113 replies to this topic

[NHolokaust]

- Kilka miesięcy w wojsku nie zrujnuje nikomu życia czy kariery, za to przyczyni się do tego, że będziemy mieli społeczeństwo przeszkolone na wypadek wojny, zamachów terrorystycznych czy kataklizmów. To bardzo istotne, aby te intensywne szkolenia zaliczyli wszyscy młodzi Polacy, zanim przejdziemy wyłącznie na armię zawodową - mówi gazecie wiceszef MON gen. Stanisław Koziej.

Po pierwsze - piór nie golę
Po drugie - jeśli ktoś uważa, że po 4 miesiącach służby w koszarach można nauczyć się czegokolwiek - jest w błędzie. Wielu moich znajomych po 9 miesiącach ledwie opanowało podstawy. Jeśli służba miałaby być zasadnicza - to przynosiłaby skutek tylko, gdyby trwała 2-3 lata.
Po trzecie - armia zawodowa jest najlepszym wyjściem z możliwych.
Po czwarte - ech, cholera, chyba póki mogę, pójdę na kilkutygodniowy kurs wojskowy dla studentów, po którym otrzymam stopień kaprala - trzymając broń może raz. Ot, tak wygląda Wojsko Polskie.

[Savalas]

można nauczyć się głupich odzywek głupich nawyków ewentualnie ćpania i chlania wódy. co mi da 4 miesiące że będzie się na mnie darł jakiś frajer, jak pierwsze co zrobie podczas wojny to przejdę na stronę silniejszego :

[mortyr]

ja np. nienawidze Policji, Wojska i wszystkich tych oszolomow ktorzy biegaja sobie z Pistolecikami. Sa to idioci. Nienawidze wojen, agresywnosci, wulgaryzmow, chamstwa, ograniczanie wolnej woli, nakazywania, rozkazywania, pogwalcenia praw ludzkich!

Masz rację, to wszystko jest głupie - przecież można prowadzić wojnę w inny sposób.
Kiedyś oglądałem taki film s-f, w którym wojna polegała na wystawieniu dwóch robotów bojowych. Każdy miał swojego pilota. Walka odbywała się tylko na terenie ogromnego koloseum. Po co mają ginąć tysiące cywilów i żołdaków. Przecież można tę bitwę ograniczyć właśnie do takich rozmiarów. A to by nas mniej kosztowało.

[ Dodano: 2006-07-06, 21:05 ]
Chcecie zobaczyć skutki użycia broni atomowej - ten filmik to tylko scenki z próbnych wybuchów, ale i tak robi wrażenie.

http://video.google....9&q=atomic bomb

Kilka takich, niekoniecznie atomowych (broń chemiczna, broń biologiczna itd) i Wojsko Polskie idzie do piachu. Oni powinni szkolić ludzi jak przetrwać w trudnych warunkach, najlepiej niech szkolą do wojny partyzanckiej, bo nawet jeśli nikt nie użyje przeciwko nim takiej broni, to i tak przeciwnicy zniszczą ich wyższą technologią w kilka godzin.

[ Dodano: 2006-07-06, 21:13 ]
Bomba neutronowa

Bomba neutronowa to specjalny rodzaj bomby termojądrowej, pozbawiona ekranu odbijającego neutrony, w której energia powstaje w wyniku reakcji syntezy deuteru z trytem; siła jej wybuchu jest relatywnie niewielka, małe jest również skażenie promieniotwórcze terenu; czynnikiem rażącym jest promieniowanie przenikliwe - neutronowe (szybkie neutrony - stąd nazwa), przenikające przez materię (w tym opancerzenie), ale zabójcze dla żywych organizmów.

Bomba kobaltowa

Bomba kobaltowa zawiera w osłonie kobalt, który pod wpływem wytwarzanych przez ładunek neutronów przekształca się w izotop Co-60, silne i trwałe (okres półrozpadu 5,26 lat) źródło promieniowania gamma. Głównym celem jest skażenie terenu, by uczynić go niezdatnym do zasiedlenia. Zamiast kobaltu dodatkiem może być złoto, które pozostanie radioaktywne przez okres kilku dni, oraz tantal i cynk (kilka miesięcy). Najprawdopodobniej żadna tego typu bomba nie została skonstruowana.

żródło:
http://pl.wikipedia....omba_neutronowa

[ Dodano: 2006-07-06, 21:16 ]
Skutki dobrze przeprowadzonego ataku biologicznego mogą być straszliwe. Szczególnie podatne na atak zarówno wojskowy, jak i terrorystyczny są obszary o gęstym zaludnieniu, a więc głównie wielkie ośrodki miejskie. Jak ostrożnie oszacowali specjaliści ze Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), uwolnienie 50 kg środka biologicznego nad półmilionowym miastem mogłoby zabić niemal 100 tys. ludzi.

Obecnie nie ma możliwości skutecznej obrony przed atakiem biologicznym

Efekty ataku bronią biologiczną zależą też w znacznym stopniu od warunków bytowych zaatakowanej ludności. W krajach rozwijających się niedożywienie ludności, nieodpowiednie mieszkania, brak wody pitnej, złe warunki sanitarne, niski poziom wykształcenia, liczni przenosiciele chorób zakaźnych (np. owady) i oczywiście brak sprawnych służb medycznych sprzyjają wysokiej śmiertelności z powodu chorób zakaźnych i potegują skutki użycia broni biologicznej.

Dramatyczne następstwa może mieć atak, którego celem są zwierzęta i rośliny. Epidemia wywołana wśród inwentarza żywego spowodowałaby konieczność przymusowego uboju całych stad dla zapobieżenia rozszerzaniu się choroby, a w efekcie głód na zaatakowanym obszarze.

Katastrofalne konsekwencje miałoby też zastosowanie niektórych grzybów w celu niszczenia roślin. Wywołują one bowiem choroby, które potrafią niemal całkowicie zniszczyć uprawy. W dodatku wytwarzają niezliczone ilości zarodników, które są w stanie długo przetrwać w niekorzystnych warunkach.

Czy istnieją sposoby obrony przed atakiem biologicznym? Teoretycznie, wcześniejsze ostrzeżenie, sprawnie działające służby medyczne oraz wyposażenie ludności w maski przeciwgazowe i odzież ochronną oraz odpowiednie przeszkolenie mogą w pewnym stopniu ograniczyć skutki użycia broni biologicznej. W praktyce jednak nie ma możliwości skutecznej ochrony większych skupisk ludzkich. Jednym z najpoważniejszych problemów jest brak systemów umożliwiających wykrycie samego faktu wystąpienia ataku. Ponadto bardzo trudno zidentyfikować użyty mikroorganizm. Jeśli nie znamy z wyprzedzeniem czynnika zakaźnego, a co gorsza nie dysponujemy skutecznym na niego lekiem lub szczepionką, to praktycznie nie mamy się jak zabezpieczyć.

http://archiwum.wiz....99/99033100.asp

[Patryczek]

można nauczyć się głupich odzywek głupich nawyków ewentualnie ćpania i chlania wódy. co mi da 4 miesiące że będzie się na mnie darł jakiś frajer, jak pierwsze co zrobie podczas wojny to przejdę na stronę silniejszego  

cóż dwulicowość i szczurostwo niektórych osób mnie dobija... :-/

[Ejael]

muhad, co ci zrobili żołnierze i policjanci że ich nienawidzisz? Chyba że jesteś anarchistą to rozumiem - nienawiść wpisana w program.

mortyr, z tymi bombami atomowymi to się trochę zagalopowałeś jak na topic o 4 miesięcznym szkoleniu wojskowym
A z pomysłem jakiś walk na arenie to ja się generalnie zgadzam - jest tylko jedna mała rzecz do zrobienia: przekonaj wszystkie państwa świata do takiej formy wojny :-D

[Eury]

Mowia tu niektorzy, ze studiuja i unikaja meldunkow corocznych z indeksem o odroczenie. Moj kolega tez tak postepowal, od poczatku studiow sie nie meldowal, aktualnie skonczyl 4 rok. Tyle tylko, ze w polowie tego roku mial powazne nieprzyjemnosci. Tzn... telefony / nachodzenie mieszkania przez panow mundurowych itd. Zawsze jak otrzymywal list polecony o stawienie sie, to olewal sprawe. Wiem ze z tego powodu musial na 2 tygodnie urwac sie z zajec zeby odkrecac sprawe. Mysle, ze kazdy jest mocny ale do czasu

ps. ja wyjezdzam prawdopodobnie za rok na okolo pol roku...

[Ivellios]

Paranoja ludzie. Nie możemy na to pozwolić. To chyba najbardziej chory pomysł nowego rządu... :argue2:

Brak odroczenia jest chory. Masz całkowitą rację.

Zgadzam się z wami... Mnie pewnie wsadzą do wojska nawet z chorym kręgosłupem, autyzmem, płaskostopiem, osteoporozą i paroma innymi schorzeniami...

Jeżeli mnie tam wsadzą, będe musiał zrezygnować z wielu rzeczy, które uprawiam już od czasów niepamiętnych. Musiałbym rzucić muzykę (trzy miesiące przestoju w grze na fagocie to tak jakbym obijał się przez rok, nie wspomnę o przymusowym opuszczeniu szkoły muzycznej), zrezygnować z czynności wynikających z moich zainteresowań... po co? Żeby sobie postrzelać?

Wiecie coś może o zastępczej służbie czy czymś w tym guście?

[Savalas]

można nauczyć się głupich odzywek głupich nawyków ewentualnie ćpania i chlania wódy. co mi da 4 miesiące że będzie się na mnie darł jakiś frajer, jak pierwsze co zrobie podczas wojny to przejdę na stronę silniejszego  

cóż dwulicowość i szczurostwo niektórych osób mnie dobija... :-/

a co mam może umrzeć za państwo ?? za kaczkę z frytkami ?? czy może za Ciebie ?? umrzeć to ja mogę za moją kobietę matkę ojca albo siostrę a nie za polskę !! że paru idiotów będzie się naparzać na pistoleciki to ja "pacyfista z natury" mam czekać aż mi wejdą na chatę ?? !! To biorę manatki i idę tam gdzie mi lepiej !! !! Najlepszym wyjściem dla Polski jak nie którzy się śmieją jest wypowiedzenie Usa wojny i poddanie się po godzinie wtedy było by tu o wiele lepiej : : będzie mnie od szczurostwa wyzywał !! człowieku ?? widzę że o życiu wiesz tyle ile w przedszkolu Ci wpojono w durny łeb

[Cyrulik]

Cóż Savalas, zerowy poziom patriotyzmu. Patriotyzmu i honoru. Nie znaczy to też że trzeba się ślepo dać zabić, zależy jaka to będzie wojna. Co innego jeśli będzie o brudne zyski, a co innego jeśli będzie o przetrwanie. W tym pierwszym przypadku całkiem śmiało można olać kaczuchy.

[Wiesław]

[
Masz rację, to wszystko jest głupie - przecież można prowadzić wojnę w inny sposób.
Kiedyś oglądałem taki film s-f, w którym wojna polegała na wystawieniu dwóch robotów bojowych. Każdy miał swojego pilota. Walka odbywała się tylko na terenie ogromnego koloseum. Po co mają ginąć tysiące cywilów i żołdaków. Przecież można tę bitwę ograniczyć właśnie do takich rozmiarów. A to by nas mniej kosztowało.  

Dobry pomysl.Wrogie panstwa wybieraja swoich przedstawicieli w np:Americas Army,Counter Strike,StarCraft.Po co ma ginac tyle ludzi jak mozna tak prosto to rozwiazac :hmm:

quote="Savalas"][
a co mam może umrzeć za państwo ?? za kaczkę z frytkami ?? czy może za Ciebie ?? umrzeć to ja mogę za moją kobietę matkę ojca albo siostrę a nie za polskę !! że paru idiotów będzie się naparzać na pistoleciki to ja "pacyfista z natury" mam czekać aż mi wejdą na chatę ?? !! To biorę manatki i idę tam gdzie mi lepiej !! !! Najlepszym wyjściem dla Polski jak nie którzy się śmieją jest wypowiedzenie Usa wojny i poddanie się po godzinie wtedy było by tu o wiele lepiej : : będzie mnie od szczurostwa wyzywał !! człowieku ?? widzę że o życiu wiesz tyle ile w przedszkolu Ci wpojono w durny łeb

Jezeli wiekszosc z ludzi mysli jak ty to sie nie dziwie ze Polska tak wyglada.Pokolenie tchorzow.Kiedys ludzie oddawli najwiekszy dar-zycie aby Polska byla Polska.Nie zmarnuj tak wielkiego daru.

[Cyrulik]

Myślicie że jaka będzie reakcja tłumu kiedy ich gracz albo robocik przegra? że tak po prostu się poddadzą? Tłum od zawsze był żądny krwi......

[mortyr]

A z pomysłem jakiś walk na arenie to ja się generalnie zgadzam - jest tylko jedna mała rzecz do zrobienia: przekonaj wszystkie państwa świata do takiej formy wojny :-D

Właśnie w tym filmie był taki pomysł, że większość państw zaakceptowała taki rodzaj walki i podpisała zobowiązania. Więc mogli ograniczyć wydatki na armie.

Myślicie że jaka będzie reakcja tłumu kiedy ich gracz albo robocik przegra? że tak po prostu się poddadzą? Tłum od zawsze był żądny krwi......

Chodzi o to, że mogą się odegrać w następnym "spotkaniu". To był rodzaj gry/wojny.
Kraje walczyły o jakieś określone w umowie tereny itp.
W razie przegranej dany kraj mógł odrobić sobie stratę w następnym spotkaniu.

[Ejael]

muhad, a od kiedy to wojsko i policja jest do bezsensownego zabijania? Oni są od tego żeby nas bronić w razie agresji. A jak by przyszedł ktoś z giwerą zabić twoją rodzinę to ty byś go herbatką i ciasteczkami przyjął? Możesz mieć nienawiść do przemocy i słusznie ale nie jesteś w stanie zmienić tego świata - są na nim dobrzy i źli i niestety trzeba umieć obronić dobrych przed złymi a sama miłość niekoniecznie musi być dla złych przekonującym argumentem. Tak samo napisałem mortyrowi - jak przekonacie cały świat żeby nie było wojen i broni to super ale to z oczywistych przyczyn bajeczki dla dzieci. Świat jest jaki jest, nie należy szerzyć agresji i przemocy ale trzeba umieć się przed nią obronić nawet siła w sytuacji kiedy inne środki nie pomagają.

Wyobraź sobie państwo bez policji. Kto by egzekwował prawo? Raczej mało kto by zareagował na słowa "Jasiu nie kradnij bo to źle" tylko wszyscy by się rzucili kraść i rabować bo by byli bezkarni.

Państwo to jeden organizm - każdy ma w nim swoją rolę. Posługując się taką metaforą mogę się ciebie zapytać: a przeciwciał w swoim organizmie też nienawidzisz? Lekarstw też nienawidzisz? Przecież leki i przeciwciała zabijają :-D

[MatoIto]

A ja w tym wszysktim widze powiązanie z narastającym niepokojem na swiecie

Chcą nas szybko przeszkolic wrazie wojny, tym szybciej tym lepiej, 4 miesiące starczą zeby sie nauczyc strzelac i to wystarczy, reszte mamy w genach po porzodkach