335 odpowiedzi w tym temacie

[Mortalis]

Jeżeli według Ciebie zabicie kogoś bez uczciwego procesu to coś normalnego, to gratuluje.

Użytkownik Mortalis edytował ten post 09.05.2011 - 10:57

[BrainCollector]

Dziękuję za gratulacje.
Ciekawe co Ty byś mówił jakby przez niego zginą ktoś kogo znałeś i bardzo lubiłeś. Zapytaj się tysięcy osób.
Ten człowiek na to zasługiwał. I nie udawaj takiego wielkiego prawego człowieka.

Zaraz oczyść go i zrób z niego męczennika.

Na uczciwy proces(uniewinniający) zasługuje mężczyzna który w obronie kobiety zabija napastnika ponieważ próbując pomóc sam naraził swoje życie a nie możliwe było obezwladnienie. Ale nie ON.

Użytkownik BrainCollector edytował ten post 09.05.2011 - 11:25

[Kajman]

Jeżeli według Ciebie zabicie kogoś bez uczciwego procesu to coś normalnego, to gratuluje.

Człowieku, przecież żołnierze idąc na taką akcję, nie wiedzą, co ich czeka. Przecież to najbardziej poszukiwany i może też najgroźniejszy terrorysta świata! Nie wiadomo, czy nie ma w domu bomby albo czegoś innego, czym mógłby rozwalić siebie i przy okazji całą swoją rezydencję. Ponad to bin Laden wykonał podobno jakiś "podejrzany ruch". Gdybym był żołnierzem Navy Seals i zobaczyłbym, że najbardziej poszukiwany terrorysta świata robi coś podejrzanego, to nie władowałbym w niego dwóch kulek, tak jak to zrobili amerykańscy komandosi, tylko cały magazynek bym w niego wystrzelał. Nie ma co się dziwić, że go zabili. Przecież ci żołnierze to też tylko ludzie i najzwyczajniej w świecie mogli się bać, że Osama, delikatnie mówiąc, zrobi im krzywdę.

[efreet]

Bez przesady. Komandosi którzy idą na taką misję to roboty, zawodowcy, którzy każdy możliwy scenariusz podczas tego typu misji mają przećwiczony i znają go na pamięć. O ich profesjonalizmie mogą świadczyć właśnie owe wystrzelone dwie kule zamiast całego magazynku.
Dlatego też nie wydaje mi się, że zabili go z powodu jakiegoś "podejrzanego ruchu". Miał zginąć tam na miejscu i tyle.

[Kajman]

Człowieku, przecież żołnierze idąc na taką akcję, nie wiedzą, co ich czeka.

Żołnierze na takiej akcji mają bardzo precyzyjnie określony cel zadania. Miejsce na improwizację jest tylko w filmach.

A czy ja napisałem, że żołnierz nie mają określonego celu? Mówię tylko, że nie do końca wiedzą, co ich czeka. Nie są pewni, co zastaną na miejscu. Nie mogą mieć całkowitej pewności, że np. bin Laden nie trzyma pod łóżkiem bomby albo AK-47. Myślę też, że nawet, jeśli dostali rozkaz pojmania Osamy żywego, to dowódca, który wydawał ów rozkaz "pozwolił im" w sytuacji zagrożenia zabić bin Ladena. Bo to by było głupie, gdyby bin Laden zdążył zrobić jakiegoś psikusa (nie, nie rzucić zaklęcie). Byłoby porażką, a nie zwycięstwem, gdyby w akcji pojmania Osamy zginął choć jeden żołnierz.

Ponad to bin Laden wykonał podobno jakiś "podejrzany ruch".

Możliwe. Komandosi pewnie się wystraszyli, że rzuci na nich zaklęcie, strzeli z palca.

Mógł sięgać po broń.


Dziękuję za minusa.

[Ill]

A czy ja napisałem, że żołnierz nie mają określonego celu? ../../public/style_emoticons/default/smile2.gif Mówię tylko, że nie do końca wiedzą, co ich czeka. Nie są pewni, co zastaną na miejscu. Nie mogą mieć całkowitej pewności, że np. bin Laden nie trzyma pod łóżkiem bomby albo AK-47. ../../public/style_emoticons/default/wink2.gif

Oni o tym nie myślą. To co ich odróżnia od amatorów, to umiejętność "wyłączenia myślenia" w momentach, gdy nie jest ono do niczego potrzebne.
Wpakowali Osamie dwie kulki zanim ten się zorientował o co biega.

Myślę też, że nawet, jeśli dostali rozkaz pojmania Osamy żywego, to dowódca, który wydawał ów rozkaz "pozwolił im" w sytuacji zagrożenia zabić bin Ladena. Bo to by było głupie, gdyby bin Laden zdążył zrobić jakiegoś psikusa (nie, nie rzucić zaklęcie). Byłoby porażką, a nie zwycięstwem, gdyby w akcji pojmania Osamy zginął choć jeden żołnierz.

W przypadku "zwykłych żołnierzy" to może tak, ale w przypadku komandosów (a w tym przypadku nawet elity) zabicie kogoś "przez przypadek" nie wchodzi w grę. Skoro Osama zginął, to rozkaz od początku brzmiał: "zlikwidować", a nie pojmać.

[zygix]

Są już pierwsze gry wykorzystujące wątek kryjówki Bin Ladena

''Pewien fan gry Counter Strike: Source przygotował mapę dokładnie odwzorowującą ostatnie miejsce ukrywania się Osamy bin Ladena w Abbottabadzie, w Pakistanie.

Twórca mapy – niejaki Fletch – zapowiedział, że planuje przerobienie jej, tak aby można było tam odgrywać scenariusz z bombą lub zakładnikiem, lecz póki co pozwala ona na zwykłą, deathmatchową rozgrywkę.''
Wszyscy zainteresowani mapę mogą pobrać:

http://www.gamebanana.com/maps/156014

Dla jednych najgroźniejszy terrorysta dekady,dla drugich symbol a dla innych po prostu magnes na przyciągnięcie klientów..

[BrainCollector]

Z mapą do css to od samego pomysłu śledźe rozwój. A było tak, że ktoś zaproponował żeby zrobić taką mape i podał w następnym poście zdjęcia. Później powstało kilka stron dyskusji. A wszystko to można przeczytać na forum steam. Także to nie jest żaden biznes. Bo jeśli sam wiedziałbym jak używać hammera to też bym zrobił tą mape bo dla mnie jest to ciekawy pomysł nawet na mape ligową esl

a wracając do tematu to było gdzieś napisane, że Osama próbował sięgnąć po broń która leżała obok.

[Kajman]

No i co tu dużo gadać, Przemo. Nie pozostaje mi nic innego jak przyznać się do swojego błędu i głupoty. Pewnie masz rację, więc nie będę dalej brnął, aby się jeszcze bardziej nie ośmieszać.

Tymczasem niektórzy Amerykanie zaczynają panikować: http://konflikty.wp....1c465&_ticrsn=3 A może tylko media tak to wyolbrzymiają.

[Ófnik]

No to jeszcze taka ciekawostka od fanatyków demotywatorów... Gdy to zobaczyłem to ze śmiechu nie mogłem.




 
Edycja: Kurczak.
Podawanie obrazków w formie bezpośredniego odnośnika do witryny źródłowej jest niezgodne z regulaminem tego forum:

8.12 Zabronione jest hotlinkowanie czyli wykorzystywanie plików graficznych z innych serwisów bez wcześniejszego przeniesienia grafik na darmowy serwer hostujący lub na serwer własny.

Popraw proszę swój post, możesz posłużyć się radami opisanymi w poniższym wątku:
Wklejanie zdjęć na forum



Jeśli wyedytujesz swojego posta, zdejmę upomnienie.



Przepraszam za kłopot, całkiem wyleciało mi z głowy uploadowanie obrazka na innym serwerze.

Użytkownik Ófnik edytował ten post 10.05.2011 - 22:55

[Palmæro]

http://wiadomosci.wp...ny,galeria.html

[Luke]

Ja nie mogę, niektórzy to mają wyobraźnie...

[DaMiAn85osg]

Mój odnośnik

[slaine]

Tak poza tematem, jestem ciekawy czy żołnierza, który go rzekomo zabił, czekają jakieś konsekwencje? Nie, nie chodzi mi o nagrodę. Chodzi mi o to, że ktoś wparował do domu pewnego człowieka, zabił go i nic mu za to nie zrobią.

[Connor]

Wątpię, bo byli na misji i jedynie złożą zeznania. Poza tym czytałem gdzieś, że mieli cel jasny: "Zabić Bin Ladena". A nawet jeśli będzie miał wytyczoną sprawę to go uniewinnią ponieważ był na misji itd...