kpiarz - bardzo prosiłbym o podanie źródła tych cytatów
Rozumiem, że nie znając hebrajskiego posiłkujesz się 'ciekawymi' stronami. Podanie źródła jest jednak bardzo istotne ponieważ tłumaczenie, które tu wkleiłaś jest odległe od oryginalnego Talmudu.
Na przyszłość - proszę o wstwianie pełnych cytatów, nie wyrwanych z kontekstu. Bo teraz wygląda to tak jakbyś przepisała treść z jakiejs 'antytalmudowej', propagandowej ulotki...
Studiują
tam Talmud, księgę wazniejszą dla nich od Tory. Uczą się przykazań, które już zostały sformurowane w X wieku
przez uczonych w Talmudzie. Prawa te są dla nich aktualne po dzień dzisiejszy.
Na jakiej podstawie twierdzisz, że jest to księga ważniejsza od Tory? Rozumiem, że zdajesz sobie sprawę z tego, że Talmud jest jedynie komentarzem do Tory? Komentarz miałby być ważniejszy od źródła?
Tora w wierzeniach Żydów i Chrześcijan została podyktowana przez Boga, Talmud natomiast jest komentarzem, zbiorem interpretacji ludzi-rabinów. Nie jest wolna od błędów ludzkich. Należy wiedzieć, że Talmud przekazywany był początkowo w sposób ustny, i ma być pomocą dla Żydów w rozumieniu Tory i swoich praw. Talmud jest podstawową księgą wyjaśniającą Żydom ich prawa i warunki przymierza z ich Bogiem. Wśród wyznawców tradycyjnego judaizmu jest ona księgą bardzo ważną, za to w judaizmie postępowym jest coraz częściej krytykowana, i traktowana raczej jako wskazówka.
Ile nienawiści
pogardy muszą mieć do nas Żydzi, aby przez 1000 lat uczyć swe dzieci nienawiści do nas.
Pani Kpiarz, to że Żydzi uważają nas za trzodę hodowlaną jest zaskakujące
Nie potrafię pojąć w jaki sposób można krytykować Talmud nie znając jej treści, nie wspominając już o nieznajomości pisma hebrajskiego w jakim została zapisana. Żyd bada Talmud i Torę przez całe swoje życie, rabini spierają się z sobą w interpretacjach, jest to dla nich źródło wiedzy, którą jednak muszą odkrywać.
Napisana została w języku, który wymaga olbrzymiej wiedzy. Dość wspomnieć, że wydawane są specjalne słowniki hebrajsko-aramejskie zawierające tłumaczenia i znaczenia słów zawartych W Torze i Talmudzie. Jako język posiadający niezliczoną ilość wyrazów wieloznacznych (w polskim języku przykładem jest słowo: zamek) jest ona wyjątkowo godnym dziełem do interpretacji i tłumaczenia.
Ale dość już o tym i tak Was to nie interesuje. Jednak nie zapędzajcie się w orzekaniu wyroków na podstawie czegoś czego nie rozumiecie.
_________________________________________________________________
Nie zamierzam wyjaśniać znaczenia wszystkich cytatów kpiarz. Nie jest to bowiem miejsce na takie rzeczy, obawiam się że i tak Was to nie interesuje, a taki
Kozakiewicz zarzuci mi kłamstwo itp, itd.
"Żydzi są istotami ludzkimi, ale narody świata nie są ludźmi lecz zwierzętami domowymi” – Baba Mecia 114, 6."
Dobrze byloby gdybyś podała źródło i całą otoczkę, z której cytat ten został wyrwany i błędnie przetłumaczony jak z resztą większość tego co podałaś. Zrozum - Talmud nie jest książką Coelho z której wyrwiesz sobie ładny cytat i ustawisz na statusie. Tak to nie działa.
Powyższy cytat jest całkowicie wypaczony i niezrozumiany. Natomiast końcówki "lecz zwierzętami domowymi" nie ma w oryginale wcale, a dodał ją tłumacz z którego czerpiesz, kpiarz. Zrobił to celowo.
"Żydzi są istotami ludzkimi" hebrajskie słowo
Adam użyte w tym cytacie jest błędnie tłumaczone jako "
istoty ludzkie". Za liczbę mnogę od "
czlowieka" (ludzie, istoty ludzkie) w hebrajskim odpowiada słowo "
Yetsoor". Tymczasem mamy tu do czynienia ze słowem "
Adam" - a oznacza ono
człowiek (w liczbie pojedynczej). Żydzi są bowiem określani słowem pojedynczym - Adam, a nie-Żydzi: "Yetsoor", albo "ansheem". Wszystkie wyrażają
człowieczeństwo - z tym że Adam to pojedyncze liczba, zarezerwowana dla Żydów. Dlaczego? Bowiem gdy jakiś Żyd zgrzeszy, w oczach Pana zgodnie z Przymierzem obwiniani są wszyscy Zydzi, a nie ten konkretny Żyd-grzesznik. Natmiast gdy zgrzeszy nie-Żyd - złe uczynki idą tylko i wyłącznie na jego własne konto. Stąd podział.
"ale narody świata nie są ludźmi" nie mam pojęcia skąd tłumacz wytrzasnął 'narody świata', prawdopodobnie jest to celowa manipulacja. Pod pojęciem 'narody świata' kryją się
nie-Żydzi, ktrórych prawo żydowskie nie obejmuje. Nie są oni "
Adam" (człowiek, jako wspólnota Żydów), ale
ansheem (ludzie). Sens tego fragmentu brzmi: ale inni ludzie ('
ansheem'), nie są w
Adamie (
człowiek jako wszyscy Żydzi). Tj. nie obowiązują ich Żydowskie prawa i obowiązki.
Cały demoniczny cytat szlag trafił... I to samo tyczy się całej reszty, czego nie będę tutaj tłumaczył (np. słynna już lichwa. Żyd może pożyczać na procent gojowi, ale nie może swoim braciom w wierze. Oburzenie! Tymczasem nikt nie dodaje, że to samo prawo mówi o tym, że Goj może pożyczać na procent Żydowi. Nie ma w tym nic niestosownego). Zapraszam do nauki hebrajskiego. Jeśli nie - apeluję o ostrożniejsze wydawanie wyroków na podstawie czegoś, czego się nie pojmuje.
My, nie-Żydzi nie uczymy w naszych szkołach /obojetnie religijnych czy nie / tak potwornej pogardy dla innego
narodu. My, Polacy doznaliśmy wielkich nieszczęść od Niemców, Rosjan, ale czy uczy się w naszych szkołach
nienawiści do tych narodów ? Czy przecietnego Niemca, Rosjanina przyrównuje się do zwierzęcia ? Nie !
Jesteś pewna?