Skocz do zawartości


Zdjęcie

Nostradamus a III Wojna Światowa


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1327 odpowiedzi w tym temacie

#436 Gość_kaerc

Gość_kaerc.
  • Tematów: 0

Napisano



sklecił z tego epopeję i zapodał frajerom pod rozwagę ....

Ciekawa lektura do kawy, po której przeczytaniu zostaje frajerką. Bosko.


Ależ nie Biedroneczko! Frajerami są Ci tylko którzy na podstawie tych rewelacji ustalają datę narodzin jezusa szukają przywódcy Talibanu itd itp....

Azaliż jest to ciekawa lektura!
  • 1

#437

kamilus.
  • Postów: 1231
  • Tematów: 106
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Kaerc, jeśli Ty uznajesz za realne (istniejące) tylko te rzeczy, które są w Internecie, to chyba powinieneś zmienić ten pogląd.

Poza tym, na podstawie stylu i treści wypowiedzi, bardziej jestem skłonny uwierzyć Arteuzie niż Tobie. On poświęcił na to wiele godzin (bo nie da się nawet wymyślić wszystkiego w jeden dzień, a co dopiero zinterpretować), wypowiadał się też sensownie i zrozumiale. Ty natomiast nie dość, że nie umiesz zachować netykiety, obrażasz innych ("frajerzy"), stawiasz zarzuty, które mógłbyś sam obalić gdybyś przeczytał choćby pierwszą stronę tematu, to nawet nie zawsze potrafisz zachować w swojej wypowiedzi jakiś sens, by była zrozumiała dla innych.
  • 2



#438 Gość_kaerc

Gość_kaerc.
  • Tematów: 0

Napisano

No tu sam sobie zaprzeczasz bo bierzesz za prawdę 250 stron (czy tam ileś) na poparcie których nie masz żadnych źródeł dowodów niczego w dodatku nie trzymających się kupy i zawierających wiele błędów

a ja własnie wręcz przeciwnie uważam że w internecie to se każdy może napisać co chce i szukałem!! dowodów po za nim ale chromole(np nie ma takiego słowa chromole tak jak persage ale nadajesz mu znaczenie myślisz że to "brzydkie słowo") to forum i moje konto i nie powiem Ci skąd wiem że to mistyfikacja za te pierwsze dwa minusy....

ale np. znalazłem co to znaczy persage patrz link na poprzedniej stronie

przeczytałem całość tych wypocin a i owszem mógłbym obalić każdy ze swoich zarzutów wiem co to jest retoryka
cóż to ze Ty nie widzisz sensu moich wypowiedzi to ja już nic Ci nie poradzę to świadczy tylko o Tobie Panie znawco netykiety...kiedy jej używałem też dawałeś mi minusy bo to się nie zgadzało z Twoimi poglądami i Twoją netykiete mam gdzieś i czekam na bana a póki co będę bezlitośnie szydził z "depozytariuszy prawdy ostatecznej" i innych już mi się nie chce powtarzać oraz paranormali i ściemniaczy

Zapraszam do śledzenia moich postów i dawania minusów :)

Użytkownik kaerc edytował ten post 12.10.2011 - 11:39

  • 0

#439

kamilus.
  • Postów: 1231
  • Tematów: 106
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ja nie biorę tekstów Arteuzy za prawdę, ale też ich z góry nie wykluczam. Dla mnie prawdopodobieństwo ich spełnienia jest takie samo jak prawdopodobieństwo, że się nie sprawdzą.

Skoro "chromolisz" to forum, to po co w ogóle się na nim wypowiadasz? Ja jak coś mam gdzieś to w ogóle się tym nie zajmuję, bo i po co - skoro to coś mi wyraźnie "nie leży"?

Co do argumentu "nie powiem Ci skąd (coś) wiem" - to już naprawdę chyba nie muszę Ci wyjaśniać, jaką ma on "siłę" :)

A skoro mógłbyś obalić wszystkie swoje argumenty, to po co w ogóle je tu przytaczasz? Z nudów?

I jeszcze sprawa netykiety - ja przynajmniej wiem, że nie pisze się całych zdań przy użyciu Caps Locka. Może i Ty powinieneś się tego nauczyć?
  • 0



#440

Krzewiciel.
  • Postów: 312
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Anton Johannson
Podobny charakter miały wizje szwedzkiego rybaka, Antona Johannsona (1858-1909), który twierdził, że wielka wojna w Europie rozpocznie się ok. 2027 r., kiedy Rosja zaatakuje Skandynawię, a następnie padnie pod naporem Chin. Johansson dodawał, że wojna przetrzebi o jedną-czwartą światową populację. Następnym jej akordem będzie kolejna napaść Niemiec na Polskę - tym razem zakończona naszym sukcesem.


To akurat jest szalenie podobne z tym, co pisał Artuza...

Nie ma również większego problemu z tłumaczeniem Centurii - w dużej mierze są one napisane dość prostym językiem. Z trudniejszymi sformułowaniami powinni sobie poradzić znawcy języka francuskiego. Nie jest tak, że współcześni ludzie nie mają pojęcia o języku starofrancuskim. Skoro potrafimy odczytać polskie teksty sprzed kilku wieków (np. Kochanowskiego, Reya czy Sienkiewicza), więc powinniśmy również, po odpowiednim przygotowaniu, poradzić sobie z Nostradamusem, tym bardziej że jak na mój gust, język francuski zmienił się od XVI wieku znacznie mniej niż język polski.


Ale Nostradmus w oryginale prawie w ogóle nie pisał czystym Francuskim tamtych czasów. Nie dość, że używał słów z różnych starożytnych języków (aramejski, hebrajski itp.) to jeszcze wszystko dodatkowo gmatwał.

Dla przykładu dam tutaj tekst mojego ulubionego poety greckiego Horacego:

Quid dedicatum poscit Apollinem
vates? quid orat de patera novum
fundens liquorem? non opimae
Sardiniae segetes feracis,
non aestuosae Calabriae
armenta, non aurum aut ebur Indicum
non rura, quae Liris quieta
mordet aqua taciturnus amnis.
premant Calenam falce quibus dedit,
fortuna vitem, dives et aureis
mercator exsiccet culillis
vina Syra reparata merce,
dis carus ipsis, quippe ter et quater
anno revisens aequor Atlanticum
inpune. me pascunt olivae,
me cichorea levesque malvae.
frui paratis et valido mihi,
Latoe, dones et precor integra
cum mente nec turpem senectam
degere nec cithara carentem.

To oryginalny tekst utworu "Do Apollina"

Tutaj masz tłumaczenie nr.1

O co poeta prosi Apollina
gdy młode wino rozlewa z patery?
O co się modli w ten dzień dedykacji?
O nie o zbiory na żyznej Sardynii
ani o stada mnożące się w żarach
Kalabrii ani nie prosi o złoto
czy kość indyjską czy grunty zwilżane
po cichu nurtem spokojnym Lirysu
Łozy kaleńskie niech nożem okrzesa
kto panem winnic i kubku ze złota
bogaty kupiec niechaj pije wino
dobrze płacone syryjskim towarem
on z łaski nieba Atlantyckie wody
bezkarnie wita trzy razy do roku
albo i cztery mnie do życia starczą
oliwki lekkie ślazy i cykoria
Synu Latony pozwól mi się cieszyć
tym co jest moje zdrowiem i nietkniętą
władzą umysłu pozwól niech się za mną
nie wlecze starość brzydka i bez lutni
Przeł. Adam Ważyk

A tutaj już nr.2

Czego od Apollina w jego nowym chramie
wieszcz może żądać? o co ma się modlić
lejąc z patery młode wino?
bo nie o plony obfite Sardynii,
nie o Kalabrii rozpalonej trzody,
nie o słoniową ość czy złoto Indii
i nie o pola, które Lirys
opływa mętnym rozlewiskiem.
niech komuś los ją dał, tnie nożem żywym
kaleńską łozę, by kupiec bogaty
złotym pucharem spijał wina
nabyte za syryjski towar,
on samym bogom drogi, bo bezpiecznie
trzy albo cztery razy w roku płynie
po Atlantyku, mnie żywią oliwki
cykoria i listeczki ślazu.
ty daj mi w dobrym zdrowiu spożywać owoce
trudu mojego życia, potomku Latony,
i proszę, bym nie doznał szpetnej
starości ani nie stracił mej lutni.
Przeł. Andrzej Lam

Jest jeszcze parę tłumaczeń, ale już nie będę ich tu przytaczał.
Teraz wystarczy je oba porównać. Wniosek? Ogromna różnica, niektóre zdania mają nawet całkowicie zmieniony sens. Przypomnę, że to ze zwykłej greki było tłumaczone, a nie z języka w którym nie ma spółgłosek i dodatkowo wszystko jest pomieszane. :)

Tak więc własnie dlatego można znaleźć tak wiele różnych interpretacji dzieł Nostradamusa, musimy się z tym pogodzić i wybrać tą najstaranniej przetłumaczoną.
  • 2

#441

wieslawo.
  • Postów: 682
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

karc nie napisałem nawet że ja wierzę w tłumaczenia Centuriona. Co do odnajdywania nieznanych dzieł, ciągle są odnajdywane, spór dotyczy tego czy to Nostradamus czy jego naśladowcy. Jeden wierzy że Nostradamus inny że nie. Po prostu uważam że Centurion w to wierzy i nie robi sobie z tego żartu. Podpisywanie się Centurion albo Arteuza na forum i udostępnianie ogromnej ilości - nawet bzdur...to w takim razie robi to z niego najbardziej pracowitego, znającego historię trolla internetu. Na tym można zbić kapitał, skoro zbijany jest kapitał na przenoszeniu się na wyższy poziom wibracji w małych salach za drobną opłatą 400 złotych i ktoś przychodzi, to tak dobrze napisane teksty, nawet jeżeli to miałaby być fantastyka, wystarczyłyby do wydania z tego książki i zarobku na czyjeś pracy. Logika się kłania. Udostępnianie takiej ilości treści dla podpuchy mija się z celem. Troll internetowy charakteryzuje się tym, że nie wykazuje nawet cienia wiedzy a jego wypowiedzi służą tylko i wyłącznie podburzaniu. Centurion pisze to w co wierzy i nie pisze tego z pozycji "wiem najlepiej słuchajcie mnie pchły człowiecze". Osobiście szanuję go za kulturę z jaką się wypowiadał, za znajomość historii, za to że te jego teksty, kosztowały go dużo pracy i za to że swoimi przemyśleniami podzielił się za darmo. Nie znaczy że mam w to wierzyć, ale to nie znaczy też, że mam uważać, że jego przesłanki były powodowane niskimi instyktami jak sława (jaka sława? każdy może powiedzieć "jam jest Arteuza i Centrion z forum), pieniądze (jakie pieniądze? każdy może wziąć złożyć w całość i wydać niskim nakładem pracy).

Tam jest rzeczywiście literówka powtarzana często Presage z fr. znaczy zapowiedź.

Użytkownik wieslawo edytował ten post 13.10.2011 - 14:32

  • 0

#442 Gość_kaerc

Gość_kaerc.
  • Tematów: 0

Napisano

Ja nie biorę tekstów Arteuzy za prawdę, ale też ich z góry nie wykluczam. Dla mnie prawdopodobieństwo ich spełnienia jest takie samo jak prawdopodobieństwo, że się nie sprawdzą.

Skoro "chromolisz" to forum, to po co w ogóle się na nim wypowiadasz? Ja jak coś mam gdzieś to w ogóle się tym nie zajmuję, bo i po co - skoro to coś mi wyraźnie "nie leży"?

Co do argumentu "nie powiem Ci skąd (coś) wiem" - to już naprawdę chyba nie muszę Ci wyjaśniać, jaką ma on "siłę" :)

A skoro mógłbyś obalić wszystkie swoje argumenty, to po co w ogóle je tu przytaczasz? Z nudów?

I jeszcze sprawa netykiety - ja przynajmniej wiem, że nie pisze się całych zdań przy użyciu Caps Locka. Może i Ty powinieneś się tego nauczyć?



nooooo z nuuudów to piszę masz mnie...tak jak z nudów przeczytałem te wszystkie persage no i powoli nudzi mnie kłótnia z gimnazjalistami to może się już zamknę w tym poście....no chyba ze sie nast jechowy trafi do objechania

@wiesławo byś chociaż nicków nie przekręcał i nie wstawiał dwa razy tego samego posta i nie używaj słów których znaczenia nie rozumiesz dziecko mam na myśli "logikę" żeby nie było wątpliwości. a jakby Ci się chciało cofnąć kilka stron wstecz sprzed tej dynamicznej wymiany poglądów to byś poznał moje zdanie na temat dlaczego on to napisał w zasadzie mógłbym do tego co tam napisałem dodać jeszcze że zapewne jest to człowiek pokroju obrońców krzyża NO I TO NIE JEST LITERÓWKA NIE CZYTAŁEŚ WYJAŚNIEŃ ARTEUZY CO TO JEST PERSAGE!

 Edycja: Kurczak
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Obserwuję Twoje posty od dłuższego czasu -- najwyższy czas, byś ograniczył osobiste wycieczki i prowokowanie innych użytkowników. Mam nadzieję, że wystarczy tylko jedno upomnienie i nie trzeba będzie się uciekać do bardziej radykalnych metod zaprowadzania porządku.
  • -1

#443

D.K..

    Semper invicta

  • Postów: 3173
  • Tematów: 2721
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Apeluję o trzymanie się tematu dyskusji i odpuszczenie sobie niskich lotów wzajemnych przepychanek słownych. Nie mam ochoty upominać każdego z Was z osobna -- jeśli dalej wątek będzie tak wyglądał, to po prostu go zamknę i rozdam stosowne nagrody.

Dziękuję za uwagę.

  • 0



#444

markgubi.
  • Postów: 44
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

... że zapewne jest to człowiek pokroju obrońców krzyża ... a co Ci się nie podoba w tych ludziach. Ty też kiedyś będziesz miał swoje lata. I co wtedy? Dalej będziesz chodził na dyskoteki? W tym wieku będziesz dla kolejnego pokolenia tylko starym wapniakiem. Tylko czas Ci może uświadomić jak bardzo możesz się zmienić. Kwestia nie tego że bronią tylko raczej tego jak niektórzy się zachowywali, przyznaję jakby niektórym brakowało którejś klepki. A co do krzyża i smoleńska, to sądzę że prawdy co tam się stało z samolotem nigdy się nie dowiemy. Nie chcę żyć w kraju rządzącą przez zwykłych komuchów i złodziei czy sprzedawczyków mojego państwa, cóż ale muszę. W końcu mamy demokrację. Gdzie głos idioty jest tak samo ważny jak profesora. walesie i tuskowi nigdy nie wybaczę że zrobili z tego kraju nędzę, a wszystko zaczęło się w czerwcu 1992 roku, nocna zmiana. Poszukaj i się zastanów nie tylko ty.
Z twojej wypowiedzi wychodzi typowy PełOwiec. Co, to my, jesteśmy najmądrzejsi a reszta to moher i idioci. Zapytam Cię a gdzie ta zielona wyspa? gdzie druga Japonia?

A co do samego tematu, trochę się 'zawiodłem', czytając to, miałem wrażenie że pisze to ktoś mocno znający temat, który ma wiedzę nietuzinkową. Cóż wszystko jakby pisane ze zbyt dużym 'optymizmem'. Czasami chciałbym by ten świat rozp......przyć w drobny mak. Może następne pokolenia byłby mniej zajęte sobą, tylko umiały żyć w zgodzie z sobą i przyrodą.
  • -1

#445

kamilus.
  • Postów: 1231
  • Tematów: 106
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Markgubi, każda interpretacja ma to do siebie, że przemawia przez nią "wnętrze" osoby interpretującej. Tak więc tak jest i tym razem, kto wie. A póki co wrzesień się skończył i żadnego wybuchu jądrowego nie było. :)
  • 0



#446 Gość_scigany

Gość_scigany.
  • Tematów: 0

Napisano

Nie wiem jak Wy,ale na naszych oczach rozpoczęła sie już III wojna ,do "pieca" dołożą jankescy wojownicy z wojną i Iranie,ten świat ma już dość "królów" rewolucja jest nieunikniona na całym świecie,ograniczenia, nakazy i mordercze podatki skłonią wszystkich do ostatniej walki.
Troszkę teraz przesadzę, przynajmniej dla niektórych, mamy dość kapitalizmu i demokracji która upodla Nas coraz bardziej.
TO już się zaczęło i nie ma ratunku na powstrzymanie.
  • 1

#447

butibu.
  • Postów: 289
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

We radiu bc, audycji z 14 czerwca "O pieniądzu, końcu świata, porwaniach przez UFO" (~44,5min) wspomniane jest proroctwo Edwarda Majera (Nazwisko zapisałem ze słuchu).
"Meteor uderzy w rejon Atlantyku siejąc śmierć." Co ma się dokonać "W roku podzielnym przez 3 lub roku którego suma daje 3." Obydwie rzeczy są zbieżne ze interpretacją Arteuzy. Czy może Arteuza opierał datę rozpoczęcia wojny na tej przepowiedni, a nie Nostradamusa? Bo wiem, że rozpracowywał wiele przepowiedni.
  • 0

#448

kamilus.
  • Postów: 1231
  • Tematów: 106
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Możliwe, że natknął się na tą przepowiednię i nawet niechcący mógł "z głowy" przypisać ją jako interpretację którejś centurii.
  • 0



#449

2501.
  • Postów: 49
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Hej!
zadalem sobie troszke trudu, przekopalem sie juz przed 10 stron w tym temacie. Z tego co tam jest napisane dalej ma juz nie byc interpretacji tego pana co tlumaczy centurie Nostradamusa, wiec na chwile obecna pozwole sobe wrzucic cos od siebie. Moze te juz tutaj przytoczyliscie moze nie. Najwyzej mnie wyprostujcie.

Sama forma centurii i ogolnie wizja najblizszej historii wyglada bardzo epicko. To zawsze budzi kontrowersje. Jednak nie bede tego ocenial od tej strony. Chcialbym tutaj dorzucic kilka uwag i faktow ktore moga cos rozjasnic jaka jest sytuacja teraz na swiecie. Mam nadzieje, ze moje "3 grosze" rzeczywiscie wniosa cos do tego arcyciekawego tematu.


RLChiny od poczatku gdy staly sie gospodarcza potajemnie wzmacnia swoja sile militarna, wiec rewelacje, ze ma poukrywane jakies lotniska, bazy nic nie wnosza. Kazde potezne panstwo tak robi by miec "asa w rekawie", dodatkowo Chiny tutaj w ten sposob bronia sie przed oficjalnym potepieniem i pogrozkami.

Talibowie w Afganistanie co roku prowadza wzmozone ataki wraz z wiosna, to wynika z natury tego kraju. W ciagu calego roku sa aktywni, ale w wiosne przypada najwieksza aktywnosc. Topnieja sniegi, ciezki sprzet okupantow jest bezuzyteczny itd. Zapewne ktos juz napisal, ze ciagle nie ma nic zwiazanego z ta bomba atomowa. Kilka uwag. Wejscie w jej posiadanie moze skutecznie opozniac dzialanie wojsc US (konkretnie mam tu na mysli drony, dzieki ktorym bez fizycznego wejscia wojsk moga dzialac w Pakistanie). Sam fakt "zmiany wlasciciela takiej paczki" prawie na 100% nie bedzie podany publicznie by nie wywolywac paniki. Sami zainteresowani (NATO) moga dlugo o tym nie wiedziec bo Pakistan to panstwo fikcja w pewnym sensie. Wladza rzadu nie siega dalej niz kilkanascie km od Islamabadu. W kazdej chwili moze ona calkowicie stac sie bez silna. Ze wzgledu na ogromna role religii i plemion. Pakistanskie sluzby wywiadowcze sa do cna skorumpowane glownie przez ekstremistow i nikt im nie ufa, wlacznie z rzadem. Bombe atomowa moze tez dostarczyc ktos inny, nie musi ona zostac skradziona z rak pakistanskiej armii. Chiny czy Iran moga oddac wilcza przysluge calemu swiatu (obu kraja jest na reke znaczne oslabienie NATO). Generalnie Pakistan jest bardziej skupiony na granicy z Indiami (wynika to z zaszlosci historycznych juz w tej chwili). Pogranicze afgansko-pakistanskie to obecnie "dziki zachod" pelna geba. Totalna samowolka.

Co do torrentow czyli wojny cybernetycznej: chiny maja najlepiej zorganizowane struktury do ataku i obrony przed takimi dzialaniami ze strony agresora, arabowie maja za to na uslugach tych najlepszych (i tez jest ich nie malo, co jest rowniez wazne). Na tym polu zachod jest dalego w tyle. Alternatywny (arabski) internet nie bedzie raczej odgrywal duzej roli w ew. III WS bo nie bedzie do tego odpowiedni (brak odpowiednio duzego zasiegu jest najwieksza wada tego systemu lacznosci).

Narazie uklad sil jest stabilny, moze sie to rychle zmienic. Nie bedzie do tego potrzebny wybuch nawet 1 bomby. W 2012 sa wybory we Francji, Chinach, Rosji. Putin i Miedwiediew raczej nie beda juz wstanie utrzymac silnego kursu Rosji. Francja ma i tak duze problem wewnetrzne zwiazane z polityka (jakis czas temu byl skandal o rzekomym gwalcie na pokojowke, to pokazuje jak zacieta jest walka!). Dodatkowo kryzys obecny w strefie euro dodatkowo wiaze wszystkim rece. W Chinach do wladzy ma dojsc nowe pokolenie komunistow, nie wiadomo czego mozna sie spodziewac, dla wyszystkich to jaki kurs obiora jest conajmniej trudne do okreslenia. Japonia w obecnej sytuacji (szczegolnie ludzie co wazne) bedzie chetna pozyskac nowe ziemie by jak najbardziej zminimalizowac skutki katastrofy w elektrowni atomowej. Ludzie sa bardzo oburzeni, ze rzad ich nie przenosi do mniej skazonych terenow (faktycnie Japonia nie ma takiej fizycznej mozliwosci cale jej terytorium jest mniej lub bardziej napromieniowane). Nikt nie bedzie kupowac jej produktow na chwile obecna ze wzgledu na promieniowanie, jezeli nie zrobia czego niedlugo to kraj kwitnacej wisni bedzie skazany na marginalizacje.

Jest juz bardzo pozno, ale odniose sie jeszcze do jednej kwiestii ktora pamietam. Ktos napisal, ze atak na Libie byl przeprowadzony ze wzgledu na rope. To nie do konca jest prawda. Rzeczywiscie, jest tam ropa, ale nie to bylo czynnikie decydujabym. Libia chciala zlamac monopol Francji na sprzedarz wody pitnej (projekt wielka sztuczna rzeka, o ile sie nie myle) ponadto chciala wprowadzic nowa walute do handlu surowcami. W miejsce afrykanskiego franka francuskiego mialo wejsc cos z czego zysku nie czerpalaby francuska klasa bankowcow. To sa ogromne pieniadze bo jak wszyscy wiemy w Afryce jest duzo surowcow naturalnych. Dodatkowo duze, wrecz ogromne rezerwy zlota, ktorych brak zachodowi. Szybki zastrzyk pewnej kasy. Zloto zawsze bylo, jest i pewnie bedzie w cenie. Kadafi przy tym nie zaciagal kredytow na swoje projekty. Wszystko finansowal gotowka co bylo bardzo nie na reke bankom bo brakowalo im elementarnych ekonomicznych instrumentow nacisku (przypomne tylko, ze Libia byla jednym z nieliczych panstw na swiecie ktore bylo w calosci samowystarczalne!), pozostala im tylko interwencja zbrojna, co zrobili.

No nic, na dizsiaj starczy tego wymadrzania sie, mam nadzieje, ze nie powtorzylem postow innych. Nadal bede przedzieral sie przez kolejne strony tego tematu bo jak jeszcze raz napisze jest on bardzo ciekawy:)


ach zapomnialbym sie ustosunkowac do bomby atomowej w Europie. Jak dla mnie jest to tak nieprawdopodobne, ze wladza umkneloby takie zrodlo promienowania. Na dowod podam takie zdarzenie ktore mialo niedawno miejsce w republice czeskiej. Mianowicie jakis fizyk pasjonat przypadkiem odkryl promieniowanie w Pradze na jednym z osiedli (mial miernik w zegarku:]), po kilku godzinach juz wladze sie zajmowaly problemem (z tego co wyczytalem byl to jakis metal z natury tam wystepujacy i cale zajscie bylo niegrozne). Dlatego nie chce mi sie wierzyc, ze bomba ktora emituje bardzo silne promieniowanie nie zostalaby wykryta.
  • 2

#450

2501.
  • Postów: 49
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Bardzo przepraszam, że pisze kolejnego posta pod swoim poprzednim, ale nie ma ruchu za bardzo w tym temacie a ja dokopałem się do kilku rzeczy które mogą potwierdzać to co zostało tłumaczone przez Centuriona i na dodatek nie widzę nigdzie opcji edycji posta :/ . Sprawa dotyczy mianowicie Wielkiego Talibanu. Każdy przeciętny człowiek powiel, że taki kraj nie istnieje bo go nie ma na żadnej mapie. Informacje które odkryłem (były jak się okazuje na wyciągnięcie ręki :) ) stawiają sprawę w troszke innym świetle. Pozwolę sobie je tutaj zaprezentować.

Żeby zrozumieć czym ma być Wielki Taliban najpierw przyjrzyjmy się ludziom którzy mają go stworzyć. Więc kim są talibowie?
Talib tłumaczy się na język polski jako studen albo uczeń. Talibowie są sunnickim ugrupowaniem fundamentalistycznym, które powstało w roku 1994 w Kandaharze (Afganistan). Charakteryzują się czarnymi turbanami które noszą, często nazywa się ich właśnie przez to "turbanami". Stworzyła ją grupa uczniów szkoły koranicznej. Ich głownym przywódcą do roku 2001 był


http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/thumb/5/5e/Mohammedomar.jpg/220px-Mohammedomar.jpg
Mohammed Omar zwany też Mullah Omar


Talibowie do końca 2001 sprawowali rzeczywistą władzę w prawie całym Afganistanie (wyłączając część północnych terenów tego kraju). Zostali obaleni przez Sojusz Północny wspierany przez społecznośc międzynarodową. Rządy talibów były uznawane tylko przez Pakistan, Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie i separatystyczne władze Czeczenii. Od tamtego czasu Talibowie działają jako partyzanci próbując zwalczać wojska ISAF (cytując wikipedię "Międzynarodowe Siły Wsparcia Bezpieczeństwa (ang. International Security Assistance Force – ISAF) – struktura militarna istniejąca w ramach NATO, zajmująca się utrzymaniem pokoju w Afganistanie. Utworzona na mocy Porozumienia z Bonn zawartego 5 grudnia 2001 i usankcjonowana prawnie na mocy rezolucji nr 1386 Rady Bezpieczeństwa ONZ z 20 grudnia 2001. 11 sierpnia 2003 siły ISAF przeszły pod kierownictwo NATO"). Celem talibów było (i nadal jest) stworzenie państwa opartego na prawie koranicznym (Szariat). Talibowie są od początku wspierani przez pakistańskie służy (ISI).

Aktualna sytuacja talibów jest taka : w Afganistanie walczą o odzyskanie władzy, której pozbawił jej zachód. Teoretycznie nie mają swojego państwa, ale (tutaj tkwi wg mnie cały haczyk tej sprawy!): mają bojówki, są wspierani przez wpływowych ludzi i organizacje. Mało tego na terenie Pakistanu po pierwsze istnieje FATA (Federally Administered Tribal Areas co na polski tłumaczy się jako Terytoria Plemienne Administrowane Federalnie) tutaj należy się zastanowić czym jest federacja. A więc jest to państwo składające się z mniejszych, obdarzonych autonomią państw związkowych. W FATA bardzo dużym poparciem cieszy się "Talibanization" (nie szukałem polskiego odpowiednika, ale pewnie brzmi ono "talibizacja"). Jest to skrócie naśladowanie talibów, ich dążeń i sposobów działania. Tutaj ten temat pozwoli lepiej zrozumieć wikipedia (niestety tylko angielska, luźne tłumaczenie jej zawartości "Termin został użyty w Boston Globe artykule opublikowanym w dniu 6 listopada 1999, ostrzeżenie o pojawiającym się zagrożeniem reżimu talibów prawie dwa lata przed atakami z 11 września 2001 roku"). Po drugie w roku 2009 (marzec) Pakistan w dolinie Swat pozwolił talibom sprawować władzę sądowniczą . Czyli Talibowie mają wsyzstkie 3 filary władzy (legislacyjną [starszyzna plemienna o ile się nie mylę], ustawodawczą [starszyna plemienna jeszcze raz] i sądownicza o której wcześniej wspomniałem) do tego dochodzi "wojsko" (mają duże poparcie wśród ludności, sporą ilość bojowników w Afganistanie, która w każdej chwili może gwałtownie wzrosnąć). De facto mają państwo (bo wszystkie warunki zostały spełnione po uzyskaniu władzy sądowniczej!). Na terenie FATA działa Tehrik-i-Taliban Pakistan (w skrócie TTP). Jest to organizacja terrorystyczna wg. zachodu. Odpowiedzialna za około 80 akcji na terenie Pakistanu. Uwaga, TTP jest wspierane (mniej lub bardziej oficjalnie przez ISI). Obecnym liderem TTP (od 21 sierpnia 2009 roku) jest Hakimullah Mehsud


http://alertpak.files.wordpress.com/2009/08/hakimullah-mehsud_232561s.jpg


Teraz czas na podsumowanie tych informacji:

Do Afganistanu ISAF wkroczył by obalić rząd talibów. Powód? Nie chcieli wydać Osamy bin Ladena. To tak jeszcze w ramach sprostowania bo chyba wcześniej nie napisałem tego wprost.

Rząd talibów upadł 2001 roku. Od początku mieli wsparcie Pakistanu, który widział w tym swój interes (możliwość kontrolowania spraw wewnętrzych swojego sąsiada). Z czasem ruch talibów, ich ideologia zyskała naśladowców w całym świecie arabskim. Ważnym miejscem jest pogranicze afgańsko-pakistańskie, gdzie Talibowie posiadają faktycznie swoje mini państwo. Będące celem częstych ataków wojsk USA i Pakistanu. Tereny te cechują się daleko idącą autonomią, Islamabad nie ma wpływu na to co się dzieje w FATA.
Obecnie sercem arabskiego terroryzmu jest Pakistan, który posiada broń atomową. Talibowie utrzymują się głównie z opium i heroiny.

Moja interpretacja faktów w powiązaniu z przepowiedniami Nostradamusa:

Nostradamus pisał, że Wielki Taliban powstanie w 2009 roku. Mam nadzieję, że wskazane przeze mnie informacje udowodniły, ze tak było i Talibowie obecnie mają wszystko co składa się na państwo. Mają bardzo dochodowe źródła utrzymania, silne kontakty z rządem Pakistańskim i ISI (nieoficjalne lub półoficjalne). Są realną siłą. Po zamorodowaniu Osamy bin Ladena otwarcie obiecali zemstę przy użyciu bomb atomowych (konwencjonalne czy "brudne" nie ma znaczenia). Mają wszystko co jest potrzebne do tego by ją zdobyć (pieniądze, znajomości, środki do jej transportu, oddanych bojowników). Pakistan jest w bardzo niewygodnej sytuacji. Z jednej strony Bardzo na rękę jest im wspieranie talibów i ich zwolenników bo dzięki temu mają wpływ na politykę w Afganistanie z drugiej jednak przez to terroryzm gnieździ się w ich kraju i są zmuszeni pod presją USA albo otwarcie przyznać się do współpracy z terrorystami (na czym bardzo by ucierpiał kraj zarówno politycznie jak i gospodarczo) albo manewrować pomiędzy jedną stroną a drugą (co właśnie robią). Wspierają oficjalnie USA by uniknąć otwartej interwencji wspólnoty międzynarodowej w ich własnym kraju i jednocześnie dogadują się z talibami. Jest to rozwiązanie na krótka metę. Dłuższe bycie na tzw krawędzi jest zgubne. Ma to destrukcyjny wpływ na strukturę państwową i daje duże pole do manewru w służbach różnym agentów z zewnątrz. Śmiem twierdzić, że zdobycie w tym kraju bomby atomowej przez "turbany" jest kwestią tylko i wyłącznie odpowiedniej sumy pieniędzy.

ISAF oficjalnie ma być w Afganistanie do 2014 roku, w ramach tej operacji przebywa około 130 tysięcy żołnierzy (głównie Amerykanów). Nie jest tajemnicą, że USA jest bardzo zadłużone i za rok odbędą się tam wybory prezydenckie. Obecna sytuacja nie pozwoli na większe poświecenie USArmy w tej sprawie. Ośmieliłbym się stwierdzić, że przez dług publiczny będą drastycznie okrajać koszta swojej obecności w Afganistanie, obetną fundusze na walkę z terroryzmem i jak najszybciej będą chcieli stamtąd się zabrać. Mają do tego dobrą okazję bo ich oficjalny powód obecności to zemsta na Osami bin Ladenie, którego "w końcu" udało się zabić. (co prawda uważam, że znali jego miejsce pobytu od dawna tylko czekali na kompromitację władz Pakistanu i pretekst do inwazji na ten kraj by przerzucić swoje wojska jak najbliżej RLChin! jednak nie ma to żadnego znaczenia z punktu widzenia tego tematu). Także z politycznego punktu widzenia Talibowie nie będą mieli już lepszego momentu na poważny zamach niż jak najdłuższe zwlekanie do wyborów prezydenckich w USA (by ten akt miał jak nabardziej destruktywny wpływ na politykę wewnętrzną tego kraju), dodatkowo 30 z 98 tyś. żołnierzy ametykańskich ma być wycofanych do wiosny 2012 r. Po uwzględnieniu ogólnej tendencji Talibów do wzmożonych ataków na wiosnę jedynym rozsądnym terminem wycofania ich z Afganistanu to zima (na wiosne będzie już za późno bo Talibowie atakują zajadlej, podkreślam jeszcze raz). Na święta Bożego Narodzenia najlepiej, żeby żołnierze mogli je spędzić wraz z rodziną. I niestety jednocześnie jest to najlepszy okres na atak Talibów. Bo taki czyn będzie straszną traumą dla całego narodu i jednocześnie będzie atakiem na chrześcijańskie tradycje ("nie wrócicie do domu na święta żywi!"). Jeszcze chciałbym dodać, że jeżeli Talibowie są w posiadaniu tak groźnej bomby to w interesie KAŻDEJ ze stron jest by ta informacja nie trafiła do szerszego grona. Dla Talibów oznaczałoby "spalenie" planów, dla Pakistanu kompromitacja jako niezależnego państwa, USA jako supermocarstwa. Dlatego o fakcie posiadania przez bojowników takiego arsenału dowiemy się po fakcie.

Chciałem jeszcze dodać, że skoro Kaddafi już nie żyje to żadne z państw Afryki Północnej nie jest stabilne i w perspektywie kilkunastu lat takie nie będzie więc ew. podbój/przyłączenie ich przez inny kraj jest jak najbardziej realne. Hm, nie wiem, może za bardzo się w to zaangażowałem, ale wszystko powoli zaczyna się układać w całość. (RLChin już prawie na pewno jest gotowa do podboju i późniejszej kolonizacji świata a przeczytać można w jednym z tematów na tym forum).

I jeszcze raz przepraszam za pisanie 2 postu pod rząd, ale nie widze opcji edycji.
  • 7


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych