335 odpowiedzi w tym temacie

[Kozakiewicz]

Al-Kaida to przykrywka grupy amerykańskiej, Brzeziński coś o tym wie.

Proponuje więcej myślenia
Pozdrawiam

Proszę nie brać innych swoją miarą. Istna blaga spod pańskiej orientacji.

[Aquila]

Nie Ty Panie kolego decydujesz o tym, kto ma prawo żyć a kto nie. "Nie zabijaj", to tyczy się wszystkich istot rozumnych. Chyba, że się do nich Pan nie zaliczasz.

No popatrz - a jednak go dopadli i zabili. A ja się cieszę z tego powodu. A cieszę się, ponieważ właśnie używam rozumu i wiem doskonale za co ten człowiek był odpowiedzialny.

Z telewizji o żadnej prawdzie się nie dowiesz Panie kolego.

I po raz kolejny musimy przerabiać nudny schemat. Jakby czerpanie wiedzy o bin Ladenie równało się tylko i wyłącznie oglądaniu TV. Oczywiście autor nie zauważa, że stronki spiskowe i analizy z youtube są jeszcze gorszym źródłem niż TV, ale co tam.

[Android]

Al-Kaida to przykrywka grupy amerykańskiej, Brzeziński coś o tym wie.

Proponuje więcej myślenia
Pozdrawiam

Proszę nie brać innych swoją miarą. Istna blaga spod pańskiej orientacji.

Proszę pana ''zorientowanego'' w temacie o dowody na to żę Al-Kaida to przykrywka USA

[Kozakiewicz]

Nie Ty Panie kolego decydujesz o tym, kto ma prawo żyć a kto nie. "Nie zabijaj", to tyczy się wszystkich istot rozumnych. Chyba, że się do nich Pan nie zaliczasz.

No popatrz - a jednak go dopadli i zabili. A ja się cieszę z tego powodu.

Jakież to szlachetne z Pana strony cieszyć się z śmierci człowieka. Zacnyś Pan i dostojnyś.
Ach, zapomniałbym. A jakież to źródła informacji Pana utwierdziły w przekonaniu, że ten człowiek jest za wszystko odpowiedzialny?

Proszę pana ''zorientowanego'' w temacie o dowody na to żę Al-Kaida to przykrywka USA

A ja Pana proszę o dowody na to, że Al-Kaida nie jest przykrywką USA. Telewizyjne bajdurzenie mnie nie interesuje.

[Aquila]

Kozakiewicz - tak, cieszę się z jego śmierci. Tak samo jak cieszę się, że Hitlera, Goeringa, Himmlera i resztę spotkał podobny los. I nie mam zamiaru teraz pozować na wielkiego humanistę którego smuci wymierzenie sprawiedliwości.

Co do odpowiedzialności bin Ladena - materiałów jest bardzo sporo - dziwię się, że jeszcze ich nie znasz. Najciekawszym przykłądem jest chociażby przyznanie się Osamy do zamachów - no ale oczywiście zwolennicy teorii spiskowej, którym to wyznanie psuje wszystko, od razu zaszufladkowali tamto nagranie jako "FAKE I KONIEC, BO JA TAK MÓWIĘ" Poza tym cała masa tropów wiodących do zamachowców z 9/11 i ich powiązań z Al-Kaidą. No takie tam rzeczy - dla zagorzałego zwolennika teorii spiskowej - zupełnie nieistotna papka

A ja Pana proszę o dowody na to, że Al-Kaida nie jest przykrywką USA. Telewizyjne bajdurzenie mnie nie interesuje.

BŁĄD. To panów wyskakujących z "alternatywnymi" teoriami prosimy o dowody. To w końcu na Was ciąży ten obowiązek, bo oficjalna wersja doskonale się broni i jest powszechnie przyjęta.

[Kozakiewicz]

Ciekawy zabieg progresji rangi zagrożenia i psychopatycznej aktywności Bin Ladena. Od kiedy Bin Laden to istota pokroju Hitlera? Wszystko u Pana gra jak należy?

Najciekawszym przykłądem jest chociażby przyznanie się Osamy do zamachów

Przyznanie się? Takie samo jak ten bełkot dwóch lub trzech ludzi przebranych za "terrorystów"? Jaja sobie Pan robisz?

Nie podał Pan żadnego źródła. Bawimy się w łap gołębia?

Użytkownik Kozakiewicz edytował ten post 02.05.2011 - 15:20

[Najunet]

Obama przemyślał sprawę widzę . "Zabije Osame i wybory mam wygrane" . Teraz tylko czekać , aż będzie odwet za śmierć Bin Ladena.

[Kozakiewicz]

Obama przemyślał sprawę widzę . "Zabije Osame i wybory mam wygrane" . Teraz tylko czekać , aż będzie odwet za śmierć Bin Ladena.

To wszystko jest tak przewidywalne, aż wstyd zarzekać się, że będzie inaczej. Spokojna głowa. Stany Zjednoczone już dobrze wiedzą, gdzie szukać Al-Kaidy. Kwestia tylko co sobie tym razem wymyślą i które państwo tym razem upatrzą ^^.

[Aquila]

Kozakiewicz - urządzanie sobie zamachów terrorystycznych w których giną dziesiątki, setki a nawet tysiące ludzi to chyba doskonały powód, aby zasłużyć sobie na karę śmierci.

I tak - przyznanie się. Ale jak już mówiłem - przecież zwolennicy teorii spiskowej nie są w stanie przyjąć do wiadomości tego faktu. Zatem nie dziwne, że i Ty go nie uznajesz.

I naprawdę zabawne jest to proszenie o źródła Z mojej (ale i nie tylko mojej jak mi się wydaje) perspektywy to jak pytanie o źródła dotyczące wyboru Komorowskiego na prezydenta Polski, ponieważ "mogą być pewne wątpliwości czy to w ogóle miało miejsce"

No to jak z tymi dowodami, że za 9/11 NIE ODPOWIADA bin Laden? Oczekujemy na nie z niecierpliwością w nowym, stosownym temacie (ale nie tutaj).

[Kozakiewicz]

Kozakiewicz - urządzanie sobie zamachów terrorystycznych w których giną dziesiątki, setki a nawet tysiące ludzi to chyba doskonały powód, aby zasłużyć sobie na karę śmierci.

Za rękę go nikt nie złapał, a propaganda niektórym poważnie rozstroiła odbiór informacji i ich przetwarzanie.

I tak - przyznanie się. Ale jak już mówiłem - przecież zwolennicy teorii spiskowej nie są w stanie przyjąć do wiadomości tego faktu. Zatem nie dziwne, że i Ty go nie uznajesz.

Źródło jego przyznania się proszę, że stał za 9/11. Czekam ^^

[Android]

Kozakiewicz - urządzanie sobie zamachów terrorystycznych w których giną dziesiątki, setki a nawet tysiące ludzi to chyba doskonały powód, aby zasłużyć sobie na karę śmierci.

Za rękę go nikt nie złapał, a propaganda niektórym poważnie rozstroiła odbiór informacji i ich przetwarzanie.

I tak - przyznanie się. Ale jak już mówiłem - przecież zwolennicy teorii spiskowej nie są w stanie przyjąć do wiadomości tego faktu. Zatem nie dziwne, że i Ty go nie uznajesz.

Źródło jego przyznania się proszę, że stał za 9/11. Czekam ^^

Ja czekam na dowody od szanownego sceptyka weterana żę Al Kaida jest w zmowie z USA.
I prosze nie odwracać kota ogonem

[Aquila]

Za rękę go nikt nie złapał, a propaganda niektórym poważnie rozstroiła odbiór informacji i ich przetwarzanie.

Owszem, propaganda, z tym że propaganda spiskowa która uniemożliwiła i wciąż uniemożliwia wszelkimi sposobami dojście do prawdy na temat 9/11. Przypominam po raz kolejny nagranie zatytułowane "Osama Confession" na którym Osama przyznaje się do zamachów z 11 września. Oczywiście nagranie to jest wybitnie nie na rękę niektórym "głosicielom prawdy", więc wycinają z niego jedną, jedyną klatkę i "udowadniają" tym samym, że oto nagranie to jest fałszywe. Co z tego, że reszta nagrania (słabej jakości zresztą) jest absolutnie w porządku i że widać na nim inne osoby z otoczenia bin Ladena. Najważniejsze jest aby tylko podkopać wiarę w to nagranie, resztę dokona charakter typowego zwolennika teorii spiskowej - czyli bezmyślne powtarzanie spiskowych bredni i brak jakiejkolwiek chęci przyjęcia do wiadomości, że teorie spiskowe jednak mogą nie mieć racji.

Oczywiście wcale nie jest propagandą przypadek pana Waltersa - który mówił w TV "to było coś jak pocisk Cruise, ze skrzydłami - tak, widziałem jak odrzutowiec American Airlines wbija się w Pentgon" tym samym udowadniając, że to Boeing AA uderzył w Pentagon, a nasi "obrońcy prawdy" pozostawili tylko fragment "to było coś jak pocisk Cruise" i krzycząc - "INSIDE JOB!"

Tak samo jak dochodzeniem do prawdy w stylu Sherlocka Holmesa jest całkowite pomijanie takich kwestii jak latarnie i generator spod Pentagonu (kto wie, ten wie ). Cóż... takie przykłady można mnożyć w nieskończoność

Źródło jego przyznania się proszę, że stał za 9/11.

http://sites.google.com/site/wtc7lies/linkstoterrorism%2Calqaedainfo masz tego troszkę. A w tym miejscu jeszcze odrobinkę. Miłego czytania. A jak już merytorycznie obalisz wszystko co się tam znajduje - daj mi znać. Tylko - merytorycznie, a nie "CIA'owska papka" jak to już wielokrotnie pusto rzucano



Rad-X - proszę nie cytować całych postów - tym bardziej jeśli cytowany post znajduje się powyżej.

[kuki]

Taka ciekawostka dla wszystkich

Użytkownik kuki edytował ten post 02.05.2011 - 15:50

[Paweł]

To, że Osama zginął w taki sposób nie uważam za wielki sukces USA. Bin Ladena powinni schwytać żywego za wszelką cenę i postawić go przed amerykańskim sądem. Byłoby to coś w rodzaju Norymbergi dla terrorystów. I jak by to efektownie wyglądało. Proces transmitowany na cały świat z Osamą w roli głównej, który przyznaje się do winy, a może i nawet żałując tego co zrobił (a jeszcze lepiej błagający o litość), byłby potężnym atutem propagandowym dla USA. Świat by widział, że nawet taki człowiek jak Bin Laden, może liczyć na uczciwy osąd. To wówczas byłby sukces godny supermocarstwa.

[prometeusz]

Uśmiecham się pod nosem jak czytam komentarze typu "W końcu go zabili," albo "Ale teraz to stanie się męczennikiem" .
Po tylu latach wodzenia was za nos przez telewizję i polityków , nadal wierzycie w baśniową Al-Kaidę i jej nieuchwytnych , przelewających niepostrzeżenie miliardy przez system bankowy który mikroba nie przepuści (jeśli odp służby czuwają) ??
Przecież Bin Ladena prawdopodonie albo nigdy nie było , albo istniał ale był totalnie przypadkowym człowiekiem wybranym do robienia za usprawiedliwienie wojen w Iraku i Afganistanie. Cała ta bajka z bin Laden dla mnie już od kilku lat jest dla mnie farsą jakiej nie było!!
Propaganda dochodzi juz do tego stopnia obłudy i tupetu że nawet nie chce im się specjalnie udawadniać zabicia bin Ladena (przecież powinny być badania, mnóstwo zdjęć ) - wystarczy tylko jedno kiepsko sfałszowane zdjęcie , a zwłoki siup szybko do morza - i najgłupsze wyjaśnienie jakie może być:
Wrzucono go do morza po to żeby pochować go zgodnie z tradycją - czyli zrezygnowano z udostępnienia niezależnym laboratoriom ciała do badań , tak aby definitywnie potwierdzić że to on , zrezygnowano z triumfalnego wystawienia ciała wroga na widok publiczny tylko po to żeby pochować WROGA NR 1 zgodnie z tradycją WROGÓW ????
Przecież na taką wymówkę to nawet dziecko się nie nabierze. No i na zdjęcie się nie nabrali - no to co ? Propaganda ma na to kolejną odpowiedź którą łyknie większość : "Wiedzieliśmy że zdjęcie może być fałszywe " . Hi hi hi . To czemu sami nie dali wcześniej prawdziwych zdjęć zrobionych przez armię USA , tak żeby uciąć wszęlką możliwość dezinformacji ?? ? Kabaret jak dla mnie .
Moim zdaniem bin Laden nie zginął z 2 możliwych powodów:
a) nigdy nie istniał
b) istnieje ale nadal jest USA potrzebny , a informacja ma tylko nagrodzić cierpliwych patriotów w USA za ich cierpliwość
P.S
Mam wrażenie że telewizji coraz łatwiej jest wciskać ludziom kłamstwa. Ludzie, analizujcie myślcie jak oglądacie telewizje. Telewizja nie jest już jak kiedyś przekaźnikiem prawdziwych wiadomośći, faktów - jest przekaźnikiem WIRTUALNEJ rzeczywistości , jaką jej włodarze chcą wam wcisnąć jako PRAWDĘ.
Naprawdę obawiam się że kiedyś obudzę się w Oceanii walczącej w wirtualnej , wiecznej wojnie z Eurazją.