255 odpowiedzi w tym temacie

[Zaciekawiony]

Tymczasem różne niepoważne media próbują straszyć huraganem uderzającym w Polskę:

https://meteomodel.p...ego-nie-bedzie/

 

Wedle ogólnie dostępnych prognoz Ofelia uderzy w Irlandię a potem skieruje się nad Skandynawię. I sporo wskazuje na to, że jej przejście może przedłużyć

zaczynające się w ten weekend ocieplenie do drugiej połowy miesiąca, co jest raczej pozytywną wiadomością. Niezbyt ucieszeni będą natomiast Irlandczycy, Ofelia może uderzyć w ten kraj z z I kategorią siły co oznaczałoby średnią prędkość wiatru do 120 km/h. Dla przypomnienia, podczas ostatniego sztormu nad Polską tyle osiągały punktowo najmocniejsze porywy.

[Panjuzek]

Huragan Ophelia dziś rano uderzył w Irlandię. http://wiadomosci.ga...jwiekszego.html

 Mieszkam obecnie w środkowej Anglii i oglądałem dziś czerwone słońce.

 

 Zjawisko to było spowodowane pyłem znad Sahary unoszącym się wysoko w powietrzu. Efekt był niesamowity. Wszystko było spowite rdzawą poświata. Skojażyły mi się zdjęcia z marsa. Słońce odbijało się w karoseriach samochodów jak uliczna latarnia, i do tego ta cisza. powietrze było nieruchome do tego stopnia że człowiek czuł się dziwnie. Niesamowite. Dodatkowo niebo było jednolite. nie było widać chmur. Można się było poczuć jak w jakimś horrorze, i tylko czekać jak jakieś zombiaki wyskoczą zza węgła,

 Teraz wieje i to całkiem mocno, a niebo ma normalną barwę.

[Staniq]

O godzinie 9.00 było czerwono - brązowo w Nottingham. Wietrzyk się rozbujał dopiero o 19.00 czasu miejscowego (20.00 - Polska). Jeszcze w tej chwili wieje dość mocno. Czułem się jak przy zaćmieniu słońca. Lekki półmrok, tyle że koloru sepii.

[Panjuzek]

Ja wyszedłem na dwór dopiero o 12.30. Wcześniej widziałem ze coś jest nie tak na zewnątrz, ale nie miałem czasu ani głowy do ogarnięcia tematu. W Leicester zaczęło dmuchać około 15.00 kolory powróciły do normy ale na południowym wschodzie (chyba ) widać było ciężkie i czarne burzowe chmury. teraz jest spokojnie. chmurki są lecz i gwiazdy widać. Troszkę wieje, ale nic specjalnego.  

Użytkownik Panjuzek edytował ten post 16.10.2017 - 20:55

[Zaciekawiony]

Modele pogodowe wskazują na następny orkan. Ma przejść nad Polską w nocy z niedzieli na poniedziałek, wtedy też pojawi się silny wiatr. Najmocniejsze podmuchy spodziewane są na śląsku i Pomorzu, miejscami porywy mają przekraczać 100 km/h

 

Jutro prędkość wiatru zacznie ponownie rosnąć i miejscami na Wybrzeżu może osiągać średnio 14-15 m/s. W kraju spodziewamy się porywów do 20-22 m/s (72-79 km/h). Największe średnie prędkości wiatr osiągnie oczywiście w niedzielę, kiedy jego średnia prędkość wzrośnie do 19 m/s (w Czechach prognozujemy ponad 20 m/s). 

Spodziewane porywy sięgać by miały 32 m/s (115 km/h, Opolszczyzna).

 

https://meteomodel.p...dowa-wichura-2/

[Zaciekawiony]

Łowcy Burz przestrzegają przez silnym wiatrem hanym w górach i terenach podgórskich:

 

Obecne prognozy w dalszym ciągu wskazują na wystąpienie dwóch fal bardzo silnego, a nawet niszczycielskiego wiatru, który najbardziej da się we znaki zwłaszcza w regionach górskich i podgórskich. Pierwszy z okresów silnego wiatru rozpocznie się już dzisiaj w godzinach późno-popołudniowych  wieczornych i potrwa do godzin porannych w poniedziałek. Swoim zasięgiem obejmie zarówno polską część Karpat jak i Sudety. Prognozowana prędkość wiatru południowego i południowego-zachodniego (o charakterze lokalnym) może wynieść ok. 80-110 km/h. Podczas tej fali wiatru prawdopodobnie najbardziej da się ona we znaki w rejonie Bieszczadów oraz w Tatrach. Prędkość wiatru w szczytowych partiach gór może przekraczać 130 km/h.

W związku z przechodzącym ciepłym frontem atmosferycznym, na północnym-zachodzie i częściowo na zachodzie Polski pojawią się opady śniegu, które z czasem mogą przechodzić w opady deszczu ze śniegiem i w sam deszczu.

 

Kolejna fala wiatru – groźniejsza zwłaszcza dla wschodniej części Sudetów, Tatr, Podhala i Beskidów Zachodnich (m.in. rejon Zakopanego, okolice Żywca, Cieszyna, Bielska-Białej, Suchej Beskidzkiej, Nysy) – pojawi się poniedziałek przed południem i potrwa aż do godzin porannych we wtorek. Najgorzej będzie w godzinach nocnych – prędkość wiatru w regionach podgórskich może dochodzić do 110-120 km/h, lokalnie może przekraczać tą wartość. W szczytowych partiach Tatr niewykluczone, że prędkość wiatru będzie przekraczać prędkość 200 km/h. Na Pogórzu wiatr również będzie bardzo silny – tam lokalnie może przekraczać 100 km/h.

http://lowcyburz.pl/...ny-wiatr-halny/

 

W mediach na razie nie ma o tym zbyt wielu informacji, tymczasem wiatr już wieje. W Bielsku Białej poryw wiatru osiągnął 130 km/h

[Zaciekawiony]

We Włoszech, w mieście Caserta, w środku nocy przeszło tornado o sile F2. W kilku miejscach poprzewracało samochody i uszkodziło dachy budynków. 16 osób zostało rannych.

[Agnieszka81]

Czytając na co dzień o egzoplanetach, o obserwacjach atmosfer planetarnych, nie sposób pominąć fenomenalnej, aktywnej atmosfery ziemskiej. Powyżej huragany Florence, Isaac oraz Helene zmierzające w kierunku wschodniego wybrzeża USA.

 

Użytkownik Agnieszka81 edytował ten post 15.09.2018 - 08:21

[Zaciekawiony]

Akurat Helene zmierza w stronę Europy, kieruje się w stronę Irlandii. Na szczęście osłabła do burzy tropikalnej.

[Zaciekawiony]

Na morzu śródziemnym powstał huragan. No może nie do końca - tak zwane medikany są zaliczane do cyklonów sub-tropikalnych, czyli tworzących się na wyższych szerokościach. Ich początkiem jest zwykle jakiś słaby niż lub zatoka niżowa sięgająca aż na południe. Fragment z zachowaną wirowatością nabiera nad morzem ciepłego rdzenia i traci strukturę frontową, zamieniając się w nieco słabszą wersję huraganu. Ponieważ morze śródziemne jest małe, takie układy nie powstają na nim często, w ostatnich dekadach jeden lub dwa rocznie, wcześniej były jeszcze rzadsze.

 

Aktualny układ o imieniu Zorbas, rozwinięty na podstawie niżu znad Libii. znajduje się między Sycylią a Grecją i najwyraźniej uderza w Peloponez. Siła wiatru dochodzi do 160 km/h. Największym zagrożeniem będą spodziewane deszcze o dużej intensywności. Po minięciu Grecji może jeszcze uderzyć w Kretę. Dalsze losy są niepewne.

https://greekcitytim...t-greece-today/

[owerfull]

Nad Polską miał wczoraj miejsce tornado outbreak:

 

 

https://www.facebook...336247060369950

 

https://www.facebook...42892919620690/

 

Mapka z zaznaczonymi tornadami: https://scontent.fwa...450&oe=5D9C4233

[Zaciekawiony]

To prawda, trąby pojawiły się w 5-6 miejscach, dziś pojawiła się jedna koło Węgrowa, ale przeszła po polach. Prognozy na czwartek też wyglądają pod tym względem interesująco - w jednej części kraju będą szanse na trąby mezocykloniczne a w drugiej na trąby typu landspout, przy czym ze względu na wypłycenie niżu szanse na to są jednak mniejsze niż we wtorek. To właśnie przez ten niż wszystko zaistniało. Jest względnie mały (cały mieści się w naszym kraju) i otoczony jest wyżami, stąd pojawia się silniejszy przepływ w troposferze, wyraźnie zaznaczone strefy zbieżności oraz liczne uskoki kierunkowe wiatru. Do tego spora dawka wilgoci z południa i mimo wcale nie wysokich parametrów konwekcyjnych powstało całkiem sporo superkomórek.

Na dodatek gdzieniegdzie na południu pojawiły się lokalne powodzie. Ze skrajności w skrajność.

[owerfull]

^ Co ciekawe właśnie wczoraj ( czwartek ) pod Lublinem o 17:50 powstała burza, która zachowywała się jak superkomórka burzowa podążając w zupełnie innym kierunku niż reszta chmur. Coś ten rejon Lublina ma szczęście ( lub nieszczęście ) do takich burz w ostatnich dniach. Jest i nagranie:

 

Użytkownik owerfull edytował ten post 24.05.2019 - 06:58

[Zaciekawiony]

Tak, to była superkomórka (na niektórych produktach radarowych było widać charakterystyczny wygląd rdzenia). W dodatku wczoraj na Lubelszczyźnie zanotowano też lejki kondensacyjne i prawdopodobnie jedną słabą trąbę.

[Zaciekawiony]

To co stało się w Czechach wygląda przerażająco:

 

Skończyło się na 6 ofiarach śmiertelnych, straty są szacowane na 500 milionów euro.

Generalnie pod względem siły i rozmiarów trąba przypominała te, które pojawiły się u nas, na Śląsku, w 2008 roku