58 replies to this topic

[Kitsune]

Na początek się przywitam. Cześć ; ). Pewnie widzicie, że konto założyłam parę minut temu, jednak czytam tematy na tym forum już dłuższy czas, jednak nie widziałam potrzeby zakładania konta. Jednak przejdę do rzeczy.

Zrobiłam dwa cyrografy i chciałabym je cofnąć, bądź odwołać ( zależy, jak się mówi), ponieważ boję się, że może mi się coś stać i z jeszcze pewnych powodów, jednak nie wiem w jaki sposób. może opiszę, jak je zrobiłam.

Cyrograf nr.1:

Napisałam do pewnej osoby list, pod nim to, co jej obiecuję, na koniec podpisałam się długopisem. Przekułam igłą palec wskazujący prawej ręki, kroplę krwi umieściłam pod napisem, po czym " pokolorowałam" cały napis ( z krwi zrobiłam coś na kształt tła). Później jeszcze podpisałam się krwią z boku ( imię i nazwisko). Ten cyrograf leży do tej pory w moim pamiętniku.

Cyrograf nr.2:

Napisałam samą przysięgę. Nie pamiętam, czy się podpisywałam długopisem. Ale raczej tak. I na pewno podpisywałam się krwią ( imię i nazwisko). Kartkę podarłam i spaliłam.

Oba zrobiłam z 1-2 tyg. temu. Do tego prawdopodobnie brudną igłą ( ze strzykawki, przez którą nabijało się tusz od drukarki)- strasznie się śpieszyłam, więc tylko ją wytarłam i nie wiem, czy to wystarczyło.
Odkąd je zrobiłam, towarzyszą mi dziwne emocje. Gdy próbuję zrobić coś, przez co złamałabym którąś z przysiąg, mój organizm... no cóż, coś się z nim dzieje. I nie jest to przyjemne. Na początku było, jednak szybko mi ta przyjemność przeszła. Otóż trochę mi słabo, krew mi chyba nie dociera do rąk, ponieważ ręce mi sinieją...

Więc chciałabym obie przysięgi cofnąć. Całkowicie. Boję się, że coś mi się stanie, czy coś w tym stylu. Nauczyłam się, żeby nie bawić się w coś takiego nigdy więcej. Coś najwyżej obiecam sobie w myślach i tyle.
Ktoś wie, jak można cofnąć/odwołać cyrograf? Bądź, jak kto woli, cyrografy. Proszę o szybką odpowiedź w tym temacie, bo z dnia na dzień coraz dziwniej się czuję ;/.

Ps. Nie podałam treści przysiąg, ponieważ to moja osobista sprawa. Jednak, jeśli ktoś będzie potrafił mi pomóc i uzna że są one potrzebne, napiszę na priv .
Ps2. Oba cyrografy powstały w tym samym dniu. Krew była z jednego palca, jednak z dwóch innych dziurek, ponieważ nakłułam dwie. Jednak możliwe, że krew mi się wymieszała.
Ps3. Na paru kartkach została mi ta krew. Mam coś z nimi zrobić?

Proszę o szybką odpowiedź


Pozdrawiam .

Użytkownik ChopAndChange edytował ten post 20.03.2011 - 00:20

[Yoszko]

Na początku polecam kontakt z psychologiem.

Potem mniej kontaktu z internetem - najlepiej jeśli rodzice w ogóle odłącza Tobie łącze....

A następnie polecam skończyć więcej niż 11 lat i jak będziesz miała więcej niż 18 lat i więcej oleju w głowie to wróć z powrotem na forum.

Pozdrawiam

Użytkownik Yoszko edytował ten post 20.03.2011 - 00:57

[mylo]

To już nie te czasy gdy były tu tabuny ezoteryków.

Jednak miałem kiedyś kontakt z dziewczyną która podpisała cyrografów kilka. Dwa albo trzy. Do tego mocno się narkotyzowała wszystkim czym można, piła na umór. Zafascynowana postacią Hitlera. Najgorsze że się podkochiwała, więc trzeba było spierdzielać.

Jednak muszę przyznać że rozmowy z nią były bardzo niepokojące. Te jej opowieści o tajemniczej postaci która pojawia się w różnych momentach stojąc gdzieś obok. Swego czasu nie wychodziła kilka tygodni z domu, jak to mówiła, za karę że przeciwstawiła się tym "mocom" zakazały one jej wychodzić, nie widziała samochodów, gdy wyszła prawie wpadła pod jeden. Cała jej rodzina wyprowadziła się z domu przez różne dziwne zjawiska.

Nie wiedziałem nigdy co na prawdę o tym sądzić. Prewencyjnie zerwałem kontakt gdy zaczęła ze mną zbyt chętnie rozmawiać.

[BrainCollector]

Po pierwsze to idź do lekarza bo mogłaś zarazić się czymś kiedy wbijałaś sobie igłe. Mogło też być tak, że zaschnięty atrament dostał się pod skórę i po pewnym czasie mógł dostać się do krwi. Może to i mała ilość ale czasami tyle wystarczy.
A po drugie to dziewczyno opamiętaj się i skończ oglądać horrory i inne głupoty. Internet też bym ograniczył do normalnych stron...

[Data]

Nie wyśmiewajcie jej to, że dla was może wydawać się to śmieszne wcale nie znaczy, że dla niej też jest.

A co do Ciebie ChopAndChange weź głęboki oddech i posłuchaj (a raczej przeczytaj)

Zrobiłam dwa cyrografy i chciałabym je cofnąć, bądź odwołać ( zależy, jak się mówi), ponieważ boję się, że może mi się coś stać i z jeszcze pewnych powodów, jednak nie wiem w jaki sposób. może opiszę, jak je zrobiłam.

Oba zrobiłam z 1-2 tyg. temu. Do tego prawdopodobnie brudną igłą ( ze strzykawki, przez którą nabijało się tusz od drukarki)- strasznie się śpieszyłam, więc tylko ją wytarłam i nie wiem, czy to wystarczyło.
Odkąd je zrobiłam, towarzyszą mi dziwne emocje. Gdy próbuję zrobić coś, przez co złamałabym którąś z przysiąg, mój organizm... no cóż, coś się z nim dzieje. I nie jest to przyjemne. Na początku było, jednak szybko mi ta przyjemność przeszła. Otóż trochę mi słabo, krew mi chyba nie dociera do rąk, ponieważ ręce mi sinieją...

Więc chciałabym obie przysięgi cofnąć. Całkowicie. Boję się, że coś mi się stanie, czy coś w tym stylu. Nauczyłam się, żeby nie bawić się w coś takiego nigdy więcej. Coś najwyżej obiecam sobie w myślach i tyle.
Ktoś wie, jak można cofnąć/odwołać cyrograf? Bądź, jak kto woli, cyrografy. Proszę o szybką odpowiedź w tym temacie, bo z dnia na dzień coraz dziwniej się czuję ;/.

To działa na tej zasadzie że Ty w to silnie wierzysz, wpływasz w ten sposób na swoją podświadomość i dopasowujesz do tego różne rzeczy np. Stało się coś z rzeczy które tam zapisałaś i myślisz "To działa!" przez co potem podświadomie wywołujesz takie zdarzenia i dopasowujesz do tego. Silnie w coś wierząc możemy zdziałać dużo rzeczy na prawdę. Jakbyś napisała to normalnie długopisem oraz nie podpisywała krwią i silnie wierzyła w to, że to działa to też by pewnie działało. Wszystko leży w Tobie i Twojej wierze w to. Słyszałaś o efekcie placebo?Link.
Jakbyś podała o co dokładnie chodzi z tym co tam napisałaś to bym Ci to wytłumaczył na Twoich przykładach i nie wiem czy dobrze Ci tłumacze co do sytuacji w której jesteś.
A co do siniejących rąk to możesz po prostu panikować albo faktycznie jest nie tak coś z Twoim zdrowiem i powinnaś iść do lekarza ale nie ma to związku z tym cyrografem na pewno

[Pit]

Oba zrobiłam z 1-2 tyg. temu. Do tego prawdopodobnie brudną igłą ( ze strzykawki, przez którą nabijało się tusz od drukarki)- strasznie się śpieszyłam, więc tylko ją wytarłam i nie wiem, czy to wystarczyło.

Radzę skonsultować się z lekarzem, pomijając atrament na takiej igle mieszka sporo nieciekawych bakterii...

Gdy próbuję zrobić coś, przez co złamałabym którąś z przysiąg, mój organizm... no cóż, coś się z nim dzieje.

To jest siła autosugestii, dzieje się tak, gdyż wierzysz w działanie tych cyrografów. Jednak nie mają one żadnej mocy sprawczej, to nadal tylko kawałki papieru. Przestań o tym myśleć i się zamartwiać a wszystko wróci do normy. Na kartkach, gdzie została krew, po prostu je wyrzuć, gdyż krew może być świetną pożywką dla bakterii chorobotwórczych.

[Atomowy_Yeti_Niszczyciel]

To jest chyba prowokacja, naprawdę ciężko mi uwierzyć w tak wielką ludzką głupotę
Po co niby te cyrografy?

Ps3. Na paru kartkach została mi ta krew. Mam coś z nimi zrobić?

Wyrzuć?

[Anaheim]

"utopić" w wodzie z rozancem, (zmyc krew?) dla symboliki zerwania kontaktu, jednoczesnie odmawiajac "ojcze nasz" Psychice zrobi sie lepiej

supernatural..

Użytkownik Anaheim edytował ten post 20.03.2011 - 11:11

[Kitsune]

[b]Yoszko[b] , skończyłam 11 lat. Ciekawi mnie, ile ty masz. Przecież jak jesteś taki dorosły, to dlaczego odpisujesz w temacie ( w Twoim mniemaniu), który założyła jedenastolatka? Przecież z Twojej strony powinno to być tracenie czasu . Więc, zanim coś napiszesz, to przemyśl to .

[b]mylo[b] , nigdy się nie narkotyzowałam ani nie piłam. Hitlera nienawidzę. No, za to co zrobił Polsce... Ale to już inny temat . Może w moim domu są dziwne zjawiska, ale ja się nimi nie przejmuję. Moja mama również ( jest coś takiego, że np. krzesło się kiwa, albo słychać tłuczenie talerzy. I raz światło się samo zapaliło, a na moim komputerze raz pojawił się filmik. Nie z tego, ni z owego. O ile się nie mylę, to odliczanie pokazuje, ile trwał film, prawda? Jednak tam to naliczało od 10 sekund w dół ). Jednak nie będę Wam tym zawracać głowy . Bo i tak się wszyscy śmieją ; ].

[b]Unforgiven[b] , napisałam, że PO CO były te cyrografy, to już moja prywatna sprawa. Ciekawość to pierwszy stopień do piekła, prawda ?

[b]Data[b] , tak słyszałam o Placebo, nawet dużo . Jednak nawet do głowy mi nie przyszło, że ten rodzaj Autosugestii działa też przy tym. Zanim zrobiłam oba, no wiecie, to myślałam, czy to też będzie tak działało. A na mnie nigdy Placebo " nie sprawdzano", że tak powiem. Nie wiedziałam, jak to jest. Nie spodziewałam się, że to będzie aż tak silnie na mnie działało .

A Wam, całej reszcie (Dacie też ), która nie pisała tylko ironicznych postów, aby nabić sobie rangę, bardzo dziękuję za pomoc . Spróbuję się przełamać, " przebić" przez tą barierę . Pewnie mi się uda .

Pozdrawiam .

[eozyna]

towarzyszą mi dziwne emocje. Gdy próbuję zrobić coś, przez co złamałabym którąś z przysiąg, mój organizm... no cóż, coś się z nim dzieje. I nie jest to przyjemne. Na początku było, jednak szybko mi ta przyjemność przeszła. Otóż trochę mi słabo, krew mi chyba nie dociera do rąk, ponieważ ręce mi sinieją...

Proponuję wizytę u psychologa - nie przez wzgląd na samo sporządzenie cyrografów, a korelację pomiędzy sinieniem rąk, niepokojem emocjonalnym i uczuciem słabości, która występuje w nerwicy potocznie zwanej naczyniową. Nasilenie (ujawnienie się nawet) jej objawów może wynikać ze stanu, w jaki wprowadziłaś się drogą autosugestii.

[mylo]

Też mnie zastanawia ta antyparanormalność która zapanowała na forum. Osobiście nigdy nie odrzucałem tej sfery życia.

[Obcy___]

Ja tam może i się nie znam ale osobiście uważam że gdyby takie "cyrografy" na serio działały to większość przynajmniej moich znajomych (w tym także ja) podpisała by takie coś dla korzyści czysto materialnych
A co do palca to faktycznie skierowałbym się do lekarza bo może jakieś zakażenie się wdać.
Pozdrawiam.