jak będziemy mieli silną , nowoczesną dobrze uzbrojoną armie to owszem wtedy nawet wyślą pare dywizji do pomocy gdy będą widzieć że mamy szanse się obronić
Ale takiej ''nowoczesnej,Super ,hiper ekstra wypas armii to u nas nigdy nie będzie
będzie jak u władzy będą patrioci a nie dorobkowicze trzymający się za wszelką cene stołka bez żadnej wizji dla kraju dbający tylko o własny tyłek
Ludziom popierającym Kadafiego polecam na WP relacje osoby która żyła w Libii i opisuje wydarzenia z perspektywy przeciętnego mieszkańca http://www.tokfm.pl/...ynali_kogo.html
Ropa jest istotna w każdym konflikcie ale to nie jest równoznaczne że ropa jest jedynym powodem dokoła którego kręci się cały każdy konflikt i zawsze ten co chce ropy musi być tym złym działającym w złej mierze.
Na przykładzie Iraku można zobaczyć jak bardzo jest to skomplikowane. Saddam i jego rodzina to byli bandyci, rząd Iraku składał się z morderców. Czy to źle że zostali wyeliminowani ? Według mnie nie, to duży plus tej operacji. Ale czy USA odbudowali Irak ? Nie,. Czy zapewnili ludności bezpieczeństwo ? Również nie.
po Isze tylko ślepy nie widzi tego że właśnie prawie wszystkie interwencje USA kręcą się wokół ropy :
najpierw wyzwolenie kuwejtu, potem drugi raz Irak, teraz Libia, groźby wobec Iranu
po IIgie to prawie w całej Afryce są tacy dyktatorzy pokroju Kadaffiego - rozumiem że USA w obronie "cywilów" zaatakuje i zajmie za chwile całą Afryke bo "nie chodzi o rope"
po IIIcie sam podałeś dobry przykład - po "wprowadzeniu demokracji i zabiciu tyrana" wielu ludzi w Iraku z nostalgią wspomina stare spokojne czasy, podobnie będzie w Libii gdzie zwykli ludzie nie fikający władzy mogli w miare spokojnie żyć a teraz będą mieli piekło wojny i niepewność każdego dnia co się stanie
po IVte nie myl krytyki postępowania USA z popieraniem Kadafiego
to że nie lubie Putina to nie znaczy że będe popierał aby USA zajeło Rosje...
Użytkownik rolpiek edytował ten post 23.03.2011 - 10:00