1327 replies to this topic

[MEfi.]

Ciekawe, bo niby część faktów jest zgodna, to jednak wydaje mi się że Assad chyba nie utrzyma się na tyle długo... Na razie nic nie wskazuje na rozpoczęcie krucjaty Mahdiego, a sytuacja w Syrii jest raczej nieciekawa.
Poza tym Assad jest zdeklarowanym Alawitą, a Sufyani chyba ma pochodzić od Umajjadów...
Może to ktoś, kto będzie po nim, kogo jeszcze nie znamy?

[qwerty///]

Nie wiem czy taka odpowieć już była (jestem nowy) ale jak Centurion napisał ,że głowy państwa przyglądają się przepowiednią Nostradamusa na temat III wojny światowej ,to czasem nie będą zmieniać swoich decyzji gdzie np. natąpi atak żęby ich wojska nie zgineły tak jak w przepowiedni ?

[Tenhan]

Nie wiem czy taka odpowieć już była (jestem nowy) ale jak Centurion napisał ,że głowy państwa przyglądają się przepowiednią Nostradamusa na temat III wojny światowej ,to czasem nie będą zmieniać swoich decyzji gdzie np. natąpi atak żęby ich wojska nie zgineły tak jak w przepowiedni ?

Szczerze to wątpię. Gdyby głowy państw przyglądały się tym przepowiedniom, brały je na poważnie itd. to by w ogóle nie zezwolono na taką imigację Muzułmanów do Europy. Już prędzej uwierzę że głowy państw sterowane przez okultystów wypełniają te przepowiednie dla antychrysta i pracują w pocie czoła żeby zgotować ludziom piekło a nie że próbują temu zapobiec.

Wziąłem się za ten temat, przeczytałem kilka pierwszych stron ale przyznam że jak to nie jest do konca chronologicznie to można się pogubić. Niby mają być chipy, ma być NWO ale tak to jest napisane że nie wiadomo czy to w trakcie wojny czy po wojnie, niby NWO jest lucyferiańskie a zrobi je Islamski Mahdi i NWO wiąże się z globalizacją a nie ma nic o usunięciu krajów. W końcu NWO miało być po III WŚ a tu niby Polska będzie mocarstwem po wojnie Z jednej strony wiele tych centurii pasuje do rzeczywistości ale czasem mam wrażenie że w niektórych miejsach to jest źle zinterpretowane, być może źle przetłumaczone. W ogóle przydałby się jakiś konkretny chronologiczny skrót tego wszystkiego. Był tam jeden ale nie wszystkie najważniejsze rzeczy były w tym zawarte. Niemniej jednak jak usłyszę o Talibanie albo jak kiedykolwiek będzie podpisywany pokój w Jerozolimie to już wiadomo co się stanie Tak samo niegłupie są te przepowiednie o Polsce bo patrząc na to na chłodno to rzeczywiście nie zapowiada się żeby Polska jakoś szczególnie ucierpiała podczas III WŚ. Przede wszystkim dlatego że nie mamy w kraju tylu Muzułmanów co na Zachodzie którzy dokonaliby wewnętrznego sabotażu.

Użytkownik Tenhan edytował ten post 08.01.2013 - 10:42

[Czasy_Wojny]

Bardziej mi pasuje że ta dekada superterroryzmu zaczęła się od ataków na WTC. Szczególnie że dokładniej to miała być dekada superterroryzmu półksiężyca. Wydarzenia w Newtown jak najbardziej można nazwać terroryzmem ale nie sądzę że zabicie 26 dzieci przez jedną zbłąkaną osobę w szkole w USA pasuje do rozpoczęcia dekady islamskiego superterroryzmu.

Tylko że jeśli dekada terroryzmu miała by zacząć się w 2001 to wtedy wojna musiała by wybuchnać na przełomie lat 2010-2012, a te czasy są już za nami. Dlatego skłaniałbym się do swojej propozycji. Może na przykład w mediach za jakiś czas będą mówić to tym że atak w Newtown był powiązany z Islamem, ponieważ nowe fakty ujżą światło dzienne. Naginając tylko ten jeden fakt, odrobinę, cała reszta by pasowała by wojna wybuchła w 2022. 3 dwójki, rok podzielny przez 3, dekada liczona od wydarzeń w nowym mieście, 9 miliardów ludzi na świecie (szcunkowe dane podają rok 2024), wartóśc dolara róna wartości papierka od czekolady tuż przed wojną(przepowiednia jakiejś kobiety, ale nie pamiętam juz której, być może Łucja) (jeśli dojdzie do recesji w stanach to 9 lat, spokojnie mogą one zbankrutować)

[Ilamtris1]

Dla mnie 2001-2011 to było tzw. preludium do 3 wś, teraz zacznie się dekada super terroryzmu w której ma się zburzyć pokój światowy(atak Rosji na Ukraine , zniszczenie wojsk NATO, krwawa rzeź w dawnej Persji-Iran, Syria?. Zresztą już powoli widać granice imperium Islamskiego(np.Afryka).
Kilka faktów się zgadza:
Chiny rosną w siły.
Świat Islamski coraz bardziej wariuje
Ameryka zbroi buntowników w Syrii, i niszczy kolejne "reżimy" które zastępuje władza islamska.W książce było napisane, że imperium będzie powstawać za "cichym przyzwoleniem zachodu".
Coraz więcej muzułmanów w Europie
Zmiana klimatu przez człowieka
Kryzys

Nie pamiętam co tam jeszcze było napisane, ale kilka głównych faktów można potwierdzić np. te wymienione wyżej.

[MiszczYoda]

Witam. Przeglądam ostatnimi czasy internet pod kątem wydarzeń w Azji. Poniżej zamieszczam kilka informacji okraszonych komentarzami.

Afganistan - link USA zamierza wycofać swoje wojska z tego kraju. I to przy akompaniamencie opinii publicznej. Siły rządowe Afganistanu są mizerne i skore do dezercji, dlatego pozostawienie tego kraju samemu sobie to oddanie go w ręce Talibanu, o czym Taliban dobrze wie.

Pakistan - link Taliban w Pakistanie jest silny, dodatkowo kraj ten coraz bardziej odsuwa się od USA głównie za sprawą ataków dronów, zbliżając się coraz bardziej w stronę Chin. link Wiadomo również, że Pakistan dysponuje bronią jądrową.

USA - wojna domowa - link Po ostatnich wyborach prezydenckich ludzie bardzo ochoczo wypowiadali się o secesji, dodatkowo USA znajduje się w finansowej "czarnej dupie", nawet media mówią już o klifie fiskalnym.

Chiny - link Chiny się zbroją na potęgę.

Syria - link Wprowadzenie "strefy zakazu lotów" nad Syrią przy pomocy baterii rakiet patriot otwiera drogę do inwazji lądowej.

Co myślicie o możliwości finansowania Mahdiego przez Chińczyków? Silne imperium arabskie stosujące terroryzm byłoby przecież idealnym sposobem na odwrócenie uwagi i zwalanie winy. Dodatkow 3 wojna światowa byłaby Chińczykom na rękę.

Użytkownik MiszczYoda edytował ten post 15.01.2013 - 11:02

[Ilamtris1]

Francuskie naloty w Mali trwały cały weekend. Chociaż interwencja w kraju targanym islamską rebelią była planowana od dawna, to zaczęła się przedwcześnie. Operacja zyskała poparcie Zachodu, ONZ, Unii Afrykańskiej i samych Malijczyków, a w rejon konfliktu pospiesznie przerzucane są tysiące żołnierzy. Jednak fundamentaliści już poprzysięgli zemstę. Kontynuując ofensywę, francuski rząd musi się liczyć z ich groźbami - w przeszłości ci sami islamiści potrafili przeprowadzić skuteczny atak w paryskim metrze. - Ci ludzie stanowią niebezpieczeństwo dla Mali, dla Francji i dla całej Europy - mówił Francois Hollande.

http://konflikty.wp....1fe39&_ticrsn=3

Zemsta może oznaczać początek dekady superterroryzmu?


http://wolnemedia.ne...ikami-al-kaidy/

Użytkownik Ilamtris1 edytował ten post 15.01.2013 - 21:50

[MEfi.]

Islamiści zaatakowali rafinerię w Algierii. Mają zakładników, wszyscy to obcokrajowcy



(...)
Co najmniej 41 osób - w tym Francuzi, Amerykanie, Brytyjczycy, Japończycy - zostało porwanych przez islamistów, którzy zaatakowali rafinerię ropy w Algierii. W ataku zginęły co najmniej dwie osoby. Porywacze zażądali by Francja zaprzestała nalotów w Mali. Bojownicy odparli wieczorny atak algierskiej armii, która próbowała odbić zakładników.
Według mauretańskiej agencji prasowej, islamscy bojownicy wieczorem odparli atak algierskich żołnierzy i zmusili ich do odwrotu. Doszło do wymiany ognia. Islamiści są mocno uzbrojeni mają m.in. działa przeciwlotnicze.


Wcześniej pole gazowe Amenas zaatakowała i zajęła grupa bojówkarzy. W ataku zginęło dwóch cudzoziemców - najprawdopodobniej Brytyjczyk i Francuz - podała mauretańska agencja informacyjna. Bojówkarze wzięli do niewoli 41 zakładników, siedmiu cudzoziemców jest rannych - informuje agencja. Rafineria należy do konsorcjum BP, norweskiego Statoilu i algierskiej państwowej Sonatrach.


Nie będzie negocjacji


Grupa bojówkarzy, która przyznała się do ataku, poinformowała, że jest to zemsta za algierskie wsparcie francuskich operacji na Mali. - Wypuścimy ludzi dopiero wtedy, gdy Francja przerwie naloty na Mali - powiedzieli dziennikarzowi agencji.


- Algieria odrzuca możliwość negocjowania z Islamistami - poinformował minister spraw wewnętrznych Daho Ould Kablia agencję APS.


Japonia i Wielka Brytania potwierdziły, że ich obywatele są wśród porwanych. Irlandia podała, że wśród porwanych jest również 36-letni Irlandczyk. Norweżka poinformowała dziennikarzy, że jej mąż zadzwonił do niej, że jest w grupie uprowadzonych.


Agencja informacyjna Nouakchott, która często przekazuje komunikaty grup ekstremistycznych, poinformowała, że porwanie zostało przeprowadzone przez grupę "Those Who Signed in Blood," ("Ci Którzy Podpisują się Krwią"). Grupa miała zostać powołana by działać przeciwko krajom biorącym udział w ofensywie w Mali.


Dwa mauretańskie serwisy informacyjne podały, że rzecznik islamistów, który kontaktował się z dziennikarzami jest członkiem grupy islamistycznej utworzonej niedawno przez Mochtara Belmoktara, jednego z dawnych szefów Al-Kaidy Islamskiego Maghrebu (AQMI).


Mali: Pierwsze naziemne starcia


Dziś Francuscy żołnierze starli się w bezpośredniej naziemnej walce z islamskimi rebeliantami w malijskim mieście Diabaly - poinformowała AP. Po kilku dniach bombardowań lotniczych francuska interwencja w Mali weszła w nową fazę - operację lądową. Tymczasem fundamentaliści uderzyli też w sąsiedniej Algierii. Na zachodnich rubieżach Sahary zrobiło się niebezpiecznie.
ŹRÓDŁO: GAZETA.PL

No i mamy pierwszą zemstę...

Użytkownik MEfi. edytował ten post 17.01.2013 - 00:42

[Vaqowsky]

Wszystko fajnie ale prawie wszystkie "proroctwa" z pierwszej strony to fake. Nikt się nie zorientował ? Nie czytałem wszystkich stron jak coś sorry.

Przecież Nostradamus pisał bardzo na około i nigdy nie używał bezpośrednich zwrotów przykład :

"Młody lew pokona starego
Na polu bitwy w jednym pojedynku
Wykłuje mu oczy w złotej klatce
Dwie rany w jednej, potem śmierć, śmierć okrutna"

Po co wklejacie coś co ktoś sobie po prostu wymyślił ?

Tak naprawdę Nostradamus nic nie przepowiedział a przynajmniej nie ma nawet żadnej poszlaki oprócz wymysłów ze jak pisał "Hister" to miał na myśli Hitlera. A może Himmlera ? A może Fister? No tak, do Hitlera najlepiej podwiązać przepowiednie

Od jego śmierci minęło już chyba z 500 lat. Jego przepowiednie sa niesamowicie zawiłe i skomplikowane. Mozna każda ale dosłownie każda z nich podciągnąć pod jakieś zdarzenie. To wszystko bez sensu..

Użytkownik Vaqowsky edytował ten post 17.01.2013 - 02:18

[Czasy_Wojny]

Wszystko fajnie ale prawie wszystkie "proroctwa" z pierwszej strony to fake. Nikt się nie zorientował ? Nie czytałem wszystkich stron jak coś sorry.

Przecież Nostradamus pisał bardzo na około i nigdy nie używał bezpośrednich zwrotów przykład :

"Młody lew pokona starego
Na polu bitwy w jednym pojedynku
Wykłuje mu oczy w złotej klatce
Dwie rany w jednej, potem śmierć, śmierć okrutna"

Po co wklejacie coś co ktoś sobie po prostu wymyślił ?

Tak naprawdę Nostradamus nic nie przepowiedział a przynajmniej nie ma nawet żadnej poszlaki oprócz wymysłów ze jak pisał "Hister" to miał na myśli Hitlera. A może Himmlera ? A może Fister? No tak, do Hitlera najlepiej podwiązać przepowiednie

Od jego śmierci minęło już chyba z 500 lat. Jego przepowiednie sa niesamowicie zawiłe i skomplikowane. Mozna każda ale dosłownie każda z nich podciągnąć pod jakieś zdarzenie. To wszystko bez sensu..

A nie doczytałeś tego że w interpretacjach Arteuzy, było napisane o premierze amancie z Włoch? Arteuza swoje interpretacje zapisywał bodajże pod koniec 2009 roku, afera z Berlusconim miała miejsce max. 2 lata wstecz. Jeśli nie wiesz o czym mówię, to Berlusconii został zdymisjonowany za organizowanie seksu grupowego, również z nieletnimi dziewczynami u siebie w domu.

[Vaqowsky]

co ma piernik do wiatraka ?

No rzeczywiscie przepowiedzenie Wlocha-amanta premiera graniczy z cudem Haha ! To tak jakby ktos przewidzial Prezydenta Rosji alkoholika Prosze Cie...

Poza tym to byla afera bUNGA-BUNga i Berlusconi sam odszedl. Teraz ma wrócić z powrotem

Użytkownik Vaqowsky edytował ten post 17.01.2013 - 13:21

[Ricardo I]

co ma piernik do wiatraka ?

No rzeczywiscie przepowiedzenie Wlocha-amanta premiera graniczy z cudem Haha ! To tak jakby ktos przewidzial Prezydenta Rosji alkoholika Prosze Cie...

Poza tym to byla afera bUNGA-BUNga i Berlusconi sam odszedl. Teraz ma wrócić z powrotem

Jeżeli chcesz się wypowiadać na temat czy to co pisał Arteuza to prawda czy nie to chociaż przeczytaj całość. Nie zachowuj się jak gimnazjalista który po przeczytaniu wstępu w książce stwierdza że Mickiewicz czy Sienkiewicz nie umiał pisać książek.

Przeczytaj i pomyśl czy dalej masz rację że nic nie udało się Nostradamusowi przewidzieć..

Użytkownik Ricardo I edytował ten post 17.01.2013 - 15:33

[MEfi.]

Belmochtar - dżihadysta, który stał za uprowadzeniem w Algierii. Nazywają go "Marlboro Man"

Mochtar Belmochtar, według algierskiego rządu przywódca grupy porywaczy (Fot. HANDOUT REUTERS)

Za uprowadzeniem zakładników w Algierii i opanowaniem rafinerii w Amenas stoi algierski dżihadysta Mochtar Belmochtar, kierujący grupą pod nazwą Brygada Chaleda Abu al-Abbasa - twierdzi amerykański ośrodek badawczy Stratfor. - Porwanych często traktuje łagodniej, bo jego priorytetem jest okup - dodaje.Czterdziestokilkuletni Belmochtar urodził się w Algierii. W 1991 r. wraz z mudżahedinami walczył w Afganistanie. Wrócił do Algierii w 1993 r. i stanął po stronie dżihadystów w algierskiej wojnie domowej. W Afganistanie posługiwał się pseudonimem Chaled Abu al-Abbas. Jego grupa znana jest również pod innymi nazwami.

W 2000 r. wsparł utworzenie grupy złożonej z radykalnych kaznodziejów i bojowników, nawiązującej do odrodzenia islamu przez powrót do jego źródeł i działającej pod nazwą Salafistyczna Grupa Kaznodziejów i Bojowników.

W wyniku rozłamu z grupy wyłoniła się al-Kaida Islamskiego Maghrebu (AQIM).

"Motywacja dżihadystyczna zeszła na dalszy plan..."

Jeszcze przed rozłamem Belmochtar dał się poznać jako dostawca broni i skarbnik organizacji zbrojnych, patronując różnym działaniom przestępczym, m.in. porywaniu zakładników dla okupu, handlowi bronią oraz przemytowi narkotyków i papierosów.

Po kilku latach rozstał się z grupą, którą założył, i przyłączył się do AQIM, by po pewnym czasie zacząć działać na własną rękę. Zajmował się głównie dostarczaniem broni różnym lokalnym grupom zbrojnym, w tym powiązanym z al-Kaidą separatystom tuareskim z Ansar Dine (organizacji dążącej do wprowadzenia szariatu w Mali, prawdopodobnie odpowiedzialnej za zabójstwo konsula USA w Bengazi). Działał głównie na pograniczu algiersko-libijskim.

Według Stratforu motywacja dżihadystyczna zeszła z czasem na dalszy plan, a głównym celem działalności Belmochtara stało się osobiste wzbogacenie. Z czasem zajął się również pośrednictwem w negocjacjach dotyczących pojmanych zakładników. W 2003 r. nadzorował negocjacje, których efektem było uwolnienie 32 europejskich turystów w zamian za okup w wysokości ok. 6 mln USD.

Nazywają go "Marlboro Man". W walkach stracił oko

"W odróżnieniu od dżihadystów, brutalnie traktujących zakładników, Belmochtar traktuje porwanych bardziej humanitarnie, ponieważ jego priorytetem jest okup, a nie polityczna agenda" - twierdzi Stratfor.

"Belmochtar jest bojownikiem, który angażuje się w akcje, gdy uzna, że ma coś do ugrania. W ciągu kilku lat aktywności zbudował siatkę handlarzy i przemytników, dzięki której stał się bezcenny dla różnych grup: lokalnych dżihadystów, Tuaregów i agencji wywiadowczych" - oceniają analitycy ośrodka.

"Belmochtar to król saharyjskich piratów, który miesza działalność przestępczą z ideologią. Wyważenie obu tych rodzajów motywacji zależy od okoliczności" - sądzi z kolei ekspert brytyjskiego ośrodka badawczego Chatham House Jon Marks, cytowany przez "Daily Telegraph".

Dzięki przemytowi papierosów Belmochtar zyskał sobie przydomek "Marlboro Man". Fotografuje się w czarnym turbanie. W walkach stracił jedno oko.

Dwukrotnie informowano o jego śmierci, po raz ostatni w czerwcu 2012 r.

Upór porywaczy w Amenas

Dziś wojska algierskie odbiły z rąk ludzi Belmochtara rafinerię w Amenas. Liczba ofiar ataku nie jest znana, tak po stronie zakładników i sił rządowych, jak wśród islamistów.

Algierski minister łączności Mohamed Said powiedział wieczorem w pierwszym oficjalnym wystąpieniu osoby z kręgów rządowych w państwowej telewizji, że wojsko algierskie zostało zmuszone do działań w celu uwolnienia zakładników z powodu "uporu porywaczy", którzy chcieli uciec z zakładnikami. Dodał, że wielu terrorystów "zneutralizowano", ale dokładnych danych jeszcze nie ma.

Władze algierskie twierdzą, że nie było możliwości natychmiastowej weryfikacji różnic w podawanych liczbach zabitych, zbiegłych i uwolnionych zakładników. Są też kłopoty w ustaleniu ich tożsamości.

Terroryści twierdzą, że zabili 35 z 41 zagranicznych zakładników. - Niektórych zakładników znaleziono martwych lub rannych - dodał minister w wypowiedzi dla państwowej telewizji. Zagraniczny dyplomata w Algierze potwierdził, że akcja "nie przebiegła zbyt dobrze dla zakładników".

W wypowiedzi dla telewizji BBC Dawid Cameron uznał, że sytuacja w Algierii jest "bardzo niebezpieczna, bardzo niepewna i bardzo płynna". "Musimy się przygotować na złe wieści dotyczące zakładników" - dodał.

ŹRÓDŁO: GAZETA.PL
Postać zaczyna wyglądać znajomo...

Użytkownik MEfi. edytował ten post 18.01.2013 - 00:05

[jakku1]

Gdyby facet nie byl Algierczykiem tylko Pakistanczykiem to przyznam szczerze, ze dostalbym chyba gesiej skorki. Oko pasuje, imie rowniez. Na szczescie ciezko sobie wyobrazic, zeby wlasnie on zebral do kupy wszystkie panstwa islamskie i rozpoczal tworzenie nowego super - mocarstwa. Chyba, ze Arteuza sie rypnal w interpretacjach i nigdzie tak naprawde nie jest powiedziane, ze wszystko sie koniecznie musi zaczac od glebokiej Azji, bowiem np. polnocna Afryka + bliski wschod tez wchodza w gre.

Użytkownik jakku1 edytował ten post 18.01.2013 - 01:07

[MEfi.]

Szczerze powiem, że właśnie to zdjęcie zrobiło na mnie piorunujące wrażenie. Czytając Centuriona właśnie tak wyobrażałem sobie Mahdiego...