203 odpowiedzi w tym temacie

[Mortalis]

Aton, gdyby spadli na "brzuch" to pewnie nie było by takiej tragedii, ale spadli na kruchy "dach".. Sam pewnie wiesz, że samolot ma mocną część podwoziową, bo na nią, w momencie lądowania działają potężne siły. Góra natomiast jest bardzo słaba i nie jest w stanie wytrzymać przyziemienia.

[PaZi]

No i w wypadku lądowania a brzuchu mamy jeszcze cały luk bagażowy do amortyzacji.

Matko, jak przeczytałem post Eurego, to aż nie mogłem uwierzyć jak daleko zaszła ignorancja w tym temacie. Zresztą dalej nie mogę i chyba nawet spróbuję zdobyć te książkę, żeby zobaczyć na własne oczy jakie głupoty ludzie mają czelność pisać w książkach.

Pozdrawiam

[stefek]

Ważnym czynnikiem jest też teren. Gdy samolot ma problem przy starcie i zaczyna brakować pasa, jest często łąka która albo mu urwie podwozie, albo spowolni mocno, gdy dolatuje do pasa - podobnie, często lotniska budowane są w "szczerym polu" aby nic nie wystawało na drodze lądowania/startu. Gdy mówimy o lotniskach w aglomeracjach miejskich to dzięki Bogu jeszcze chyba żadne nie skosił domów przy lądowaniu, choć wyjazdy na trasy samochodowe się zdażały, nawet na stacje benzynową kiedyś jakiś trafił. Tutaj jednak widoczność prawie zerowa, naokoło drzewa i pofalowany teren, nie musiał spadać na dach. Wystarczy że urwało skrzydło - siła rozpędu przez tą chwilę mogła go po czymś w rodzaju trajektorii balistycznej przenieść, pozwalając w tym czasie drugiemu skrzydlu obrócić samolot. Jeśli uderza bokiem, robi to pod pewnym ostrym kątem, poszycie się gnie i pęka, siła rozpędu przemieszcza tył wraku na bok i roztrzaskuje o drzewa i ziemię. Ekspert ze mnie żaden, ale ja to tak widzę

[Głupiec]

Pozostaje też kwestia USA i supersatelit, które to wszystko nagrały. Nie mogę tylko uwierzyć po co w ogóle miały by być skierowane na lądowanie akurat polskiego samolotu. Czyżby Polska , takie supermocarstwo jest ciągle monitorowana przez satelity USA?!
Oczywiście odpowiedzią na to byłaby nie poparta żadnymi dowodami teoria spiskowa że CIA wiedziała o planowanym zamachu na arcyważnych przedstawicieli mocarstwa polskiego i nagrała to jako dowód przeciwko Rosji,

[Don Corleone]

Matyldo. "Pas wolny" nie funkcjonuje nigdzie jako formuła zezwolenia na lądowanie. Bezczelny i idiotyczny pismak, który nie odróżni C152 od H5N1.

[Wiktor1]

Witam,

nie chcę siać jakiś teorii spiskowych, ale też żadnej z nich nie odrzucam. Zdenerwował mnie tylko wpis jakiegoś mega znawcy, który pisze tutaj, że niby jakim cudem samolot miałby wylądować w błocie... Zamieszczam więc lądowanie w lesie samolotu TU-202. Zdarzenie to, miało miejsce na terenie Rosji, powiem tylko, że nikt nie zginął....

[Don Corleone]

To dla przeciwwagi - http://en.wikipedia....AF_CT-43_crash.

[Wiktor1]

Razor jeżeli myślisz, że " brzuch " jest dużo mocniejszy od " pleców " to się mylisz. Owszem, różnica jest ale nie tak wielka jak gdyby się wydawało. Osobiście wydaje mi się dziwna skala zniszczeń tego TU-154, samoloty spadające z wysokości kilku kilometrów były mniej zniszczone od naszego. Pozatym, samo śledztwo zarówno ze strony Rosyjskiej jak i Polskiej jest tak żałosne, że nie można tego określić jakimikolwiek słowami, a nawet ciężko jest sobie to wyobrazić. Katastrofy samolotów rejsowych są tysiące razy bardziej wnikliwie badane. Przypomina mi się sytuacja, gdzie amerykanie mając podejrzenia zamachu na samolot pasażerski, szukali dowodów na dnie oceanu i znaleźli, zapalnik wielkości dysku twardego. Takie fragmentu TU-154 były w Smoleńsku najzwyczajniej zakopywane/niszczone

[Wiktor1]

Razor Co by zrobiła opozycja ? Gdyby ogłosił to teraz to zapewne by to wyśmiała. Gdybyśmy natomiast mieli wszystkie, nawet najmniejsze fragmenty samolotu i przyrządów, czarne skrzynki ( ale nie przekazane od Rosjan, tylko świeże od razu wzięte z miejsca zdarzenia ) i wszystko co tylko jest potrzebne, to myślę że nic by złego nie powiedzieli. Niestety w tym momencie my nie mamy NIC, czym moglibyśmy się tak naprawdę wspomóc. Mamy wybrakowane kopie czarnych skrzynek, ale o tym się w Polsce nie mówi. Według Australijskich mediów, w przekazanych nam kopiach brakuje około 16 SEKUND. Od początku nieudolnie się do tego zabraliśmy. Niestety, to katastrofa gdzie zginął Prezydent i wielu ważnych obywateli i chociaż nie wypada brać jawnie pod uwagę zamachu chociażby ze strony Rosjan to nie można go wykluczać i każdą opcję zbadać. My niestety już na tą chwilę odrzuciliśmy zamach, nie mając ŻADNYCH, powtarzam ŻADNYCH odpowiednich dowodów. Za dużo w tym wszystkim cienkiej polityki zagranicznej obecnego rządu a za mało działania. Raport MAK-u to już w ogóle kpina...

[D.B. Cooper]

A świstak siedzi i... no tak, ale jak sobie to wyobrażasz? Po jakim czasie dotarła by POTĘŻNA jak mniemam polska ekipa która zamknęłaby teren, a do ruskich powiedziała "paszoł ty won!". Ale zaraz... przecież to teren Rosji...

A ty jak sobie wyobrażasz sytuację, gdy to rosyjski samolot rozbija się na polskiej ziemi i ginie podczas tej katastrofy prezydent Dmitrij Anatoljewicz Miedwiediew?
Mielibyśmy coś do gadania, że to teren Polski?? Wątpię.