Napisano 30.03.2011 - 00:36
Napisano 30.03.2011 - 03:25
Masataka Shimizu, prezes TEPCO, czyli przedsiębiorstwa będącego właścicielem elektrowni atomowej Fukushima I, od dwóch tygodni nie pojawił się publicznie. W Japonii pojawiły się plotki, że uciekł za granicę, popełnił samobójstwo lub, co najbardziej prawdopodobne, załamał się psychicznie - podaje na swojej stronie internetowej "The Washington Post".
Jak pisze gazeta, w normalnych czasach szef firmy, do której należy dotknięta przez trzęsienie ziemi siłownia jądrowa, mieszka w luksusowym apartamencie w jednym z wysokościowców w Tokio. Jednak od ponad dwóch tygodni nikt go tam nie widział. Shimizu nie uczestniczy też w pracach państwowej komisji, która zajmuje się likwidacją skutków awarii.
W całym kraju zawrzało od plotek, że przerażony skalą awarii nuklearnej w Fukushimie Shimizu uciekł z kraju, albo co gorsza - popełnił samobójstwo. Lecz najbardziej prawdopodobną wersją jest to, że przeszedł załamanie nerwowe. Istnieje też możliwość, że główni udziałowcy korporacji zdecydowali na jakiś czas ukryć Shimizu przed oczami opinii publicznej.
Przedstawiciele TEPCO przyznali oficjalnie, że prezes był na zwolnieniu lekarskim z powodu przepracowania, choć nie ujawniono żadnych szczegółów. Według służb prasowych, 66-letni Shimizu wrócił już do kierowania zespołem kryzysowym w tokijskiej siedzibie firmy.
Oficjalne zapewnienia pracowników korporacji nie rozwiewają jednak wszystkich wątpliwości, ponieważ pytani o to, kiedy ostatni raz prezes był widziany publicznie, odpowiadają wymijająco. - Będę musiał to sprawdzić - odparł krótko rzecznik TEPCO. A inny pracownik zapewniał, że regularnie widywał Shimizu, ale poproszony o szczegóły, nie potrafił odpowiedzieć - czytamy w "The Washington Post".
Ostatni raz publicznie Shimzu pojawił się 13 marca - na późnowieczornej konferencji prasowej, dwa dni po tragicznym w skutkach trzęsieniu ziemi. Później wydarzenia w elektrowni atomowej Fukushima I przybrały dramatyczny obrót, przerastając wszelkie szacunki i przewidywania TEPCO.
"The Washington Post" wyjaśnia, że "znikanie" w czasie kryzysu nie jest niczym niezwykłym wśród japońskich elit politycznych i przemysłowych. Podczas ubiegłorocznych ogromnych kłopotów Toyoty z wadliwymi autami, szef korporacji również zapadł się pod ziemię. - To bardzo, bardzo smutne, ale normalne w Japonii - przyznaje bez aprobaty redaktor naczelny jednego z japońskich tygodników opinii.
Użytkownik Artus edytował ten post 30.03.2011 - 03:25
Napisano 30.03.2011 - 07:31
Napisano 30.03.2011 - 07:38
Japonia: zatrważające dane nt. skażenia wody
W wodzie morskiej w pobliżu uszkodzonej elektrowni atomowej Fukushima zarejestrowano niezwykle wysoki poziom radioaktywnego jodu, aż o 3 355 razy przekraczający dopuszczalną normę - poinformowała agencja Kyodo.
Kyodo podała także, że o połowę obniżył się poziom radioaktywnej wody w pomieszczeniu, gdzie znajdują się turbiny reaktora nr 1. Jeszcze niedawno skażona woda sięgała tam do wysokości jednego metra.
Ekipy techniczne cały czas próbują schładzać uszkodzone reaktory. Nie wiadomo jednak, kiedy ich wysiłki przyniosą widoczne efekty. - Możemy na to czekać nawet kilka miesięcy - twierdzą eksperci. - Niezwykle trudno przewidzieć rozwój wydarzeń w Fukushimie - powiedział premier Japonii Naoto Kan. O kryzysie nuklearnym po awarii w elektrowni Fukushima szef japońskiego rządu rozmawiał w środę przez telefon z prezydentem USA Barackiem Obamą.
Tymczasem jeden z szefów spółki Tepco, zarządzającej elektrownią, zwrócił uwagę na coraz gorszy stan psychiczny inżynierów i techników, którzy od kilkunastu dni walczą ze skutkami katastrofy w elektrowni. - Są coraz bardziej nerwowi i wyczerpani psychicznie, boją się o swoje zdrowie, a piętrzące się trudności sprawiają, że tracą nadzieję na ostateczny sukces - powiedział dla dziennika "Asahi Shinbun" menedżer Tepco.
Napisano 30.03.2011 - 07:55
Użytkownik deploytbb edytował ten post 30.03.2011 - 08:00
Napisano 30.03.2011 - 08:29
The radioactive core in one reactor at Fukushima's beleaguered nuclear power plant appeared to have melted through the bottom of its containment vessel, an expert warned yesterday, sparking fears that workers would not be able to save the reactor and that radioactive gases could soon be released into the atmosphere.
Richard Lahey, who was a head of reactor safety research at General Electric when the company installed the units at Fukushima, said the workers, who have been pumping water into the three reactors in an attempt to keep the fuel rods from melting, had effectively lost their battle. "The core has melted through the bottom of the pressure vessel in unit two, and at least some of it is down on the floor of the drywell," he said.
Napisano 30.03.2011 - 10:08
Reaktory zamykane. Kontrole w elektrowniach
REAKTORY NUMER 1,2,3 I 4 W FUKUSHIMIE I ZOSTANĄ ZAMKNIĘTE
Cztery reaktory w elektrowni Fukushima I zostaną zamknięte - poinformował Tsunehisa Katsumata przedstawiciel TEPCO (Tokyo Electric Power Co.), firmy zarządzającą elektrownią. Tymczasem japońskie władze zarządziły pilną kontrolę wszystkich reaktorów nuklearnych w kraju. Celem kontroli jest upewnienie się, że nie dojdzie w nich kiedyś do takiej awarii jak w Fukushimie.
Firma TEPCO wydała oświadczenie, w którym poinformowała że reaktory numer 1, 2, 3 i 4 zostaną zamknięte po 3 tygodniach prób ustabilizowania sytuacji w tych reaktorach. Tsunehisa Katsumata z TEPCO stwierdził, że zamknięcie tych reaktorów "było nieuniknione".
Firma zapewnia także, że zostaną przeprowadzone konsultacje z mieszkańcami regionu w sprawie dwóch pozostałych reaktorów - numerów 5 i 6.
Trzęsienie ziemi i tsunami, jakie nawiedziły Japonię 11 marca doprowadziły do uszkodzeń elektrowni atomowej Fukushima I - m.in. uszkodziły system chłodzenia reaktorów. Pracownicy próbowali opanować sytuację i chłodzili reaktory wodą morską, jednak nie przyniosło to oczekiwanych efektów i nie udało się powstrzymać radioaktywnych wycieków z elektrowni. Premier Japonii Naoto Kan, poinformował, że Japonia jest w stanie "podwyższonego alarmu". Prezes TEPCO został natomiast oskarżony o brak przejrzystego i wystarczającego informowania o sytuacji w Fukushimie od czasu trzęsienie ziemi.
Tymczasem rzecznik TEPCO podał, że prezes firmy trafił we wtorek do szpitala z powodu nadciśnienia. 66-letni Masataka Shimizu, który wystąpił na konferencji prasowej dwa dni po trzęsieniu ziemi z 11 marca, później nie pokazywał się już publicznie. Na codziennych konferencjach prasowych występował wiceprezes TEPCO Sakae Muto. Pojawiło się więc mnóstwo spekulacji na temat Shimizu. Nie wykluczano, że załamał się nerwowo, podejrzewano, że mógł uciec z Japonii, czy nawet, że popełnił samobójstwo. Przedstawiciele TEPCO na pytania o Shimizu odpowiadali, że prezes "odpoczywa" w centrali firmy.
Napisano 30.03.2011 - 10:39
Użytkownik bullik edytował ten post 30.03.2011 - 10:43
Napisano 30.03.2011 - 10:54
Po pierwsze twoje źródło na które się powoływałeś mówi co innego, niż Ty obecnie.
Użytkownik PhoeniX edytował ten post 30.03.2011 - 11:05
Napisano 30.03.2011 - 11:03
Firma zapewnia także, że zostaną przeprowadzone konsultacje z mieszkańcami regionu w sprawie dwóch pozostałych reaktorów - numerów 5 i 6.
Napisano 30.03.2011 - 11:15
...tych wszystkich elektrowni...
Napisano 30.03.2011 - 11:19
Napisano 30.03.2011 - 11:21
...tych wszystkich elektrowni...
Powiedział Patrolinho na podstawie dwóch starych elektrowni z reaktorami II generacji.
Więc ja uważam że wszystkie samoloty są niebezpieczne ponieważ dwupłatowcom z okresu I wojny światowej często odpadały skrzydła. Wprowadźmy więc zakaz lotów nad polską i ograniczmy się do podróży autobusem i pociągiem.
Napisano 30.03.2011 - 11:27
Użytkownik Patrolinho edytował ten post 30.03.2011 - 11:31
Napisano 30.03.2011 - 11:35
co Ty z tego masz, że tak bronisz tych elektrowni jądrowych? to się robi już nudne...
nie możesz zrozumieć, że wszystko ma swoje plusy i minusy? aż taki zaślepiony jesteś? a może ktoś Ci płaci za takie wypisywanie?
Przepraszam za trywialny przykład, ale Twoje wypowiedzi, które sprawiają sprawę w takim świetle, że reaktory nowszych generacji są kompletnie niezawodne, zmuszają do tego.
Użytkownik PhoeniX edytował ten post 30.03.2011 - 11:38
0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych