Skocz do zawartości


My, naród śląski


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
81 odpowiedzi w tym temacie

#46

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie ma się co wypinać na Ślązaków. Takim separatystycznym dążeniom winna jest polityka rządu. Gdyby w Polsce było dobrze to nikt by nie chciał z niej uciekać :mrgreen: Przy każdej głupiej decyzji rządu mówiłem, że konsekwencją tego będzie słabość Polski i jej rozpad, ale nikt się tym specjalnie nie przejmował i dalej idą ludziska głosować na te same partie, które od 50 + 20 lat niszczą ten kraj. Wyjaśnienie może być tylko jedno - większość Polaków to nieświadome bio-automaty z martwicą mózgu. Dlatego nie pokładam już nadziei w moich rodakach, bardziej martwi mnie zatrucie całego świata fałszywymi, lewicowymi doktrynami. Zaczynam coraz poważniej myśleć o projekcie zjednoczenia pozostałych przy życiu liberałów i stworzenia alternatywy do koszmarnej, bezpłciowej rzeczywistości, która zaczyna nas otaczać.
  • 2

#47

domenicus.
  • Postów: 404
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Nie ma się co wypinać na Ślązaków. Takim separatystycznym dążeniom winna jest polityka rządu. Gdyby w Polsce było dobrze to nikt by nie chciał z niej uciekać


Witam,

Bardzo dziękuję za ten wpis - zgadzam się z Nim w 99%. Całe szczęście, że to nie ja go napisałem, bo od razu byłaby na mnie sfora inwektyw, a to niepotrzebne. Z tym, że słowo "separatyzm" - oznacza oddzielenie się. Zaś tutaj chodzi o autonomię w ramach Polski - z przekazaniem władzy i uprawnienia na regiony.

Świat zacznie się zapadać pod ciężarem własnych błędów - Polska też będzie zresztą dzisiaj już tak jest.

Trochę off-topic, chociaż niekoniecznie, ale USA i świat na progu nowego kryzysu - tak, jak napisał Nexus6 - to rozczarowanie ekonomiczne, nieudolność i wybory (decyzje) Polaków są powodem, że teraz znowu kilkaset tysięcy Polaków wyjedzie do Niemiec za chlebem. Nazwiecie ich zdrajcami "prawdziwych Polaków" i Polski? Wg mentalności niektórych, tak powinni być nazwani jadąc do swojego odwiecznego wroga, Niemiec, pracować, za chlebem.

Pytanie jednak, na które tych ludzi nie stać jest takie, dlaczego Polska o nich nie zadbała i nie dała im pracy?

Użytkownik domenicus edytował ten post 07.04.2011 - 16:10

  • 0

#48

Kompi.
  • Postów: 131
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mimo, że jestem z pomorza jestem za autonomią dla śląska, zresztą, jestem za podziałem kraju na autonomie.

konsekwencją tego będzie słabość Polski i jej rozpad

A dlaczego? Przecież takie kraje jak USA czy Szwajcaria też są podzielone i jakoś dobrze im to wychodzi. To, że kilka wieków temu sie nie udało to nie znaczy, że tym razem też sie nie uda. Teraz są inne czasy i nie można porównywać dzisiejszego z XII-XIII wiekiem.
  • 0

#49

Mr. Mojo Risin'.
  • Postów: 988
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Chciałbym rozwiać pewne tu wątpliwości przynależnościowe. Niektórzy koledzy uznali, że Śląsk nie istniał w pewnych okrasach. Znalazła się i opinia, że Morawy nie były częścią Polski. Obie wypowiedzi są błędne. Od czasów istnienia naszego Państwa Polskiego Śląsk i wszystkie ziemie, o które upominały się Niemcy były NASZYMI ziemiami i żadne pokolenie niemieckie nie ma prawa upominać się o nie swoje tereny. Do tego Morawy były częścią Polski, jak i Słowaczyzna(dlatego zawsze mam sentyment do Słowaków), Grody Czerwieńskie, całe Pomorze, nawet Gdańsk, które niemieckim miastem pierwotnie nie było. Było to Polskie miasto, dopóki Niemcy nie zniemczyli. Polska to był dość duży kraj i to od samego początku.

Stop, stop, stop. O ile do pewnego momentu pisałeś nawet ładnie, i byłbym nawet skłonny się zgodzić, to teraz stop proszę.

Co powiesz na to, że wszystkie znane nam źródła wskazują niewątpliwie, że pierwszym poświadczonym, politycznym i prawnym właścicielem Śląska było państwo czeskie? Ba, nie tylko Śląska, lecz i przyszłej Małopolski, na czele z grodem Krakowem (źródła poświadczające zajęcie przez Mieszka Śląska i Małopolski potrafią jedynie stwierdzić, że zaszło ono już po chrzcie, jednak być może mogło mieć to miejsce krótko przed śmiercią Mieszka; stąd późniejsze, wielokrotne próby odzyskania tych dzielnic przez Czechy - ponoć na krótko udało im się nawet zdobyć Kraków w 1038r., podczas kryzysu pierwszej monarchii wczesnopiastowskiej, który jednak musieli oddać wg. dyktanda cesarskiego powracającemu Kazimierzowi)? I na początku państwo mieszkowe i bolesławowe wcale nie nazywało się "Polską"?

Podobnie z tymi roszczeniami odnośnie Moraw i Słowacji, które Bolesław Chrobry zdobył zbrojnie na Czechach o wiele później od chrztu ojca, i które też równie szybko odpadły, gdy Bolesław zszedł z tego świata i nadwyrężone wojennie państwo zaczęło okazywać pierwsze oznaki kryzysu, który w końcu miał wyraz totalnemu chaosowi na Śląsku i Małopolsce nie tylko buntem pogańskim, ale i prawdopodobnie możnowładczym, który ten najbardziej prawdopodobniej wyraził się ucieczce wielkiej części wyższej nazwijmy to, "warstwy społecznej" z Poznania i Gniezna do... miecławowskiego Mazowsza, które później prowadziło wojnę z Kazimierzem, o którego sile decydowała głównie... pomoc cesarska a później ruska (tak, tak, tych podłych "szwabów i ruskich") - wszystko wskazuje na to, że śmiało można wysuwać tezę, że spora część społeczeństwa ówczesnego państwa stworzonego przez Piastów (Mazowsze jako jedyne uchroniło się najpierw od reakcji pogańskiej, obok paru ważniejszych grodów, jak Kraków i Gniezno, a potem od niszczącego najazdu Brzetysława), miała tych "wielkich" Piastów dosyć - co łatwo można poprzeć przykładami ogromnej aktywności militarnej Bolesława Chrobrego i wyobrazić sobie, że wszystkie te kompanie musiały mocno nadwyrężyć potencjał młodego przecież tworu państwowego.


Więc trochę powściągliwości w sięganiu tysiąc lat wstecz, by usprawiedliwiać jakiekolwiek polityczno-narodowe wyobrażenia, bo zalatuje XIX wiecznym nacjonalizmem i pięknymi teoriami zaślepionych pseudohistoryków niemieckich, którzy przekonywali, że Germanie to po Bug sięgali, oraz z drugiej strony polskich, że hohoho, Słowianie Zachodni w całości to byli Polacy już w X wieku, oprócz podłych zniemczonych Czechów.
Tezy "to jest polskie!" (dumnie wypięta pierś i orzełek na koszulce), czy "to jest czeskie!", "to niemieckie!" (i brzęk gąsienic) powołując się na jakieś źle zinterpretowane ustalenia prawdziwych historyków, które zaś, jeśli zaś o ten okres chodzi, nigdy nie są 100% pewne, ze względu na masakryczną posuchę źródeł, należy wyrzucić z historiografii - poważnej, i jeśli staramy się tu utrzymywać jakiekolwiek pozory dojrzałości, by nie przerodziło się w to pyskówkę rodzaju fana PiS z fanem PO, którzy nie potrafią zauważyć, że obie "opcje polityczne" to kumple od kieliszka - należy wyrzucić stąd na śmietnik.

Użytkownik Mr. Mojo Risin' edytował ten post 07.04.2011 - 16:16

  • 1



#50

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A dlaczego? Przecież takie kraje jak USA czy Szwajcaria też są podzielone i jakoś dobrze im to wychodzi. To, że kilka wieków temu sie nie udało to nie znaczy, że tym razem też sie nie uda. Teraz są inne czasy i nie można porównywać dzisiejszego z XII-XIII wiekiem.


Tak, tylko obawiam się, że w Polsce regionalizacja tworzona jest z pomocą życzliwych sąsiadów. Na takiej zasadzie na jakiej została zregionalizowana Jugosławia :) Gdyby państwo polskie jako całość wzmacniało się gospodarczo i militarnie i temu towarzyszyła zmiana sposobu redystrybucji dochodu narodowego, to byłbym spokojny, ale wszystko jest na odwrót. Jeśli w tej agonii i morzu głupoty powstaje nagle idea posiadająca zdrowo-rozsądkowe pozory to budzi to niepokój. Oby autonomia gospodarcza nie okazała się tym czym liberalizm PO objawiający się coraz wyższymi podatkami i coraz większą kontrolą różnych aspektów życia.

Użytkownik nexus6 edytował ten post 07.04.2011 - 16:30

  • -1

#51

Quintus Maximus.
  • Postów: 577
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Druga część Pana wypowiedzi jest dosyć ohydna, przyznam szczerze. Imputuje mi Pan co ja myślę o Polakach - tj. że nie myślę o Polakach najlepiej. Ja widzę na co dzień wpisy, co Polacy myślą o Ślązakach i za głowę się łapię. Jednak nie śmiałbym twierdzić, że każdy jest taki sam i każdy myśli tak samo.


Nic Panu nie imputuje, moim zdaniem poznaliśmy pańskie zdanie o Polakach.

Polacy NIE mają cech narodowych takich jak wrodzona sprawiedliwość do działania i rządzenia - bo prawda jest taka, że polska szlachta przez wieki wypracowała to w Polakach: kradnij od swojego znienawidzonego szlachcica co się da, bo nie wiesz, kiedy nadarzy się znowu okazja.
Polacy uciskali siebie nawzajem w feudalizmie tak bardzo - że odbiło się to na genach, które ułatwiają pewne zachowania zbiorowe. A PRL jeszcze bardziej zamiast je zwalczać - uwypuklał. To właśnie w PRLu zanikneło słowo "złodziejstwo" - a zamieniono je w "kombinowanie" w "radzenie sobie w życiu", tam nie było "ukradłem" - tam było "załatwiłem z pracy".


Otóż fakt, że Polacy są i byli ogłupieni. Ale to przez swoją głupotę narodową.


polska szlachta, która tylko piła i chlała wódę, jeździła od dworu do dworu rozkradła i sprzedała Polskę


Ale oczywiście ma Pan prawo do własnego zdania. Myślę jednak, że znając naszą historię dogłębniej zmieniłby Pan zdanie o nas, chociaż troszkę ;)

Ja mam idealne wyjście z całej sytuacji - zmieńmy ustrój na federację i będzie po problemie. Każde państwo związkowe będzie walczyło o dobrobyt dla swoich i nie będzie takiej niesprawiedliwości, że bogate regiony muszą pompować kasę w biedne.
  • 1

#52

domenicus.
  • Postów: 404
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Stop, stop, stop. O ile do pewnego momentu pisałeś nawet ładnie, i byłbym nawet skłonny się zgodzić, to teraz stop proszę.

Co powiesz na to, że wszystkie znane nam źródła wskazują niewątpliwie, że pierwszym poświadczonym, politycznym i prawnym właścicielem Śląska było państwo czeskie? Ba, nie tylko Śląska, lecz i przyszłej Małopolski, na czele z grodem Krakowem


Panie Mojo Risin

Wszystko Pan zepsuł ;)
A miało być tak pięknie. Wszystko miało być "odwiecznie polskie" a tu klops - kiedy pisałem, że to Czesi ochrzcili Śląsk i tutejsze tereny (chociaż pisać "tutejsze" tereny też oczywiście jest to skomplikowane w historiografii, ale dla uproszczenia).

Dziękuję, że wsparł Pan to, o czym wie każdy Ślązak, a co wytykano mi tutaj, że spałem na lekcjach historii.

http://www.youtube.com/watch?v=KdhwopvTf18

Powróćmy jednak do głównego wątku :)

Oby autonomia gospodarcza nie okazała się tym czym liberalizm PO objawiający się coraz wyższymi podatkami i coraz większą kontrolą różnych aspektów życia.


Dokładnie, tak jak mówiłem wcześniej, każdy system został obalony - na wierzchu którego zawsze znajdowali się klakierzy, którzy żerowali na danym systemie - a faktyczni mocodawcy i tak byli za kulisami.

To, czy światełko w tunelu nie okaże się rozpędzonym pociągiem, okaże się po latach. Zresztą, moim zdaniem autonomia nie zostanie wprowadzona, a tylko jakiś rodzaj regionalizmu, ale i to byłoby dobre. Jakaś zmiana na lepsze, tylko, czy na lepsze...

Ale oczywiście ma Pan prawo do własnego zdania. Myślę jednak, że znając naszą historię dogłębniej zmieniłby Pan zdanie o nas, chociaż troszkę ;)


Powiedziałem tylko to, co sami Polacy wiedzą o sobie. Ale, że powiedział to Ślązak, który ma prawo popierać (na dzisiejszym etapie, ponieważ jeśli regionalizm miałby być tylko zamianą siekiery na kijek, to wyjdzie tylko na gorsze) regionalizm i decentralizację, to od razu podejrzenie.

Poza tym mam bardzo dobre zdanie o wielu Polakach - jednak chyba Pan zauważył, kto dwukrotnie wybrał kłamcę mówiącego o swoim magistrze (Kwiaśniewski) na prezydenta? Który chwiał się nad grobami polskich żołnierzy w Charkowie? Którego minister siwiec parodiował papieża? I jakie miał i nadal ma poparcie wśród Polaków - w podobno katolickim kraju? 60% A było, że miał 70% poparcia.

W zniewolonym kraju przez ubeków i komunistów - w 2001 roku, 11 lat po "upadku" komunizmu wygrywa SLD - gdzie zasiadali ci, co wtrącali Polaków do więzień, ubecy, dzieci ubeków, którzy zamordowali górników z Wujka, robotników w Gdańsku, represjonowali studentów - zgwałcili całe społeczeństwo, rzucili na kolana poprzez ATAK NA WŁASNE PAŃSTWO (stan wojenny) - i dostali 42% poparcia!

W bardzo biednym de facto kraju, jakim jest Polska, w 2007 roku około 45 % zdobyła liberalna partia bogaczy z PO - cały świat się śmieje z Polaków, bo w bardzo bogatych państwach takie partie mają od 2-8% poparcia - a biedoki z Polski dali im 45%

Może Pan jakoś nazwie taki naród?

Robi Pan ze mnie idiote, albo z siebie Pan struga wariata? Nie widzi Pan, co się w kraju stało i dzieje? Ile ludzi wyjechało za chlebem? A już wkrótce opuszczą do swojego odwiecznego wroga - Niemiec?

Odrzućmy formułę dyskusji na temat regionalizmów narzuconą przez nacjonalizm i zaślepienie - mówmy o ekonomii i gospodarce, bo one są podstawą. Portugalia dzisiaj właśnie jednak przyjęła pomoc od UE bo nie radzi sobie z długami. Kto poradzi sobie z długami Polski?

Tych, którzy wyjechali 2 miliony ponad a w sumie w ciągu następnych kilku lat może być jeszcze dobre pół miliona - oni już NIE wrócą, wróci mały odsetek. Kto będzie pracował w tym kraju na emerytury? Kraj grozi zawaleniem. Ja nie wiem, czy regionalizacja jest wyjściem, czy nie. Może jest, może nie. Uważam, że należy to sprawdzić w praktyce, jeśli się nie sprawdzi, szukać innego rozwiązania - te, które dzisiaj mamy doprowadziło Nas do katastrofy. Wybory dokonywane przez Naród Polski do tego doprowadziły. I nie zmienią tego zaklęcia i posądzanie o nie lubienie kogoś.

Jak to mawiał R. Reagan "Gospodarka, głupcze" - i mówił to do Nas wszystkich.
  • 0

#53

Kompi.
  • Postów: 131
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Gdyby państwo polskie jako całość wzmacniało się gospodarczo i militarnie i temu towarzyszyła zmiana sposobu redystrybucji dochodu narodowego, to byłbym spokojny, ale wszystko jest na odwrót.

Autonomia mogłaby to wszystko przyśpieszyć. Obywatele mieliby wiekszy dostęp do tego co robią władze. Lokalne władze wydawałyby pieniądze na to na co są naprawde potrzebne bo w koncu lepiej sie orientują czego brakuje.

Nie uważacie, że Unia Europejska jest takim krajem podzielonym na autonimie? Unia-państwo a państwa-autonomia. Silne autonomie wspierają biedniejsze i napędzają rozwój.
  • 0

#54

domenicus.
  • Postów: 404
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Silne autonomie wspierają biedniejsze i napędzają rozwój.


Przeciwnicy autonomii w tym właśnie widzą zagrożenie: że silniejsze regiony nie będą wspierały słabszych i że słabsze zostaną pozostawione same sobie. Ten argument wysuwa J. Kaczyński.

Tylko, że dzisiaj autonomii nie ma, kasa idzie do Warszawy i reszty centralistycznych złodziei oraz ich wiecznie nienażartych basiorów - a Ściana Wschodnia nadal nie ma kasy. Czyli czy jest autonomia czy nie, biedniejsze regiony nadal biedują.

Ja uważam, że autonomia jest...niepotrzebna. Ale w państwie zarządzanym sprawiedliwie. A sprawiedliwość to ostatnia rzecz, której doświadczyła Polska nie tylko w ostatnim 20-leciu.

Autonomia ma więc być niczym innym jak bacikiem na tłustogłowych z Sejmu. Na razie to Polska wygląda tak, że wciskają swoich na stołki do Zarządów - żeby jeszcze faktycznie oni coś tam robili sensownego, nie ma problemu. Ale każda władza wymienia tamtych na swoich - a państwo na tym traci.

Dlaczego D. Tusk kiedyś ciepło wyrażał się o autonomii a dzisiaj ucieka od tego i mówi "nie"? A przynajmniej z jego ostatniej wypowiedzi tak wynika? To proste - bo wie, że nie miałby jak zarządzać motłochem - a swoich nie miałby gdzie powciskać na stołki, gdyby przedsiębiorstwami zarządzały zarządy a kasa zostawała w danym regionie. Tusk zdaje sobie dzisiaj sprawę z tego, że jak Warszawa utraci kasę i możność dojenia regionów, to też nie będzie zbytnio sensu się tam pchać i wszyscy pouciekają do Sejmików.

Swoją drogą, największymi przeciwnikami autonomii są Centraliści - a Warszawa już przebąkuje o tym, że chce zrobić...własne województwo, bez biednych wsi i miasteczek dookoła.

Dzisiaj w Wiadomościach podali, że Polska jako jedyny kraj w Europie ma ochroniarzy-inwalidów. Mało z fotela nie spadłem. 300 tysięcy "ochroniarzy" w Polsce to inwalidzi. Gdyby nie to, że łez już nie ma to można byłoby zapłakać, ale można też się uśmiechnąć :D.
  • 1

#55

AGuila.
  • Postów: 91
  • Tematów: 5
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Może Pan jakoś nazwie taki naród?


ja odpowiem. Ogłupiony, nie myśli o przyszłości, tylko to co teraz jest ważne. Jednak brak państwowości, wojny, mordy zrobił swoje. To był najgorszy wybór od 89 r. Ale mało kto to rozumie dlaczego. To są najgorsze lata od 89 r. W pracy od pewnego czasu zastanawiamy się dlaczego tak mało osób rozumie co się dzieje wokół. Pracuje z osobą, która już przed 89 r. mówiła co będzie się z krajem działo. Wtedy mówili aby pukał się w czoło, boś idiota. Teraz mu przyznają rację, gdy ich dzieci wyjechały na zachód. Tego czego nie zrobiła Moskwa przed 89 r. to zachód dokończył. Moskwa zabierała nam technologie, maszyny, urządzenia. Jak coś lepszego zrobiliśmy to zakazywali produkcji. Np. głupi przykład z farbą. Gdy okazało się, że mamy lepszą to nagle całe zapasy zniknęły. Zapewne Wielki brat sobie pożyczył. Następna partia gdy się pojawiła w sklepach była już o wiele gorszej jakości. Technologie wojskowe, obronność nie mogliśmy wyjść przed brata. Teraz gdy posprzedawaliśmy fabryki, pozamykaliśmy i zachód pozbył się konkurencji, nie ma pracy. Dzieci wyjeżdzają na zachód bo tu marne grosze się zarabia jeśli w ogóle się zarabia. Jak już ktoś coś ma i zarabia dość dobrze to często nie wykazuje zainteresowania polityką, państwem. Bo go to nie kręci. Byleby interes się kręcił. Ci którzy coś chcą zrobić zaraz ich atakują i przyklejają wszelkie możliwe etykietki od nacjonalistów, po nie tolerancyjnych.

A przepraszam bardzo, który kraj zachodni jest tolerancyjny w sprawie swojego przemysłu? Który mówi i chce pozbywać się własnych obywateli aby jechali sprzątać po innych? Najlepiej wykształcone sprzątaczki na świecie, przystojni, fachowi hydraulicy (kto to pamięta jeszcze?). Ładna opinia o kraju co nie? "Dziki kraj". Tak dzicy są CI co nami żądzą. Ale ufam Bogu, że to doświadczenie kraju kiedyś zaprocentuje.

A teraz coś o ETA.

Jeszcze w latach 80 była uznawana przez polityków francuskich za powstanców. Terrorystom udzielali schronienia, ośrodków szkoleniowych, magazyny broni tam mieli. Dopiero po kilku atakach terrorystycznych we Francji zmieniono tam zdanie (czytałem gdzieś, że to mogły być nawet ataki inspirowane przez rząd hiszpański, odwet za popieranie ETA).

Teraz pytanie - dlaczego Francja popierała ETA? Prawdopodobnie lepiej mieć słabego sąsiada niż mocnego. Oderwanie kraju Basków od Hiszpanii osłabiłoby politykę Hiszpanii w regionie morza Śródziemnego. Ładna ta zjednoczona Europa, co nie? Pokój, chcemy pokoju, dialogu - hasła nic nie warte z ich strony. Ponoć Wlk. Brytania nie ma przyjaciół tylko interesy, niestety taka jest cała zachodnia Europa. Jugosławia, teraz Belgia pobiła wszelkie możliwe rekordy, mieć kraj bez rządu przez 270 dni - to swoisty rekord Europy.

Dlatego powiem jeszcze raz, nie ufam RAŚ. domenicus to nie atak w Ciebie, bo widzę, że widzisz co się dzieje z krajem. Ale szczytna idelogia była i jest wykorzystywana w polityce. A za tymi hasłami nic nie ma. Są tylko intrygi.

Roman Dmowski (znienawidzony przez pewne środowiska) wysnuł pewien wniosek. Polacy wychowywani w tradycji łacińskiej i bizantyjskiej przejęli z tych kultur ich najlepsze strony, zapominając o tym iż inni mogą kłamać, oszukiwać, wykorzystywać.
  • 1

#56

domenicus.
  • Postów: 404
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Polacy wychowywani w tradycji łacińskiej i bizantyjskiej przejęli z tych kultur ich najlepsze strony, zapominając o tym iż inni mogą kłamać, oszukiwać, wykorzystywać.


Z wielką częścią argumentów mogę się zgodzić. Naród ogłupiony, etc. Zgadza się.

Tylko boli mnie jedno, że za wszelkie niepowodzenia Polacy mają dar obwiniania wszystkich innych: najlepiej Żydów, masonów i wszelkie wrogie siły.
Mogę się zgodzić z argumentem, że w PRLu zabierano niektóre patenty, jak choćby na samochody i zabraniano produkować. Ale po 90 roku kto chciał, to mógł robić co zechce w kwestii technologicznej. A proszę, niebieski laser, wymyślili Polacy - i co? Sprzedali za psi grosz. Gdzie byli naukowcy, aby zrobić lobby na rzecz uruchomienia produkcji? Kogo obwinicie? Rząd? Wina Elit naukowych, że dali sprzedać tak cenną rzecz. Ciekawe, co teraz stanie się z grafenem, Polacy jako pierwsi na świecie opanowali technologię masowego wytwarzania i łączenia. Pewnie też pójdzie za psi grosz. Tylko kogo obwiniać? Gdzie są te Uniwersytety, Politechniki, Elity, intelektualiści???

Aquila ja wcale do siebie nie przyjmuję argumentów jako atak, bo to są argumenty i o nich dyskutujmy.

Polska ekonomicznie wygląda jak biedronka: leży na plecach i macha łapkami - tak bezradna jest Polska. Obawiam się, że znowu Polacy oskarżą wrogie siły - tym razem chłopcem do bicia będzie RAŚ i Ślązacy.

Zgadzam się też, że wszystkie rządy wyprzedały i rozkradły Polskę - jeszcze tylko lasy i szkoły sprywatyzują i jest koniec państwa. W sumie już dzisiaj jest koniec Państwa bo:

L. Kaczyński podpisał Traktat Wersalski - to jest prawdziwy powód, że Polska straciła de facto suwerenność - jak i wszystkie kraje. I co, kogo tutaj oskarżyć? Wszystkie niemal istotne przepisy idą z Unii. A to, co my sobie tam gadamy o Rasiach jest tylko w sumie uśmiechaniem się jak głupi do sera.

Banki przejęły prywatne firmy, fabryk, kopalni nie ma. Wykonawcami tego od 20 lat w większości są Polacy na stołkach w sejmie (Żydzi polscy też, ale za przyzwoleniem polskich elit). To wykonawcy - a tymi, kto ich wybierali raz za razem byli Polacy. Żadnej ukrytej siły tam nie było. To przykre, ale Polacy przez 20 lat...atakowali sami siebie - poprzez wybory dokonywane ich rękami.

Co do idei RAŚ i idei w ogóle, którą Pan poruszył - tak, idee te dobre zawsze były sprowadzane do parteru i tłamszone. Ja już tyle razy się na tych ideach i nowinkach przejechałem, że owszem, pewien mały optymizm się gdzieś tam czai - ale dzisiaj bardzo nieśmiały i ostrożny. Chciałbym wierzyć mocno, ale już nie umiem.

To żałosne, że nie mamy w sobie mocy, jako obywatele, aby podjąć dyskusję i realne działania - np. w Skandynawii, czy Zachodzie ludzie mają siłę, mogą kompletować programy tv i dyskutować i organizować prawdziwe lobby. A my tylko możemy porozmawiać na forach, bo taka jest prawda. Jako obywatele w społeczeństwie rzekomo obywatelskim NIE mamy żadnej, realnej siły - oprócz kartki do urny, to jedyny wybór.
  • 0

#57

AGuila.
  • Postów: 91
  • Tematów: 5
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

To, że jesteśmy sami sobie winni, się zgadzam. Polacy + elity, które dały się sprzedać. Teraz gdy dużo osób widzi, że zostali oszukani ma to wszystko gdzieś, zdrętwieliśmy - i tu jest nasza wina. Dlaczego nie walczymy o swoje. Nawet nie chodzi mi o polityków, tylko o zwykłych ludzi.
Nie wychodzimy na ulicę, nie protestujemy bo cukier zdrożał. Te społeczeństwo śpi. Energia droga? Gaz drogi? To walczmy o obniżenie cen. w końcu mamy kapitalizm i konkurencję/ Stworzyć lobby na rzecz tańszej energii. 500 tyś osób zrzeszonych w lobby i negocjujących cenę jest siłą. Pół miliona klientów to coś. W końcu klient jest najważniejszy dla firm.

hmm.. kogo obwinię

1) rząd - bo nie tam fachowców, którzy widzieliby w tym szansę rozwoju kraju, uczelni, zarobku - wybieramy sami.

2) prawo - które zamiast ułatwiać życie, tylko komplikuje życie osobom, naukowcom.

3) po części samych naukowców - łatwiej sprzedać, a to wynika z lenistwa, ale i z powyższych.

4) Brak kapitału.


L. Kaczyński podpisał Traktat Wersalski - to jest prawdziwy powód, że Polska straciła de facto suwerenność - jak i wszystkie kraje. I co, kogo tutaj oskarżyć? Wszystkie niemal istotne przepisy idą z Unii. A to, co my sobie tam gadamy o Rasiach jest tylko w sumie uśmiechaniem się jak głupi do sera.


Fakt.

Ale i to otworzyło drogę, znacznie zwiększyło szanse RAŚ. Czemu - bo EU stawia na regionalizację. To jeden z ich programów. Europa małych ojczyzn. Europa regionów.

Użytkownik AGuila edytował ten post 07.04.2011 - 21:05

  • 1

#58

domenicus.
  • Postów: 404
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

To, że jesteśmy sami sobie winni, się zgadzam.


Najgorsze jest to, że jesteśmy takim ptakami w klatce. Wychowani w klatce nie czujemy i nie wiemy, że może być inaczej. Nie postrzegamy, że może być inaczej zorganizowana przestrzeń wokół Nas, np. państwo.

A plusiki za chęć dyskusji i rzeczowe podejście. Z tym, że ja bym chyba optował za zamknięciem tematu bo... po co?

Jeśli w Polsce zacznie się dyskusja nad regionalizmem, to wtedy można otworzyć nowy. Chyba, że ktoś coś jeszcze chciałby dodać, sprzeciwić się, inaczej powiem, że ja już niewiele mam do powiedzenia ponad to co powiedziałem.
  • 0

#59

AGuila.
  • Postów: 91
  • Tematów: 5
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Czemu chcę rozmawiać? Bo chcę zrozumieć czemu niektórzy dążą do tego. domenicus jesteś ideowcem chyba, a dla takich osób to nie te czasy. Nie jesteś jakimś tam separatystą, chcącym oderwania Śląska od Polski. Teraz rozumiem Ciebie.

Dzięki za plus.
  • 0

#60

domenicus.
  • Postów: 404
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Nie jesteś jakimś tam separatystą, chcącym oderwania Śląska od Polski. Teraz rozumiem Ciebie.


Śląska nie da się oderwać od Polski - ten, kto tak myśli jest w ogromnym błędzie:
- rodziny polsko-śląskie
- większość na Śląsku to Polacy

Jestem separatystą ;). Chcę odseparować moje pieniądze i przyszłość od wyciągających po nie wiecznych nienażartków z Sejmu, ul. Wiejska.

Ideowcem kiedyś byłem gigantycznym. Może nawet takim bardzo naiwnym w niektórych kwestiach. Dla niektórych jeszcze walczę, ale jak mi podkradziono pewne pomysły i wcielono w życie, to przestałem nim być. I tysiące innych, małych rzeczy.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych