Skocz do zawartości


Katastrofa w Fukushimie


  • Please log in to reply
1855 replies to this topic

#1816

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jeszcze coś takiego:

Obawy ekspertów cały czas znajdują potwierdzenie w faktach. Rejestrowany w okolicach elektrowni poziom promieniowania systematycznie osiąga coraz wyższe, rekordowe pułapy. We wrześniu poinformowano, że skażenie wokół jednego ze zbiorników znów wzrosło, tym razem do poziomu 2200 milisiwertów.


Yhy, akurat, rekordy księgi guinessa już pobite?

Cytat ze strony PAA.

Pomiary skażenia próbek wody morskiej pobranych tuż przy elektrowni (z 3 miejsc) i w odległości 15 km od elektrowni wykazały silnie spadkową tendencję po awarii. Obecnie aktywność izotopów cezu w wodzie morskiej przy elektrowni jest poniżej wartości dopuszczalnych (wynoszących: dla Cs-134 60 Bq/l, a dla Cs-137 90 Bq/l), natomiast w odległości 15 km od elektrowni waha się w granicach 0,1-0,001 Bq/l, a niekiedy spada poniżej poziomu mierzalności.


Średnio w jednym litrze wody wypijanym w Polsce jest 200 Bq/l. A 2200 mSv to 2,2 Sv. Ktoś tutaj chyba wymyślił sobie liczbę. Bo roczna dawka promieniowania z tej elektrowni w obszarze 20 km od elektrowni wyniosła 20 mS.

Jeszcze kilka słów do mag bo pomyśli że ją olałem albo że nie wiem co odpisać. Twoje wzburzenie jest dziwne, chyba wynika z dużej nadinterpretacji tego co napisałem
Szkodliwość promieniowania zależy od jego rodzaju, czasu trwania, odporności organizmu, i jeszcze od kilku innych czynników. Są rejony na świecie gdzie promieniowanie jest większe niż gdzie indziej a mimo to ludzie nie chorują bardziej a nawet mniej niż tam gdzie to promieniowanie jest mniejsze.
Mówienie że katastrofa w Fukushimie przyniesie jakieś mega konsekwencje dla całego świata jest niepoważna. To tak jakby pisać że broń wojskowa czyli granaty i wyrzutnie rakiet są niebezpieczne bo mogą nagle wszystkie wybuchnąć w tym samym czasie.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 21.10.2013 - 11:24

  • 1



#1817

Daniel..
  • Postów: 4142
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Firma TEPCO przyznała, że nie umie sobie poradzić z wyciekami radioaktywnymi w Fukushimie

Dołączona grafika

Według oficjalnych informacji wycieki radioaktywnej wody zlokalizowano już w 12 miejscach w obrębie zakładu Fukushima Daiichi. Przeważnie dochodzi do nieszczelności, lub przelania zbiorników. Operator elektrowni, firma TEPCO, oficjalnie poinformował, że nie radzi sobie z sytuacją.

Początkowo wydawało się, że sączeniu się skażonej cieczy do oceanu zapobiegną specjalne bariery ochronne. Niestety trudne warunki pogodowe, w tym częste ulewy spowodowały, że sytuacja znacznie się skomplikowała. W ciągu weekendu dochodziło do tego, że w ciągu godziny spadało 30 milimetrów deszczu i poziom wody zbliżył się na 30 centymetrów do szczytu barier ochronnych.

Pracownicy TEPCO są w stanie wypompować najwyżej 2 centymetry dziennie, więc deszczówka stała się nieoczekiwanym zagrożeniem. Nie można przecież zaprzestać pompowania wody ze zniszczonych reaktorów. Istnieją obawy, że skażona woda przedostaje się do Pacyfiku. Jej ilości są jednak niemożliwe do oszacowania.

Specjaliści przyznają, że sytuacja w zakładzie uległa pogorszeniu w wyniku kolejnych tajfunów, które docierają do wybrzeża Japonii. TEPCO poinformowało już w zeszłym tygodniu, że część wody wsiąkła do gleby, ale ich zdaniem zawartość izotopów promieniotwórczych była w granicach normy.

Problem z wodą nie jest jedynym, z jakim trzeba się zmagać w Fukushimie. Najbardziej kluczowa operacja dopiero przed nami i będzie to rozbiórka basenu na zużyte odpady radioaktywne, który znajduje się na szczycie budynku reaktora numer 4. Wiadomo, że znajduje się tam dużo zużytego paliwa typu MOX zawierającego pluton i uran z rozbiórek bomb atomowych.

Wszystko to jest usytuowane na zniszczonym reaktorze i grozi katastrofą o niewyobrażalnej skali. Świat jednak zdaje się tego nie dostrzegać, o czym świadczy niemal zupełny brak zainteresowania tym problemem ze strony mediów głównego nurtu.

ŹRÓDŁO - zmianynaziemi.pl

Tak sobie myślę, jedna elektrownia i tyle problemów, a co gdyby tak nawaliło ich kilkanaście/kilkadziesiąt naraz?
  • 0



#1818 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Wszystko
Doceniam to, ze przynajmniej zrobiles jakis ruch. Jesli myslisz,ze moje wzburzenie oslablo po kilku dniach, to sie mylisz.
Moje wzburzenie nie dotyczy tylko Ciebie, choc akurat na Tobie wywalilam caly swoj gniew, a jeszcze bardziej zal. Zal za niezrozumienie powagi sytuacji, bagatelizowania potwornych zagrozen. W roznych tematach rozpatrujemy rozne zdarzenia i ewentualne nastepstwa, oczywiscie ze szkodliwe, bo pozytywnych NIE MA!
Chemitralis lezy w jednym dziale forum, Fukuszima w innym, a w jeszcze innym Syria i w jeszcze innych kazda katastrofa.
A teraz sam przyjrzyj sie uwaznie, czy kazde z tych zdarzen odbylo sie na innej planecie? Bo jesli tak, to zgoda planeta jest w stanie poradzic sobie sama, ot co zginie to sie odrodzi, zycie plynie dalej, natura wypelni puste miejsca szybko, jak po najwiekszej burzy.
Ale to wszystko zdarza sie ciagle i ciagle i ciagle tylko na jednej planecie! I ciagle sa ludzie, ktorzy maja dowody naukowe na to, ze zadnej wielkiej szkody to nie wyrzadzono!
Zsumuj teraz wszystkie szkody/ludzkie bledy na przestrzeni ostatnich 100 lat i zobacz jaka powierzchnie globu to zajmie/zainfekuje. Poprostu narysuj to.
Czlowiek przezyje grype, przezyje angine, moze przezyc zawal i wylew, ba nawet raka jest w stanie pokonac!
A teraz zrzuc to wszystko na raz na jednego czlowieka! Doroslego, silnego ,wyzartego karka i co?
Refleksje pozostawiam kazdemu z osobna.
Monolith powiada, ze nie moze mnie sluchac i oczywiscie slowo "kurna" jest zapozyczone od niego.
A prawda jest taka, ze Monolith w ogole nie wykazuje zdolnosci sluchania, poniewaz jego ego wydaje tak glosne dzwieki techno, ze nic nie slychac na odleglosc dalsza niz polozenie Fukuszimy.
To, ze czuje wiecej i silniej niz inni, co reszta kolegow nazywa postrzeganiem pozazmyslowym i uczy sie tego w roznych dzialach tego forum, u mnie jest zwalczane w bardzo konkretny i dosc drastyczny sposob. Taki paradoks forumowy.
Unikajac dalszych niekorzystnych dla nikogo, moich wlasnych emocji zwiazanych z tym tematem, troche szczrzej niz
tylko Fukuszima, dla szerszego wyjasnienia zalozylam temat "Krucha planeta".tutaj
Bardzo zapraszam, sami zobaczcie jak to wyglada z mojego punktu widzenia, oraz z punktu widzenia(?) innych kolegow.
Pozdrowienia dla wszystkich.

Użytkownik mag1-21 edytował ten post 26.10.2013 - 09:34

  • -2

#1819

pdjakow.
  • Postów: 1340
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Fukushima to pikuś w porównaniu z tym, co robiono do lat 90-tych. radiacja w Fukushimie ma ograniczony zasięg, zaś grzyby atomowe z testów nuklearnych sięgały stratosfery i tam łatwiutko rozchodziły sie po całym świecie. Różnego rodzaju eksplozji nuklearnych wykonywanych w ramach testów było łącznie ponad 2000.
  • 2

#1820

Monolith.

    ótta

  • Postów: 1248
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Wszystko
Doceniam to, ze przynajmniej zrobiles jakis ruch. Jesli myslisz,ze moje wzburzenie oslablo po kilku dniach, to sie mylisz.
Moje wzburzenie nie dotyczy tylko Ciebie, choc akurat na Tobie wywalilam caly swoj gniew, a jeszcze bardziej zal. Zal za niezrozumienie powagi sytuacji, bagatelizowania potwornych zagrozen. W roznych tematach rozpatrujemy rozne zdarzenia i ewentualne nastepstwa, oczywiscie ze szkodliwe, bo pozytywnych NIE MA!
Chemitralis lezy w jednym dziale forum, Fukuszima w innym, a w jeszcze innym Syria i w jeszcze innych kazda katastrofa.
A teraz sam przyjzyj sie uwaznie, czy kazde z tych zdarzen odbylo sie na innej planecie? Bo jesli tak, to zgoda planeta jest w stanie poradzic sobie sama, ot co zginie to sie odrodzi, zycie plynie dalej, natura wypelni puste miejsca szybko, jak po najwiekszej burzy.
Ale to wszystko zdarza sie ciagle i ciagle i ciagle tylko na jednej planecie! I ciagle sa ludzie, ktorzy maja dowody naukowe na to, ze zadnej wielkiej szkody to nie wyrzadzono!
Zsumuj teraz wszystkie szkody/ludzkie bledy na przestrzeni ostatnich 100 lat i zobacz jaka powierzchnie globu to zajmie/zainfekuje. Poprostu narysuj to.
Czlowiek przezyje grype, przezyje angine, moze przezyc zawal i wylew, ba nawet raka jest w stanie pokonac!
A teraz zrzuc to wszystko na raz na jednego czlowieka! Doroslego, silnego ,wyzartego karka i co?
Refleksje pozostawiam kazdemu z osobna.
Monolith powiada, ze nie moze mnie sluchac i oczywiscie slowo "kurna" jest zapozyczone od niego.
A prawda jest taka, ze Monolith wogule nie wykazuje zdolnosci sluchania, poniewaz jego ego wydaje tak glosne dzwieki techno, ze nic nie slychac na odleglosc dalsza niz polozenie Fukuszimy.
To, ze czuje wiecej i silniej niz inni, co reszta kolegow nazywa postrzeganiem pozazmyslowym i uczy sie tego w roznych dzialach tego forum, u mnie jest zwalczane w bardzo konkretny i dosc drastyczny sposob. Taki paradoks forumowy.
Unikajac dalszych niekorzystnych dla nikogo, moich wlasnych emocji zwiazanych z tym tematem, troche szczrzej niz
tylko Fukuszima, dla szerszego wyjasnienia zalozylam temat "Krucha planeta".tutaj
Bardzo zapraszam, sami zobaczcie jak to wyglada z mojego punktu widzenia, oraz z punktu widzenia(?) innych kolegow.
Pozdrowienia dla wszystkich.


Przemyśl epidemie. Są w internecie liczby, wykresy, nic nie musisz sama rysować. Przemyśl wojny, od średniowiecza do dziś. Zabory. Okupacje (obydwie). Poza tym, nie wiem czy zauważyłaś, ale nasz planeta jest całkiem, całkiem duża. Dotknęła Cię jakoś sytuacja w Syrii? Trzęsienie ziemi na Haiti? Wycieki ropy, ludobójstwa, kradzieże, morderstwa, gwałty. Tak jest i tak będzie. Co Ty chcesz tu dobudować, pod co podpiąć?

Nie słucham techno, nie wiem więc, o co może Ci chodzić, ale - słabe to. Skończ.

To, że sobie coś wmawiasz, to nie znaczy, że tak jest. BŁAGAM CIĘ, użyj swojego wewnętrznego oka, by znaleźć słownik ortograficzny, a potem sobie postrzegaj, co tam tylko chcesz...
  • 0

#1821 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Monolith

BŁAGAM CIĘ, użyj swojego wewnętrznego oka, by znaleźć słownik ortograficzny, a potem sobie postrzegaj, co tam tylko chcesz...

Zaraz uzyje swojego trzeciego oka i wroce dac Ci odpowiedz. Niech to bedzie wzorem na dzialanie intuicji lub nadswiadomosci, jak tam chcesz to nazwac.
Ps.A czy koledze nigdy nie zdarzylo sie, ze literka mu nie wskoczyla? Znalazles wiecej bledow ortograficznych?

Jestem gotowa
tutaj masz odpowiedz.
PsII

To, że sobie coś wmawiasz, to nie znaczy, że tak jest.

Czy autor ma na mysli, ze wmowilam sobie ,ze w Fukuszimie doszlo do tragicznej katastrofy?

Użytkownik mag1-21 edytował ten post 25.10.2013 - 13:33

  • 0

#1822

Monolith.

    ótta

  • Postów: 1248
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Monolith

BŁAGAM CIĘ, użyj swojego wewnętrznego oka, by znaleźć słownik ortograficzny, a potem sobie postrzegaj, co tam tylko chcesz...

Zaraz uzyje swojego trzeciego oka i wroce dac Ci odpowiedz. Niech to bedzie wzorem na dzialanie intuicji lub nadswiadomosci, jak tam chcesz to nazwac.
Ps.A czy koledze nigdy nie zdarzylo sie, ze literka mu nie wskoczyla? Znalazles wiecej bledow ortograficznych?

Jestem gotowa
tutaj masz odpowiedz.
PsII

To, że sobie coś wmawiasz, to nie znaczy, że tak jest.

Czy autor ma na mysli, ze wmowilam sobie ,ze w Fukuszimie doszlo do tragicznej katastrofy?


WOGULE WOGULE WOGULE nigdy mi nie wskoczyła..Dołączona grafika Ty chyba nie masz polskich znaków, tak?

Durny temat ma być dowodem?..

Nie, wmawiasz sobie paranormalne zdolności. Czytamy ze zrozumieniem...


  • 0

#1823 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

A to teraz przerzuciles sie na to...
Wiesz musze Ci powiedziec, Twoje zdanie jest tylko Twoim zdaniem i tak naprawde nic nie wiesz o moich zdolnosciach.
U mnie to sie krotko i zwiezle nazywa "zawisc".
A ja wszedzie trabie, ze KAZDY TO MA i nawet podpowiadam co zrobilam, zeby "to" uruchomic.
Rzeczywiscie komputer, z ktorego korzystam nie ma polskich czcionek i nie moge tego zmienic, ale to przeciez wcale nie o to chodzi. :rotfl:
Zapomniales, ze ja wiem, jakie kto ma intencje i dlaczego. A Fukuszima to, jak to powiedzial Pdjakov, jest pestka w tym wszystkim.
Pozdrowienia.
  • 0

#1824

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Chemitralis lezy w jednym dziale forum, Fukuszima w innym, a w jeszcze innym Syria i w jeszcze innych kazda katastrofa.


Chemtrails leży jedynie w głowach chemludków i nigdzie indziej.

Czy autor ma na mysli, ze wmowilam sobie ,ze w Fukuszimie doszlo do tragicznej katastrofy?


Katastrofa jedna z wielu, pod względem tragiczności dopiero na szarym końcu.
Było wiele innych groźniejszych katastrof w których ginęło znaczenie więcej ludzi np. Katastrofa w Bhopalu Według władz rządowych stanu Madhya Pradesh, w momencie katastrofy zmarło około 3800 osób, a kilka tysięcy doznało trwałego uszczerbku na zdrowiu[2]. Dane BBC mówią o około 3 tys. osób zmarłych natychmiast i 15 tys. w wyniku powikłań po kontakcie z uwolnioną substancją
albo Katastrofa w Texas City w której zginęło 581 osób, a wiele tysięcy odniosło rany i obrażenia.

Z tego co wiem, z powodu katastrofy w fuksuhimie nikt nie zginął w związku z promieniowaniem. Czym jest ta katastrofa w porównaniu z tysiącami prób atomowych które w przeszłości przeprowadzano.
  • 0



#1825 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Wszystko

Czym jest ta katastrofa w porównaniu z tysiącami prób atomowych które w przeszłości przeprowadzan

Ostatnim gwozdziem do trumny?
Ze tak niesmialo odpowiem, no bo do cholery, ktorys bedzie ostatni.
Ps. Sprawdziles ortografie, przed edycja posta?

Użytkownik mag1-21 edytował ten post 25.10.2013 - 20:47

  • 0

#1826

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Całkowita ilość izotopów uwolnionych dotychczas z Fukuszimy stanowi niewielką część wobec uwolnionych podczas prób jądrowych, jeśli tamte nas nie załatwiły, to wycieki do morza nie zatrują całej planety jak to się straszy. Mało znaną katastrofą jest wypadek w zakładach zbrojeniowych w Kisztymie w 1957 roku, gdzie w wyniku błędów nadzoru w ciśnieniowym zbiorniku z niesprawnym chłodzeniem, zmieszano silnie promieniotwórcze ścieki po roztwarzaniu uranu w kwasie, z odpadami zamierającymi eter i alkohol. Mieszanina nagrzała się tak silnie, że ciśnienie wysadziło pokrywę zbiornika, tworząc fontannę promieniotwórczych płynów i oparów. Chmura skaziła ok. 20 wiosek, wedle relacji uciekinierów z ZSRR którzy ujawnili sprawę w latach 80. zmarło około 200-300 osób. Ponieważ teren został zamknięty i objęty przez strzeżony poligon, trudno dziś zweryfikować rozmiar skażenia i ilość uwolnionych izotopów, prawdopodobnie był to wypadek porównywalny z Czarnobylem.

Nawiasem mówiąc wytykanie ortografii zamiast argumentów, to nie dobra erystyka, więc spokojnie.
  • 0



#1827 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Ooo, Zaciekawiony, ja juz wczesniej napisalam , ze ZAWSZE sie znajdzie dobrze oplacony naukowiec :rotfl: . ktory poda uspokajajace opinie publiczna dane. W przeciwienstwie do prawdomownych-nieoplacanych przez nikogo, mowiacych prawde naukowcow, lub samowolnych glosow, do ktorych nikt sie nie przyznaje.
To nie nauka wyjasnia cuda, to kasa!!!
Ps. Szukaj prawdy tam, gdzie nie ma kasy...

Użytkownik mag1-21 edytował ten post 25.10.2013 - 21:57

  • -5

#1828

pdjakow.
  • Postów: 1340
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ooo, Zaciekawiony, ja juz wczesniej napisalam , ze ZAWSZE sie znajdzie dobrze oplacony naukowiec :rotfl: . ktory poda uspokajajace opinie publiczna dane. W przeciwienstwie do prawdomownych-nieoplacanych przez nikogo, mowiacych prawde naukowcow, lub samowolnych glosow, do ktorych nikt sie nie przyznaje.
To nie nauka wyjasnia cuda, to kasa!!!
Ps. Szukaj prawdy tam, gdzie nie ma kasy...


Zdradzę Ci pewien sekret. Niema czegoś takiego, jak "nieopłacani naukowcy". Żeby przeprowadzić badania, potrzebne są fundusze. Niema funduszy - niema badań. "Samotny nieopłacany głos", który wspominasz, to nic innego, jak ktoś, kto zwyczajnie ŻADNYCH badań w kierunku, o którym mówisz nie przeprowadził. Może on co najwyżej wyrazić swoją opinię na dany temat, ale niepopartą dowodami.

Tak nawiasem mówiąc istnieje zasadnicza różnica pomiędzy zgubieniem literki "o" na końcu wyrazu "przeprowadzano", a napisaniem "wogule". Czepianie się zgubionej literki jest jeszcze słabsze, niż jęczenie na temat tego, że na przeprowadzenie poważnych badań potrzebne są fundusze.
Bądź również łaskawa zwrócić uwagę, że mój nick nie kończy się na 'v'.
  • 0

#1829

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

żadej literki o nie zgubiłem . Mag to źle zacytowała. W moim poście jest napisane przeprowadzano. Post nie jest edytowany.

Stara śpiewka o nieopłacanych niezależnych naukowcach i tych zależnych z korporacji, którzy mówią co im każą. Marna zagrywka, dobra dla ignorantów i nastolatków.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 26.10.2013 - 09:37

  • 0



#1830 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

pdjakow
Najmocniej przepraszam za nick.
Za namowa poszlam rowniez po okulary i...wlasnym oczom nie wierze!
To na pewno nie ja pisalam :mrgreen:
Reszta nie jest juz taka wazna.
  • -1


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych


    Bing (1)