Napisano 19.04.2011 - 20:10
Napisano 20.05.2011 - 10:50
Użytkownik Ana Mert edytował ten post 20.05.2011 - 10:51
Napisano 21.05.2011 - 09:24
Napisano 21.05.2011 - 12:22
Napisano 21.05.2011 - 13:35
Powiedział ktoś kto przelot ISS fotografował z okna'Ana Mert'
Dla każdego, kto para się astrofotografią, zapewnienie sobie skrawka na prawdę ciemnego nieba, ma zasadnicze znaczenie a jego działanie powinno być w sensowny sposób ukierunkowane. Kto się tym pasjonuje, z góry powinien wiedzieć, że wiele nie osiągnie, jeśli nie poświęci trochę swojego czasu, nie dośpi, lub czasem zmarznie. Gdy fotografując gwiazdy, meteory, przeloty sztucznych satelitów (ISS, Flary, itp), z samej tylko wygody ograniczamy się do miejsca, gdzie niebo jest rozjaśnione światłami latarni, wówczas nie ma co marzyć o zadowalających rezultatach.
W moim przypadku funkcję boiska z powodzeniem spełnia spory ogród. I nie ma tam ryzyka, że spotkam nieoczekiwanych "gości". Problem w tym, że ogród wychodzi na północ a co za tym idzie całą południową cześć nieba zasłania dom.Pamiętam, jak ponad dwie dekady temu zaczynałem zagłębiać się w ten temat, mając do dyspozycji lustrzankę Praktica, czarno-białe negatywy o czułości 400 ISO i prymitywny statyw. Podstawową rzeczą jaka mi wtedy przeszkadzała, był brak odpowiedniego miejsca, gdzie mógł bym fotografować. Wolałem jednak rozkładać się ze sprzętem na pobliskim boisku szkolnym - ryzykując wizyty nieoczekiwanych "gości", niż nie robić nic.
Powiedz to mojemu tacieGdyby dziś moja córka miała podobne zainteresowania, starał bym się umożliwić ich spełnienie i poświęcił bym własny czas, by nie musiała sama "szwendać się po nocy".
Najlepszym rozwiązaniem było by uczestnictwo w grupie podobnych pasjonatów, którzy potrafią się organizować na akcje obserwacyjne w terenie.
Mieszkam dokładnie pośrodku linii Kraków-Katowice więc marne szanse. Dość zurbanizowany teren. Jedyne co mi przychodzi do głowy to pokryty polami pagórek 2km od mojego domu z którego roztacza się widok na miasto. Kiedyś może się tam wybiorę. Ale jak na mój gust nie ma sensu iść pół godziny pod górę tylko po to by sfotografować ISS czy Flarę Iridium które są dość jasnymi obiektami. Może wybiorę się tam na obserwację meteorów? Ale to już kimś, dla bezpieczeństwa i rozrywki. No i samochodem. Trzeba jakoś przetransportować materac i koce.Być może, masz dużo bliżej do takich miejsc, gdzie noce są naprawdę gwiaździste. Wystarczy popatrzeć na dokładną mapę terenu wokół Twojej miejscowości.
Link do mapy: http://maps.geoporta...v.pl/webclient/
Napisano 21.05.2011 - 13:58
Napisano 06.06.2011 - 11:11
Użytkownik Ana Mert edytował ten post 06.06.2011 - 11:12
Napisano 12.08.2011 - 11:44
Napisano 09.02.2012 - 19:34
Napisano 09.02.2012 - 21:50
Statyw to podstawa przy zabawach takimi i dłuzszymi ogniskowymi. I to wcale nie z powodu poruszenia fotki -wystarczy oprzeć obiektyw o np brzeg dachu samochodu , murek itp.Po prostu na statywie celujemy i spokojnie ostrzymy manualnie. Żeby zrobić to naprawde dokładnie (czyli wykorzystać prawdziwa ostrość obiektywu) trzeba ustawic w przyblizeniu ostrośc. Potem pstryknać , maksymalnie powiekszyć na podgladzie , ocenić i jak nam sie nie podoba to minimalnie przestawiamy ostrość.Powtarzamy procedurę: jak jest lepiej to jedziemy dalej,- jak nie- to w przeciwna strone . I tak aż znajdziemy optymalna ostrośc.Ewentualnie jak mamy mozliwość podgladu na żywo w dużym powiekszeniu(tak jest w Olympusach) ustawiamy w podgladzie i gites.Tata pożyczył od znajomego teleobiektyw (TAIR 3S 4,5/300) więc się nim bawię chociaż nie jest łatwo - nie mamy do niego statywu więc robię zdjęcia z ręki a mechanizm sporo waży. Żeby ustawić ostrość trzeba się nieźle nagimnastykować.
![]()
Oto zdjęcie Łysego które zrobiłam przedwczoraj (przycięte w Picasie):
F/0 (?), Czas 1/1500s, ISO 200
Ostrość nie jest może za dobra ale i tak dobrze sobie poradziłam - nie jestem Pudzianem, nie utrzymam tego obiektywu jedną ręką gmerając pokrętłem ostrości przez pół godziny.
Użytkownik noxili edytował ten post 09.02.2012 - 21:50
Napisano 09.02.2012 - 22:11
Na szczęście ja mam taką możliwość. Przy maksymalnym powiększeniu live ekran aparatu obejmuje ledwie połowę Księżyca czyli jest dobrze.Ewentualnie jak mamy mozliwość podgladu na żywo w dużym powiekszeniu(tak jest w Olympusach) ustawiamy w podgladzie i gites
Napisano 09.02.2012 - 23:03
Kwestia tylko właśnie statywu - naprawdę trudno ustawiać ostrość "z ręki" przy tak ciężkim obiektywie.
Wiesz może jaki statyw do tego obiektywu pasuje? Wygląda na to, że ten obiektyw ma własną "klamrę" do statywu niezależną od aparatu a co za tym idzie nie możemy z tatą znaleźć odpowiedniej "podpórki".
Użytkownik noxili edytował ten post 09.02.2012 - 23:06
0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych