1324 odpowiedzi w tym temacie

[Norbiss]

Ja nie odebrałem go jako atak. Może mój post też tobie wydał się niewłaściwy ale nie chciałem cię urazić. A wracając do tematu, nigdy nie wiadomo jak potoczą się sprawy, równie dobrze jutro może dojść do jakiegoś wydarzenia które podzieli stany zjednoczone.

[MEfi.]

Moim zdaniem III wojna nastąpi 2015 roku w okolicach lipca Wielki gliniany kolos rozsypie się doszczętnie, w USA wybuchnie wojna domowa, a wojska Japońskie wraz z Koreańskimi zaatakują Chiny, które wyruszą na podbój Europy. Zniszczona zostanie w większości sieć komunikacyjna.
W roku 2033 rozgorzeją następne konflikty. A ziemia zostanie zdegradowana dopiero koło roku 5064 kiedy przestanie być zdatna do zamieszkanie, w systemie Draco.

Dlaczego w Stanach miałaby wybuchnąć wojna domowa? Kto miałby z kim walczyć?

A pamiętasz wojne secesyjną?

... która wybuchła w wyniku różnic między Południem a Północą, pogłębiajacych się od początku istnienia Stanów. Do wskazanej daty (lipiec 2013) pozostało jedynie 2.5 roku. Chyba trochę zbyt mało na powstanie znaczących różnic. To raz.

Dwa, przykro mi, że post został odebrany jako atak. Chciałem się tylko dowiedzieć, kto według autora miałby stanąć przeciwko sobie w ewentualnej amerykańskiej wojnie - bo chyba na tym polega dyskusja.

Konflikt w Stanach może wybuchnąć np. na tle rasowym, lub etnicznym. Poza tym mogą dojść kwestie ekonomiczne, lub religijne.

[żywe srebro]

dzisiaj miałem dziwny sen, a często mi się sprawdza ;/ wyśnił mi się za kilka lub kilkanaście dni ostry konflikt w rejonie korea pln -korea pld oraz tajwan chiny... wątpie by miała to być wojna na dużą skalę, ale coś się tam wydarzy na 100 procent, swoją drogą pożyjemy zobaczymy...

edycja: ultimate
postaraj się trochę bardziej przykładać podczas pisana postów

[markgubi]

dzisiaj miałem dziwny sen, a często mi się sprawdza ;/ wyśnił mi się za kilka lub kilkanaście dni ostry konflikt w rejonie korea pln -korea pld oraz tajwan chiny... wątpie by miała to być wojna na dużą skalę, ale coś się tam wydarzy na 100 procent, swoją drogą pożyjemy zobaczymy...

edycja: ultimate
postaraj się trochę bardziej przykładać podczas pisana postów

to tak trochę w temacie:

http://wiadomosci.on...,wiadomosc.html

[żywe srebro]

a nie mowiłem? nad Japonią przeleciała połnocnokoreańska rakieta, wedziałem że cos jest na rzeczy, tylko żebym jeszcze dokładniej nauczył sie odczytywac sny;/ to lepiej byłoby, nieważne nie pierwszy raz sprawdził mi się sen i pewnie nie ostatni...

Użytkownik żywe srebro edytował ten post 12.12.2012 - 11:41

[Izeer]

Witam, ostatnio się zainteresowałem tymi przepowiedniami, również tymi które rzekomo sie sprawdziły. Chciałbym wiedzieć jak zwolennicy Nostradamusa tłumaczą przepowiednie, które spełniły się juz nie raz, m.in o ataku na WTC, gdzie wyczytałem również, że można podpasować tą przepowiednie pod jakąś katastrofe bodajże w Anglii, która wydarzyła się przed WTC, wtedy ludzie również przypisywali tamte wydarzenie do przepowiedni. Dodatkowo data podana przez nostradamusa nijak sie ma do rzeczywistej daty zamachu na WTC. Tak samo sprawa ma się z przepowiedzeniem Hitlera. Pada w przepowiedni słowo Hister, okazuje się że była taka rzeka, dokładnie o tej samej nazwie.

[MEfi.]

Hister to starożytna nazwa Dunaju. Oprócz zbieżności z nazwiskiem fuhrera może się wiązać z jego ojczyzną, leżącą nad Dunajem Austrią.

P.S.
Dlaczego minusujecie kolegę żywe srebro? Przecież pisze na temat, a wielu z nas mając taki ciekawy sen pewnie podzieliłoby się nim tutaj. No chyba że za pisownię...

[Izeer]

Chodzi mi o to, czy nie naciąga sie na siłe faktów pod przepowiednie. Również czytałem wypowiedzi, że przestawiano nazwiska osób z przepowiedni, tak by pasowały pod postać historyczną, tak było np. z Napoleonem.
Mam również na myśli ten film dokumentalny
Byłbym wdzięczny gdyby ktoś przedstawił rzetelne kontrargumenty.

Użytkownik Izeer edytował ten post 17.12.2012 - 20:06

[MEfi.]

Ależ oczywiście że się naciąga . Siłą rzeczy musi tak być, ponieważ przepowiednie zwykle są tak nieprecyzyjne i zagmatwane, że zostawiają szerokie pole do interpretacji. Taki np. Nostradamus ( z różnych, opisanych już wcześniej w tym temacie powodów), nie dość że pisał niejasno, to jeszcze używał do tego wielu języków, szyfrów a nawet mieszał je ze sobą.
Dla jasności interpretacji najlepiej byłoby żeby było napisane ot, choćby tak: "W roku pańskim 1939 z początkiem dziewiątego miesiąca wódz Germanów Hitler rozpęta największą i najkrwawszą wojnę jaką widział świat, potrwa ona sześć lat i jeden dzień, bla bla bla..."
Tylko wtedy to nie będzie przepowiednia, a relacja z przyszłości...
Na tym polega urok przepowiedni, żeby ją dyskutować, rozważać, interpretować... .

Użytkownik MEfi. edytował ten post 18.12.2012 - 02:03

[Ricardo I]

MEfi. ładnie to ująłeś. Los człowieka nie jest spisany od A do Z. Litera A to są Twoje narodziny które mogą przesunąć się o parę lat przez różne czyny ludzi ale napewno kiedyś się urodzisz, tak samo jest z literą Z która oznacza Twoją śmierć, tak samo nadejdzie ale to już w dużym stopniu zależy od Ciebie, ponieważ masz wolną wolę i robisz, czynisz jak uważasz. Każdy mały czyn zmienia bieg rzeczy, można w to nie wierzyć ale tak jest i trzeba o tym pamiętać. To Bóg wyznacza ścieżki jakimi każdy kroczy na świecie, ale nie decyduje za nas, a niestety to my musimy podejmować decyzje. Dlatego nie da się dokładnie wyznaczyć daty danej przepowiedni. Jak będę miał chwilę w środę/czwartek to zacytuje Centuriona bo on jak dla mnie pięknie to w słowa umiał ująć.

A co do tego filmiku Izeer to po prostu kolejny programik National Geographic żeby złapać widza, temat liźnięty z góry a nawet w niego nie zagłębiony. Jeśli porównują przepowiednie Nostradamusa który opisywał co się stanie, do rzeczy która potrafi odczytać 4 godziny przed że coś się stanie ale nie wiadomo co to dla mnie wielka głupota. To tak jakbym Ci powiedział że teraz coś się wydarzy ale nie mam pojęcia co, a Nostradamus by to opisał tylko w zawiły sposób bo pisał to kiedy była inkwizycja. Oglądanie takich głupot to tylko pranie mózgu, lepiej coś poczytać bo wtedy Twój mózg może się rozwinąć samemu interpretując czy to jest rzeczywiście coś dobrego i zmuszamy go do pracy. National ma z tego co wiem ma jedynie dobre programy o zwierzętach bo parę razy oglądałem, lepiej niech przy tym zostaną.

Miałem szukać co na ten temat pisał Centurion ale raczej nikogo to nie obchodzi a jak kogoś obchodziło to wyczytał w jego postach, więc nie będę tego szukał

Użytkownik Ricardo I edytował ten post 18.12.2012 - 21:56

[dzastin]

Ależ oczywiście że się naciąga . Siłą rzeczy musi tak być, ponieważ przepowiednie zwykle są tak nieprecyzyjne i zagmatwane, że zostawiają szerokie pole do interpretacji.

Bo dokładna przepowiednia się nie sprawdzi. Natomiast jak jest zagmatwana, niejasna, pisana szyfrem w języków Klingonów to zawsze będzie można jakoś to przypasować do wydarzeń. Najczęściej takich które już miały miejsce

[żywe srebro]

Ależ oczywiście że się naciąga . Siłą rzeczy musi tak być, ponieważ przepowiednie zwykle są tak nieprecyzyjne i zagmatwane, że zostawiają szerokie pole do interpretacji. Taki np. Nostradamus ( z różnych, opisanych już wcześniej w tym temacie powodów), nie dość że pisał niejasno, to jeszcze używał do tego wielu języków, szyfrów a nawet mieszał je ze sobą.
Dla jasności interpretacji najlepiej byłoby żeby było napisane ot, choćby tak: "W roku pańskim 1939 z początkiem dziewiątego miesiąca wódz Germanów Hitler rozpęta największą i najkrwawszą wojnę jaką widział świat, potrwa ona sześć lat i jeden dzień, bla bla bla..."
Tylko wtedy to nie będzie przepowiednia, a relacja z przyszłości...
Na tym polega urok przepowiedni, żeby ją dyskutować, rozważać, interpretować... .

podziekowal

[Czasy_Wojny]

Witam, temat ten skłonił mnie do założenia konta. Mam wiele własnych przemyśleń na temat zawartych tu interpretacji, ale ostatnie wydarzenia w USA skłoniły mnie ku refleksji na temat jednego: roku w którym wybuchnie III wojna światowa.

Arteuza podaje że suma cyfr roku da 3, a rok ten dzieląc przez trzy otrzymamy liczbę naturalną. Tylko skoro Nostradamus był wybitnym matematykiem, to zapewne wiedział że jeśli jakaś liczba daje trójkę, bądż jej wielokrotność, to dzieląc ją przez trzy zawsze otrzymamy liczbę naturalną, ponieważ warunkiem dzielenia całkowitego przez 3 jest suma cyfr która jest trójką bądż jej wielokrotnością. Dlatego moim zdaniem to nie chodzi o to by ta liczba składała się z cyfr dających w sumie trzy, lecz coś innego. Rozmyślałem nad dwoma innymi wariantami.

I. Mniej prawdopodobny. Rok 2021 daje nam trójkę wtedy gdy pomijamy liczbę tysiąclecia, czyli dwa i otrzymujemy 021 2+1=3. Ale może chodzić przeciez o coś innego. Na przykład 2019 2+0+1+9=12 1+2=3 i mamy trójkę, tak samo rok 2028 2+0+2+8=12 1+2 =3.
2019/3= 673
2028/3= 676
Obie liczby są całkowite po podzieleniu roku przez 3.

II. Bardziej prawdopodbny. 14 Gru 2012 roku w USA doszło do ataku w szkole gdzie zgineło 26 dzieci. Nostradamus podaje że III wojna rozpocznie się po dekadzie super-terroryzmu. Dekada ta ma być liczona od strasznego wydarzenia w nowym mieście w USA. Czy zabójstwo tylu osób, nie jest terroryzmem? Ceturion podaje że ma to być Nowy Jork, ale: miasto w którym doszło do tragedi to Newtown, co dosłownie!!! znaczy NOWE MIASTO. Ponadto 2012+10= 2022
2+0+2+2=6 liczba antychrysta,
Czy aby napewno Nostradamus sumę cyfr, miał na mysli jako dodawanie, czy może ilość? W roku 2022 występują dokładnie trzy dwójki, suma cyfr równa trzem. Ponadto końcem, czyli Omegą Benedykta XVI ma byc pocałunek Mahdiego, do którego dojdzie w przeddzień wojny, podzczas podpisywania światowego pokoju w Jerozolimie. Wg Centuriona Benedykt XVI ma panować 17 lat. Został wybrany w 2005. 2005+17= 2022.

Swoje wywody wystawiam na waszą ocenę, zachęcam gorąco do dyskusji.

Użytkownik Czasy_Wojny edytował ten post 05.01.2013 - 11:17

[Tenhan]

II. Bardziej prawdopodbny. 14 Gru 2012 roku w USA doszło do ataku w szkole gdzie zgineło 26 dzieci. Nostradamus podaje że III wojna rozpocznie się po dekadzie super-terroryzmu. Dekada ta ma być liczona od strasznego wydarzenia w nowym mieście w USA. Czy zabójstwo tylu osób, nie jest terroryzmem? Ceturion podaje że ma to być Nowy Jork, ale: miasto w którym doszło do tragedi to Newtown, co dosłownie!!! znaczy NOWE MIASTO.

Bardziej mi pasuje że ta dekada superterroryzmu zaczęła się od ataków na WTC. Szczególnie że dokładniej to miała być dekada superterroryzmu półksiężyca. Wydarzenia w Newtown jak najbardziej można nazwać terroryzmem ale nie sądzę że zabicie 26 dzieci przez jedną zbłąkaną osobę w szkole w USA pasuje do rozpoczęcia dekady islamskiego superterroryzmu.

[Mehitabel]

Natrafiłem w wiki na opis niezwykle ciekawej postaci z islamskich eschatologii, a mianowicie wladajacego Damaszkiem tyrana określonego przydomkiem Sufyani mającego bezpośrednio poprzedzac nadejście Mahdiego, skorumpowanego i nierespektujacego zasad islamu okrutnika mającego zabijać nawet dzieci i ciężarne kobiety.
Gdy Sufyani po długiej walce z wiernymi zasadom wiary zwróci się przeciwko młodemu Mahdiemu który będzie zaczynał swoją krucjate, jego wojska podniosą gigantyczną klęskę co utoruje jednookiemu drogę ku dalszym podbojom.

Al Assad?

http://en.m.wikipedia.org/wiki/Sufyani