Skocz do zawartości


Zdjęcie

Interwencja militarna w Libii


  • Please log in to reply
599 replies to this topic

#196

Monolith.

    ótta

  • Postów: 1248
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

@kpiarz: owszem, oczywiście w grę w chodzi kasa, wpływy i takie tam, ale nie zapominajmy o czysto moralnej stronie - tam ludzie mieli trochę niefajnie. Co oczywiście nie znaczy, że trzeba im na siłę pomóc. To trudna sprawa, bo teraz ginie jeszcze więcej ludzi, i nie wiadomo, czy to w ogóle wyjdzie na dobre. Poczekamy, zobaczymy..
  • 0

#197

bakszysz.
  • Postów: 7
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dochodzę do jednego wniosku który aż razi a wystarczy, że się wejdzie na facebooka. "Ameryka znów bobarduje" albo "znowu wojna, szaleństwo", dochodzę do jednego wniosku co innego zakaz lotu a co innego operacja militarna, świat islamski zaczyna to dostrzegać. Swoją drogą jak sądzicie 100% społeczeństwa było za obaleniem Kadafiego? Z pewnością nie i są dosyć nierównomierne proporcje, a to co nam prezentują obecnie Francuzi wraz z sojusznikami to komedia, gdzie tak naprawdę nie wiadomo o co chodzi bo na pewno nie o cywilów.
Ewentualne obalenie Kadafiego nic nie zmienia w sytuacji przeciętnego obywatela tego kraju, gdzie nie ma opozycji i nie wiadomo kto miałby być spadkobiercą to tak naprawdę jeszcze większe pogrożenie tego kraju w chaosie.
Naloty i bombardowania państw zachodu jedynie nakręcają spiralę śmierci dziś nikt nie jest wstanie przewidzieć czy nawet taka pomóc państw koalicji wystarczy by buntownicy mieli zdolność boją.
Reasumując to co zgotował im Sarkozy plus "przyjaciele" to krwawa rozróba, gdzie partykularne interesy są ponad życiem zwykłych obywateli. Kraje post kolonialne jak przed wiekami za nic mają tubylców, których zresztą toczą spory wewnętrzne i tylko hura optymista sądziłby, że cała operacja pójdzie gładko a marionetkowy rząd przejmujący schedę po Kadafim będzie zdolny trzymać całe państwo w ryzach.
Swoją drogą w krajach Islamskich demokracja nigdzie się nie sprawdziła i wszędzie prędzej czy później dochądzą do władzy dyktatorzy. Dziwi mnie, że nam cały czas się wpaja jak to pięknie i jak gładko uda się w tam wprowadzic choćby zlepki demokracji. W co nikt o zdrowych zmysłach nie uwierzy.
A tak poza tematem, kraje takie jak Irak czy Libia to są twory nie mające prawa bytu utrzymywane tylko ze względu na partykularne interesy poszczególnych grup. To tak jakby, ktoś połączył Polskę, Niemcy i Rosję w jedno państwo i udawał, że wszystko jest ok obsadzają na przewódcę kraju dyktatora a po 50 latach stwierdził, że zrobimy teraz inaczej "demokrację" i wszyscy będą żyli w szczęsci, zgodzie i harmonii.
  • 0

#198

Kajman.
  • Postów: 694
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

owszem, oczywiście w grę w chodzi kasa, wpływy i takie tam, ale nie zapominajmy o czysto moralnej stronie

A od kiedy to Amerykanie przejmują się "czysto moralną stroną"? :]
  • 1



#199

mojo.
  • Postów: 355
  • Tematów: 22
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

A od kiedy to Amerykanie przejmują się "czysto moralną stroną"? :]


No nie przesadzaj znowu. Aż tak ordynarni nie są, aczkolwiek oczywiste jest, że jeśli coś nie przynosi zysku, to się w to nie mieszamy. I to działa we wszystkich dziedzinach życia, nie tylko w interwencjach militarno-politycznych. Czasy dobrego serca się skończyły. USA to nie Czerwony Krzyż.
  • 0

#200

Mehitabel.
  • Postów: 758
  • Tematów: 45
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Szybko przechodzimy od zakazu lotów do...

11:38 - Minister obrony Belgii Pieter De Crem nie wyklucza wysłania wojsk lądowych do Libii. Dla niego celem operacji międzynarodowej jest postawienie Muammara Kaddafiego przed trybunałem w Hadze - donosi dziennik "Le Soir".
  • 0

#201

Adee86.
  • Postów: 33
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Rozumiem, iż sądzisz, że te wszystkie przygotowania, ogromna ilość okrętów czy samolotów zawróci teraz...

Pewnie okaże się, że "zawieszenie broni" nie jest przestrzegane.


Kolega paktycznie trafil- USA nie uznaje zawieszenia broni http://wiadomosci.wp...,wiadomosc.html

Jesli nie Kadafi jest celem to co? http://wiadomosci.wp...,wiadomosc.html

Użytkownik Adee86 edytował ten post 21.03.2011 - 13:39

  • 0

#202

defensis.
  • Postów: 356
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@UP

Jak to co? Ropa!
  • 0



#203 Gość_Horror

Gość_Horror.
  • Tematów: 0

Napisano

Przeglądając z rana doniesienia na rożnych serwisach informacyjnych, w ucho mi wpadł jeden komentarz. Kolejna próba uzasadnienia postawy Francji, Włoch i Anglii. Ich interesem w jak najszybszym obaleniu rządów Kaddafiego ma być podobno wyeliminowanie napływu uchodźców do ww krajów. Nie pamiętam, kto to powiedział, bo nie oglądałem od początku. Bez względu kto to był, należy mu oddać, że jest mistrzem bredni. Szkoda tylko, że Pan nie powiedział co stanie się ze zwolennikami rządu Kaddafiego. Zamkną dla nich granice, czy pozwolą załatwić ten problem wewnątrz kraju? Bo to, że trochę ludzi będzie chciało uniknąć linczu jest raczej oczywiste.
W tym wszystkim nieprawdopodobnym jest, że „rebelianci” nie mają tożsamości. Na razie póki co, to ich jedynym „programem” jest obalenie Kaddafiego. Pytanie co dalej, jest chyba największą zmorą interweniujących sił. Kaddafi od 40 lat tłumił wszelkie przejawy antyrządowe, dlatego nie rozwinęła się tam opozycja. Amerykanie to wiedzą. Ich postawa jest wymowna. Trzeba było interweniować, ale potrzeba wyprzedziła motywację. Naturalnie ochrona ludności cywilnej to zakładany priorytet, lecz nie jest to kwestia kilku nalotów. Wyzwolić Libię od tyranii i oddanie „demokracji”... komu? Nieplanowana, wymuszona interwencja, będzie prawdziwym testem na zasadność takich działań. Ktoś musi wziąć na siebie odpowiedzialność za przyszłość Libii. Czy będzie to Francja, Włochy (bo raczej nie WB), to się okaże. Pewne jest jedno, że zapewnienia iż stopa wojsk koalicyjnych nie stanie na ziemi Libijskiej, to absurd. No to powodzenia im życzę. Tak jednym, jak i drugim, bo będzie im ono potrzebne. Telepatycznie nikt tam porządku nie zaprowadzi. Tym bardziej w tydzień. Historia zatacza koło. Kaddafi zdobył władzę siłą i siłą zostanie mu ona odebrana. Ale przez te 40 lat, miał niesłychany wpływ na społeczeństwo. Podzielił je i to fakt niezaprzeczalny. Jego „odejście” spowoduje bezwzględną potrzebę wprowadzenia sił porządkowych. Kto ma je stanowić. Rebelianci? Co za bzdury.
  • 1

#204

Kajman.
  • Postów: 694
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Wczoraj Rosja "ubolewała" nad interwencja militarną w Libii. Dziś troszkę mocniejsze słowa Putina:

- Rezolucja ONZ ws. Libii przypomina średniowieczne wezwania do wypraw krzyżowych - premier Rosji. - Reżim Kaddafiego nie spełnia kryteriów demokratycznych, ale to nie usprawiedliwia interwencji wojskowej - mówi Władimir Putin i twierdzi, że mieszanie się w wewnętrzne sprawy innych krajów staje się trendem w polityce zagranicznej USA. - Wydarzenia w Libii wskazują, że Rosja powinna wzmocnić swe zdolności obronne - powiedział premier Rosji

Ciekawie co nam powie Putin jutro.

+wypowiedź sugerująca, że wojna jest Ruskim na rękę:

"Rosja rozumie, że jeśli Zachód ugrzęźnie w tej wojnie, to ona skorzysta podwójnie: wzrosną nie tylko ceny ropy naftowej i gazu ziemnego, ale także autorytet Moskwy wśród krajów arabskich" - anonimowy rozmówca "Wiedomosti"

Myślę, że nie można wykluczyć, że Rosjanie po cichu pomagają Kadafiemu, skoro mogą skorzystać na tej wojnie.

Użytkownik domino edytował ten post 21.03.2011 - 14:49

  • 0



#205

Adee86.
  • Postów: 33
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

@UP

Jak to co? Ropa!


Hehe moje pytanie było retoryczne:)
  • 0

#206

D.B. Cooper.
  • Postów: 1179
  • Tematów: 108
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o surowce.


Dołączona grafika


link do całej mapy

Szkoda, że inne konflikty musiały pochłonąć tyle ofiar, zanim "siły pokojowe" kiwnęły palcem.


"Przegląd wybranych obecnych i minionych konfliktów afrykańskich



W nawiasie, misja pokojowa ONZ

BURUNDI (ONUB) -
Konflikt w Burundi rozpoczął się w 1993 roku po zamordowaniu pierwszego legalnie wybranego prezydenta Melchiora Ndadaye należącego do plemienia Hutu. Konflikt dotyczy podziału władzy pomiędzy dwa żyjące w Burundi plemiona Hutu i Tutsi. W jego wyniku przymusowo emigrowało ponad 750 tys. Burundyjczyków. Ważnym krokiem na drodze do rozwiązania konfliktu było podpisanie 28 sierpnia 2000 roku porozumienia pokojowego w Arusha.
ETIOPIA / ERYTREA (UNMEE) - Konflikt między Etiopią a Erytreą rozpoczął się w 1998 roku i dotyczył przebiegu granicy między tymi dwoma państwami. Liczba ofiar konfliktu (szacowana na 370 tys. Erytrejczyków i 350 tyś. Etiopczyków) wzrosła na skutek klęski suszy do 8 milionów. W czerwcu 2000 roku w wyniku prowadzonych przez Algierię i Unię Afrykańską mediacji, oba państwa podpisały zawieszenie broni.
DEMOKRATYCZNA REPUBLIKA KONGA (MONUC) - Konflikt w Demokratycznej Republice Konga rozpoczął się w 1997 roku. Ma podłoże polityczno-etniczne. Kraj jest zamieszkany przez dwie antagonistycznie nastawione względem siebie grupy etniczne Tutsi i Hutu. W konflikt zaangażowały się także państwa trzecie (m.in. Zambia, Uganda, Rwanda). Wymordowano rzesze uchodźców rwandyjskich.
LIBERIA (UNMIL) - Pierwsza wojna domowa w Liberii trwała z przerwami od 1989 do 1997 roku i pochłonęła 150 tysięcy istnień ludzkich. Konflikt między siłami rządowymi a opozycją (Narodowy Patriotyczny Front Liberii) wybuchł ponownie 8 lipca 2003 roku. W wyniku zaangażowania międzynarodowego 18 sierpnia 2003 r. strony konfliktu podpisały porozumienie pokojowe w Accra.
RWANDA (UNAMIR)* - W 1994 roku w Rwandzie w walkach na tle etnicznym pomiędzy plemionami Tutsi i Hutu zginęło około 800 tysięcy ludzi. Zajścia rozpoczęły się 7 kwietnia 1994 roku, dzień po zestrzeleniu podchodzącego do lądowania w Kigali samolotu, na pokładzie którego znajdowali się prezydenci Rwandy i Burundi. Systematyczna masakra mężczyzn, kobiet i dzieci trwała około 100 dni i odbywała się na oczach społeczności międzynarodowej.
SAHARA ZACHODNIA (MINURSO) - Terytorium na północno-zachodnim wybrzeżu Afryki graniczące z Marokiem, Mauretanią i Algierią było do 1976 roku administrowane przez Hiszpanię. Po ustąpieniu Hiszpanów roszczenia do tego obszaru zgłosiło Maroko, Mauretania oraz Front POLISARIO, co rozpoczęło jeden z najdłuższych konfliktów w Afryce. Zawieszenie broni zostało oficjalnie podpisane w 1991 roku. O przyszłości terytorium ma zdecydować referendum.
SIERRA LEONE (UNAMSIL) - W marcu 1991 roku bojownicy Rewolucyjnego Frontu Jedności (RUF) rozpoczęli wojnę na wschodzie państwa przy granicy z Liberią wymierzoną przeciwko ówczesnemu rządowi. Trwający 7 lat konflikt zdewastował kraj i pozostawił po sobie 6 000 rzeszę żołnierzy-dzieci oraz bardzo liczną grupę wojennych kalek.
SUDAN / DARFUR (UNMIS) - Trwający przez przeszło 50 lat konflikt w Sudanie pochłonął co najmniej 2 miliony ofiar. Ponad 4,5 miliona osób zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów. Wojna domowa w Sudanie wybuchła już pod koniec 1955 roku. Powodem buntu murzyńskiej ludności z południa kraju (bunt w Torit) było niezadowolenie z powodu politycznej i gospodarczej dominacji muzułmańskich Arabów z północy. Na początku 2003 roku wybuchł konflikt w położonym na zachodzie kraju Darfurze.
WYBRZEŻE KOŚCI SŁONIOWEJ (UNOCI) - Konflikt na Wybrzeżu Kości Słoniowej rozpoczął się po śmierci prezydenta Houphouët-Boigny 7 grudnia 1993. W kraju miało miejsce kilka zamachów stanu i zamieszki spowodowane walką o władze.

* Misja ONZ zakończona"

źródło

...



Użytkownik D.B. Cooper edytował ten post 21.03.2011 - 15:33

  • 1



#207

kpiarz.
  • Postów: 2233
  • Tematów: 388
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czytając doniesienia o wojnie w Libii, czasem się dziwie o głupstwach, które piszą dziennikarze. Podam taki jeden
"kwiatek" z Tvn24 :

07:18 Brytyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że grupa samolotów Tornado powróciła z misji nad Libią nie zrzuciwszy bomb, ponieważ w rejonie celów ataku byli cywile. Samoloty wróciły do bazy RAF Marham w Norfolk w poniedziałek rano po wykonaniu lotu nad Afrykę Północną.

Rozumiem, że piloci należą do Klubu Samobójców i z podpietymi rakietami wylądowali na lotnisku. W czasie II
wojny światowej, bombowiec, który nie zrzucił bomb na cele wroga, pozbywał się wybuchowego ładunku w tere-
nach niezamieszkałych. Z rakietami podpietymi pod samolotem, lądowanie jest jeszcze bardziej ryzykowne.
  • 0



#208

Mehitabel.
  • Postów: 758
  • Tematów: 45
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Koalicja jest nieco zdziwiona obecnością u wybrzeży Libii chińskiej fregaty:

No need to panic over Chinese warship off coast of Libya

Jak znam zycie a wiele relacji prasowych juz widziałem to zwrot "nie ma powodów do paniki" jest zwykle uzywany własnie wtedy kiedy powody są a trzeba ruchem wyprzedzającym uspokoić gawiedź :P
  • 0

#209

Erik.
  • Postów: 927
  • Tematów: 106
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Co oznacza "Świt Odysei"?
Co ma wspólnego Homer z grami komputerowymi i interwencją wojsk w Libii? Jak się okazuje, bardzo wiele. - Operacja "Świt Odysei" to bardzo sprytna nazwa, mariaż kultury popularnej z tradycją - mówi w rozmowie z tvn24.pl historyczka literatury, prof. Jolanta Sztachelska.

http://www.tvn24.pl/...,wiadomosc.html

http://davidicke.pl/...znej-t6545.html

MUNDUS VULT DECIPI, ERGO DECIPIATUR. POZDRAWIAM ERIK
  • 1



#210 Gość_Horror

Gość_Horror.
  • Tematów: 0

Napisano

Po zniesieniu sankcji gospodarczych nałożonych na Libię przez ONZ (1992-2003), zapaliło się zielone światło nie tylko dla Libii. Okres od 2004 to zdecydowana poprawa kondycji Libijskiej gospodarki, a dokładniej eksportu, który bazuje na ropie naftowej, wyrobach petrochemicznych i gazie ziemnym.
Warto odnotować, że Włochy importują z Libii najwięcej, bo 37% całego eksportu Libii przy wymianie na progu 18,9%. To ich stawia na pozycji numer „1”. Zainteresowanie tego kraju sytuacją w Libii jest więc logiczne.
Przyjrzyjmy się teraz innym.
Libia eksportuje do Francji tylko 8,9%, a do USA 5,3% i co ciekawe, przy minimalnym imporcie (bd).
Ustalmy zatem fakty. W Libii wybuchła zbrojna rewolta mająca na celu obalenie dyktatury Kaddafiego. Wybuchła w chwili, gdy kraj ten poprawiał swoją kondycję gospodarczą i otwierał swój rynek na inwestycje. O sabotażu tu nie mówmy, bo nikt przy zdrowych zmysłach nie rozpętałby ducha rewolucji dwa kraje dalej i czekał na Libijskiego pewniaka. Zbieg okoliczności? O ile można to tak nazwać, to tak. Zresztą późna reakcja krajów koalicji i ich brak konkretnego stanowiska mogą być świadectwem braku długoterminowej strategii. Inną sprawą jest, że po zachowaniu poszczególnych krajów można dojść do pewnych wniosków. Zachowanie USA jest dla mnie oczywiste (o ile nie jest ogłupianiem). Zastanawiające jest za to wyrywanie się przed szereg Francji. Ale gdzie oni widzą szansę ugrania czegoś konkretnego? Przecież okupacja w grę nie wchodzi. Włosi i Niemcy nie pozwolą sobie (Niemcy mniej, ale może) na żadne „myki”. Są jeszcze eksporterzy do Libii. Chiny, Turcja, Niemcy (razem wzięci to ok 30%). Poza tym inne kraje arabskie bacznie sprawę obserwują.
Więc jak to będzie?
Otóż to. Najlepiej byłoby wiedzieć takie rzeczy. Ale chyba tego na dzień dzisiejszy nie wie nikt.
Stąd też rozbieżności w sprawie samego Kaddafiego. Raz go obalają, raz tylko niszczą arsenał militarny i chcą zostawić go przy władzy. To tylko upewnia mnie, że nikt nie ma pomysłu w chwili, gdy trzeba działać nagle, bez misternie przygotowywanego miesiącami planu. A w myśl zasady, że okazja czyni złodzieja, komuś może wydawać się, że coś przy okazji ugra. Np. Francji...


Żeby nie ugrała kolejnych dymów mniejszości na swoim terytorium. Albo gorzej.

więcej o gospodarce Libii tutaj
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 4

0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych