miasta... chodzi mi o duże skażenie, nie o to, co mamy teraz. Teraz promieniowanie jest ledwie podwyższone. Ale co by było? Ewakuowaliby 13 mln ludzi z miasta i prawie drugie tyle z okolic? Uśmierciliby całą metropolię, czy pozwolili ludziom powoli umierać? Nie da się przecież wszystkiego tak po prostu pozostawić... materiał na post-apokaliptyczną powieść, coś a`la Metro 2033.
  • 0



#1739

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

45 km od elektrowni wykryto skażenie Plutonem. Pluton został wykryty w próbkach ziemi w 6 miejscach na 100 przebadanych. Oprócz tego wykryto skażenie radioaktywnym strontem w 45 lokacjach. Rząd uważa, że należy skupić się na dekontaminacji radioaktywnego cezu.

http://www.yomiuri.c...11001002464.htm

Najtrudniejsza faza zmagania się ze skutkami awarii dopiero stoi przed Japonią. W mediach nic się już nie mówi o katastrofie, tymczasem Fukushima będzie jak jątrzący wrzód przez wiele lat dawał się we znaki.
  • 2

#1740

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Szczerze współczuje Japończykom.
Kolejne źródło donosi, że na wielu obszarach stolicy kraju - Tokio jak również w prefekturze Chiba stwierdzono poziom promieniowania znacznie przewyższający obecną radiację w Fukushimie,czyli ponad 200 km od elektrowni.
Na Ward Setagaya Tokio, w miejscu którym najczęściej spacerują dzieci z pobliskich szkół podstawowych wykryto w powietrzu promieniowanie rzędu 3,35 mikrosiwerta na godzinę, natomiast w parku rozrywki w dzielnicy Funabashi w sąsiedniej prefekturze Chiba 5.82 mikrosiwerta.
Dla porównania najnowsze odczyty w prefekturze Fukushima kształtują się na poziomie 2.17 μSv/h , prawie trzykrotnie mniej niż na w/w obszarach.
Więcej szczegółów w linku Radiation levels spike at locations in Tokyo
  • 2




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych