JAPONIA: POTĘŻNE TRZĘSIENIE ZIEMI - MINUTA PO MINUCIE Japońska policja poinformowała, że potwierdzono już śmierć ponad trzech tysięcy osób. Nieoficjalnie szacuje się, że liczba ofiar może przekroczyć nawet 10 tysięcy. W elektrowni atomowej Fukushima ciągle trwają starania mające na celu schłodzenie rdzenia jednego z reaktorów - do jego wnętrza jest pompowana woda morska. Z kolei w elektrowni w Tokai nie działa jeden z systemów chłodzących, ale pozostałe pracują. 18.59 Z południowo-zachodniej Japonii nadchodzą doniesienia, że tamtejszy wulkan Shinmoedakewyrzuca w powietrze kamienie i chmurę pyłu. Wysoki na 1420 metrów wulkan znajduje się o około tysiąca kilometrów od obszaru objętego trzęsieniem piątkowym ziemi. Chmura pyłu sięga wysokości 4 tysięcy metrów.
Francja apeluje do swych obywateli o opuszczenie Tokio. Jako powód podaje przypuszczalne nowe, silne
wstrząsy oraz niebezpieczeństwo skażenia powietrza pyłami radioaktywnymi.
Mniej więcej taki teren został by zniszczony po wybuchu o sile 340 kt.Little Boy miał 15 kt, przypomnę że wybuch w Czarnobylu był 500x silniejszy od Hieroshimy.
Użytkownik Templariusz edytował ten post 14.03.2011 - 06:26
MAEA: sytuacja w japońskich elektrowniach jest niestabilna
Jako niestabilną, nieprzewidywalną i poważną określiła Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) w Wiedniu sytuację w japońskich elektrowniach jądrowych. Zdaniem ekspertów MAEA, procesy zachodzące w trzech siłowniach wymykają się spod kontroli.
Zatrważające jest to że ludzie związani z badaniami oraz atomistyka tak banalizują sprawę, od piątku słyszę tylko ze wszystko jest okej - jest pod kontrolą, a energia atomowa jest najbezpieczniejsza - mało tego jest czymś nieuniknionym - według naukowców tematyki - darem z niebios wręcz po tym co usłyszałem przez te dni od katastrofy.
Szczególnie dla tych z Polski - żałosne jak bardzo można dbać o własne stołki - szczególnie że ludzie to nie idioci i juz zdają sobie sprawe co sie dzieje i że to nie chwilowa dysfunkcja.
Japonia jako najbardziej zaawansowany kraj technologicznie na świecie ma problemy z elektrownia, słuszne pytanie jest wielu ekspertów co by sie stało w innych krajach które tak zaawansowane ani zdyscyplinowane jak Japonia nie są.
Kiedy miałem trzy lata nastąpił wybuch w Czernobylu - jod został podany o wiele za późno, dlatego iż Rosjanie ni byli skłonni poinformować nas o tym co się stało - na dzień dzisiejszy mam ogromne problemy z tarczycą co jest "pamiątka" po tym wydarzeniu - mam nadzieję iż moja roczna córka nie będzie musiała pic tego syfu co ja wtedy (dotąd pamiętam ten smak) a co gorsza poprzez dezinformacje zostanie podane jej to zbyt późno i będzie miała podobne problemy co ja.
Pozdrawiam
Użytkownik Yoszko edytował ten post 13.03.2011 - 22:08
Japońskie elektrownie i groźba wybuchu Wizja drugiego Czarnobyla Czy Japonii grozi kataklizm podobny do czarnobylskiej katastrofy? Zanim ulegniemy panice, warto przyjrzeć się faktom. Można obstawiać, że w jutrzejszych wydaniach tabloidów pojawią się krzyczące nagłówki: „Hiroshima, Nagasaki, Fukushima”. Albo przynajmniej jakieś odwołania do złowieszczej nazwy Czarnobyl.
Atmosferę podkręcają także telewizje, zwłaszcza te nadające informacje 24 godziny na dobę. W jednej ze stacji doszło nawet do gorącej wymiany zdań między ekspertami – w Polsce na wizji kłócą się więc już nie tylko politycy, ale również naukowcy (warto jednak zaznaczyć, że jeden z owych profesorów - ekspertów nie jest fizykiem jądrowym, ale za to postacią znaną z niewyparzonego języka i skłonności do wypowiadania się na wszelkie tematy, więc show był gwarantowany, a o to przecież chodzi).
Portale internetowe też dokładają swoje, wybijając na czołówkach kolejne dramatycznie brzmiące komunikaty: czy będą następne wybuchy? Czy grozi nam drugi Czarnobyl? Dlaczego ewakuowano 170 tys. ludzi?
Uczeni swego czasu opisali ciekawe zjawisko zwane radiofobią – czyli irracjonalny strach przed promieniotwórczością. Bo niewidzialną, a ogromnie groźną. Zaczął on narastać i rozprzestrzeniać się, gdy ZSRR i USA straszyły nuklearną zagładą. Później dołożył się Czarnobyl – też odpowiednio wyzyskany w wojnie propagandowej dwóch wielkich mocarstw. Miejmy zatem świadomość własnej skłonności do reagowania na hasło „awaria, energia jądrowa, promieniowanie, wybuch” szczególnym niepokojem. A strach sprzedaje się świetnie.
Tymczasem fakty są takie, że japońskie reaktory pod względem budowy i zabezpieczeń są zupełnie inne niż czarnobylskie, więc analogiczna w skutkach awaria jest po prostu niemożliwa. W Fukushimie doszło wprawdzie do wybuchu w jednym z bloków reaktora nr 1, ale nie paliwa jądrowego (zresztą w Czarnobylu też nie), tylko wodoru, który wydzielił się w wyniku reakcji chemicznych. Na szczęście, co zostało potwierdzone, osłona bezpieczeństwa reaktora nie jest naruszona.
Reaktory są obecnie chłodzone wodą, która odbiera od nich ciepło i dlatego paruje – stąd informacje o uwalnianiu się od czasu do czasu nadmiaru pary wodnej. Japońska agencja ochrony radiologicznej oceniła całe zdarzenie na 4 w siedmiostopniowej Międzynarodowej Skali Zdarzeń Jądrowych i Radiologicznych (INES), czyli jako awarię z lokalnymi skutkami. Dla porównania: wybuch, do którego doszło w 1979 r. w amerykańskiej elektrowni Three Mile Island uzyskał stopień 5, a katastrofa czarnobylska 7.
Także wzrost promieniowania wokół elektrowni ponad normę nie oznacza, że osiągnęło ono poziom zagrażający zdrowiu ludzi. Dlaczego więc ewakuowano mieszkańców w promieniu 10 km? To standardowe działanie prewencyjne w tego typu sytuacjach, wynikające z bardzo ostrych międzynarodowych procedur (być może nawet aż nazbyt restrykcyjnych).
Ci, którzy pytają, dlaczego nie zadziałały systemy bezpieczeństwa – a konkretnie awaryjne chłodzenie reaktorów - są w błędzie. One zadziałały, tyle że po godzinie zostały uszkodzone przez tsunami. Kolejne dieslowskie generatory zapasowe dowieziono bardzo szybko, by można było chłodzić reaktory wodą.
Choć sytuacja w trzech blokach elektrowni nie wróciła jeszcze do normy i niewątpliwie całe zdarzenie da się określić jako bardzo poważne, to już teraz można zaryzykować tezę, że elektrownie jądrowe i tym razem potwierdzą swoje bezpieczeństwo nawet w tak ekstremalnych sytuacjach. Gdy opadną emocje, skutki tej awarii nie okażą się bowiem aż tak dramatyczne, jak wygląda to dziś na ekranach telewizorów.
przypomnę że wybuch w Czarnobylu był 500x silniejszy od Hieroshimy.
Nie sądzisz, że wtedy nie pozostałby tam kamień na kamieniu? A tym czasem ostatni reaktor wyłączono w 2000r. Co najwyżej można porównywać poziom radiacji w Czarnobylu i Hiroszimie(nie żadnej Hieroshimie).
Tak na pierwszy rzut oka wygląda, że ich system awaryjny (energetyki jądrowej) miał chyba zbyt optymistyczne założenia, pewnie nie przewidywali takiego wstrząsu, który wyłączy niemal wszystkie siłownie na wyspie w wyniku czego zabrakło "pary" do sterowania układami chłodzenia i awaryjnymi w tylu elektrowniach - trudno to wyjaśnić ale jest to trochę błędne koło - im więcej reaktorów się wyłącza - tym więcej energii potrzebne do ich postoju - im więcej reaktorów wyłączonych - tym mniej energii jest dostępne w sieci itd, ;
pewnie gdyby sprawa dotyczyła jednej elektrowni - nie byłoby problemu.
niewątpliwie istotne też jest nagłe wyłączenie odbioru energii z tylu reaktorów - to jak nagłe wciśnięcie sprzęgła przy naciśniętym pedale gazu - dla zobrazowania.
Mam nadal poważne watpliwości co do prawdomówności rządu Japonii i agencji atomistyki...
Po raz kolejny wybuchł wodór w elektrowni Fukushima I
W reaktorze nr 3 elektrowni atomowej Fukushima I doszło w poniedziałek do wybuchu wodoru. Jednak komora, w której znajdują się pręty paliwowe reaktora, jest nienaruszona - poinformował rzecznik rządui Yukio Edano. Dodał, że jest mało prawdopodobne, by do atmosfery przedostały się substancje radioaktywne.
Według niektórych źródeł, w reaktorze nr 3 doszło do dwóch eksplozji. Nad reaktorem unosi się chmura dymu. Operator elektrowni, firma Tokyo Electric Power Co. (TEPCO) poinformowała, że 3 osoby zostały ranne a 7 uznano za zaginione.
Wcześniej w tej samej elektrowni doszło do wybuchu wodoru w reaktorze nr. 1. Edano poinformował, że osobom mieszkającym w promieniu 20 km od elektrowni polecono pozostawanie w domach.
Według reporterów Associated Press wybuch był odczuwalny w odległości 50 km. Gubernator Tokio Ishihara polecił monitorowanie poziomu radioaktywności w rejonie metropolii.
Władze ostrzegały wcześniej, że w elektrowni Fukushima I może dojść do nowego wybuchu bowiem wzrasta ciśnienie wodoru w pomieszczeniu reaktora nr 3.
Poinformowano, że wznowiono, wcześniej przerwane, chłodzenie reaktorów wodą morską. Zdaniem ekspertów, świadczy to o powadze sytuacji. Reaktory chłodzone w taki sposób mogą już nie nadawać do użytku.
Wiele ofiar
Na wybrzeżach prefektury Miyagi ekipy ratownicze odnalazły zwłoki ponad 2 tys. osób, prawdopodobnie ofiar tsunami.
Równocześnie władze ostrzegły mieszkańców prefektur Fukushima, Aomori i Miyagi przed kolejnymi falami tsunami i poleciły im schronienie się na wyżej położonych ternach. Jednak wkrótce potem alarm odwołano.
Japońska agencja meteorologiczna opublikowała uspokajający komunikat, że nie zagrożenia nowymi falami tsunami.
Wstrząsy wtórne
Wstrząsy sejsmiczne o sile 5,8 st. w skali Richtera nawiedziły w poniedziałek północno wschodnią Japonię krótko po godz. 10.00 czasu miejscowego (2 w nocy z niedzieli na poniedziałek czasu polskiego) - poinformowała japońska agencja meteorologiczna.
Wstrząsy były silnie odczuwalne w Tokio, gdzie kołysały się wysokie budynki i na terytorium otaczającej stolicę Japonii prefektury Ibaraki. Epicentrum wstrząsów znajdowało się pod dnem morskim w odległości 150 km na północny wschód od stolicy Japonii.
Poziom morza nieco się podniósł, ale nie ma zagrożenia falami tsunami.
Były to - jak poinformowano - wstrząsy wtórne po katastrofalnym trzęsieniu ziemi z ub. piątku., które spowodowało prawdopodobnie ponad 10 tys. ofiar śmiertelnych.
TOKYO (Reuters) - U.S. warships and planes helping Japan's earthquake and tsunami relief efforts have moved away from the country's Pacific coast temporarily because of low-level radiation from a stricken nuclear power plant, the U.S. Navy said on Monday.
The U.S. Seventh Fleet, in a statement, described the move as precautionary measure.
(Reporting by Linda Sieg; Editing by Mark Bendeich)
działa i jest aktywny dla USA, i myślę , że to i tak dobre źródło informacji,
właściciel strony stworzył nawet podstronę dla Japonii (teraz pewnie na dniach) ale nie ma odzewu stamtąd o chęci przystąpienia do tego (co mnie nie dziwi)
Indyjscy eksperci atomowi:Możemy mieć do czynienia z sytuacją groźniejszą od Czarnobyla,podejrzenie że japońscy oficjele zatajają prawdziwy obraz sytuacji:
NEW DELHI, March 13 (Xinhua) -- Some Indian experts have warned that the explosion at Japan's Fukushima Daiichi nuclear complex may be worst than Chernobyl even as the quake-hit nation seeks to reassure its people that the country would not experience a full- blown nuclear disaster.
At least 15 people have been reportedly admitted to hospital with symptoms of radiation poisoning after a blast ripped through a reactor at the Fukushima nuclear power plant yesterday. The emergency cooling system is said to have been failed at another reactor at the Fukushima plant.
The authorities, who have ordered the evacuation of 170,000 people from the area within a radius of 20 km at Fukushima, 250 km northeast of capital Tokyo, however, said there are no health concerns though fluctuations in the radiation level can be expected.
But some Indian experts are not convinced.
"There are a total of 10 reactors at the two plants at Fukushima nuclear complex. Yesterday, there was an explosion at the No. 1 nuclear plant in the wake of 8.9 magnitude quake and tsunami in the region, which destroyed a reactor and reports suggest that another reactor may also explode," said Delhi-based nuke security expert V.K. Duggal.
"The Japanese government hasn't yet provided accurate information regarding threat posed by explosions. This is very worrying. The disaster may turn out to be more dangerous than Chernobyl -- both from the standpoint of population's exposure to radioactive material and radioactive contamination in the area," said Duggal.
Another expert Professor Subodh Gupta agreed. "We aren't at all aware of the status of the fuel in the core of the reactor that exploded yesterday at the nuclear complex. We don't know whether the core is uncovered, if the fuel is breaking up or melting. This is dangerous," he said.
Japan's nuclear safety agency has rated the incident at four on the international scale of zero to seven. The country's US envoy Ichiro Fujisaki told CNN "there was a partial melt of a fuel rod... but it's nothing like a whole reactor melting."
"But the explosion must have caused radioactive materials and gases to emit into the air. The most vulnerable elements discharged were iodine and cesium, two by-products of the nuclear fission process. These volatile compounds can well spread into the atmosphere and cause a massive disaster," said Professor Divya Mishra of Mumbai University.
Health officials in Japan said they will distribute iodine tablets as a precaution as iodine protects against radiation- induced cancer.
"The disaster could be on the scale of Chernobyl where the reactor core melted and radioactive fallout were discharged into the air, harming civilians living at a relatively great distance from the reactor. It's high time that Japan comes out with a correct assessment of the situation," said Professor Gupta.
"...Skutki poprzedniego wybuchu są jednak odczuwalne. Dziennik "The New York Times" podaje, że załoga lotniskowca Ronald Reagan, płynąca z misją humanitarną, otrzymała miesięczną dawkę promieniowania w ciągu godziny, gdy okręt przechodził przez radioaktywną chmurę."
ps. myślę , że alert dla obcokrajowców zachęcający do wyjazdu z Japonii był właśnie tym podyktowany a nie groźbą następnych wstrząsów jak podano. Gdyby takie zdarzenia wystąpiły w dawnym ZSRR nikt by nie czekał na pomiary - na całym świecie ogłoszono by alert.
Użytkownik Hellraiser edytował ten post 14.03.2011 - 09:46
Prosiłbym, aby teksty anglojęzyczne były tłumaczone przynajmniej fragmentarycznie / roboczo, a nie wklejane w całości. Lepiej przetłumaczyć fragment i podać linka do oryginalnego źródła.
Hebrew University Professor Menachem Luria, an expert on air quality and poisoning, told Channel 2 on Saturday: "This is very worrying. There is no doubt that we have not seen anything like this in years, perhaps ever since nuclear experiments were conducted in the atmosphere in the 1950s. From what we can gather, this disaster is even more dangerous than Chernobyl, both from the standpoint of the population's exposure to radioactive material and the spread of radioactive contamination in the area."
Luria continued: "Once there is an uncontrollable heating up, the nuclear fuel undergoes a metamorphosis into the gaseous phase. Since we are talking about metals and solid items, they turn into particles that are capable of traveling great distances. They can wander thousands of kilometers."
EDIT:Wybaczcie brak tłumaczenia ale Eury napisał swojego posta dwie minuty przede mną i nie załapałem się na niego aż do teraz.Dzięki za streszczenie,Sechmet
Użytkownik Mehitabel edytował ten post 14.03.2011 - 12:11