Widzisz, postawiłeś logiczne pytanie, ale nie jest to takie proste, na jakie wygląda. Miejsca cudów dopiero później stają się tymi centrami religijnymi.
Weźmy na przykład Jasną Górę. Teraz jest sanktuarium, ale tak nie było od początku i na takie miano za pomocą cudów trzeba było sobie zapracować.
Początki istnienia klasztoru sięgają dnia 22 czerwca 1382, kiedy to do Polski zostali sprowadzeni paulini z macierzystego klasztoru św. Wawrzyńca pod Budą na Węgrzech przez księcia Władysława Opolczyka i osadzeni mocą dekretu z 9 sierpnia tegoż roku na wzgórzu w pobliżu wsi Stara Częstochowa, którego proboszczem był Henryk Biel herbu Ostoja z Błeszna.
Ich pieczy w dwa lata po erekcji klasztoru powierzył książę opolski Władysław przywieziony z ziemi halickiej obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem, zwany odtąd Obrazem Matki Boskiej Częstochowskiej, który według legendy namalował św. Łukasz Ewangelista na desce stołu w Jerozolimie.
Obraz wkrótce zasłynął łaskami i cudami. Paulini, uposażeni najpierw dziesięcinami przez fundatora, w kilka lat później 24 lutego 1393, gdy książę Władysław utracił swe posiadłości śląskie i małopolskie, ponowne nadania, bardziej korzystne otrzymali od króla Władysława Jagiełły.
Na skutek napływających darów podjęto wówczas realizację zespołu gotyckich zabudowań kościelno-klasztornych. W latach 1425–1429 wzniesiono jednonawową świątynię murowaną, zastępując nią kościół drewniany. Ponadto do stojącej kaplicy Matki Bożej, dostawiono od zachodu czworoboczny klasztor.
W 1430 husyci splądrowali klasztor, a następnie sprofanowali i zniszczyli cudowny obraz. Po renowacji w Krakowie i ozdobieniu tła srebrnymi blachami obraz został uroczyście przeniesiony na Jasną Górę w 1434. Ponowny wzrost ruchu pielgrzymkowego wymusił trwającą do 1644 rozbudowę gotyckiej kaplicy Matki Bożej o trójnawowy korpus. Budowa fortyfikacji trwała 28 lat, z przerwami od roku 1620.
W ciągu niespełna 200 lat istnienia Fortecy wielokrotnie pod jej murami stawał nieprzyjaciel, jednak główne rozstrzygnięcia najczęściej zapadały na polach kluczowych bitew. Stąd też działania militarne pod murami częstochowskiego Sanktuarium miały najczęściej znaczenie drugorzędne.
W czasie potopu szwedzkiego wojska nieprzyjaciela podjęły próbę opanowania klasztoru i sanktuarium pod dowództwem gen. Burcharda Muellera o liczebności około 4000 żołnierzy oraz artylerią w postaci 36 dział.
8 listopada 1655 Szwedzi zażądali poddania klasztoru, lecz po odmowie zakonników wycofali się następnego dnia do Wielunia. Ponowne niewpuszczenie ich do jasnogórskiej twierdzy było przyczyną rozpoczęcia oblężenia, trwającego od 18 listopada 1655 do nocy z 26 na 27 grudnia.
Pod koniec listopada Szwedzi otrzymali posiłki w postaci dodatkowych 600 ludzi i 3 armat. Jednak o. Kordecki odrzucił ponowne żądanie kapitulacji po informacjach o niezadowoleniu wojsk polskich w służbie szwedzkiej. Twierdza znajdowała się pod ostrzałem, lecz szwedzkie wojska dopiero 10 grudnia sprowadziły artylerię oblężniczą, która mogła się przyczynić do zdobycia klasztoru.
W dniu 24 grudnia o. Kordecki odrzucił kolejne żądanie poddania twierdzy. 27 grudnia Szwedzi zaprzestali oblężenia, jednakże próbowali później jeszcze czterokrotnie zdobyć klasztor.
Pod murami Jasnej Góry odbyło się jeszcze kilka bitew:
- w sierpniu 1665 pod murami Jasnej Góry miała miejsce bitwa wojsk króla Jana Kazimierza z rokoszanami Jerzego Lubomirskiego,
- podczas III wojny północnej, Szwedzi trzykrotnie oblegali jeszcze Jasną Górę podczas II najazdu szwedzkiego 1702-1709, czwarty raz w czasie III wojny północnej Szwedzi pojawili się pod klasztorem we wrześniu 1709,
- podczas konfederacji barskiej kilka razy do końca sierpnia 1779,
Generalnie, wszelkie uzdrowienia, ocalenie podczas oblężeń i wiele innych rzeczy przypisywano Obrazowi Matki Boskiej, w zamian obdarowując klasztor bardzo hojnie.
Tak zbudowano legendę i miejsce kultu. Podobnie było w Lurdes i Fátima. Najpierw cud, dopiero później miejsce kultu religijnego.