Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czy Chiny przygotowują się do inwazji na USA?


  • Please log in to reply
119 replies to this topic

#31

Logos.

    Rozum Świata

  • Postów: 390
  • Tematów: 34
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Śmiem twierdzić - odnośnie armii Chińskiej na granicy z Meksykiem:

Granica USA z Meksykiem jest pod ciągłym monitoringiem służb USA. Płoty, monitoring, straż graniczna, a to wszystko by zapobiec imigracji i przemytowi, tak więc trudno było by tam ukryć wielkie zgrupowanie wrogiego wojska. Co jak co, ale Chińczycy nie przypominają miejscowych mieszkańców.
Miejscami zasieki wyglądają jak te na granicy Izraelskiej
  • 0



#32

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Chińczycy nie przewidzieli jednego. Jeśli amerykańskie dowództwo czyta Monitor Polski to dowie się o tym tajnym planie i nie będzie elementu zaskoczenia.
  • 2

#33

crc.
  • Postów: 712
  • Tematów: 34
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Chińczycy nie przewidzieli jednego. Jeśli amerykańskie dowództwo czyta Monitor Polski to dowie się o tym tajnym planie i nie będzie elementu zaskoczenia.

Hehe :P nie szydź, fakt faktem, że autor tego bloga stał się odrobinę paranoiczny i przestałem go czytać, ale są tam ciekawe informację, których nie ma w mediach, a niekoniecznie są nieprawdziwe.
  • 0

#34 Gość_Sentinel

Gość_Sentinel.
  • Tematów: 0

Napisano

Ktoś tu wcześniej wspominał, że Tajwan jest jednym z miejsc, mogących stać chińskiej armii na drodze ku północnoamerykańskiemu kontynentowi?

I nie twierdzę, że poniższy artykuł to już zagrożenie i pewnik w przygotowaniach do inwazji. Jednak informacja sama w sobie warta uwagi i odnotowania.


08:40, 28.03.2011 /Jamestown Foundation

1400 rakiet wycelowanych w Tajwan

WYWIAD OSTRZEGA PRZED NOWYMI CHIŃSKIMI POCISKAMI
http://m.onet.pl/_m/...eca07d,14,1.jpg

Fot. wikipedia.org - TerrorfalcRakieta DF-21D nazywana jest "zabójcą lotniskowców"

Chińska armia intensywnie pracuje nad rozwojem swojej broni rakietowej i najprawdopodobniej rozmieściła już w swojej bazie w prowincji Anhui "zupełnie nowy" typ rakiet. Są silniejsze, bardziej dokładne od poprzedniczek i mogą dosięgnąć zarówno Tajwanu, jak i amerykańskich baz na Okinawie i Guam.
Według Tsai Der-Shenga, dyrektora tajwańskiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego, rakieta Dong Feng 16 (DF-16) ma zasięg pomiędzy 1000 a 1500 km i jest znacznie bardziej zaawansowana od poprzednich konstrukcji w tej serii.

W sumie, jak stwierdził Sheng, w Tajwan (uznawany przez Pekin za zbuntowaną prowincję) wycelowanych jest 1400 rakiet różnego typu. A pojawienie się DF-16 może w znacznym stopniu zredukować skuteczność systemów przechwytujących - zakupionych za krocie rakiet PAC-3 (Patriot Advanced Capability 3).

Dong Feng ma wiele twarzy


Sheng ponownie potwierdził swoje słowa z sierpnia 2010 roku, że chińska armia przetestowała już i właśnie rozmieszcza w swoich jednostkach rakiety balistyczne średniego zasięgu DF-21D (zasięg do 2,8 tys. km), będące kolejną odsłoną serii DF-21. Dong Feng 21 to pierwsze na świecie konwencjonalne rakiety balistyczne wyprodukowane specjalnie do zwalczania okrętów (ASBM). Nazywane są "zabójcami lotniskowców".

Już w lutym pojawiły się doniesienia na temat rozwoju chińskich sił rakietowych. "Global Times" doniósł wtedy, że największa firma produkująca rakiety w ChRL, China Aerospace Science and Industry Corporation (CASIC), jest gotowa zakończyć prace i dostarczyć nową generację pocisków do 2015 roku. Wspominano w tym kontekście o pociskach balistycznych półśredniego zasięgu, które mogłyby trafić w cel oddalony o ok. 4 tys. km.

jak/tr/k

Źródło: www.tvn24.pl


  • 0

#35

zygix.
  • Postów: 671
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Chiny kontynentalne od kilkunastu lat przygotowują się na zajęcie tej wyspy.Do końca XXIw. Tajwan był naszpikowany nowoczesną technologią i techniką,Chiny miały tylko ilość,Tajwan jakość.Ale sprzęt się starzeje i Tajwan chciał pozyskać nowy od USA a te się wypięły:

,,Władze Republiki Chin od kilku lat starają się o nabycie 8 okrętów podwodnych z napędem klasycznym w USA. Niestety, ze względu na sprzeciw ChRL, bezskutecznie''

,,władze USA zdecydowanie sprzeciwiają się próbom zakupu przez Tajwan 66 myśliwców wielozadaniowych F-16C/D Block 50/52, które mogłyby zastąpić stare F-5E/F Tiger. Od lat transakcja ta jest skutecznie blokowana przez Chiny.''

,,Według doniesień tajwańskich mediów, Waszyngton zgodził się na sprzedaż 2 fregat typu Oliver Hazard Perry. Władze w Tajpej zabiegają o zakup 8 takich okrętów.''


ChRL grozi USA-tak było rok temu..

Tajwan był silną kartą przetargową,obecnie praktycznie jest już sprzedany przez USA.Sprzęt wojskowy się starzeje a chińskie wojska,nie dość,że bardzo liczne to mają coraz nowocześniejszy sprzęt.
Do niedawna było:ilość vs.jakość.Za kilka lat będzie ilość+jakość vs.?

Dlatego też tonący brzytwy się chwyta:Tajwan chce rosyjskich OP?

Chyba tematy mi się popieprzyły,ale o Tajwanie też jest :P

Użytkownik zygix edytował ten post 28.03.2011 - 17:16

  • 0

#36

D.B. Cooper.
  • Postów: 1179
  • Tematów: 108
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Przykre czasy nastały, ale wszystkie nieudolne Rządy poddadzą się chińskiemu naporowi, gdzie wcale nie chodzi o jakiekolwiek inwazje zbrojne i gdzie jedyna "realna" bomba biologiczna, która wszystkim zagraża to rozkładające się kilkaset lat, te ich wszystkie tekstylia i zabawki.

"Chińska fala zaleje Polskę: Chińczycy zamierzają zainwestować u nas ponad 20 mld zł. Chcą zbudować i zarządzać m.in. trasą A2 z Warszawy do wschodniej granicy czy metrem warszawskim. Dotychczas koncerny z Państwa Środka wydały w Polsce zaledwie ok. 160 mln złotych..."
Jeszcze niech nam porobią "kapsuły spania" jak w Szanghaju i z pracy nie będziemy musieli iść do domu...
  • 0



#37 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

USA muszą przeprowadzać wojny i na nich zarabiać (ropa, budownictwo, farmaceutyka, itd), bo wiedzą że ekonomicznie stoją już na cienkiej tafli lodu. Chiny ten lud ciągle podgrzewają, aż będzie - plask - i się utopią. Żółta rasa zaleje najpierw swoimi bublami, a potem chemią, by dobić karabinem.
  • 0

#38

naimaD94.
  • Postów: 13
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Z tekstu wynika że mają oni zaatakować bronią biologiczną: "Plan przewiduje zastosowanie selektywnej broni biologicznej, nad którą pracują od lat chińscy naukowcy. Broń ta ma zabijać wszystkich z wyjątkiem żółtej rasy." Jest to według nich możliwe, bo "Chaotian, w swoim rasistowskim przemówieniu, nawiązuje do pochodzenia „chińskiej rasy”, różniącej się od pozostałych, które wywodzą się z Afryki." Więc według mnie wysnuli oni wnioski, że skoro sa innego pochodzenia (no i oczywiście sa lepsi) to i różnią się od od naszej rasy (inny kod genetyczny czy układ odpornościowy albo coś w tym stylu). Zakładając że taką chorobe stworzą to zarażenie USA jest już dość proste np. zarazić pewną grupe Chińczyków (dla nich będzie niegroźna więc jest ok), a potem powysyłać ich do różnych rejonów Ameryki gdzie będą oni zarażać białych i czarnych u których choroba się uaktywni.
  • 0

#39

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Do tej pory nie było choroby która dotykałaby tylko jedną rasę. Wirusy i bakterie mają to do siebie że lubią mutować i dostosowywać się do zmiennych warunków. Wypuszczając taką chorobę narażają się na zagładę własnego narodu. To raczej jest broń ostateczna, trzymana na przypadek doznania ostatecznej klęski.
  • 0



#40 Gość_Sentinel

Gość_Sentinel.
  • Tematów: 0

Napisano

16:14, 13.04.2011 /Bloomberg.com

Pierwszy lotniskowiec popłynie już latem?

US NAVY OSTRZEGA PRZED WZROSTEM POTĘGI CHIN

- Pierwszy chiński lotniskowiec, były sowiecki Wariag, rozpocznie próby morskie najprawdopodobniej już latem - stwierdził admirał US Navy Robert Willard, podczas wystąpienia przed komisją Kongresu. Zdaniem oficera, nie stanowi to powodów do zaniepokojenia dla floty USA, ale w znaczący sposób wpłynie na sposób postrzegania Chin przez inne państwa w regionie.

Według Willarda, dowódcy Floty Pacyfiku USA, państwa regionu obawiają się wprowadzenia do służby pierwszego chińskiego lotniskowca. - To symboliczne osiągnięcie, którego wymowa jest wzmocniona przez dynamiczny rozwój chińskich sił zbrojnych - powiedział admirał. Według Amerykana, obawy żywi zwłaszcza Japonia, Korea Południowa, Wietnam i Filipiny. Z każdym z wymienionych państw Pekin pozostaje w stanie sporu o obszary morskie i wyspy.

Długi Marsz

Nadchodzący symbol potęgi chińskiej floty trafił na Daleki Wschód w wyniku upadku innej potęgi, ZSRR. Okręt budowany na potrzeby Floty Czerwonej nigdy nie został ukończony. Wariag od zwodowania w 1992 niszczał w stoczni w Mikołajewie już jako własność Ukrainy. Ponieważ Kijów nie miał pieniędzy na tak dużą jednostkę, zapadła decyzja o jej sprzedaży.

W 1998 roku Wariag został zakupiony przez firmę z Hong Kongu za 20 milionów dolarów. Okręt miał stać się pływającym hotelem, kasynem i atrakcją turystyczną w Makau. Do przebudowy jednak nigdy nie doszło, okazało się natomiast oczywiste, że za zakupem stało chińskie wojsko, mające zamiar dokończyć okręt w jego pierwotnej postaci.

Wariag należy do lotniskowców średniej wielkości. Według pierwotnych planów, miał wypierać około 50-60 tysięcy ton (lotniskowce atomowe US Navy wypierają około 100 tysięcy ton) i przenosić potężne uzbrojenie w postaci baterii rakiet woda-woda "Granit". Chińczycy zrezygnowali jednak z tego elementu. Za cenę rakiet, postanowili przerobić radziecki projekt na pełnokrwisty lotniskowiec, a nie pozostawić jako hybrydę.

Długa droga Wariaga

Willard uspokajał jednak kongresmenów, że nowa odsłona Wariaga, nie stanowi zagrożenia dla USA. - Od pierwszych testów przebudowanego starego okrętu, jest jeszcze daleka droga do uzyskania pełnowartościowej floty lotniskowców - powiedział admirał. Willard nie miał jednak wątpliwości, że Chiny będą pilnie pracować nad rozwojem okrętów lotniczych. - To poważna decyzja. Będziemy obserwować ich postępy z zainteresowaniem - oświadczył Amerykanin.

W ocenie US Navy, Wariag będzie służył jako platforma testowa i badawcza, a nie pełnokrwisty lotniskowiec. - Zanim okręt osiągnie sprawność bojową, potrzeba długich ćwiczeń i prób. Po pewnym czasie zapewne spróbują stworzyć na Wariagu coś w stylu grupy lotniczej - powiedział Willard.

Chińskie plany zakładają prawdopodobnie budowę dwóch konwencjonalnych lotniskowców średniej wielkości w obecnej dekadzie. Następna ma być budowa lotniskowców atomowych, ale nie wiadomo, kiedy takie okręty mogłyby zasilić chińską marynarkę. Amerykanom projektowanie, budowa i szkolenie załogi lotniskowca atomowego nowej generacji typu Gerald R. Ford zajmie około 10 lat.

mk\mtom

Źródło: www.tvn24.pl


Użytkownik Sentinel edytował ten post 13.04.2011 - 18:28

  • 1

#41 Gość_Sentinel

Gość_Sentinel.
  • Tematów: 0

Napisano

09:28, 14.04.2011 /Reuters

Chiński desant na Tajwanie. To tylko ćwiczenia

MANEWRY NA ZIEMI, MORZU I W POWIETRZU

Tajwan ćwiczy obronę przed inwazją chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej. Takie manewry przeprowadzane są co roku. Tym razem zaplanowano 5 dni symulacji działań obronnych, z zaangażowaniem każdego rodzaju broni.


Jednostki wydzielone z sił powietrznych, morskich i lądowych wcieliły się w rolę chińskich agresorów. Na wybrzeżu pojawił się morski desant, a na wojskowym lotnisku wylądowali spadochroniarze. Żołnierze ćwiczyli przeciwdziałanie próbom zablokowania systemu transportowego wyspy. Pięciodniowe manewry rozpoczęły się w poniedziałek.

W cieniu wrogiego mocarstwa

Chiny roszczą pretensje do Tajwanu od czasów wojny domowej w 1949 roku. Pokonane przez komunistów siły Czang Kaj-szeka ewakuowały się wraz z dziesiątkami tysięcy cywilnych uciekinierów z kontynentalnej części Chin na wyspę.

Choć stosunki między obu rządami poprawiły się od początku kadencji obecnego prezydenta Tajwanu Ma Ying-jeou, Pekin wciąż grozi siłowym odbiciem wyspy. W cele na Tajwanie wycelowanych ma być nawet 1500 chińskich rakiet.

Tajwan z kolei od lat kupuje broń od USA, ujawnił też niedawno, że pracuje nad rakietami, które w razie wojny mogłyby zagrozić największym chińskim miastom.

kaw//gak

Źródło: www.tvn24.pl


Użytkownik Sentinel edytował ten post 14.04.2011 - 16:32

  • 0

#42 Gość_Sentinel

Gość_Sentinel.
  • Tematów: 0

Napisano

21:11, 15.04.2011 /PAP

CIA: Grozi nam cybernetyczne Pearl Harbor

DYREKTOR AGENCJI OSTRZEGA PRZED CHIŃCZYKAMI

Chiny nasilają operacje wywiadowcze w USA za pomocą włamywania się do komputerów rządu i prywatnych korporacji, ostrzega dyrektor CIA Leon Panetta.
- Jeżeli dojdzie do zmasowanego ataku na rządowe systemy komputerowe, nasz kraj może zostać sparaliżowany - powiedział Panetta w piątek przed komisją Kongresu.

Dodał, że obawia się "cybernetycznego Pearl Harbor" - nawiązując do ataku Japonii na bazę amerykańskiej marynarki wojennej na Hawajach 7 grudnia 1941 r., po którym USA wypowiedziały Japonii wojnę. Eksperci potwierdzają obawy Panetty oceniając, że Chiny nasiliły w ostatnich latach swoje operacje szpiegowskie w USA, zdobywając tajne dane za pomocą włamywania się do amerykańskich systemów komputerowych.

W czwartek ogłoszono raport w tej sprawie, w którym informuje się m.in., że chińscy hakerzy wykradają hasła do komputerów w Departamencie Stanu i plany broni i sprzętu z komputerów Pentagonu. W ocenie autorów raportu, w szpiegowskiej rywalizacji w internecie Chiny biorą górę nad USA

Groźne Chiny

To nie pierwsze w ostatnich tygodniach ostrzeżenie o wzrastającej roli Pekinu ze strony amerykańskiego wywiadu. Na początku marca Dyrektor Wywiadu Narodowego James Clapper oznajmił kongresmenom, że Chiny, ale i Rosja, przedstawiają sobą potencjalnie śmiertelne niebezpieczeństwo dla USA

Koordynator służb specjalnych odparł, że "nie może ocenić intencji", ale oświadczył, że Chiny i Rosja "mają możliwości", aby skutecznie zaatakować USA.

\\mtom

Źródło: www.tvn24.pl


Użytkownik Sentinel edytował ten post 15.04.2011 - 20:35

  • 1

#43

Mehitabel.
  • Postów: 758
  • Tematów: 45
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Co powiecie na fakt całkowitego wstrzymania przez chińskiego giganta naftowego Sinopec eksportu ropy?
To mi pachnie ekonomicznymi działaniami wojennymi.

China's Sinopec cuts off oil exports: state media

Chinese oil giant Sinopec has stopped exporting oil products to maintain domestic supplies amid disruption concerns caused by Middle East unrest and Japan's earthquake, a report said Wednesday.

The state-run Xinhua news agency did not say how long the suspension would last but it reported that the firm had said it also would take steps to step up output "to maintain domestic market supplies of refined oil products".


  • 1

#44

Gatts.
  • Postów: 2
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Co powiecie na fakt całkowitego wstrzymania przez chińskiego giganta naftowego Sinopec eksportu ropy?
To mi pachnie ekonomicznymi działaniami wojennymi.

China's Sinopec cuts off oil exports: state media


Chinese oil giant Sinopec has stopped exporting oil products to maintain domestic supplies amid disruption concerns caused by Middle East unrest and Japan's earthquake, a report said Wednesday.

The state-run Xinhua news agency did not say how long the suspension would last but it reported that the firm had said it also would take steps to step up output "to maintain domestic market supplies of refined oil products".


Dokładnie. Możliwe że wstrzymali export ponieważ chcą zrobić zapas paliwa na ewentualne operacje wojenne, ale w skrajności bym nie popadał :)
  • 0

#45

Mehitabel.
  • Postów: 758
  • Tematów: 45
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Przypomnę mój post sprzed około miesiąca o trwających od lat obserwacjach świadków twierdzących o koncentracji armii chińskiej w Meksyku przy granicy z USA.

Najnowsza obserwacja z wczoraj o której donoszą ludzie z Gwardii Narodowej USA dotyczy regularnej bitwy(ćwiczeń?) z użyciem broni maszynowej,granatników i artylerii jaka miała miejsce na terytorium Meksyku tuż przy granicy z Teksasem:

(VIDEO) Breaking News! Massive Battle Across Texas Mexico Border - Machine Guns and Explosions - Morning of April 21, 2011

My Brother and I are soldiers in the Army National Guard. My brother, James Bellow, is currently deployed on the Texas/Mexico border. In the early morning hours of April 21st, 2011, my brother witnessed and recorded a MASSIVE firefight and Battle in Mexico, right across from the city of Roma, TX. This battle lasted for hours and included machine gun fire and several explosions from grenades of mortars.

My brother filmed some of the footage of the battle on his phone, which can be seen below.

http://www.youtube.com/watch?v=fzrE07effJs&feature=player_embedded

http://www.youtube.com/watch?v=x0Brh9KsIiM&feature=player_embedded


  • -2


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych