Aquila, nie wiem czy zrobiłeś to umyślnie, czy też nie, ale Twoja obrona obywatela Izraela jest chyba nie na miejscu z Twojej strony. Nagranie ewidentnie pokazuje pokojowy charakter demonstracji Polaków, a jak kilkoro użytkowników stwierdziło, że największym brakiem tolerancji okazał się sam Izraelczyk.
Nie rozumiem. Oczywiście, że wszystko co napisałem jest zgodne z moimi przekonaniami, więc nie było tutaj robienia niczego "nieumyślnie". Przejdźmy teraz do rozważań na temat "pokojowych demonstracji". Czy mam zatem rozumieć, że powinno się spokojnie przechodzić obok demonstracji z wszelkiego rodzaju hasłami, o ile ludzie je trzymający grzecznie sobie stoją? Chwilowo bez wdawania się w spory na temat treści tego konkretnego transparentu - czy zatem Twoim zdaniem jak najbardziej w porządku byłoby trzymanie transparentu "wszyscy podludzie-polacy do gazu!" przez uśmiechniętego i grzecznie stojącego neonazistę na zjeździe weteranów II wojny światowej i byłych więźniów obozów koncentracyjnych? No bo to wciąż byłaby demonstracja (według Twojej najwyraźniej definicji) pokojowa. On tylko by tam sobie grzecznie stał i trzymał swój transparent. A gdyby wnuczek jakiegoś starszego weterana nagle pobił tego człowieka - to czy wciąż narzekałbyś na "niesprawiedliwość i skandal"?
Moim zdaniem przynoszenie takiego transparentu i pokazywanie go przy ambasadorze Izraela na takiej uroczystości to czysta i jawna antyizraelska prowokacja. Dla kogoś to będą "w porządku ludzie", a dla mnie to będą smutni panowie szukający jedynie zadymy. Owszem - z reakcją żydowskiego gościa również można się spierać (czy czasem jednak nie przeholował), ale jak już mówiłem - ja tam mu się nie dziwię, bo sam nie wiem co ja bym zrobił w takiej sytuacji.
Halo, nie widzisz, że tylko Ty jeden widziałeś co innego na filmie? Wszyscy tu jesteśmy zgodni. Może czas przyznać się do błędu?
Przejdź się kiedyś do kościoła i przekonaj zebranych tam wiernych, że Boga nie ma. A potem nawróć się na chrześcijaństwo, ponieważ "wszyscy obecni na zebraniu wierzyli w Boga". Wiara danej grupy w prawdziwość danego zjawiska/oceny wcale tej prawdziwości nie gwarantuje.
Pomyśl, że gdyby Polacy byli świadomi, co tak naprawdę wyprawiają Żydzi na świecie, te komentarze byłyby jeszcze ostrzejsze i byłoby ich znacznie więcej. To Żydzi w pierwszej kolejności wszystkich nienawidzą.
Wszyscy Żydzi? Czy dana część? Bo nie wydaje mi się, aby nawet ci najbardziej ortodoksyjni Żydzi gromadnie nienawidzili obcych. Mogą uważać ich za w pewnym sensie gorszych od siebie, ale to nie oznacza nienawiści. Szczerze mówiąc ogółem Żydów jest około 13 milionów. Sprawdź teraz sobie ilu jest ludzi na świecie poza nimi i ilu z nich może czuć nienawiść do Żydów. Zastanów się ile razy u nas, w Polsce, kraju liczącym ok 37 000 000 mieszkańców, spotkałeś się z antysemityzmem. Więc lepiej nie mówić kto kogo bardziej nienawidzi itp, bo same liczby już sugerują, że Żydzi są na straconej pozycji.
Przez lata dziwiłem się, czemu mój dziadek nienawidził Żydów, których były kamienice a jego ulice
Dlatego, że Żydzi potrafią obracać pieniędzmi i zdobywać bogactwa, a Polacy wolą wszystko przepić i robić byle jak i siłą rzeczy gorzej im się wiedzie w życiu?
Wstyd Ci za Polaków, a nie wstyd Ci za Izraelczyków, którzy robią totalną siekę w umysłach młodych ludzi? Jest taka scena w tym filmiku, jak do 3 swojskich chłopów podchodzą młodzi z Izraela i doszukują się w naszych żulkach antysemityzmu i wrogości. Młodzi są chowani w nienawiści do innych, a potem się dziwią, że na stare lata inni też ich nienawidzą.
Mówisz tak jakby wstyd za zachowania Polaków oznaczał totalną akceptację działań Żydów. Przegapiłeś najwyraźniej ten fragment, który specjalnie umieściłem w swojej wypowiedzi (jak widać słusznie
):
Dlatego rozumiem Żydów i to, że troszczą się o swoje bezpieczeństwo choćby i za pomocą takich metod. Rozumiem, choć nie znaczy to, że popieram (i to najważniejsze zdanie tej wypowiedzi, więc proszę je zapamiętać aby nie było w przyszłości nieporozumień).
Takie coś mógł napisać tylko inny Żyd. Wybacz, ale tylko inny Żyd usprawiedliwi takie zachowanie starszyzny Izraela, która zasłaniając się krzywdami przeszłości bezlitośnie wpaja młodym ludziom nienawiść do innych i wysyła ich na propagandową szopkę do Oświęcimia. Gdzieś wyczytałem, że ten cały holocaust, to niezła ściema (chodzi o liczbę zamordowanych). Straszliwej rzezi poddani zostali również Polacy, ale w naszym młodym nie wpaja się nienawiści do Niemców i Ruskich i nie straszy, że na wycieczce, Niemiec i Rusek tylko czekają, żeby zrobić krzywdę.
Oczywiście - jeśli ktoś nie zieje nienawiścią do Żydów lub nie krytykuje ich bez przerwy, to musi sam nim być
Dlaczego "propagandowa szopka"? Czy nasze wycieczki jadące do Katynia to też "propagandowe szopki"? Pewnie nie, choć myślę, że i takie by się znalazły. Ale przepraszam - wtedy to byłyby "patriotyczne pielgrzymki"
Co do straszenia Niemcami - oj, tymi Niemcami to się nas lubi straszyć. Sam pamiętam "wykupywanie Polski", "dziadków w Wehrmachcie" i "dochodzenie w Niemczech do głosu partii neonazistowskich". Owszem, wpajanie młodym ludziom że w Polsce jest niebezpiecznie, że neonaziści będą pukać do drzwi itp jest bezsensowne, ale z drugiej strony... na miejscu Żydów raczej nie rozpowiadałbym zbyt głośno, że jestem z Izraela. Bo idiotów w naszym kraju wciąż jest zbyt wielu.
A kto im się kazał osiedlać na obcej, wrogiej ziemi? Kto im dał prawo do zajmowania terenów zajmowanych przez Palestyńczyków? I dlaczego dziwisz się, że islamskie państwa ościenne nienawidzą Izraela? Powstanie tego państwa to była zbrodnia w biały dzień przecież, a to co zrobili z Palestyńczykami to przyznasz, że sam Hitler by się nie powstydził.
Moim zdaniem Żydzi mają prawo do tamtej ziemi. Z każdego skrawka lądu na tej planecie za najbardziej odpowiedni do tego celu uważam ten, na którym Żydzi mieli swoje królestwo i Świątynię.
A Palestyńczycy niestety swoją postawą nie poprawiają swojego losu.
No i popatrz, nasz antysemityzm to i tak za mało. Powtórzę, że gdyby Polacy mieli świadomość kto nimi tak naprawdę rządzi, kto odpowiada za większość wojen i niewytłumaczalnej agresji do innych, w tym do Polaków, to antysemitą byłby każdy myślący człowiek. Chociaz w ogóle pojęcie antysemityzm jest nietrafne, bo Semitami są przecież Palestyńczycy.
Myślę, że opowiadanie głupstw na temat Żydów również podpada pod antysemityzm - choćby (albo wręcz "głównie") i tych, które są najbardziej popularne. No bo w końcu to Żydzi odpowiadają za wojny
W szczególności za tę ostatnią światową.
Oczywiście, że ich rozumiesz.
Oczywiście, choć nie z powodów które starasz się sugerować
Ależ oni tym transparentem nikogo nie obrazili! Równie dobrze mogło być to skierowane do Palestyńczyków, żeby mimo tego, że ich tam mordują jak zwierzęta, nie oddawali ciosu za cios i nie nakręcali spirali nienawiści. Po drugie pan w jarmułce mógł w pierwszej kolejności grzecznie poprosić panów z transparentem o opuszczenie sali, a następnie wezwać ochronę, a nie samemu wymierzać sprawiedliwość.
"Równie dobrze mogło być", a mimo to nie było. Było szopką wycelowaną w uroczystość związaną z Żydami i ambasadorem Izraela. Dla mnie to porażająco jasne. Co do zachowania tego pana - nie było w 100% właściwe, ale jak już mówiłem - ja tam mu się nie dziwię. Ciekawie by też się stało, gdyby okazało się kiedyś, że ten pan stracił kogoś bliskiego w wyniku palestyńskiego zamachu samobójczego albo rakietowego.
Poza tym wszelkie próby bronienia tych smutnych panów z transparentem właśnie przestają mieć moim zdaniem sens:
14 stycznia działacze poznańskiej Federacji Anarchistycznej przeprowadzili akcję solidarnościową z narodem palestyńskim, domagając się natychmiastowego przerwania wojny i ostrzeliwania Strefy Gazy (...)
Stanowisko Federacji Anarchistycznej sekcja Poznań:
Powstrzymać wojnę w Palestynie
Od wielu dni trwa rzeź mieszkańców Palestyny. Izraelska armia najpierw bombardowała, a potem wkroczyła do Strefy Gazy. Zginęło już blisko 1000 Palestyńczyków. Wielokrotnie więcej osób jest rannych. Ofiarami tej zbrodni są, nie jak twierdzi Izrael działacze Hamas, ale przede wszystkim cywile, często kobiety i dzieci.
Żądamy zaprzestania izraelskich ataków na Palestynę!Żądamy wycofania wszystkich oddziałów armii Izraelskiej z Palestyny! Żądamy uznania prawa narodu palestyńskiego do samostanowienia i życia w pokoju!
Obecny konflikt nie sposób zrozumieć bez zasadniczego stwierdzenia, że ziemia palestyńska jest w dalszym ciągu okupowana, a Izrael podczas wielu dziesięcioleci ignorował prawo narodu palestyńskiego do samostanowienia. Przez wiele lat w wojnie z Palestyńczykami Izrael występował zatem w roli okupanta, korzystającego z nieograniczonego militarnego, politycznego i finansowego wsparcia Stanów Zjednoczonych. W tej wojnie szanse nigdy nie były wyrównane, a zapadające rozstrzygnięcia sprawiedliwe. Podobnie jak i obecnie, Palestyńczycy ponosili zawsze dużo większe ofiary, będąc
traktowani jak obywatele drugiej kategorii.
Wystarczy stwierdzić, że w ciągu np. ostatnich 6 miesięcy trwania rozejmu między Palestyną a Izraelem, z rąk izraelskiej armii zabitych zostało ponad 20 osób. W tym samym czasie w wyników ataków rakietowych Hamasu, o których się tak często wspomina, będącymi odpowiedzią na prowokacje izraelskie, nikt nie zginął, ani nie został ranny.
Mieszkańcy Gazy cierpią też w skutek nałożonego embarga po tym, jak w demokratycznych wyborach wygrał tam Hamas. Swoim zwyczajem "demokratyczny" Zachód zamierza narzucić swoją wolę Palestyńczykom, stosując nieuprawniony nacisk ekonomiczny, chcąc zmusić ich do zmiany preferencji politycznych.
Wreszcie nie jest dziełem przypadku, że izraelska agresja na Palestynę, zbiega się z nadchodzącymi wyborami w tym kraju. Od lat panuje w Izraelu zasada, iż wybory wygrywa ta siła, która zadeklaruje, a jeszcze lepiej zamanifestuje, swoją bezwzględność i brutalność wobec narodu palestyńskiego.
Solidaryzujemy się z narodem palestyńskim i ofiarami tego konfliktu! Żądamy zakończenia tej wojny!
ŹRÓDŁOGdy na mównicę wszedł David Peleg, ambasador Izraela w Polsce, kilku alterglobalistów z Federacji Anarchistycznej rozwinęło transparent z wezwaniem „Dość rzezi w Gazie” a następnie po hebrajsku zaczęli wzywać do uwolnienia Palestyny spod izraelskiej okupacji – relacjonuje gazeta.pl.
W tym momencie z drugiego rzędu zerwał się obywatel Izraela, który rzucił się na demonstrantów z pięściami. Bijących się rozdzielali prezydent Poznania Ryszard Grobelny, jego zastępca Maciej Frankiewicz oraz wicewojewoda wielkopolski Przemysław Pacia.
ŹRÓDŁOGarstka broni Żydów, jakby sami oni byli Żydami (takie odnoszę wrażenie), a pozostali próbują uświadomić problem.
I znowu mamy absurdalne stwierdzenia. Jakby czymś nie do pomyślenia dla "Prawdziwego Polaka" było bronienie Żydów w jakiejkolwiek sprawie...
A Polaków kto policzy, ilu Polaków zabita i ilu Polaków oddało życie za obronę Żydów? Tego to już nikt nie pamięta, za to entuzjaści Żydów, jak i sami Żydzi chcą pamiętać tylko, jak to wyjątki tępiły Żydów w Polsce.
No i wyobraź sobie, że ten smutny występ "anarchistów" miał miejsce na uroczystości nadania przez ambasadora Izraela tytułu "sprawiedliwego wśród narodów świata" pewnemu nieżyjącemu już małżeństwu, które uratowało żydowską dziewczynkę podczas wojny. Czyli na uroczystości w której wysoka figura z Izraela chciała podziękować polskiej rodzinie za uratowanie żydowskiego dziecka. Co za ironia, prawda?
A czy Polacy jeżdżą na Ukrainę bić Ukraińców z transparentami Bandery? A może ukraińska policja pozwala na bicie własnych obywateli przez Polaków? Zastanów się 10 razy zanim coś napiszesz.
Poza tym nie mieli tam napisane - "niech żyje Adolf Hitler" tylko "stop rzezi w strefie Gazy". Jeśli przerasta Cię wymyślanie analogii to najlepiej nic nie pisz.
1. Ten Żyd nie przyjechał do Polski aby "bić Polaków". To anarchiści sprowokowali sytuację. Znajdź sobie ten element układanki który stał się punktem zapalnym. Podpowiem - był nim transparent albo, jak mówią inne źródła, dopiero hasła rzucane przez anarchistów po hebrajsku.
No i nie zapominajmy, że póki co ostatni taki regionalny skandal międzynarodowy związany z bójkami to wybryk naszych kiboli na Litwie.
2. Czy Polska policja/strażnicy pozwalali na bicie? Zareagowali jak potrafili. Ponoć bijących się rozdzielali nawet nasi przedstawiciele.
3. Co mieli napisane, to mieli. Co krzyczeli, to krzyczeli. Jakie było ich stanowisko - takie było (przytoczyłem). Po dodaniu tego wszystkiego siebie wciąż uważam, że to prowokacja i spotkała się z dość radykalną, ale mimo wszystko zrozumiałą odpowiedzią.
4. To tak subtelne sugerowanie mojej niższości intelektualnej jest pocieszne