1327 replies to this topic

[Kardamon]

Gdyby facet nie byl Algierczykiem tylko Pakistanczykiem to przyznam szczerze, ze dostalbym chyba gesiej skorki. Oko pasuje, imie rowniez. Na szczescie ciezko sobie wyobrazic, zeby wlasnie on zebral do kupy wszystkie panstwa islamskie i rozpoczal tworzenie nowego super - mocarstwa. Chyba, ze Arteuza sie rypnal w interpretacjach i nigdzie tak naprawde nie jest powiedziane, ze wszystko sie koniecznie musi zaczac od glebokiej Azji, bowiem np. polnocna Afryka + bliski wschod tez wchodza w gre.

Dlaczego imię pasuje?

Wiesz, każdy od czegoś zaczynał. Hitlera mieli za pociesznego krzykacza, Lenin nigdy nie zakładał że rewolucja wydarzy się za jego życia, a o Einsteinie mówili, że jest durniem... heh.

Poza tym wśród wojowniczych mudżahedinów czy innych terrorystów niejeden stracił oko w takim czy innym zamachu, porwaniu czy walce. Nawet statystycznie patrząc to siłą rzeczy któryś z nich musiał dojść na wyższe stanowisko.

[MEfi.]

Oczywiście masz rację. Ale przecież po to jest ten temat, żeby sobie podopasowywać, pointerpretować...

[Vaqowsky]

Jeżeli chcesz się wypowiadać na temat czy to co pisał Arteuza to prawda czy nie to chociaż przeczytaj całość. Nie zachowuj się jak gimnazjalista który po przeczytaniu wstępu w książce stwierdza że Mickiewicz czy Sienkiewicz nie umiał pisać książek.

Przeczytaj i pomyśl czy dalej masz rację że nic nie udało się Nostradamusowi przewidzieć..

Nie mam zamiaru czytac 40 stron, bo znam bardzo dobrze temat Nostradamusa. Nic nie przepowiedział. Można tylko gdybać, że może to czy tamto pasuje jak np z królem Francji który zginął podczas pojedynku.

Daj mi przykład, że jestem w błędzie skoro jesteś tak bardzo przekonany, że jednak coś przepowiedział. Naprawdę chciałbym wierzyć w to, że coś przepowiedział ale no niestety jego przepowieści są za bardzo zawiłe żeby któraś z nich była bezsprzecznie sprawdzona.

A tu kolejny przyklad naciagania teorii sprawdzonej przepowiedni. Szkoda tylko ze od samego poczatku wszystko "leży"

14 Gru 2012 roku w USA doszło do ataku w szkole gdzie zgineło 26 dzieci. Nostradamus podaje że III wojna rozpocznie się po dekadzie super-terroryzmu. Dekada ta ma być liczona od strasznego wydarzenia w nowym mieście w USA. Czy zabójstwo tylu osób, nie jest terroryzmem? Ceturion podaje że ma to być Nowy Jork, ale: miasto w którym doszło do tragedi to Newtown, co dosłownie!!! znaczy NOWE MIASTO.
Ponadto 2012+10= 2022
2+0+2+2=6 liczba antychrysta,

Nie to nie jest terroryzm. To zbiorowe zabójstwo. Dobrze wiesz, ze jeśli by o coś chodziło to tylko o atak na WTC ale daty Ci się nie zgadzają, no to coś tam sie znalazło, żeby pasowało ...

Sporo ostatnio tych liczb antychrysta w datach !! 2004, 2013, a tutaj znalazles 2022

Użytkownik Vaqowsky edytował ten post 18.01.2013 - 02:05

[jakku1]

Imie "Mochtar" jest imieniem pochodzacym z jezyka arabskiego, bardzo popularnym na terytorium Pakistanu. Generalnie nie ma jednego powszechnie uzywanego odpowiednika w alfabecie lacinskim dla tego imienia. W Polsce ktos napisze "Mochtar", we Francji "Mokhtar", a w innych panstwach jeszcze inaczej. Ale bardziej interesujaca jest kwestia wymowy, ktora moze brzmiec nastepujaco: "Mohtaar" lub "Mahtaar". "K" jest nieme ("Mokhtar"), "r" czasami tez, natomiast "a" troche wydluzamy.

Oczywiscie to nie jest to to samo imie, ktore podawal Arteuza w swoich interpretacjach (byla mowa o "Mahdim", a to zupelnie inne imie). Jednak nie mialem okazji zapoznac z oryginalna pisownia Nostradamusa w tym aspekcie i tak na dobra sprawe nie wiem, czy Arteuza przytoczyl nazwe wlasna calkowicie zgodnie ze zrodlem czy tez ja "spolszczyl" albo podpasowal pod jakies - szerzej znane - arabskie imie. A prawda jest taka, ze jest bardzo duzo imion perskich, pakistanskich, ktore w swojej wymowie bardzo przypominaja polskie "Mahdi". Jest to chociazby: "Mahir" (wydluzone "i"), "Majdi" (czyta sie "Mażdi"), czy w koncu Muhtar (ktore czyta sie "Muhtaa"), Mohtar ("Mohtaar") oraz Mehtar ("Mehtaa"). Fajnie byloby zobaczyc jak w oryginale napisal to Nostradamus, ale mnie sie wydaje, ze te wszystkie wyzej wymienione imiona moga okazac sie prawidlowe, jesli chodzi o jego przepowiednie.

Oczywiscie rozszerza to krag poszukiwac i sprawia, ze nasz dzisiejszy bohater wcale nie jest taki wyjatkowy, ale to bardzo dobrze. Nikt bowiem przeciez nie chce zeby ta przepowiednia sie sprawdzila. A poza tym, tak jak pisalem, byla mowa o Azji, pograniczu Pakistanu i Afganistanu. Algieria to jest jednak kawal dalej ; )

Edytuje: Z powodu poznej pory pisania tego posta zapomnialem dodac najwazniejsza rzecz. W jezyku arabskim slowo "Mahdi" oprocz tego, ze jest imieniem, ma jeszcze swoje glebsze znaczenie - a mianowicie "Prowadzony przez Boga". Jest to wiec takze de facto tytul, wiec tym bardziej ciezko jest tutaj wskazac jakas jedna konkretna osobe, nawet jesli bedziemy mieli stosunkowo duzo danych. Z tego, co sie orientuje imie "Muhtar/Mohtar" znaczy z kolei ni mniej ni wiecej, niz "Wybraniec".

Użytkownik jakku1 edytował ten post 18.01.2013 - 11:40

[Vaqowsky]

Hehe jak czytam te "przepowiednie" to śmiać mi się chce. Wszystkie fake ale co tam , nikogo to nie obchodzi lepiej się wzajemnie nakręcać A te interpretacje Centuriona czy Arteuza nie wiem jak sie nazywa ten pisarz (bo tak go trzeba nazywać) to jakieś opowiadania napisane pod bierzące wydarzenia ludzie czy wy ślepi jesteście ? Nostradamus niczego takiego nie pisał jak to co ten gościu opowiada ..

Łykacie wszystko jak młode pelikany, aż mi Was żal

Poczytajcie sobie wymysły z pierwszej strony a teraz patrzcie jaka jest różnica :

----------

Skryte słońce będzie przez Merkurego zaćmione.
Jest ono obecne tylko na drugim niebie.
Z wulkanu przygotuje Hermes potrawę. Widzi się Słońce poprzez czerwień i złoto.

----------

O wschodzie słońca wielki ogień będzie widziany , huk i błysk rozciągnie się ku północy. Na całym świecie strach i przerażenie jest słyszane. I śmierć oczekuje ludzi, od broni ,ognia i głodu.

----------

Po wielkiej ludzkiej nędzy , przyjdzie jeszcze większa. Wielki ruchliwy rozpocznie stulecia. Deszcze,mleczna krew, głód i zaraza. Na niebie widzi się ogień w długiej iskrze biegnący.

I takie sa niemal wszystkie centurie.. Dales sobie wierzcie w te "interpretacje" a raczej opowiadania ale najlepsze co czytałem to o niby ataku na WTC : żelazne ptaki o żelaznych dziobach (To najlepszy fake jaki widziałem - prawie się poplułem) Niczego takiego NIE NAPISAL. Dziekuje.

Użytkownik Vaqowsky edytował ten post 18.01.2013 - 03:28

[Ilamtris1]

[quote name='Vaqowsky' timestamp='1358474918' post='539693']
Hehe jak czytam te "przepowiednie" to śmiać mi się chce. Wszystkie fake ale co tam , nikogo to nie obchodzi lepiej się wzajemnie nakręcać A te interpretacje Centuriona czy Arteuza nie wiem jak sie nazywa ten pisarz (bo tak go trzeba nazywać) to jakieś opowiadania napisane pod bierzące wydarzenia ludzie czy wy ślepi jesteście ? Nostradamus niczego takiego nie pisał jak to co ten gościu opowiada ..


To nie czytaj.My tylko interpretujemy to co Arteuza napisał. Dobieramy fakty do tego co on tam napisał.Mam jeszcze 2 książki nt. interpretacji przepowiedni Nostradamusa.Według pierwszej książki w 2000 roku, powinna w nas uderzyć asteroida i 2 lata później wojna - bardzo duzo faktów się nie zgadza, ale autor jest pewien jednego-Chiny i Islam podbijają Europę, Henryk Szczęśliwy.2 książka to kopia Arteuza, tylko opisuje , że to Niemcy a nie Polska mają być powojennym mocarstwem razem z Francją.
Książka była pisana w 2009 i Arteuzz mógł być poprostu dobrym obserwatorem sytuacji na świecie ale to max na okres 4 lat. Zobaczymy co dalej.

Ciekawe kiedy UE się rozpadnie, podobno Anglia jest gotowa do ucieczki.

[Tenhan]

Jakby nie patrzeć nie jest trudne wymyślanie takich centurii.

Sojusznik Kaszuba będzie udawał jego wroga.
Ludowi przesłoni oczy zielona roślina.
Drżeć przed nim będą kapłani.
A kraj nad Wisłą okryje tęczą.

Wymyśliłem tą centurię kilka minut temu i też mógłbym powiedzieć że to jest przetłumaczone z przepowiedni Nostradamusa i że ta "przepowiednia" dotyczy Palikota.

Chociaż przyznam szczerze że komuś musiałoby sie bardzo nudzić żeby preparować taki szmat tekstu.

[jakku1]

Nie jestem dobry w interpretacji tych czterowierszy/szesciowierszy, ale znalazlem kilka ciekawych informacji na temat naszego bohatera, ktore jednak nie pasuja za bardzo do charakterystyki przedstawionej przez Centuriona. Otoz:

Zgodnie z francuska wikipedia: "Mokhtar Belmokhtar alias Belaouer ou Laouer (le borgne) ou Khaled Abou al-Abbas est un activiste islamiste algérien né le 1er juin 1972 à Ghardaïa, Algérie 1. Appelé Mr. Marlboro par les services algériens, il s'engage en Afghanistan durant sa jeunesse, puis il rentra en Algérie dès le coup d'état de 1991".

Mokhtar urodzil sie w 1972 roku, 1 czerwca, w Algierii. Wedlug interpretacji Centuriona Nostradamus pisal o 1969 roku i dorzeczu Tygrysu i Eufratu:

W dwudziestym 6, 8 i 9 to liczby trzeciego Antychrysta,
Mahdi muzułmański potwór otworzy na Ziemi bramy piekieł.
Syn Mahometa złodzieja i pięknej Fatimy ladacznicy,
Przyprawi miliony do nędzy, chorób i śmierci.
Urodzony w pobliżu Babilonu pomiędzy dwiema rzekami,
Oko straci w młodzieńczej bójce z rówieśnikami.

Tak wyglada szesciowiersz. A tak natomiast (dla mnie srednio zrozumiala) interpretacja Centuriona:

Będę jeszcze pisał o nim, tak jak i o innych dyktatorach. Tak więc Mahdi urodził się najprawdopodobniej w 1969 roku - mamy tu dwie liczby wymienione przez Nostradamusa, to jest dwie dziewiątki i jedną szóstkę. Nie mamy natomiast ósemki, ale 9-ty
miesiąc księżycowego kalendarza muzułmańskiego to Ramadan, w którym to miesiącu (jak już pisałem uprzednio) narodzi się III Antychryst, którego Nostradamus nazywa Mahdim. W roku 1969 muzułmański miesiąc Ramadan zaczął się w/g naszego chrześcijańskiego słonecznego kalendarza w sierpniu, a jest to u nas ósmy miesiąc, a więc mamy i ósemkę(. Proszę zwrócić uwagę, że Nostradamus podaje liczbę 9 na końcu jako najważniejszą, czyli najliczniejszą. Dawniej była taka tradycja, że najważniejsze osoby i fakty podawano na końcu, a nie
na początku, dlatego m.innymi do naszych czasów przeszedł zwyczaj przedstawiania kobiet na pierwszym miejscu, co w dawnych czasach nie było przywilejem. Proszę zwrócić też uwagę na to, że liczba 6 zgodnie z alfabetem hebrajskim oznacza siły nieczyste
(szatana), a liczba 9 (jako odwrócona 6-ka) przewrotność i kłamstwa, liczba 8 oznacza zwycięstwa, ale podana przed liczbami 6 i 9 mówi nam o tym, że Mahdi poniesie pomimo początkowych wielkich tryumfalnych zwycięstw wielką klęskę i osobistą tragedię (zostanie zamordowany przez
muzułmańskich współbraci). Gdyby liczba 8 jako najważniejsza została podana na końcu (w w/w sześciowierszu Nostradamusa), to Mahdi osiągnąłby ostateczne zwycięstwo w III Wojnie Światowej. Tak więc, jak już uprzednio wspomniałem przytaczając różne warianty czterowiersza Nostradamusa o roku 1999, Mahdi mając w 1999 roku 30 lat przybył do Afganistanu lub Pakistanu, aby w ukryciu
działać przy boku "chorego Mistrza", jak najprawdopodobniej nazywa Nostradamus Osamę bin Ladena. Mahdi ma się ujawnić dopiero później jako przywódca, to jest Kalif Wielkiego Talibanu.

I znow jest ten sam problem, poniewaz najlepiej byloby zobaczyc jak wyglada ten szesciowiersz w oryginale i czy czasem ten "mlodzienczy pojedynek", w ktorym rzekomo stracic mial oko nasz bohater, nie brzmi w oryginalne nieco inaczej. Tak samo niezrozumiala dla mnie pozostaja ta zabawa liczbami, skoro Nostradamus wyraznie napisal o 6, 8 i 9 to skad wziela sie kolejna 9?

Edytuje: Okazuje sie, ze Mokhtar stracil oko, faktycznie, w mlodym wieku. Chociaz nie jest dokladnie sprecyzowane kiedy. Za "The Mirror": "He went to fight jihad in Afghanistan aged 19, and said it was there where he lost his eye when it was hit by shrapnel. After having his first contact with al-Qaeda in Afghanistan, he returned to Algeria in 1993, a year after the government sparked a civil war by cancelling an election the Islamic Salvation Front was poised to win.".

W szybkim tlumaczeniu: "W wieku 19 lat wyruszyl na swieta wojne w Afganistanie i to wlasnie tam stracil oko z wyniku uderzenia przez odlamek. Po pierwszych kontaktach z Al - Kaida w Afganistanie, powrocil do Algerii w 1993 roku, rok po rozpoczeciu wojny domowej sprowokowanej przez rzad w wyniku anulowania wyborow, w ktorych to Islamski Front Zbawienia zmierzal do zwyciestwa".

Użytkownik jakku1 edytował ten post 18.01.2013 - 13:46

[MEfi.]

Troszkę odejdę od aktualnego tematu.

Sporo się zastanawiałem nad jedną rzeczą - w jaki sposób Nostradamus mógł spojrzeć w przyszłość. Nie chodzi mi oczywiście o "techniczne" możliwości, tylko o to jak człowiek osadzony w szesnastowiecznych realiach, o raczej typowym dla swoich czasów wykształceniu i dość otwartym umyśle, mógł postrzegać świat który był dla niego zupełnie obcy!
Zakładam że Nostradamus faktycznie ma możliwość "spojrzeć w szklaną kulę" i widzi nasz, współczesny, XXI-wieczny świat. I co widzi?

-ludzi w dziwacznych (dla niego) strojach, niektórzy chodzą wręcz nago - pamiętajmy o pruderii o obyczajach tamtych czasów, takie rzeczy jak bikini byłyby wręcz nie do pomyślenia!
-ludzi wykonujących czynności dla niego niepojęte - technika poszła tak naprzód, że dla człowieka z XVI w. to jest po prostu magia, nawet dla bardzo otwartego umysłu,
-upadek moralności i obyczajów, zanik znanych mu tradycji,
-współczesne miasta bardzo różnią się od tego co Nostradamus mógł widzieć na własne oczy. Oczywiście jakiś procent starych budynków istnieje, ale obecne centra miast, drapacze chmur, budynki ze szkła i stali... pomyślcie co mógłby czuć patrząc np. na Manhattan,
-drogi pełne pojazdów bez koni! I to jakie - wielopasmowe autostrady z setkami tysięcy pojazdów! Niebo pełne maszyn latających, statki wielkości miast,
-media - o ile prasa, czy telefonia mogłaby zmieścić się w wyobrażeniach człowieka z XVI w., to co powiedziałby na telewizję, internet, smartfony...
-polityka - świat z tamtych czasów znacząco różni się od współczesnego - inne państwa, inne sojusze, inne cele,
-wojna - technika wojskowa z XVI w. w porównaniu ze współczesną - wystarczy porównać kawalerię uzbrojoną w szable do zdalnie sterowanych dronów, bomb atomowych, etc.


Dla takiego Nostradamusa musiałby być to straszliwy szok, ciężko byłoby mu to pojąć, zrozumieć a nawet opisać.
Jeszcze jedno - jak Nostradamus, mając nawet wgląd w naszą rzeczywistość, miałby dowiadywać się o aktualnych wydarzeniach? Jakiś narrator (może Bóg) opisywałby mu to co widzi? No chyba jedyne co mi przychodzi na myśl, to może coś w rodzaju filmowej retrospekcji - czytając nagłówki gazet francuskich, o ile zrozumiałby współczesny pisany francuski język. Bo myślę że ciężko byłoby mu się dogadać ze współczesnymi Francuzami.


Reasumując - zagmatwanie przepowiedni możemy wytłumaczyć (oczywiście przyjmując na tę chwilę ich autentyczność) niedokładnym, wręcz słabym zrozumieniem współczesnych realiów. Nie tylko my czytając Nostradamusa, musimy posuwać się do interpretacji - on (zakładając że faktycznie miałby możliwość wglądu w naszą współczesną rzeczywistość) też musiałby interpretować na swój sposób to co dane byłoby mu ujrzeć. A pamiętajmy w jakich realiach żył.

[qwerty///]

W 2010 zaczeła się dekada super-terroryzmu
Jeżeli uznać katastrofe lotniczą Tupolewa ,to tak jest.
Trochę ,to podejrzane...

[MEfi.]

W 2010 zaczeła się dekada super-terroryzmu
Jeżeli uznać katastrofe lotniczą Tupolewa ,to tak jest.
Trochę ,to podejrzane...

Na jakiej podstawie tak zakładasz? Czy możemy zauważyć znaczący wzrost zamachów terrorystycznych po 2010 r.?

Poza tym nie mamy żadnych przesłanek, żeby uznać katastrofę Tupolewa za zamach terrorystyczny. Nawet przyjmując, że był to zamach, to raczej nikt nie nazwie go atakiem terrorystycznym, co najwyżej mordem politycznym, zamachem stanu, etc.

Próbujesz na siłę podciągnąć te wydarzenia, raczej byłbym sceptyczny przed takim wyciąganiem wniosków...

[qwerty///]

W 2010 zaczeła się dekada super-terroryzmu
Jeżeli uznać katastrofe lotniczą Tupolewa ,to tak jest.
Trochę ,to podejrzane...

Na jakiej podstawie tak zakładasz? Czy możemy zauważyć znaczący wzrost zamachów terrorystycznych po 2010 r.?

Poza tym nie mamy żadnych przesłanek, żeby uznać katastrofę Tupolewa za zamach terrorystyczny. Nawet przyjmując, że był to zamach, to raczej nikt nie nazwie go atakiem terrorystycznym, co najwyżej mordem politycznym, zamachem stanu, etc.

Próbujesz na siłę podciągnąć te wydarzenia, raczej byłbym sceptyczny przed takim wyciąganiem wniosków...

Ja Sam w ,to nie wierzę dałem tylko taki przykład ,kiedy mogła zacząć się dekada super-terroryzmu.
Wogóle ten Centurion jeszcze żyje ?



edycja:
ultimate

[MEfi.]

Nikt nie wie, czy żyje. Jakiś czas temu przestał się odzywać.
Chyba że ktoś inny ma jakieś wieści.

Użytkownik MEfi. edytował ten post 18.01.2013 - 14:00

[kamilus]

Moim zdaniem już nie żyje. Z jego postów wynikało, że jest już w podeszłym wieku i ma problemy ze zdrowiem. Gdy skończył pisać na forum to, co tu przerzuciłem, podsumował wszystko postem, w którym opisał co dalej zamierza - miał wyjechać do Stanów i tam wydać książkę z tymi interpretacjami (bo to nie tylko same przepowiednie). I od tego czasu słuch o nim i o książce zaginął.

Gdyby żył, to by wydał tą książkę - a taka treść, nawet nieweryfikowalna w żaden sposób, sprzedała by się bardzo dobrze. I mógłby lekko wpisać się w tematykę 21.12.2012, co również zwiększyłoby mu wpływy. A skoro tego nie zrobił, musiał mieć bardzo ważny powód. I dlatego też optuję za taką "opcją" jaką podałem powyżej.

[qwerty///]

wypowiedź Centuriona na temat wojny z maszynami:


- Czy mógłby Pan coś napisać więcej o wojnie z maszynami?

Arteuza:

Po III wojnie światowej, to jest wojnie świata islamu z państwami o kulturze zachodniej, to jest
chrześcijańskiej, która ma trwać aż 27 lat, a wywołać ma ją III Antychryst Mahdi wraz z Jezusem
Muzułmańskim, zwanym też przez Nostradamusa - Hannibalem oraz z żółtym wcieleniem szatana,
niejakim "Czerwonym Cesarzem Wielkiego Smoka" - Liangiem lub Ma Gongiem, jak go nazywa
M. Nostradamus, ma wybuchnąć w XXII wieku 3-letnia IV wojna światowa, około 2150 roku,
którą wywoła tak zwany "chytry Szkot" lub "wilczy Szkot", nazywany też "Wielkim Mastinem" lub
"Wilczym Mastiffem" - będzie on tak zwanym IV Antychrystem. W szybki sposób dzięki nowej
broni (o której już pisałem) opanuje prawie całą Europę i świat. Wszyscy będą się bali jego nowej
broni i jego samego. Szkocja na krótki czas będzie bardzo liczącym się państwem. To on całkowicie
zniszczy Anglię i przyłączy ją do Szkocji. Wojna ta będzie trwała tylko 3 lata i nie będzie tak
niszcząca jak poprzednie. Zginie najprawdopodobniej nie więcej jak około kilku milionów ludzi.
Koalicja światowa (cały świat będzie tym razem przeciwko Szkocji Wielkiego Mastina) pokona
jego kraj. Po jego klęsce, Anglia i Szkocja wraz z Irlandią staną się na około 100 lat zamorskim
stanem nowego USA, a po wojnie globalnej (będzie trwała tylko 1 miesiąc), która wybuchnie
najprawdopodobniej w 2244 roku, stanie się prowincją zjednoczonej Europy.
Wojna globalna w XXIII wieku będzie wojną z tzw. "SUPERGANGIEM UCZONYCH", którzy
będą pracować w bazie na Księżycu. Za pomocą swojego księżycowego "SUPERKOMPUTERA"
przejmą na 1 miesiąc rządy na całym świecie. Międzynarodowej koalicji mocarstw uda się po
miesiącu przy pomocy jakichś promieni wystrzelonych z orbity Ziemi (może laserowych) zniszczyć
całą bazę, w której będzie zamieszkiwało (jak pisze M. Nostradamus) - UWAGA! - 6666 osób!
Wszyscy jej mieszkańcy wraz z uczonymi, próbującymi przejąć władzę na Ziemi, zginą! Właściwie
oprócz tych osób na Księżycu ma nie być żadnych innych ofiar!
Wojna z maszynami ma wybuchnąć w XXIV wieku, około 2388 roku i trwać 2 lata. Przewodzić jej
będzie "WIELKA BESTIA" - V ANTYCHRYST, który będzie maszyną, to jest "MYŚLĄCYM I
PODEJMUJĄCYM DECYZJE SUPERKOMPUTEREM"!!! Ten superkomputer będzie miał pod
swoją kontrolą wszystkie inne komputery, zarówno na Ziemii jak i w kosmosie, pod jego kontrolą
będą wszystkie urządzenia, a także bardzo liczne roboty - humanoidy zewnętrznie całkowicie już
przypominające ludzi. Ten superkomputer będzie prowadził głównie wojnę z mężczyznami, ze
względu na to, że to oni jak teraz będą mieli władzę, że będzie to jeszcze świat męski. Zneutralizuje
on najprawdopodobniej systemy zabezpieczające roboty (humanoidy) przed atakami na ludzi.
Humanoidy najpierw odmówią wykonywania poleceń ludzi, a następnie zaczną ich mordować
(właściwie tylko mężczyzn). Superkomputer będzie też stosował inne środki do walki z ludźmi -
głównie z mężczyznami. Pewnemu uczonemu, którego M. Nostradamus nazywa "Przedziwnym
Starcem" lub "Starcem Mądrości", uda się unicestwić superkomputer poprzez jego
samozniszczenie, to jest cyt.: "Samobójstwo przemądrzałej liczącej maszyny" - jak pisze M.
Nostradamus.

Oczywiście jest sporo informacji o tej wojnie (ze względu na tzw. "epokę Księżyca"), ale nie ona
jest tematem tej strony. Już wtedy będą zanikać wszelkie państwa. Właściwie w "epoce Księżyca"
państwa narodowe, w tym Polska, nie będą już istnieć. ZNOWU WSZYSTKO SIĘ ZMIENI!!!
LUDZIE CORAZ BARDZIEJ BĘDĄ WIDZIELI SWOJĄ WIELKĄ PRZYSZŁOŚĆ W
GWIAZDACH - W PENETROWANIU KOSMOSU, A NIE NA ZIEMI. Najpierw do innych
gwiazd wylecą próbniki, później statki z superkomputerami-dowódcami i podporządkowanymi im
robotami humanoidami, a na końcu na przygotowane przez roboty (humanoidy) inne planety -
LUDZIE!!!

Tak to wynika z licznych przepowiedni!
*302