Resztki huraganu Harvey rozproszyły się już w środkowych stanach USA, tymczasem w strefie zwrotnikowej powstał następny huragan. Irma uformowała się 30 sierpnia w okolicy wysp Zielonego Przylądka i uległa gwałtownej intensyfikacji, w ciągu jednego dnia wzmacniając się do 3 kategorii. Przesuwa się powoli na Zachód i wedle wyliczeń może zahaczyć o Antyle koło morza Karaibskiego, dalej minie Dominikanę i potencjalnie może przejść nad Bahamami. Dalej modele różnią się co do tego czy huragan w ogóle dotknie Ameryki.
Spodziewany jest wzrost siły do 4 kategorii w momencie dotarcia do Karaibów.
Natomiast po drugiej stronie, na Pacyfiku u wybrzeży półwyspu Kalifornia, powstała burza tropikalna Lidia. Jej centrum porusza się wzdłuż półwyspu, potem ma być zepchnięte nad ocean i osłabnąć. Prawdopodobnie nie wejdzie ponownie na ląd, lecz poruszając się wzdłuż zachodniego wybrzeża Ameryki może przynieść ulewne deszcze w rejonie Los Angeles i Eureki.
Tymczasem trochę zapomniany przez media trwa wyjątkowo silny i deszczowy monsun w Azji, ogromne powodzie nawiedzają Indie, Bangladesz, Nepal a ostatnio też Pakistan. Zginęło około 1200 osób, zalane są domy 28 milionów ludzi
http://www.dw.com/en...ndia/a-40329541