Niestety stało się to, czego obawiali się wszyscy, duże tornado uderzyło w gęsto zaludnione obszary. Wielkie tornado o podstawie 1,5 kilometra przeszło przez miejscowość Moore na przedmieściach Oklahoma City.
Pas zniszczeń, jaki pozostawiła po sobie wichura ma aż 3 kilometry szerokości. Zginęło przynajmniej 91 osób a bilans jeszcze się nie zamknął, bo poszukuje się jeszcze przynajmniej 20 osób. Wszyscy którzy to przeżyli a znaleźli się na linii przejścia żywiołu mogą mówić o wielkim szczęściu. W mediach amerykańskich dominują dramatyczne relacje z miejsca kataklizmu.
Tornado, w którym siła wiatru przekraczała 300 km/h, uderzyło między innymi w dwie szkoły i szpital. To właśnie tam było najwięcej ofiar. Wprowadzono stan klęski żywiołowej a Obama obiecał pomóc dotacjami rządowymi. Władze lokalne apelują o przyjazd większej ilości ratowników, ponieważ wiele osób może jeszcze pozostawać pod gruzami.
Źródło
Użytkownik kamilus edytował ten post 21.05.2013 - 10:40