Dzieło Arteuzy na Fakt.pl
http://www.fakt.pl/w...uly,489266.html
Użytkownik kamilus edytował ten post 18.09.2014 - 18:10
Napisano 18.09.2014 - 18:09
Dzieło Arteuzy na Fakt.pl
http://www.fakt.pl/w...uly,489266.html
Użytkownik kamilus edytował ten post 18.09.2014 - 18:10
Napisano 10.10.2014 - 21:44
Witam.
Przypadkiem natknęłam się jakiś czas temu na temat zawarty w tym forum. Przeczytałam, kilka razy, nietety, nie wszystko. Jest tego ogrom. Głównie pracę Centuriona oraz towarzyszące jej dyskusje forumowiczów. Jestem zaskoczona imponującą wiedzą niektórych osób.
No a przede wszystkim ogromem wieloletniej pracy Centuriona.
I tu mam kilka pytań: czy ktoś zdołał rozszyfrować, kim jest Centurion? co się z nim stało?
To jest starszy człowiek, pisał, że ma 78 lat (w 2009 roku). Doczytałam się, ze nie udało mu się wydać książki.
Szkoda, bo spośród wielu interpretacji przepowiedni Nostradamusa ta w jego wykonaniu jest niezwykle szczegółowa, poparta wiedzą historyczną, polityczną, naukową.
Od pewnego czasu uważnie obserwuję to, co dzieje się na świecie (wcześniej polityką interesowałam się bardzo rzadko). Porównuję
treść przepowiedni i... coraz bardziej zmienia się moja świadomość. Jeśli to wszystko będzie toczyć się w tym kierunku to... warto
zweryfikować swoje plany i cele. Tak myślę. Przynajmniej ja mam taki zamiar.
Jeszcze jedno pytanie - do niedowiarków: czy, podważając opinie ludzi takich, jak Centurion czy Nostradamus, zastanawialiście się, w jakim celu mieliby oni to robić? W jakim celu Nostradamus, człowiek niezwykle uczony, przez całe swoje życie spisywałby centurie? Przecież nie dla sławy i pieniędzy (musiał się ukrywać, narażał się inkwizycji). O tak sobie po prostu wymyślił 13 tys. czterowierszy??? Po co?
Dla zabawy? A może po to, by przekazać ludzkości coś, co było dane jemu zobaczyć. Takich ludzi jest wielu. Ludzi z misją, ludzi o nadprzyrodzonych zdolnościach. Jasnowidzów, uzdrowicieli. A my, tzn. wielu z nas nie poszerzyło swoich horyzontów od czasów średniowiecza. Tak, jak pisał Centurion (i to też jest już od dawna moje własne spostrzeżenie) - czy, jeśli nie widzimy prądu, fal radiowych, mikrofal, energii jądrowej - to znaczy, że nie istnieją ??? A używamy, a jakże chętnie
A duchów nie ma, światów równoległych też, a życie pozaziemskie? Bzdura, prawda? Takich układów słonecznych, jak nasz, może być nieskończenie wiele, jako ze wszechświat jest nieskończony. A niektórzy to tak, jak w "Konopielce":
cyt.
" A ziemia to okrągła jest, jak głowa!Co ty, mówie, okrągła? Jakże okrągła, kiedy sam widzisz, że nieokrągła!
Ale pani mówi, że okrągła. Tylko że człowiek maleńki i nie widzi, że tam dalej to sie ziemia zagina.
E, co ty! Sie było za rzeko, nic tam sie nie zagina. I nic nie mówio, że sie dzie dalej zagina."...
Przykłady ludzkiej ignorancji możnaby mnożyć. Ale nie o to chodzi.Chodzi o szacunek.
Centurion poświęcił większość swojego zycia badaniu i rozszyfrowywaniu twórczości Nostradamusa i innych.
Również nie dla sławy i pieniędzy (w czasach PRL-u trudno byłoby się na czymś takim dorobić...)
Człowiek z pasją, robił to po to, by nam coś przekazać. W wieku 78 lat marzył o podsumowaniu swojej długoletniej pracy.
Pragnął podzielić się z nami swoją wiedzą i skonsultować ją z odbiorcami.
Gdy czytam niektóre chamskie, ironiczne, lekceważące, wręcz oskarżycielskie wypowiedzi, przysłowiowy nóż otwiera mi się w kieszeni. To teraz taki trend zresztą chyba. Ludzie, czy nie nauczono was szacunku / Dla ludzi 3 - 4 razy od Was starszych, doświadczonych. Dla cudzej indywidualności. Dla czyjegoś prawa do własnych poglądów i spostrzeżeń. Itp, itd.
Od pewnego czasu trudno mi odnaleźć się w tym dzikim świecie.
Pozdrawiam wszystkich.
Napisano 22.10.2014 - 19:03
a mnie interesuje zwłaszcza X centuria i 74 czterowiersz:
Centuria X czterowiersz 74
Au revolu du grand nombre septiesme
Apparoistra au temps Jeux d Hacatombe,
Non esloigné du grand eage millesme,
Que les entres sortiront de leur tombe.
moje wolne tłumaczenie:
Wypełnił się wielki siódmy numer wielkiego
Pojawi się w momencie igrzysk hekatomby,
Blisko wielkiego tysiąclecia,
iż wzejdą z ich z grobów.
posługiwałem się translatorem, coś tam poprawiłem od siebie, nie ważne
pierwszy werset odnosić sie może do ostatniego wersetu, a więc może po kolei chodzi o liczbę 7, wg numerologii, rok 2014 to rok o wibracji siódemki, ale jest napisane, o jego końcu raczej. drugi werset odnosi się do hekatomby podczas igrzysk, czyżby soczi? 3 werset może odnieść należy bezpośrednio do 1 i 2 wersetu, bo rok o numerologicznej siódemki to 2005 rok, ale też 2014, bo potem to już za daleko od wielkiego tysiaclecia, czyli roku 2000, poza tym igrzyska w tle, których wybuchła wojna to też rok 2014, a co do ostatniego wersetu, to chodzi o wystąpienie lub wstąpienie z grobów. Tego nie ejstem pewien, ale na myśl mi przychodzi 1 listopada, w koncu wstąpienie w groby i wystąpienie z grobów kojarzy się z 1 listopada. no i oczywiście ta data by się ładnie pokrywała w związku z końcem siódemki numerologicznej, a więc całkiem blisko od 1 listopada do końca roku. to moja wolna interpretacja na temat III wojny. a dlaczego tę centurie sobie wybrałem, wiem napiszecie zabrzmi idiotycznie, ale miałem sen o wojnie, ale to nic nowego tylko utkwwilo mi w pamięci jak ktoś mówił o X centurii. być może to głupota, choć trzy pierwsze wersety wg mojej interpretacji pokrywają się, a co do czwartego dopiero skojarzyłem 4 werset, gdy zacząłem rozmawiać o dniu wszystkich świetych. Aha znalazłem jeszcze coś, mianowicie Paweł Globa (rosyjski jasnowidz) mówi o dacie 5 listopada, że wybuchnie wojna. ciekawe tylko którego roku. Czekam na komentarze
Użytkownik żywe srebro edytował ten post 22.10.2014 - 19:14
Napisano 07.11.2014 - 07:19
Witam.
Przepowiednia o niespodziewanym odejściu Tuska się sprawdziła. Po niej ma nastąpić chaos i zamęt... niektórzy myślą że ma to nastąpić w polskiej polityce lub w samej PO. A ja myślę, że chaos i zamęt nastąpi nie lokalnie w Polsce, ale albo w Europie, albo globalnie... Jutro Tusk oficjalnie oddaje władzę w partii, a od wczoraj na linii Ukraina/Rosja zaczyna się coraz więcej dziać...
Końcowym etapem niespodziewanego odejścia Tuska będzie oficjalne objęcie stanowiska przewodniczącego Rady Europy 1 grudnia.
Napisano 12.11.2014 - 18:52
pojutrze wg kalendarza julianskiego jest 1 listopada
Napisano 13.11.2014 - 13:05
pojutrze wg kalendarza julianskiego jest 1 listopada
Nie żebym negował twoją interpretacje, ale mi osobiście najbardziej pasowała interpretacja bodaj z 93 roku, że chodzi o igrzyska w 2008 roku. I rzeczywiście w dniu otwarcia igrzysk w Pekinie które miało miejsce 08.08.2008 wybuchła wojna Rosyjsko-Gruzińska. Do igrzysk w Pekinie, wszystkie poprzednie olimpiady nowożytne przebiegały bez wojen, a nawet na czas igrzysk następowało zawieszenie broni. Igrzyska w Soczi też można nazwać igrzyskami hekatomby z powodu niebiańskiej sotni na ukrainie (hekatomba to ofiara ze stu wołów). Jest tylko mały szkopół a mianowicie ostatni wers, którego tak naprawdę nikt nie umie sensownie przetłumaczyć i zinterpretować... bo niby jak to "umarli mają wstawać z grobów"? A może uznani za zmarłych (zaginieni) się odnajdą? (MH370)
A co do zamentu po odejściu Tuska, to może własne podwórko i "Afera Madrycka"? Przecież Hofman i spółka to wierzchołek góry lodowej... A jak jeszcze komuś przyjdzie do głowy sprawdzenie jak to wyglądało w poprzednich kadensjach sejmu?
Napisano 13.11.2014 - 19:12
..... 1 listopada do końca roku. to moja wolna interpretacja na temat III wojny. a dlaczego tę centurie sobie wybrałem, wiem napiszecie zabrzmi idiotycznie, ale miałem sen o wojnie, ale to nic nowego tylko utkwwilo mi w pamięci jak ktoś mówił o X centurii. być może to głupota, choć trzy pierwsze wersety wg mojej interpretacji pokrywają się, a co do czwartego dopiero skojarzyłem 4 werset, gdy zacząłem rozmawiać o dniu wszystkich świetych. Aha znalazłem jeszcze coś, mianowicie Paweł Globa (rosyjski jasnowidz) mówi o dacie 5 listopada, że wybuchnie wojna. ciekawe tylko którego roku. Czekam na komentarze
Zapewniam Cie ze III wojny światowej nie będzie, mogą być ogniska zapalne tu i owdzie, ale nie III wojna światowa.
Napisano 13.11.2014 - 19:51
III wojna światowa na pewno będzie, ale kiedy to nie wiemy. Teraz się na nią nie zapowiada, przynajmniej moim zdaniem.
Napisano 13.11.2014 - 20:02
Zapewniam Cie ze III wojny światowej nie będzie, mogą być ogniska zapalne tu i owdzie, ale nie III wojna światowa.
A skąd ta pewność? Jakimś jasnowidzem jesteś? Nie twierdzę że trzecia światowa wybuchnie lub nie. Tym bardziej daleki jestem od twierdzenia kiedy wybuchnie ( o ile wybuchnie) Powtarzam się, ale dla mnie pewne są tylko dwie rzeczy: śmierć i podatki.
A co do "ognisk zapalnych" pierwszego września 1939-tego roku nikt nie mówił o wybuchu drugiej wojny światowej, tylko o agresji Niemiec na Polskę, taki tam lokalny konflikt, jeden z wielu, w tamtym czasie.
Napisano 13.11.2014 - 20:29
Ta pewność jest stąd, że mniej więcej wiem z historii, że występowało już sporo konfliktów o zasięgu globalnym. Nie ma szansy by w przyszłości obeszło się bez konfliktu globalnego. No chyba, że wszyscy wyginiemy zanim to nastąpi. Granice nie są święte i wieczne, nawet jeśli Unia o nie dba, Unia zresztą też nie jest święta, wieczna, a już na pewno nie jest sama w sobie efektywnym bytem politycznym.
Użytkownik owerfull edytował ten post 13.11.2014 - 20:30
Napisano 13.11.2014 - 21:23
III wojna światowa na pewno będzie, ale kiedy to nie wiemy. Teraz się na nią nie zapowiada, przynajmniej moim zdaniem.
W ciągu najbliższych 100 lat nie będzie III wojny światowej, chyba ze na innych planetach! Za 50 lat świat będzie bardzo wspaniały i odnowiony.
Napisano 13.11.2014 - 21:26
III wojna światowa na pewno będzie, ale kiedy to nie wiemy. Teraz się na nią nie zapowiada, przynajmniej moim zdaniem.
W ciągu najbliższych 100 lat nie będzie III wojny światowej, chyba ze na innych planetach! Za 50 lat świat będzie bardzo wspaniały i odnowiony.
Skoro za 50 lat będzie wspaniały i odnowiony to czemu wojny nie będzie tylko przez najbliższe sto lat? I w jaki sposób się odnowi?
Ps. Pisałeś, że umarłeś już parę razy. Mogę wiedzieć w jaki sposób? Wojna? Samobójstwo? Zabił Cię ktoś, czy jak?
Napisano 13.11.2014 - 21:53
Ps. Pisałeś, że umarłeś już parę razy. Mogę wiedzieć w jaki sposób? Wojna? Samobójstwo? Zabił Cię ktoś, czy jak?
Każdy przeżył już kilka "końców świata"
Napisano 13.11.2014 - 22:02
Ps. Pisałeś, że umarłeś już parę razy. Mogę wiedzieć w jaki sposób? Wojna? Samobójstwo? Zabił Cię ktoś, czy jak?
Każdy przeżył już kilka "końców świata"
Tak, ale on pisał w innym temacie, że już kilka razy umarł i wie jak jest po śmierci, itp. I mnie zaciekawiło w jaki sposób umierał.
Napisano 13.11.2014 - 23:45
Tak, ale on pisał w innym temacie, że już kilka razy umarł i wie jak jest po śmierci, itp. I mnie zaciekawiło w jaki sposób umierał.
Każdy sceptyk bardzo się zdziwi jak przyjdzie ten nieodwracalny moment. Co mogę dodać - to ze i tam istnieją hierarchie i poziomy uzależnione od rozwoju. Nawet religie maja swoje osobne miejsca i ateiści maja swoje. Nawet seks istnieje u tych mniej rozwiniętych. Tam istnieje potężna gra świateł, każdy ma swój specyficzny blask po którym poznaje się właściwości rozwoju i osobę, tak jak tutaj widzimy na co dzień. A odnośnie wojny czy to jest ważne co będzie za 100 lat, jeżeli komuś chodzi o gwarancje to i daje termin 1000 lat bez wojny.
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych