@Penguin
Ty własnie zrobiłeś z siebie głupka, rzucając się bez większego powodu na drugiego głupka - może i Lech był Twoim idolem, ale dla mnie nic nie zrobił dla Polski
Poprawka – poczułem się urażony tym, że po raz kolejny ktoś nazywa mnie i mnie podobnych zwykłych ludzi miłośnikami Macierewicza, Kaczyńskich, a co za tym idzie ideologicznymi lemingami PiS’u tylko dlatego, że jako osoba myśląca uważam, że oficjalne „fakty” wyjaśniające przyczynę katastrofy się nie kleją.
W skali mikro wyobraź sobie sytuację gdyby zamordowano kogoś Tobie bliskiego, a policja pozwoliłaby głównemu podejrzanemu na prowadzenie śledztwa – Wykrywalność przestępstw by znacząco spadła.
W skali makro sytuacja jest podobna tylko, że zamiast pojedynczych osób mamy Państwa. Uważasz, że Rosja jest trudnym partnerem – czyli co? Znaczy to, że po prostu należy zapomnieć o sprawie, bo co tam nam Polakom Prezydent, Całe najwyższe dowództwo Wojska Polskiego, były Prezydent na uchodźctwie, Prezes NBP i wielu innych ważnych polityków i działaczy, – bo jeśli nie zapomnimy tzn., że jesteśmy jakimiś Macierewiczofilami?
Widzisz obraziłaś mnie i wielu innych ludzi, przypisałaś nam dziwne ideologie i dziwisz się teraz, że dostałaś odpowiedź. Mało tego w obronie ponownie przypisujesz mi miłość do jakiegoś polityka.
Wiesz powiem Ci jedno - nie ważne czy lubię lub zgadzam się z polityką Donalda Tuska czy Bronisława Komorowskiego – mogę krytykować ich za ich poglądy, nie zgadzać się z ich wizją, ale oni zostali wybrani w demokratyczny sposób wolą całego narodu i ja ten wybór szanuje w związku, z czym Tusk jest moim Premierem, a Komorowski moim Prezydentem. Gdyby to któregoś z nich spotkało to tak samo domagałbym się wyjaśnienia tego, co się stało, bo tu nie chodzi o osobę, poglądy i idee Lecha Kaczyńskiego tylko o urząd Prezydenta Rzecz Pospolitej Polskiej. Jeżeli kiedykolwiek będziemy od kogokolwiek oczekiwać szacunku to powinniśmy zacząć najpierw od nas samych.
Uważasz, że jestem głupkiem, bo zaatakowałem głupka. Nie zaatakowałem głupka tylko głupi sposób myślenia, który pokutuje w naszym społeczeństwie.
@ Avenarius
Pomarańczowa Rewolucja - Poprzez nagłośnienie sytuacji na forum międzynarodowym, wysłaniem obserwatorów i tym samym uniemożliwieniem bezprawnego działania, nie wspominając o wpływowi Polski na Unię Europejską, która prowadziła z Rosją zakulisowe rozmowy.
Wojna w Gruzji – Intencją wkroczenia Armii Rosyjskiej w głąb terytoriów Rosji nie było powstrzymanie aneksji Osetii Południowej i Abchazji - Rosja ten cel osiągnęła zanim wkroczyła w głąb Gruzji. Intencją Rosji była zmiana rządu i Prezydenta Gruzji, (co powiedział sam Putin) – ten cel nie został osiągnięty.
W obu przypadkach Polska (w raz z krajami nadbałtyckimi – Litwą, Łotwą i Estonią) działała w obronie swojego interesu narodowego, czyli oddaleniem granicy wpływów Rosyjskich od terytorium Polski oraz poszerzeniem własnych wpływów na kraje Europy środkowo-wschodniej w celu osiągnięcia i utrzymania pozycji lidera. W obu tych przypadkach Polska osiągnęła sukces i uniemożliwiła Rosji całkowite rozszerzenie strefy wpływów.
Do pana* histeryka: To nie Lech załatwił koniec wojny w Gruzji tylko Sarkozy gadał z Miedwiediew i Rosja zaprzestała działań, gdy osiągnęła to, co chciała. Jedyną rolą Kaczyńskiego w tym przedsięwzięciu było odwiedzenie Saakaszwilego, napicie się winka gruzińskiego i po powrocie do Polski obwieszczenie, że Putin do niego strzelał z procy pfu! z kałasznikowa.
Polska, jako członek Unii Europejskiej była inicjatorem działań Sarkozego - to Polska podniosła sprawę na forum Unii Europejskiej. Sarkozy nie rozmawiał z Miedwiediewem w imieniu Francji tylko w imieniu Unii Europejskiej, ale został wybrany z kilku prostych powodów: Rosję i Francję wiążą wspólne inwestycje oraz ogromna wymiana gospodarcza, historycznie Rosja i Francja były krajami zaprzyjaźnionymi, w końcu Francja jest jednym z najważniejszych i najsilniejszych łącznie gospodarczo oraz militarnie krajów Unii Europejskiej, co czyni z Prezydenta Francji jednego z liderów Unii Europejskiej – a co najważniejsze Francja przewodziła w tym czasie całej Unii Europejskiej.
Mam nadzieję, że rozumiesz, że śmiejąc się z Kaczyńskiego śmiejesz się z siebie, –
co tam ten głupi polaczek może sobie, co najmniej podskakiwać i uważać by nie dostać rakietą – dalej idziemy tym tokiem, –
co ja Polka po studiach mogę? Co najwyżej zmywać kible w Londynie – czy tak właśnie o sobie myślisz Penguin? Myślisz, że nasz Prezydent, który reprezentował stanowisko Polski na tle i w imieniu Unii Europejskiej w stosunku do tej wojny się ośmieszał w oczach polityków, obywateli obcych Państw i innych?
Czy może nasz Prezydent wraz z innymi Prezydentami Państw nadbałtyckich oraz Prezydentem Ukrainy, udał się do stolicy kraju, w którym trwała inwazja Rosyjska stwarzając jednocześnie precedens, który współ z naciskami z zachodu Europy, naciskami z Ameryki i w końcu interwencją polityczną w stolicy Gruzji przez najważniejsze i zgodnie z prawem międzynarodowym nietykalne osoby zastopował tą inwazję. Od razu Ci powiem, że nawet Rosja nie mogła zaatakował stolicy Gruzji Tiblisi w trakcie wizyty Prezydentów w konsekwencji zatrzymała swoje wojska 25 km od Tbilisi!
Dla niedowiarków
artykuł z polityka.pl – opublikowany w trakcie działań wojennych, przed podróżą prezydentów do Tbilisi. W wiki artykuł o wojnie i roli Polskiej w tej wojnie sami możecie poczytać.
I przepraszam wszystkich, że nie czuję się podgatunkiem przez to, że jestem Polakiem, ani też nie uważam się za miłośnika PiS’u, a najbardziej przepraszam, że nie pozwalam sobie wciskać w usta czyichś słów przez co najwyraźniej jestem nie modny. Za to bardzo trendy i OFF byłbym gdybym jawnie śmiał się ze zmarłego Prezydenta, wszystkie jego dzieła z góry uznał za porażkę, wielbiłbym PO i uważał się za lepszego Polaka niż Ci inni polacy.
Pozdrawiam pieniacz i histeryk.
Użytkownik Striker edytował ten post 20.07.2012 - 20:05