1855 odpowiedzi w tym temacie

[kpiarz]

Radioaktywny jod w Massachusetts. Wczoraj stanowy departament zdrowia stanu Massachusetts przyznał, że w wodzie znaleziono śladowe ilości radioaktywnego jodu z elektrowni Fukushima. Mimo, że ilość jodu jest bardzo mała, kładzie to kres dyskusji na temat możliwości przedostawania się zanieczyszczeń radioaktywnych na duże odległości. Wiadomo, że sytuacja będzie się pogarszać, zatem należy przedsięwziąć wszelkie środki ostrożności. Nie ma bowiem bezpiecznych dawek promieniowania. http://www.theboston...488/detail.html
Pojawiły się przypuszczenia, że może to być związane z elektrownią atomową w Massachusetts. „Kongresman chce żeby każdy kto mieszka w promieniu 20 mil od elektrowni atomowej w Massachusetts wziął pigułki z jodkiem potasu” – taka informacja ukazała się na forum dyskusyjnym http://www.godlikepr...sage1418989/pg1

[Hellraiser]

Japonia nie wierzy Greenpeace. Nie zarządzi ewakuacji

Japońska agencja bezpieczeństwa nuklearnego odrzuciła apel Greenpeace, by poszerzyć strefę ewakuacji wokół elektrowni atomowej Fukusima I. Wcześniej organizacja podała, że wysoki poziom promieniowania (10 mikrosiwertów na godzinę) odnotowano w odległości 40 km od uszkodzonego obiektu. Wcześniej w elektrowni Fukushima I zaczęło się wypompowywanie radioaktywnej wody z kilku budynków, co ma umożliwić przywrócenie normalnej pracy systemów chłodzenia.
Według japońskich władz doniesienia o wysokim poziomie promieniowania w wiosce Iitate w odległości 40 km na północny-zachód od elektrowni nie mogą być uznane za wiarygodne. Do tej pory zarządzono ewakuację osób mieszkających w odległości 20 km od Fukushimy I. Osobom w promieniu 20-30 km poradzono pozostać wewnątrz budynków.

Greenpeace uznało, że ewakuację powinno się wprowadzić nawet w Iitate, bo ludzie mogą tam otrzymać maksymalną roczną dawkę promieniowania w ciągu kilku dni, a szczególnie narażone są kobiety ciężarne i dzieci.

Stopienie prętów

Obecność radioaktywnego jodu i cezu, co wskazuje na zniszczenie prętów paliwowych, było odpowiedzialne za wysoki poziom radiacji - podał w poniedziałek operator elektrowni. Jednak, jak zapewnia TEPCO, ciśnienie wewnątrz reaktorów jest stabilne, a to świadczy o tym, że nawet jeśli doszło do stopienia prętów, to tylko częściowego.

Reaktor nr 2 w elektrowni Fukushima I w ostatnich dniach znalazł się w centrum uwagi - w niedzielę operator siłowni, firma TEPCO - podał, że poziom promieniowania wzrósł w wodzie w reaktorze aż do poziomu 10 milionów razy przekraczającego normę. Później TEPCO sprostowała alarmujące doniesienia, przyznając że norma została przekroczona 100 tysięcy razy, co i tak - jak to ujęła - jest niepokojące. Ostro taką niefrasobliwość w obliczeniach ocenił rzecznik rządu, określając ją jako "nie do przyjęcia".

Na konferencji prasowej w poniedziałek Yukia Edano powiedział, że wzrost promieniowania związany jest z częściowym topieniem się prętów paliwowych i że topienie się prętów w reaktorze jest tymczasowe.

Radioaktywne morze

Poziom radioaktywnego jodu 131 w wodzie morskiej w pobliżu elektrowni Fukushima aż o 1 150 razy przekracza normę - poinformowała w poniedziałek rano japońska agencja bezpieczeństwa nuklearnego.

Według agencji, pomiaru dokonano w morzu zaledwie 30 metrów od reaktorów nr 5 i 6 uszkodzonej przez trzęsienie ziemi elektrowni Fukushima.

Kolejne wstrząsy

Wcześniej, w poniedziałek rano trzęsienie ziemi o sile 6,5 stopnia w skali Richtera nawiedziło północno-wschodnią Japonię. Władze ostrzegły przed tsunami, ale później odwołały alarm.

Nie ma informacji o ewentualnych ofiarach lub zniszczeniach. Japońska agencja meteorologiczna ostrzegła, że niewielka, półmetrowa fala może uderzyć w wybrzeże w prefekturze Miyagi, katastrofalnie dotkniętej przez trzęsienie ziemi i tsunami ponad dwa tygodnie temu, później jednak odwołała ten alarm.

Elektrownia atomowa bezpieczna

Według amerykańskich sejsmologów, ognisko wstrząsów znajdowało się 6 km pod dnem morskim na wschodnim wybrzeżu wyspy Honsiu, ponad 160 km od Fukushimy. Agencja Jiji Press poinformowała, że trzęsienie nie spowodowało kolejnych uszkodzeń w znajdującej się tam elektrowni atomowej.

Wstrząsy miały charakter wtórny po trzęsieniu ziemi o sile 9 stopni w skali Richtera, które 11 marca razem z tsunami zdewastowały północno-wschodnią Japonię. Zabitych i zaginionych po tym kataklizmie jest ponad 26 tysięcy.

Źródło


Na stronie Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej od 27 marca niestety brak nowych raportów...

Użytkownik Hellraiser edytował ten post 28.03.2011 - 13:18

[Eury]

Nagranie z wczoraj. Nie wygląda to wszystko najlepiej:

[kpiarz]

Na terenie elektrowni Fukushima I odkryto w ziemi pluton - poinformował właściciel zakładu, koncern TEPCO. Według władz nie stwarza on zagrożenia dla zdrowia. Silnie radioaktywna woda emitująca 1000 miliswertów na godzinę, została odkryta w rowie obok reaktora nr 2. Nie ustalono, skąd pochodzi. Wcześniej w elektrowni zaczęło się wypompowywanie radioaktywnej wody z kilku budynków, co ma umożliwić przywrócenie normalnej pracy systemów chłodzenia. http://www.tvn24.pl/...,wiadomosc.html

Skąd pochodzi radioaktywna woda ? Na pewno z Księżyca .

[Eury]

Jakich systemów... Tam nic nie ma do ratowania. Dziwię się, że jeszcze tego nie zalewają betonem.

[Arczi1991]

Najlepsze jest to stwierdzenie władz, że pluton jest niegroźny dla zdrowia....

[Jarecki]

Podejrzewam,że znaczna część Japonii jeżeli jeszcze nie jest to będzie skażona do tego stopnia,że życie w pewnych rejonach kraju przestanie istnieć.
Za przykład może służyć ten news Plutonium detected in soil at Fukushima nuke plant

Amerykanie też już mają problem i pełne gacie (szczególnie ci,którzy mieszkają na zachodnim wybrzeżu ale nie tylko).
Wykryto bowiem promieniowanie już w 12 stanach.

http://www.youtube.com/watch?v=bWPU4TG8Z4s

[kamilus]

Dopóki ktoś z władz TEPCO/ministerstwa Japonii odpowiedzialnego za energetykę jądrową nie weźmie na siebie winy za zaistniałą sytuację i zarządzi naprawdę radykalnych działań, dopóty będzie sytuacja taka jaka jest obecnie - nikt się nie przyznaje, że jest bardzo źle, i nikt nie podejmuje zdecydowanych prób.

Jedyne działania to doraźne starania likwidacji skutków, a przede wszystkim powinno się zlikwidować ich przyczynę. Bierność naraża życie już nie tylko Japończyków...

[Kajman]

NIEMCY, WŁOCHY. Ponad 200 tysięcy osób demonstrowało w sobotę na ulicach niemieckich miast przeciwko energii atomowej, domagając się od władz wyłączenia elektrowni jądrowych w Niemczech. Największa demonstracja odbyła się w Berlinie, gdzie – według organizatorów – na ulice wyszło do 120 tysięcy ludzi.

Źródło: http://wolnemedia.ne...-antyatomowych/

Jak dla mnie - to jest idiotyzm. Przez to, że w Japonii było trzęsienie ziemi, Niemcy chcą, żeby wyłączyć elektrownie jądrowe w Niemczech.
Energia atomowa niszczy życie”, „Fukushima jest wszędzie” - uważają protestujący Niemcy.
Gratuluję głupoty naszym zachodnim sąsiadom. Jedno trzęsienie ziemi, a oni najchętniej wyłączyliby elektrownie atomowe na całym świecie. Bo "Fukushima jest wszędzie"...
Energetyka jądrowa jest w miarę bezpieczna... Niemcy nie powinni panikować, zwłaszcza, że obszar, na którym żyją, nie jest aktywny sejsmicznie.

[bullik]

NIEMCY, WŁOCHY. Ponad 200 tysięcy osób demonstrowało w sobotę na ulicach niemieckich miast przeciwko energii atomowej, domagając się od władz wyłączenia elektrowni jądrowych w Niemczech. Największa demonstracja odbyła się w Berlinie, gdzie – według organizatorów – na ulice wyszło do 120 tysięcy ludzi.

Źródło: http://wolnemedia.ne...-antyatomowych/

Jak dla mnie - to jest idiotyzm. Przez to, że w Japonii było trzęsienie ziemi, Niemcy chcą, żeby wyłączyć elektrownie jądrowe w Niemczech.
Energia atomowa niszczy życie”, „Fukushima jest wszędzie” - uważają protestujący Niemcy.
Gratuluję głupoty naszym zachodnim sąsiadom. Jedno trzęsienie ziemi, a oni najchętniej wyłączyliby elektrownie atomowe na całym świecie. Bo "Fukushima jest wszędzie"...
Energetyka jądrowa jest w miarę bezpieczna... Niemcy nie powinni panikować, zwłaszcza, że obszar, na którym żyją, nie jest aktywny sejsmicznie.

Wszystkie te elektrownie sa bezpieczne do czasu az nie pojdzie cos nie tak.. i tu nie chodzi tylko o trzesienia ziemi (choc i te moga nawiedzic nawet i Niemcy! taki fenomen.. ale wystarczy tylko jedno na 1000 lat akurat w tym wieku.. przypominam ze fala tsunami moze rowniez wystapic na baltyku!)
- poza tym mamy mozliwe zwykle awarie..
- burza sloneczna
- czynnik ludzki, czyli ktos cos przycisnie.. (przyk. wyciek do jeziora Ontario, bo operator nie to przycisnal..)
- atak terrorystow

wystarczy jeden taki czynnik i Europa pojdzie w tany.. a wtedy co ci da gadanie ze takie rzeczy to mialy prawdopodobienstwo 1 do 10000?

Przy okazji tak tylko chcialem nadmienic ze biorac pod uwage obecna sytuacje, zastanawiam sie ze skoro bin laden i spolka sa tacy zli i chcieli zniszczyc usa to dlaczego na cel wzieli bezsensowne, "popisowe" miejsca do ataku? jakby tak takim jumbojetem walneli w elektrownie to koniec z usa by byl.. najwyrazniej nie chcieli ich zniszczyc a jedynie sie popisac przed ludzmi..

[Hellraiser]

Bullik - w zupełności zgadzam się z Tobą - wcześniej pisałem, że trzęsienie i tsunami to tylko detonatory przyczyn, a właściwie czynnik inicjujący procedury bezpieczeństwa - które okazały się niedopracowane i przetestowane pewnie w skali mikro (albo tylko w teorii), ostatnia historia w siłowni w Krszko w Słowenii udowadnia, że przyczyna może być naprawdę błaha.
Z tym USA to już tak się we wszystkim nie zgadzam ale to offtop.

PS> skoro pluton już jest w glebie to znaczy że od dobrego czasu jesteśmy dezinformowani nt. skażenia i promieniowania w Japonii.

Pozdrawiam

[PhoeniX]

Wszystkie te elektrownie sa bezpieczne do czasu az nie pojdzie cos nie tak.. i tu nie chodzi tylko o trzesienia ziemi

Na podstawie czego jest ta teoria ? Podaj przykłady katastrof elektrowni atomowych z reaktorem co najmniej III generacji. Jeśli masz racje to na pewno było ich dużo biorąc pod uwagę ich ilość oraz wiek.

[deploytbb]

3 generacja nie jest stara, to że jeszcze żadna nie stworzyła, albo stworzyła i zostało to ukryte nie oznacza że są one bezpieczne, 2 generacja swego czasu też nazywana była superbezpieczną. To tak jak wmawianie nam że wybuch w elektrowni atomowej to czysty przypadek rzędu 1 na milion. Lobby działa.

[Hellraiser]

W perspektywie budowy takich reaktorów w tak bogatym i rozwiniętym kraju jak Polska (która nie potrafi poradzić sobie z drogownictwem, hydrologią, opieką zdrowotną i także energetyką ) należy wiedzieć, że reaktory III generacji wychwalane jako te z małą częstością stopienia rdzenia oferowane są oczywiście w dwóch opcjach - ewolucyjnej - z poczwórnym backupem bezpieczeństwa - najdroższe i pasywne - gdzie nie ma żadnych zabezpieczeń - bo wg konstruktorów bezpieczeństwo zapewniają siły przyrody (!!!) - oczywiście te są najtańsze.
Zgadnijcie jakie potencjalnie zostaną wybudowane w Polsce?

Zainteresowanych lekturą odsyłam

_A_Strupczewski_S_Chwaszczewski_Nowe_rozwiazania_reaktorow_generacji_III_plus_oferowanych_dla_krajow_UE

Pozdrawiam

PS.Nie podejmuję dyskusji jaki udział miałyby mieć EJ w Polsce w bilansie brutto produkcji energii pierwotnej,
bo dotychczasowe prognozy jakie czytałem dotychczas ( a czytam je z przyczyn zawodowych ) są łagodnie pisząc radosną twórczością.

[Android]

A wiesz, że skażenie utrzymuje się przez 10 tys. lat?

A wiesz, że okres połowicznego rozpadu jodu 131 wynosi 8 dni?

A wiesz, że okres połowicznego rozpadu cezu 137 wynosi 30 lat?

Użytkownik Rad-X edytował ten post 28.03.2011 - 21:32