Cóż. Padły pierwsze strzały. Wojna się rozpoczęła. Miejmy nadzieję, że zginie jak najmniej ludzi, i że Kadafi nie zacznie strzelać rakietami w Europę. Oby te działania wojenne szybko przyniosły oczekiwany skutek i szybko się zakończyły. Ciekawe, jak będzie się rozwijała sytuacja... Nie wiem dlaczego Francuzi, a nie Amerykanie, wzięli na siebie rozpoczęcie działań militarnych. No, ale w tej chwili chyba nie ma to większego znaczenia.
Dokładnie. Być może dlatego, że trzeba było działać błyskawicznie, a USA nie miały swoich sił w rejonie konfliktu. Być może akcja ma mieć ograniczony charakter stąd nie jest planowane użycie lotnictwa strategicznego czy rakiet samosterujących odpalanych z morza, którymi dysponują tylko Amerykanie choć to się jeszcze okaże. Mogły mieć też znaczenie względy polityczne. Po inwazji na Irak USA ma fatalną reputację w świecie arabskim.
Użytkownik balas edytował ten post 19.03.2011 - 18:42