599 odpowiedzi w tym temacie

[tworzywo2]

Nie ma czegoś takiego jak wojna w obronie czegoś , można bronić czegoś. Dla minie to wielka mistyfikacja. Ta wojna to tak naprawdę wojna o ropę. Dlaczego tak sądzę, bo Kadafi rządzi już tyle lat i to nie jego pierwsze "niedemokratyczne" działanie a włos mu z głowy nie spadł. Teraz dla mnie ta cała rewolucja w Afryce tzn. Tunezja, Egipt, teraz Libia nabiera wyrazistości. Wszystko było przygotowaniem pod inwazję w celu korzyści , zagarnięcia nie małych złóż ropy. Dlaczego nie było interwencji w Tunezji, dlaczego nie było interwencji w Egipcie ? Teraz nagle tych "wielkich" zabolało że giną cywile. Przepraszam za własną opinie ale mam nadzieje że dostana prztyczka w nos.

ps.

Mam nadzieje że nie dołączymy do tej farsy w stylu USA typu (?wyzwalamy uciśnionych)

[Erik]

SYMBOLIKA ILLUMINATÓW
ja wiem, że prawie codziennie jest jakieś święto pogańskie, ale ŚWIĘTA BOGÓW WOJNY SĄ RZADZIEJ NIŻ CZĘŚCIEJ a pozatym pokrywa się data 23 marca z liczbą 666 i prawdopodobnie trafimy na 2 święta 19 marca - atak na Libie, i 23 - otwarta wojna z Libią. A to się baaardzo rzadko zdarza taka sekwencja - nie może być ona przypadkiem, bo w ogóle się nie zdarza taka zgodność. WIĘC KTOŚ TO ZAPLANOWAŁ

19 marca zaczęło się żydowskie święto „purim” – kolejny pretekst do wojny

W sobotę zaatakowali Libię ponieważ w sobotę był 19 marca co daje nam:
- święto ATENY - Greckiej boginii wojny, mądrości, "sprawiedliwości"

KADDAFI MUSI USTAPIĆ DO NIEDZIELI, JEŚLI TEGO NIE ZROBI TO:
zapewne zaatakują go 21 marca w poniedziałek, ponieważ:

- ten dzień jest świętem ARESA - Grecki bóg wojny
- albo 23 marca - MARSA rzymskiego BOGA WOJNY

23 możemy zapisać 2/3 = 0.666
albo 666 i 23 = 6 + 6 + 6 + 2 + 3 = 23

Czy teraz ktoś ośmieli się nazwać nas "teoretykami teorii spiskowych dziejów"?

http://okulta.pl/art...a-poganskie.php

czy to aż tak ciężko niektórym ruszyć głową i obudzić się z dysonansu kognitywnego? spowodwanego mediami
może co niektórzy by przestali odrzucać niewygodne idee i przestali się zamykać w swojej puszcze umysłowej?

nie możecie usprawiedliwiać swojego lenistwa odrzucaniem PRAWDY, bo każdy "prostolinijny" człowieczek potrafi zaprzeczyć, ale czy masz jakąkolwiek wiedze? na ten temat? zeby sie wypowiadać?

aż tak się boicie, że zburzymy waszą "bezpieczną" psychikę, i padnie jak domek z kart? Ludzie troche myślenia krytycznego, i ruszyć prawą półkulę a nie lewa

PRZYKŁADY:

Data Rozpoczecia I wojny swiatowej: 28.07.1914 = 2 + 8 + 0 + 7 + 1 + 9 + 1 + 4 = 32 odwrocone 23
Data zakończenia I wojny swiatowej: 11.11.1918 = 1+ 1 + 1 + 1 + 1 + 9 + 1 + 8 = 23
Data rozpoczęcia II wojny swiatowej: 01.09.1939 = 0 + 1 + 0 + 9 + 1+ 9 + 3 + 9= 32 odwrócone 23
Data zakończenia II wojny swiatowej ( w europie) 08.05.1945 = 0 + 8 + 0 + 5 + 1 + 9 + 4 + 5 = 32 odwrócone 23

czemu "odwrócone 23" ? , ponieważ odwrócony krzyż, jest symbolem satanistów i św. Piotra - pierwszego papieża ukrzyżowali do góry nogami
http://davidicke.pl/....php?f=6&t=6558
MUNDUS VULT DECIPI, ERGO DECIPIATUR. POZDRAWIAM ERIK

[Erik]

Kto skorzysta na konflikcie w Libii? Internauci tropią spiski.
Wojna w Libii 2011. Teorie spiskowe. Po co jest ta wojna? Czy w imię demokracji i wolności ktoś nie próbuje załatwić swoich interesów? Czy Amerykanie uderzyli na Libię tylko dlatego, że kraj ten dysponuje bogatymi złożami ropy naftowej? - pytają internauci na forach dyskusyjnych. Jednocześnie tropią dalsze spiski związane z libijską wojną.

http://www.wspolczes...SWIAT/486174690

MUNDUS VULT DECIPI, ERGO DECIPIATUR. POZDRAWIAM ERIK

[Aquila]

Moje zdanie na temat bawienia się cyframi chyba jest znane, mam natomiast parę spostrzeżeń:

Data Rozpoczecia I wojny swiatowej: 28.07.1914 = 2 + 8 + 0 + 7 + 1 + 9 + 1 + 4 = 32 odwrocone 23
Data zakończenia I wojny swiatowej: 11.11.1918 = 1+ 1 + 1 + 1 + 1 + 9 + 1 + 8 = 23
Data rozpoczęcia II wojny swiatowej: 01.09.1939 = 0 + 1 + 0 + 9 + 1+ 9 + 3 + 9= 32 odwrócone 23
Data zakończenia II wojny swiatowej ( w europie) 08.05.1945 = 0 + 8 + 0 + 5 + 1 + 9 + 4 + 5 = 32 odwrócone 23

Co do rozpoczęcia I wojny światowej - tak właściwie to cięzko mówić o tym, że wojna światowa jako taka wybuchła właśnie wtedy. 28 lipca jedynie Austro-Węgry wypowiedziały wojnę Serbii. I to wszystko. Co stało się potem, to już zupełnie inna sprawa. 1 sierpnia Niemcy wypowiedzieli wojnę Rosji a 3 sierpnia - Francji. 4 sierpnia wojnę Niemcom wypowiedziała Wielka Brytania. Natomiast 6 sierpnia - Autro-Węgry - Rosji.

Wszystko to było raczej "efektem domina" niż jakąkolwiek wielką, zaplanowaną z góry wojną światową. Gdyby inne mocarstwa postanowiły pozostać neutralne wobec konfliktu Austo-Węgier z Serbią, wtedy żadnej wojny światowej by nie było.

Teraz II wojna - tutaj mamy to samo. Nikt nie planował "wojny światowej" na ten dzień - to było jedynie rozpoczęcie wojny Niemiecko-Polskiej (i tak zresztą przesuniętej, pierwotnie wojna ta miała rozpocząć się nieco wcześniej). To, że Wielka Brytania i Francja dołączyły do niej później, to już inna sprawa. Poza tym trzeba pamiętać też, że 1 IX 1939 roku to II wojna o jakiej my się uczymy. Dla Amerykanów II wojna to rok 1941, a dla Japończyków i Chińczyków wojna ta zaczęła się kilka lat wcześniej.

Tak samo zakończenie - jako koniec II wojny światowej powinno się uważać raczej kapitulację Japonii (2 IX 1945) - ta podana wyżej data to jedynie (jak zostało zauważone) koniec wojny w Europie (co brzmi troszkę jak selekcja dat aby pasowały).

Czy teraz ktoś ośmieli się nazwać nas "teoretykami teorii spiskowych dziejów"?

Uważam, że wyciąganie jakichkolwiek wniosków z numerologii a także przypisywanie ludziom rozpętującym wojny jakichś zbieżności z datami świąt pogańskich albo liczbą 23 jest raczej mało poważne.

[tworzywo2]

Panie Aquila

Osobiście jestem Pańskim fanem od dość długiego czasu i każdy post w Pańskim wykonaniu jest dla mnie ważny , ale czy mógł by Pan się wypowiedzieć co Pan o tej wojnie "obronnej" tak naprawdę sądzi bo ja osobiście wierze że to to jest tylko GRA ( tzn. schemat się powtarza) patzr IRAK, AFGANISTAN, WIETNAM, KOREA

Edytował Pit:
Nie cytuj całego posta znajdującego się tuż ponad Twoim

Użytkownik Pit edytował ten post 21.03.2011 - 21:33

[Erik]

Kolego tworzywo2, Nie wiem jak rozumieć cytat Aquila, którego zdanie na temat bawienia się cyframi chyba jest znane wszystkim na całym świecie.
Tak więc cytując jego to oznaka, że z nim się zgadzasz czy wprost przeciwnie?



O teraz się wyjaśniło, dzięki.


MUNDUS VULT DECIPI, ERGO DECIPIATUR. POZDRAWIAM ERIK

Użytkownik Erik edytował ten post 21.03.2011 - 20:49

[Aquila]

Bez przesady, nie ma potrzeby stosowania "pan"

O jakiej "wojnie obronnej" mowa? Bo nazywanie tego "wojną obronną" to wg mnie lekka przesada. Uważam, że interwencja NATO w Libii jest jak najbardziej potrzebna, ideałem byłoby wkroczenie wojsk lądowych jak najszybciej i obalenie Kadafiego. To dobry czas, aby posprzątać ten region i w końcu zakończyć reżim dyktatora. Tym bardziej, że to nie USA ani NATO postanowiły to zrobić, a naród libijski. Bez pomocy NATO rebelia mogła zostać stłumiona, a tego osobiście bym nie chciał, bo póki co gorąco kibicuję rebeliantom.

O jaką grę zaś chodzi i o jaki schemat? Nie widzę żadnego schematu łączącego tych pięć konfliktów.

Nie wiem jak rozumieć cytat Aquila, którego zdanie na temat bawienia się cyframi chyba jest znane wszystkim na całym świecie.

Kto śledził moje posty na tym forum, powinien to wiedzieć. Ale nawet jeśli nie robił tego, to mimo wszystko odpowiedziałem na ten temat, na końcu:

"Uważam, że wyciąganie jakichkolwiek wniosków z numerologii a także przypisywanie ludziom rozpętującym wojny jakichś zbieżności z datami świąt pogańskich albo liczbą 23 jest raczej mało poważne."

[Erik]

Może to jest nawet i miłe, że mamy w naszym gronie tak naiwnych panów jak pan Aquila.
Zaślepienie może również wynikać z dobroci serca.

MUNDUS VULT DECIPI, ERGO DECIPIATUR. POZDRAWIAM ERIK

[Aquila]

Może to jest nawet i miłe, że mamy w naszym gronie tak naiwnych panów jak pan Aquila.
Zaślepienie może również wynikać z dobroci serca.

Rozumiem, że powinniśmy wszyscy patrzeć na ten konflikt pod kątem numerologii? Dodawania cyferek i doszukiwania się związków z pogańskimi świętami? Dopiero wtedy nie będziemy "zaślepieni" ani naiwni?

Ja widzę tę sprawę jasno - ludzie w Libii są zmęczeni znienawidzonym reżimem dyktatora i skorzystali ze zrywu jaki miał miejsce w innych krajach regionu. To dało im nadzieję na obalenie Kaddafiego. Na początku szło im nieźle, ale z czasem Kaddafi zatrzymał ich ofensywę. A że nie bawi się z rebeliantami tylko ich atakuje na wszelkie sposoby, to należało w końcu wspomóc rebeliantów. Czy są w tym jakieś ukryte korzyści? Pewnie są (choć Europa i tak handlowała z Kaddafim, więc nie było problemów z libijską ropą). Ale dopatrywanie się w tej interwencji jakichś mistycznych i spiskowych działań (jak z tymi cyframi i świętami...), to wg mnie gigantyczna przesada.

Poza tym nie wiem, czy adept powinien nazywać innych użytkowników "zaślepionymi naiwniakami". Gdyby napisał tak zwykły użytkownik, to nie zwróciłbym na to zbyt wielkiej uwagi, ale że pisze to "adept", kandydujący wszakże na stanowisko moderatora...

[tworzywo2]

Kolego tworzywo2, Nie wiem jak rozumieć cytat Aquila, którego zdanie na temat bawienia się cyframi chyba jest znane wszystkim na całym świecie.
Tak więc cytując jego to oznaka, że z nim się zgadzasz czy wprost przeciwnie?



O teraz się wyjaśniło, dzięki.


MUNDUS VULT DECIPI, ERGO DECIPIATUR. POZDRAWIAM ERIK

Nie chodzi o ty czy się z Nim (Aquila) zgadzam czy nie. Chodzi mi o to że jest w opozycji co do większości "TEORII SPISKOWYCH" a, że robi to w sposób na mój gust mądry to chyba normalne że, mam do niego szacunek i pytam się co o tym sądzi.

ps.

to nie znaczy że przyznaje mu rację i przepraszam że nie w temacie

[ViRuS]

TAK MEDIA CHCA ZEBY LUDZIE MYSLELI.. jak widac w wiekszosci sie udaje
A caly ten zryw w polnocnej afryce to jedna wielka sciema!

[Aquila]

ViRuS - a co masz na poparcie swojej teorii, że ten cały zryw to ściema? Myślę, że nie tylko mnie zaciekawiłeś tym stwierdzeniem. I dlaczego media miałyby "chcieć" lansować jakąś wizję, zamiast ścigać się w prezentowaniu informacji z tego kraju? Czy korespondentowi X z kraju Y zależy w jakiś sposób na tym, aby wyrobić Tobie czy mi pogląd na tę wojnę, czy bardziej zależy mu na zdobyciu ciekawych newsów i pokazaniu ich jak najszybciej w swojej stacji?

A co mają polskie media do tego? Czy otrzymują dyrektywy ze sztabu NATO albo Pentagonu co i jak mają mówić? Bo mam nadzieję, że o wielkim i międzynarodowym spisku wszystkich agencji informacyjnych to chyba nie mówimy...

[Erik]

Taki scenariusz zdarzeń jakkolwiek teoretycznie jest możliwy, jednak biorąc wszystko właśnie na zdrowy rozsądek nie ma w tym logiki.
Poza tym jest to scenariusz jaki lansują nam masmedia, a ja jestem wychowany na, jak widać było z historii słusznej maksymie, że „telewizja Kłamie”.

Poza tym nie wiem, czy adept powinien nazywać innych użytkowników "zaślepionymi naiwniakami". Gdyby napisał tak zwykły użytkownik, to nie zwróciłbym na to zbyt wielkiej uwagi, ale że pisze to "adept", kandydujący wszakże na stanowisko moderatora...

Każdy ma prawo bronić swego zdania, a "zaślepionym naiwniakiem" sam siebie nazwałeś.

MUNDUS VULT DECIPI, ERGO DECIPIATUR. POZDRAWIAM ERIK

[Aquila]

Taki scenariusz zdarzeń jakkolwiek teoretycznie jest możliwy, jednak biorąc wszystko właśnie na zdrowy rozsądek nie ma w tym logiki.

Nie ma w tym logiki, ponieważ...? Gdzie jej tutaj brakuje? Czy niemożliwe jest, aby obywatele postanowili nagle obalić dyktatora który w XXI wieku odmawia ludziom prawa do demokratycznych wyborów? Czy nielogiczne jest, że powstanie wybuchło po tym, jak u dwóch sąsiadów Libii takie powstanie przyniosło zamierzony skutek? Czy brakiem logiki jest to, że kraje NATO uznały, że dyktator musi odejść i że odrobinę niemoralne byłoby przyglądanie się temu co robi Kaddafi - z założonymi rękami?

Ja nie widzę tutaj żadnych nielogicznych elementów.

Poza tym jest to scenariusz jaki lansują nam masmedia, a ja jestem wychowany na, jak widać było z historii słusznej maksymie, że „telewizja Kłamie”.

Czy gdy w dzienniku telewizyjnym powiedzą, że "w Japonii miało miejsce trzęsienie ziemi", to jest to z pewnością z góry kłamstwo? Na pewno nie jest tak, że "telewizja to same kłamstwa". Muszą być więc jakieś kryteria według których dobierasz sobie to, co uznajesz za kłamstwo. Zazwyczaj jest zaś tak (a moje spostrzeżenia bazują na obserwacji forum), że to nie "media kłamią", ale zazwyczaj po prostu "mówią nie to, co bym chciał usłyszeć". A skoro tak, no to muszą przecież kłamać. Bo gdyby tylko media te zaczęły mówić to, co Ci sie podoba, to prawdopodobnie od razu byś uznawał je za prawdę godną polecenia (jak rozmaite filmiki z youtube).

Co do relacji z Libii - nie mam do nich żadnych zastrzeżeń. Póki co skupiają się raczej na obiektywnych faktach - typu "tu samoloty zrobiły to i tamto, a tutaj Kaddafi zaatakował tym i tym".

Każdy ma prawo bronić swego zdania, a "zaślepionym naiwniakiem" sam siebie nazwałeś.

Prawo ma, ważne są jednak metody. I proszę nie zwalać na mnie "nazywanie siebie", wszystko przecież widać.

[ViRuS]

Przeczytaj 15 stron tego tematu (albo chociaż parę) - gwarantuje cie że ta interwencja przestanie być tak "bajecznie prosta" jak Ci się zdaje.