Wreszcie głos rozsądku i odwaga mówienia FAKTÓW!
Niewygodna Carla del Ponte…”
Zeznania świadków i poszkodowanych w Gucie Wschodniej pod Damaszkiem wskazują, że gaz paralityczno-drgawkowy został użyty przez bojówkarzy opozycyjnych – oświadczyła w wywiadzie dla szwajcarskiej telewizji członkini komisji śledczej ds. ewentualnych naruszeń praw człowieka w Syrii, Carla Del Ponte.Tymczasem sekretarz generalny ONZ Ban Ki-moon oznajmił dziś, że eksperci ONZ ds. broni chemicznej, pracujący w Syrii, potrzebują „4 dni więcej” na podjęcie decyzji i sporządzenie raportu…
Warto przypomnieć że Carla del Ponte już kilka miesięcy temu twierdziła, że syryjscy rebelianci są w posiadaniu broni chemicznej pochodzącej z przejętych magazynów w okolicach Aleppo… (dotyczy wydarzeń z marca 2013 roku,co opisałem we wcześniejszych postach - przyp. własny)
Podobnie było na Bałkanach, gdzie Carla del Ponte przeszkadza prawie wszystkim. Pani Prokurator jest znana z dociekliwości i wyjątkowo staranna. To ona ścigała Slobodana Milosevicia. Nie pozwalała przed długie lata zapomnieć światu o zbrodniach popełnionych na Bałkanach. Czy tak będzie i z Syrią?”
Dla przypomnienia:(wywiad z maja 2013 roku przeprowadzony dla BBC)- co chwilę temu wrzuciłem jeszcze z nie scalonymi napisami- ta jak obiecałem
http://www.youtube.com/watch?v=pIZeK7sQnLs&feature=youtu.be
Z wiki:
Carla Del Ponte (ur. 9 lutego 1947 w Lugano) – szwajcarska prawnik, główny prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego dla Rwandy od sierpnia 1999 do 2003, główny prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego dla byłej Jugosławii od 1999 do grudnia 2007.
Czemu Świat milczy przed faktem, że już w maju 2013 upubliczniono informacje, iż to Rebelianci, a nie rząd Assada jest w posiadaniu broni chemicznej i przynajmniej raz jej użył w marcu 2013 roku. (jak już opisałem to wcześniej jest to ten sam rejon co 21.08.2013) Po 3 miesiącach nikt już o tym nie wspomina, obarczając wszystko na barki Prezydenta Assada..opierając się w pierwszej kolejności na doniesieniach... rebeliantów...
http://www.youtube.com/watch?v=9hn46XOuvX4&feature=youtu.be
Widzę na szczęście światełko w tunelu. Coraz więcej osób dostrzega nielogiczność i manipulację informacją, której celem jest obalenie kolejnego, tuż po Libii suwerennego kraju tworząc operacje fałszywej flagi - co stwierdzili to zarówno Prezydent Syrii Assad jak i Prezydent Putin.
Mało tego, konspiracyjna, bądź oszukańcza propaganda powoli traci grunt pod nogami. Dwa najaktywniejsze kraje do ataku tj. Amerykanie i Wielka Brytania opierają swoje krwawe dążenia na podstawie poszlak i domysłach. I tak:
Stany opierają się przedewszystkim na przechwyconej rozmowie wywiadu- z której jednoznacznie przecież nic nie wynika
Służby wywiadowcze USA podsłuchały przedstawiciela syryjskiego ministerstwa obrony, który w rozmowie telefonicznej z dowódcą oddziału broni chemicznej nie krył paniki po zeszłotygodniowym ataku chemicznym w Syrii – poinformował magazyn „Foreign Policy”. Jak podkreślono w artykule, fakt, że amerykańskie służby przechwyciły rozmowy „są główną przyczyną, dla której przedstawiciele strony amerykańskiej są przekonani, że ataki były dziełem reżimu Baszara al-Asada”
(
źródło)
Natomiast Anglicy, choć rwą się do ataku, wysyłając jako jedni z pierwszych swoją flotę, wierzą słowom - no własnie, sam już nie wiem- czy wytycznym Amerykanom, czy informacjom podejrzanym .. no nie wiem, z telewizji? Nawet wysocy oficjele jak były doradca wojskowy premiera Gordona Browna kontradmirał Lord West, czy były dowódca sił brytyjskich w Afganistanie gen. Richard Kemp są zgodni, aby pierwszym krokiem powinno być ustalenie z należytą starannością, kto tak naprawdę użył tej broni chemicznej! No ludzie! To tak jakby: lecim na wroga, ale niech ktoś w końcu sprawdzi czy to na pewno wróg zanim dopłyniemy...
Były doradca wojskowy premiera Gordona Browna kontradmirał Lord West także sądzi, że pierwszym krokiem musi być ustalenie ponad wszelką wątpliwość, że to Baszar al-Asad użył broni chemicznej, a nie jego przeciwnicy dla wywołania interwencji Zachodu. Następnym krokiem powinno być skłonienie Rosji do podpisania się pod rezolucją ONZ potępiającą sprawcę jej użycia.
Zdaniem byłego dowódcy sił brytyjskich w Afganistanie gen. Richarda Kempa w przypadku stwierdzenia, że to reżim Asada dokonał ataku chemicznego, ograniczony w skali, selektywny atak "jest nie tylko usprawiedliwiony, ale konieczny", musi być jednak poprzedzony najlepszą dostępną analizą chemiczną i wywiadowczą stwierdzającą, kto użył broni chemicznej.
(
źródło)
Saudyjczycy są jeszcze lepsi- najlepiej chcieli przekupić najważniejszego sojusznika Syrii, Rosję do swoich własnych planów, czego efektem były rozmowy na ten temat z Prezydentem Putinem.
Arabia Saudyjska w tajemnicy zaoferowała Rosji porozumienie przewidujące kontrolę nad globalnym rynkiem ropy i zabezpieczenie rosyjskich kontraktów gazowych, jeśli Kreml odwróci się od reżimu prezydenta Syrii Baszara el-Asada - twierdzi "The Telegraph".
"The Telegraph" pisze, że Putina "nie poruszyła" saudyjska oferta. - Nasze stanowisko wobec Asada nigdy się nie zmieni. Wierzymy, że ten syryjski reżim jest najlepszym rzecznikiem narodu syryjskiego, ... miał powiedzieć rosyjski prezydent,
(
źródło)
Oczywiście trzeba wspomnieć że każdy z powyższych zainteresowanych (jak i USA rzecz jasna) opiera się na ocenie ONZ i NATO,. żeby nie było. I tutaj też jest problem, bo choć NATO stanowczo mówi...
- Informacje z różnych źródeł wskazują na to, że to syryjski reżim jest odpowiedzialny za atak bronią chemiczną na przedmieściach Damaszku - oznajmił sekretarz generalny NATO, Anders Fogh Rasmussen. Dodał przy tym, że "nie może to pozostać bez odpowiedzi".
(
źródło)
to już ONZ nie wydaje się, że nadąża:
Tymczasem Sekretarz Generalny ONZ Ban Ki Mun poinformował, że inspektorzy pracujący w Syrii potrzebują jeszcze co najmniej czterech dni na badania na miejscu.
(
źródło)
Tak więc widzę owe światełko. Oby Świat je również dostrzegł zanim zapadną decyzję ataku… Bo jeżeli będziemy światkami ataku, to już chyba pozostanie mi w te cholerne przepowiednie zacząć wierzyć...
Ave
Użytkownik Ripsonar edytował ten post 29.08.2013 - 01:59