335 replies to this topic

[Eldim]

Również szczerze wątpię, aby Bin Laden zginął dopiero teraz.

W pełni się zgadzam. Po pierwsze wojna z terroryzmem jest to pretekst do zagarniania roponośnych terenów przez USA ,a po drugie:
Zbrojenia=Pieniądze
Bin Laden(ogólnie "terroryzm")=Zbrojenia
Widocznie jego osoba już przestała być dojną krową.

Być może mieli okazję już wcześniej go zabić i zrobili to, aby go znów później nie szukać. Jedynie utrzymali to w tajemnicy, aby móc dalej się na tym wzbogacić i wciąż prowadzić te bezowocne poszukiwania oraz wypompowywać wszystkie dobra, jakie z tej wojny mogli zabrać.

Dlaczego w wojnach domowych w Afryce USA nie interweniuje tak zawzięcie jak w Libii? Bo to nie jest tak opłacalne.

[Arczi1991]

Fox News i agencja AFP potwierdziły, że zdjecie krążace w tv i w necie jest fałszywe.

[Mehitabel]

Nie brzmi to dobrze,naprawdę nie brzmi to dobrze:

Osama - męczennik nr 1

Jednak w Afganistanie stał się on już "męczennikiem nr 1". - Jest silniejszy martwy niż żywy - mówią Afgańczycy. Fora internetowe puchną od komentarzy radykalnych grup islamskich. - On może być martwy, ale jego przesłanie świętej wojny nigdy nie umrze - piszą zwolennicy bin Ladena.
- On zawsze twierdził, że zostanie zgładzony przez Amerykanów. Teraz stanie się ogniem, za którym terroryści pójdą przez pokolenia - powiedział agencji Reutera jeden z mieszkańców Kandaharu.

Kandahar to kolebka talibów i miejsce, w którym miały powstać plany ataku na WTC.

- Śmierć bin Ladena nie ma znaczenia, ponieważ Al-Kaida to więcej niż Osama, to wielka idea - dodał inny mężczyzna. Wielu islamskich bojowników twierdzi, że wpływ bin Ladena będzie się utrzymywał, a jego spadkobiercy pomszczą jego śmierć.

Należy jedynie mieć nadzieję że następca Osamy nie będzie miał ambicji przewyższenia go.

[varq]

Wiecie dlaczego ciało Osamy zostało od razu "złożone w morzu"? Już wam wyjaśniam co ja o tym sądzę.

Ameryka nie chce wikłać się w następny konflikt dopóki nie zakończy sporu z Libią. USA nie oznacza niewyczerpanego arsenału bojowego. Obama bardzo dobrze zrobił "chowając" od razu ciało Bin Ladena. Gdyby tego nie zrobił najprawdopodobniej wybuchnąłby następny konflikt - zwolenników Osamy i zagorzałych wyznawców Islamu kontra USA, której potęga militarna jest teraz osłabiona przez prowadzone konflikty.


Edit : Bronisław Komorowski chyba nie wie co mówi.

[Śmierć Osamy bin Ladena - przyp. varq]To także osobisty sukces prezydenta Obamy, źródło ogromnej satysfakcji dla Ameryki, ale to także przestroga dla wszystkich terrorystów spod różnych znaków i organizacji - dodał Komorowski.

Wielu specjalistów i chociażby wieksza społeczność tego forum sądzi, że to jedynie rozwścieczy terrorystów, dla których Bin Laden to nie był już w pewnym sensie człowiek a ideologia, więc nie mam pojęcia co to za "przestroga". Przestroga przed żołnierzamy Amerykańskimi którzy szukali Bin Ladena przez 10 lat?

Źródło : http://wiadomosci.on...,wiadomosc.html

Użytkownik varq edytował ten post 02.05.2011 - 11:19

[Aquila]

To, że stanie się "męczennikiem" było wiadome. Ale problemem nie jest teraz następca bin Ladena - bo Al-Kaida od dawna była w szachu i nie była w stanie przeprowadzić większych akcji. Dlatego właśnie w tamten region USA pchały swoich najlepszych komandosów. Najważniejsze jest to, że sprawiedliwości stało się zadość.

[Yaw]

Chciałbym się odnieść do tezy, że zdjęcie krąży po sieci od kilku lat. Przytoczona strona przez Jareckiego -> link

Wiadomości przeglądam regularnie, by być na bieżąco od gimnazjum (2000-2003). Jednak pierwsze słyszę, żeby kiedykolwiek wcześniej informowano o śmierci Bin Ladena. Były jedynie jakieś tam spekulacje "a może Bin Laden już nie żyje", ale nie było tak, że Bush potwierdza śmierć i jeszcze daje fotkę. Więc albo strona podana przez Jareckiego to jeden wielki fejk, zrobiony być może nawet dzisiaj (38284 Views - tylko tyle od 2006 na angielskojęzycznej stronie ? pff), albo ja się gdzieś mylę. Tak czy owak - z takim newsem spotykam się absolutnie pierwszy raz.

Ta kwestia jest dla mnie o tyle istotna, że jeśli rzeczywiście fotka to fejk, to należy również wysnuć wniosek, że cały news to fejk i propaganda.

[Cahir]

Obawiam się, że ci chorzy ludzie mogą odreagować śmierć bin Ladena w bardzo nieciekawy dla nas sposób.

Na razie to symboliczny krok w przód, nadal czeka nas wiele pracy.

Użytkownik Cahir edytował ten post 02.05.2011 - 11:23

[miXUE]

Jeśli ta informacja jest prawdziwa to... świętować, bo jest to jedna z niewielu sytuacji na tym świecie, gdzie naprawdę wygrała sprawiedliwość... nawet jeśli po 10ciu latach

Natomiast okoliczności tej śmierci są dość zagadkowe - zgoda, lepiej mieć 3ech świetnych ochroniarzy, zaufanych i wiarygodnych, którzy Cię nie sprzedadzą[za dość znaczne sumy pewnie oferowane], niż kilkunastu innych, rzucających się w oczy z daleka. Ale w takim razie drut kolczasty[wg. niektórych stron i portali internetowych] z pewnością troszkę się w oczy rzuca

Poza tym, jeśli wierzyć telewizji, radiu, czy innym stronom internetowym, to zabito go nie w lesie, jaskini, pod ziemią, lecz na obrzeżach miasta, co oznacza, że Osama się jak widać troszkę pewniej czuł od...właściwie nie wiadomo od kiedy. Słyszałem w telewizji ciekawe zdanie, że jest możliwość, iż już od dawna znano jego miejsce pobytu, jedynie można było sprawdzić z kim się kontaktował, spotykał, od kogo dostawał pieniądze[i komu je dawał], co mogłoby doprowadzić do wielu adresów, potężnych osób[również nastawionych anty-amerykańsko, wspierających terroryzm...o adresach członków Al-Kaidy nie wspomnę].

No i to troszkę fail amerykańskiej grupy uderzeniowej[podobno marynarki wojennej], że nie udało im się go schwytać, lecz zabito go. Ale podejrzewam, że Bin-Laden wolał umrzeć z bronią w ręku, dla swojej[chorej, fakt faktem, ale jednak] idei, więc z pewnością to nie byłoby łatwe wziąć go żywcem. Jednak taki pokazowy proces w Ameryce z pewnością podniósłby o kilka punktów procentowych poparcie dla Obamy[w sumie i tak pewnie ma większe].

Co do wrzucenia ciała do morza - w to nie wierzę. Ciało Bin Ladena ma pewnie wielką wartość teraz, wiele osób, by się o nie pokusiło[organizacji etc], nie mówiąc o np. różnych badaniach, które być może w przyszłości, by chcieli przeprowadzić.

Niemniej dobrze, że ten skur...czybyk jest martwy. Naprawdę się cieszę, bo jeszcze jako mały chłopiec, pamiętam jak 10 lat temu[chyba mój pierwszy dziennik oglądany] widziałem jak WTC upada, i te setki[tysiące] ofiar. Tu sprawiedliwość zwyciężyła.

[Eldim]

W pierwszej kolejności będą chcieli dobrać się do dupy Stanom, gdy im się to uda być może zaczną odwet na innych krajach.

[Mehitabel]

Pakistańscy Talibowie zaprzeczają informacjom o śmierci Bin Ladena:

TTP says Osama alive

KARACHI: Tehrik-e-Taliban Pakistan (TTP) has denied the reports that Osama Bin Laden was killed, Geo News reported.

Użytkownik Mehitabel edytował ten post 02.05.2011 - 11:38

[miXUE]

Muhad nie znam zdania Aquilli na temat np. kary śmierci, ale niewiele by to zmieniło, gdyby go złapali żywcem. Po prostu jego śmierć poprzedzono by pokazowym procesem. Nie mówiąc o tym, że to sprawiedliwe, że umrze człowiek, który zabił/przez którego zginęło tyle ludzi. Jak najbardziej sprawiedliwe.

Na siłę starasz się znaleźć jakąś szpilę w tym temacie ludziom o innym zdaniu nt. Al-Kaidy, terroryzmu, USA niż Ty.

[Vaherem]

Zresztą, wyobrażacie sobie co by było, gdyby dorwali go żywcem? Pochód triumfalny jak w starożytnym Rzymie? Transmisja w TV z sądu a potem egzekucji? Pochówek w morzu to dobra sprawa, nie będzie miał swojego "krakowskiego przedmieścia".

Ja też się cieszę. Zasłużył na kulkę w łeb.

[Canaris]

Akurat pochówek z morzu to najlepsze co można było zrobić .
Jak wy sobie to wyobrażacie ?? Zrobić mu grób który stałby sie miejscem pielgrzymek dla kazdego przychlasta który robi sie twardy na mysl o 72 dziewicach w raju ?? Który kraj by to na siebie wział ?? USA ?? Pakistan ??
Najlepsze wyjście w tym wypadku to go spalić wysypać w cholere i mieć spokoj.

Ale w takim razie drut kolczasty[wg. niektórych stron i portali internetowych] z pewnością troszkę się w oczy rzuca

W tamtych okolicznościach to chyba nie jest takie dziwne. Szczególnie że Al-Kaida mocno tam szaleje.

Obawiam się, że ci chorzy ludzie mogą odreagować śmierć bin Ladena w bardzo nieciekawy dla nas sposób.

A mogą zrobić coś jeszcze gorszego niż do tej pory ?? Nie sądze . A zlikwidowanie charyzmatycznego dowódcy to zawsze sukces ;}

[Aquila]

I to mówi człowiek szanujący życie?

Tak. W przeciwieństwie do osób wierzących w teorie spiskowe znam dokładnie życiorys bin Ladena i to, za co jest odpowiedzialny. Gdyby żył sobie spokojnie, to nie miałbym kompletnie nic do niego. Ale że zaplanował i przeprowadził taki atak na USA, to w tamtym momencie stał się dla mnie niczym zwierzyna łowna. Do odstrzału przy najbliższej sposobności. Co więcej - przez te wieloletnie batalie w tematach o 9/11 zamachy te stały się dla mnie czymś więcej niż tylko wydarzeniem historycznym. Walcząc o prawdę i szacunek dla zabitych w gruzach WTC, Pentagonu i we wraku lotu 93 stałem się emocjonalnie związany z całą tą sprawą. I właśnie dlatego - JA DZIŚ ŚWIĘTUJĘ. Great job, America!