Skocz do zawartości


Zdjęcie

"Spisek musi trwać" - reakcje na śmierć Osamy bin Ladena i inne przemyślenia


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
317 odpowiedzi w tym temacie

#271

Quintus Maximus.
  • Postów: 577
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

No w sumie mógł ufarbować brodę ;)
  • 1

#272

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Z tego co wiadomo bin Laden farbował brodę. Na udostępnionym nagraniu na którym widać jak ogląda telewizję widać moim zdaniem mężczyznę odpowiadającego wiekiem - w tym sensie, że wyglądającego odpowiednio "starzej" niż z czasów 9/11.
  • 0



#273

BadBoy.
  • Postów: 737
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tak zgadza się, na tym jednym, jedynym nagraniu widać człowieka odpowiadającego wiekiem Osamie, w sumie to widać jedynie kawałek profilu, ale chodziło mi o jego wystąpienia, na których przemawia i przekazuje swoje przesłania .. nawet na tych nagraniach udostępnionych ostatnio, znalezionych rzekomo w jego kryjówce widać już znanego Osamę z czasów 9/11.

Aquila - farbowanie brody to jedno a co z twarzą ? Twarzy przecież nie farbował a moim zdaniem na wszystkich nagraniach na przestrzeni ostatnich 10 lat wygląda tak samo, zero znaków upływu czasu ..

Użytkownik Aquila edytował ten post 19.05.2011 - 18:30

  • 1



#274

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nagrania są dość słabej jakości. Po drugie - czy na przykład jakaś dorosła osoba z Twojej rodziny albo Twoich znajomych (chodzi w tej chwili o osoby, które widujesz rzadko, bo u osób które widuje się często trudniej zauważyć upływ czasu) zmieniła się jakoś specjalnie w ciągu ostatnich 10 lat? Ze swojej strony mogę powiedzieć, że co roku jeżdżę na południe do rodziny (widuję ją tylko raz w roku). Nie mogę powiedzieć, aby żaden z moich wujków zmienił się znacząco przez ostatnich 10 lat. Przybyło siwych włosów - to pewne, ale z twarzy - jeżeli już, to nieznacznie.

Myślę też, że to zależy od człowieka i rzecz jasna chęci. Przy nagrywaniu filmików służących do rozesłania Osama mógł się nieco "podrasować", aby zatuszować starość i (być może) zmęczenie. Ale już na nagraniu prywatnym (tym najciekawszym z przechwyconych ostatnio) wygląda już dość staro.
  • 0



#275

BadBoy.
  • Postów: 737
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

http://www.youtube.com/watch?v=qWikH3Ws4Bc&feature=related


  • 1



#276

Erik.
  • Postów: 927
  • Tematów: 106
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Niedawno poznałem pewnego Rosjanina, który był na tyle cwany, sprytny i ustawiony, że nie potrzebował wcale wykazywać się żydowskim pochodzeniem, aby wyemigrować do Kanady. Wcześniej kręcił jakieś szemrane interesy w NRF, ale gdy odnaleźli go tam koledzy z moskiewskiej mafii spakował walizki i załatwił sobie emigrację do Kanady. Tak czy inaczej, jako, że pracowałem z nim jakiś czas, a on na przerwach opowiadał na przykład o tym jak to jego kolega , który przedtem walczył w Afganistanie popełnił samobójstwo, albo jakie to tajne bronie tam wykorzystywano.
Ale to co mnie również zaszokowało - jako iż ojciec wspomnianego faceta jest obecnie emerytowanym generałem armii ZSRR i kiedy ten znajomy pokazał swemu ojcu zdjęcie jak to podczas paktu Ribbentrop-Mołotow Rosjanin podaje rękę oficerowi niemieckiemu, wspomniany Ojciec znajomego, mimo że była już pierestrojka, nawet z racji zajmowanego stanowiska w rosyjskiej armii nie dał się przekonać cały czas utrzymując, że jest to fotomontaż i kłamstwo, gdyż przecież jako generał wiedziałby coś o takim porozumieniu.
Piszę o tym widząc jak ścisłą dezinformacją i tajemnicą były objęte militarno- polityczne operacje, ale może tak jest tylko w Rosji, a w demokratycznym USA na pewno w większym stopniu wszystko jest rzetelnie podawane do opinii publicznej.
Myślicie, że Bin Laden był tak przebiegły, że nie dość, iż kazał zniszczyć tyle budynków, zabić tylu ludzi, to jeszcze do tego się przebierał a nawet farbował brodę, aby amerykanie nie mogli jego zlokalizować.
Bo jeśli tak to by mogło świadczyć dlaczego zlokalizowano go dopiero po 10 latach, ale na szczęście nasi sojusznicy wspólnie jego odnaleźli i prawidłowo ukarali za te wszystkie niegodziwości, których się dopuścił.
Brawo!!!

A tak na marginesie to ja też widziałem UFO tylko to chyba nie wiąże się z tematem.

Pozdrawiam Erik.

NDUS VULT DECIPI, ERGO DECIPIATUR.
  • 2



#277

Erik.
  • Postów: 927
  • Tematów: 106
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

OPIOS: Prezydent Barack Obama wycofał się ze wcześniejszej obietnicy CIA, by dostarczyć dowód na śmierć Osamy bin Ladena. Pomijając różnice w opiniach wśród władz USA, prezydent powiedział, że zdjęcia ciała lidera Al-Kaidy nie zostaną pokazane publicznie. Powiedział, że mogłyby prowokować dalszą przemoc i mogłyby być użyte jako narzędzie propagandy.

TYTUŁ FILMU: Wciąż brak dowodów na śmierć Osamy bin Ladena [PL]

LINK:

CZAS TRWANIA: 2,53 min.

Pozdrawiam Erik.

NDUS VULT DECIPI, ERGO DECIPIATUR.
Świat lubi być oszukiwany, niechże w takim razie będzie.
  • 2



#278

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A czy ja przypisuję sobie taki monopol? Nic z tych rzeczy, choć zauważyłem ostatnio próby wmówienia mi czegoś takiego.

Kwestią, która jest najważniejsza w tej chwili, jest ta sama sprawa, co w otwierającym poście. Mamy jakieś wydarzenie. Na potrzeby dyskusji przyjmijmy, że to co powiedziałem jest prawdą (przyjmijmy, ponieważ wiem, że nie jest za taką uznawane). Z mojego punktu widzenia mam zatem kolejny powód, aby uważać, że bin Laden faktycznie został zastrzelony przez oddział SEAL. Choć dla mnie jest to cenna i ciekawa informacja, wiem, że dla ludzi nie uznających oficjalnej wersji to nie przekona, a nawet że zrobią oni wiele, aby tylko odrzucić tę informację (jak już mówiłem wielokrotnie - nie dziwię się, bo wiem jak sam bym zareagował w takiej sytuacji). To, z czym teraz mamy do czynienia jest po prostu kolejnym wymyślaniem takiego scenariusza, aby tylko wyszło na spisek. Czyli - "cel pozorowany". Bowiem już z góry zostało przyjęte, że cel nie mógł być prawdziwy, a zamiast tego musiał być pozorowany.

Wiem zaś jak wojsko funkcjonuje. Co prawda sam nie zamierzałem nigdy wiązać swojego losu z armią, tak pochodzę z wojskowej rodziny w której i ojciec (już emeryt) i obaj bracia służą/służyli od wielu lat. Dlatego domyślam się, że wiem dość dobrze jak wojsko funkcjonuje - tym bardziej, że naprawdę większość odbyła co najwyżej przymusową służbę zasadniczą, która to tak naprawdę jest pośmiewiskiem, a nie "szkołą życia".

No ale mniejsza o to.

W takim razie mam trzy sytuacje - z czego wszystkie są mam nadzieję zwykłymi faktami. Chciałbym poznać Twoje zdanie na ten temat.

Pierwsza - faktem jest, że akcja ta (i w ogóle cała ta sytuacja z bin Ladenem) nieco zamieszała w szeregach pakistańskich służb. Jak zatem mamy to wytłumaczyć? Że dali się nabrać na amerykańskie oszustwo? A może że zostali przekupieni?

Druga - faktem jest, że Talibowie ogłosili, że bin Laden faktycznie zginął. Jak to należy wytłumaczyć? Że sami nie wiedzą co stało się z ich "guru" (zapewne tak był postrzegany)? A może Talibowie są w istocie agentami USA?

Trzecia - pakistański wywiad miał powiedzieć, że córka bin Ladena osobiście widziała, jak Amerykanie zastrzelili jej ojca. Czy zatem mamy uważać, że kłamała? A może to wcale nie córka bin Ladena, a pakistański wywiad został przekupiony przez USA? A co z rodziną bin Ladena? Teraz znajduje się pewnie pod bacznym okiem pakistańskiego wywiadu. Czy zatem został on przekupiony, aby udawać, że żadnego bin Ladena tam nie było, oni nie rozmawiali z żadnymi członkami jego rodziny i trzymać w tajemnicy, że tak w ogóle to jedna wielka ściema?

To nie akcja na terenie USA. Mówimy tu o państwie wrogo nastawionym do Ameryki. I mówię tu o niższych rangą członkach sił mundurowych, bo jak "góra" trzyma przynajmniej jako tako z Amerykanami, tak już "dół" zazwyczaj Ameryki szczerze nie znosi. Czy na takich ludziach Amerykanie mogą polegać jako na "przekupionych agentach"?
  • 0



#279

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A jak wyjaśnisz, że organizacją zbrojną odpowiadającą na atak amerykanów nie była Alkaida?


Przyznaję bez bicia, że nie rozumiem o co chodzi w tej odpowiedzi. Pytanie brzmiało:

"Pierwsza - faktem jest, że akcja ta (i w ogóle cała ta sytuacja z bin Ladenem) nieco zamieszała w szeregach pakistańskich służb. Jak zatem mamy to wytłumaczyć? Że dali się nabrać na amerykańskie oszustwo? A może że zostali przekupieni?"

Kto trak twierdzi? Kto podaje tego typu info?



Pytaniem na pytanie. Ok. Na przykład Al Jazeera podaje trochę informacji na ten temat. Odbyły się już też pierwsze zamachy zorganizowane przez Talibów jako "akt zemsty za zabicie bin Ladena".
Domyślam się, że przyjmiesz teraz jedno ze stanowisk:

- uznasz, że wszystkie te wiadomości to kłamstwo, bomby "Talibów" w istocie podłożyło CIA i w ogóle to oni stali za tymi deklaracjami Talibów (przy czym pominiesz fakt, że Talibowie to realnie istniejąca grupa tocząca walkę z Amerykanami i na pewno zareagowałaby, gdyby ktoś w jej imieniu podawał jakieś informacje czyli innymi słowy podszywał się pod nich).

- uznasz, że media są opłacane przez USA i prezentują kłamstwa (jak wyżej)

- znajdziesz jakieś inne "wyjaśnienie" które pozwoli Ci odsunąć od siebie myśl, że to jednak bin Ladena zabito w ataku amerykańskich komandosów.


Pakistański wywiad mówił wiele sprzecznych rzeczy.


Czyli już z góry zakładasz, że to z pewnością nieprawda? Oczywiście tylko dlatego, że odpowiedź na to pytanie sugerowałaby, że naprawdę zabito bin Ladena.

Ten temat to niewyczerpana kopalnia przykładów "wszystko, aby tylko nie uwierzyć w to, że Amerykanie zastrzelili bin Ladena". I tego nie da się ukryć - to widać jak na dłoni. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że żarliwie wyznający teorię spiskową nie widzą w takim podejściu absolutnie niczego złego.

Dla mnie ta informacja miała wydźwięk zupełnie inny, ale może tylko dla mnie. Mniejsza o to, masz rację, nie dojdziemy w tej kwestii do porozumienia.



Dlatego pozwolisz, że zakończę ten bezproduktywny wątek i zasugeruję wszystkim, aby zrobili to samo.

Muhad - nawet nie wiesz jak pocieszne są podobne teksty w sytuacji, gdy opisywana osoba naprawdę istnieje i gdy to, co powiedziałem, naprawdę miało miejsce :) Ale jak już mówiłem - myślę, że kontynuowanie tego wątku jest bezproduktywne i sądzę, że każde następne odniesienie należy traktować jako OT. Drobne "zahaczenia" - jeszcze może uda się tolerować. Większe zaś będę traktował jako OT. Jeżeli zaś ktoś będzie chciał mimo wszystko kontynuować ten bezproduktywny wątek - proszę o przejście na PW. Na PW jestem zawsze dostępny i chętny do rozmowy.

Jeżeli zaś chcesz się wypowiedzieć, to zachęcam do odpowiedzenia na trzy pytania które postawiłem Przemowi. Myślę, że są dość ciekawe.

Canaris - dzięki za zrozumienie - choć wydaje mi się, że zaraz zostaniesz zakwalifikowany jako mój "kumpel" albo "kolega po fachu" ;) Ale jak już napisałem - proszę nie kontynuować tego wątku. Każdy post którego głowna część będzie mu poświęcona będzie traktowany jako OT. Biję się w piersi, że nie przewidziałem skali odzewu jaki on wywoła.
  • 0



#280

Canaris.

    God Emperor of Mankind

  • Postów: 641
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Napiszcie nam lepiej, jakie to jeszcze niespodzianki mają dla nas przyszykowane syjoniści. Nikt już chyba nie ma wątpliwości kim jesteście i po co tutaj się udzielacie, a wasza wiedza może w końcu się do czegoś przyda. Chyba macie tam jakąś listę tematów, o których będziecie się na przeróżnych forach rozpisywać i ogłupiać niewinnych ludzi. Co się niedługo wydarzy?

Ja ci nie powiem nic bo szefostwo dalej czeka aż Muhad uzna mnie oficjalnie za złowrogiego agenta. To taki nasz warunek zatrudnienia i poki to sie nie zdarzy to mam szlaban na wszystkie tajne informacje :(

Odnosi się Pan kolega do Pana Aquili, a jedynie z czego on tu słynie to świetnych przemów wodolejnych, czyli niby o wszystkim a tak naprawdę o niczym.

Jak typowy spiskowiec "zapomniałeś" o tysiącach słów jakie napisał debunkując halucynacje o WTC, Chemtrailsach, piramidach i innych flagowych halunach spiskowych podając setki argumentów, żródeł, dowodów a w zamian nie słysząc nic konkretnego prócz oskarżeń o agenture, prób wyśmiewania i bełkotania o syjonistach.
Wy i to wasze zaklinanie rzeczywistości.
  • 0



#281

Kozakiewicz.
  • Postów: 257
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Jak typowy spiskowiec "zapomniałeś" o tysiącach słów jakie napisał debunkując halucynacje o WTC, Chemtrailsach, piramidach i innych flagowych halunach spiskowych podając setki argumentów, żródeł, dowodów a w zamian nie słysząc nic konkretnego prócz oskarżeń o agenture, prób wyśmiewania i bełkotania o syjonistach.
Wy i to wasze zaklinanie rzeczywistości.


Fajnie, że jako kolega zjawił się pan w obronie zdezawuowanego Aquili ^^, ale niestety nie odwróci Pan uwagi od jego krotochwilnej wypowiedzi :)
Pan tak lubi wyśmiewać ludzi, którzy wolą parę razy zastanowić się nim uprzednio poddać się wierze w nieskazitelność, rządów, tajnych służb, i tym podobnych.
Nawet w naszym kraju wychodziły różnego typu afery, jak śmierć Olewnika, wszelkiego typu nadużycia przez władzę tajnych organów. Panu to kompletnie nie przeszkadza, bo Pan chłoniesz jak gąbka z oceanu całą sól morskiej propagandy.
Co do Pana Aquili i jego "dowodów", jestem skłonny stwierdzić, że w sprawach WTC związanych nie podawał żadnych dowodów. Głównie przedstawiał same wodolejstwo, a pytany o źródła podawał jakieś linki po trzykrotnym poproszeniu. Nie chcę się wdawać dlaczego wahał się z podaniem odnośników, może po prostu stał pod ścianą własnej dumy i pychy. Nie interesuje mnie to w żaden sposób. Osobiście nic do tego człowieka nie mam, rzadko kiedy wdaję się z nim w, dialog, dyskurs. Tym razem tak bardzo mnie rozbawił, myśląc że ludzie będą na tyle naiwni, aby uwierzyć w bzdury jakie sobie wymyślił. Klauzula tajności, to klauzula tajności i nie ma fizycznej możliwości uzyskania takiej wiedzy. Pomijam już kwintesencję abstrakcjonizmu jego przyjaciela ^^. Zacne to, naprawdę ale chyba tylko wśród szkolnych zabaw na podwórku w policjantów i zabójców.

Chyba sobie odpuszczę dysputę z Panem, bo jest Pan zwyczajnie niepoważny.

Użytkownik Kozakiewicz edytował ten post 19.05.2011 - 10:58

  • 3

#282

perun.
  • Postów: 102
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

mialem sie nie wypowiadac w tym temacie bo w sumie w tej dyskusji ktora trwa tutaj juz ladne pare lat,bralem udzial tyle co nic,ale pozwolcie ze sie sam zacytuje i podsumuje skrajnosci z jednej i drugiej strony...

Aquila

Co jest doskonałym podsumowaniem wszelakich teorii alternatywnych i spiskowych. Dlatego też ich twórcy i propagatorzy zazwyczaj tak żarliwie oczerniają na wszelkie sposoby bądź naukę, bądź też "wersję oficjalną" licząc na to, że potencjalna ofiara ich posłucha. A wtedy wpada w ich sidła i co gorsza - dość często sama staje się jednym z nich.

(wypowiedz dwuznaczna tak na marginesie?) :)

perun


niby tak Aquila i niby nie,

bezgraniczna wiara w "wersje oficjalna" bo pochodzi sobie od "autorytetow " jest rownie zgubna co negowanie kazdego newsa bo to "wersja oficjalna" i juz...bez teorii alternatywnych nie byloby postepu,bez wersji oficjalnych,czegos czego mozna sie trzymac,nie skrajne a...bo...skrajne b,nie skrajne b...bo...skrajne a..."leczenie nazistowskich niemiec,propaganda sukcesu zwiazku radzieckiego za stalina"...nie popadajmy w obled...



Aquila czasem mam wrazenie ze skoro "Spisek musi trwać" na tym forum to "Antyspisek" rowniez.


osobiscie bardziej irytuje mnie "trollowanie" sojuszu "wersja oficjalna" ktory na sile stara sie byc yntligenty("diler" Canaris widze ze dalej w swoim zywiole pluska nam dowciapnoscia) niz druga strona,chocby nawet o gadach zaczela dyskutowac...

Użytkownik perun edytował ten post 19.05.2011 - 11:30

  • 2

#283

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

W miarę wyczyszczone, zgodnie z zapowiedzią. Chętnych do kontynuowania tamtego stosownego i bezproduktywnego wątku zapraszam tylko i wyłącznie tutaj:

KLIK


Co zaś do tego tematu:

Co do Pana Aquili i jego "dowodów", jestem skłonny stwierdzić, że w sprawach WTC związanych nie podawał żadnych dowodów. Głównie przedstawiał same wodolejstwo, a pytany o źródła podawał jakieś linki po trzykrotnym poproszeniu. Nie chcę się wdawać dlaczego wahał się z podaniem odnośników, może po prostu stał pod ścianą własnej dumy i pychy.


Cóż, nie wiem od jak dawna śledzisz tematy 9/11 z tego forum, ale od roku bodajże 2006 tłuczemy temat tych zamachów na okrągło. Jeżeli więc zacząłeś czytać to forum dopiero w 2010 roku, to faktycznie - możesz mieć po prostu niewystarczającą ilość danych na ten temat. Bo zanim tu zajrzałeś, zdążyliśmy zasypać zwolenników teorii spiskowej dowodami obalającymi spiskowe bajki oraz masą niewygodnych faktów, zobaczyć ich olewanie, potem zaprezentować znowu, znów zobaczyć pomijanie ich milczeniem, potem znowu podać, by znowu argumenty zostały bądź olane bądź zbyte "to nieistotne" ;)

Argumenty obalające teorię spiskową są na tym forum w satysfakcjonującej ilości. Nie zwalaj zatem winy na mnie, za to, że nie masz chęci aby je poznać. Bo wiemy przecież, że to nie wina "braku argumentów", lecz wybitna niechęć jaką je darzysz jest przyczyną takiego, a nie innego nastawienia. Przerabialiśmy to już wielokrotnie - nie podoba się nam to, co pisze Aquila - ach, to w jakiś sposób będziemy go zbywać. A że pisze głupoty, a że "wodolejstwo", a że coś tam. Wszystko, byleby tylko zmieszać z błotem i odrzucić już na starcie ;) Schemat zatem był przerabiany już wielokrotnie, dlatego nie myśl, że robi na mnie jakieś wrażenie.

Mówisz o linkach. No i źle robisz, bo poległeś tu wręcz w karygodny sposób. Najpierw domagasz się "dowodów". Czyli w istocie prosiłeś mnie o coś, co wraz z kolegami robiłem tutaj nieprzerwanie przez kilka już lat (bo nie raczyłeś zajrzeć do starszych tematów i tam ich poszukać). A gdy już podałem Ci kilkanaście ciekawych linków z którymi mogłeś się zapoznać - co zrobiłeś? Błyskawicznie (nawet nie sądzę, żebyś w ogóle do nich zajrzał) odrzuciłeś, bez żadnego sensownego powodu. Więc jakim cudem możesz mieć do mnie jakikolwiek żal? ;)

Mówisz o braku dowodów i "wodolejstwie". Problem w tym, że nie jesteś w stanie wydać obiektywnego werdyktu. A to dlatego, że wbrew wszelkim zapewnieniom masz mnie za nic (nie mam żalu) - a moje argumenty za jeszcze mniej. Czy w takim razie możesz obiektywnie zweryfikować to, co robię i mówię, tym bardziej że kompletnie różnimy się pod względem poglądów? Nie sądzę.

Ale jak już mówiłem - największy problem tkwi w tym uporczywym uchylaniu się od argumentów strony przeciwnej. Nie zgadzam się z nimi, burzą moją wiarę, no to automatycznie zaszufladkuje je jako "wodolejstwo", "bzdury", "kłamstwa" i tym podobne. Nie wiem czy to zauważasz, ale powielasz schemat o którym napisałem na samym początku. Stajesz się tym samym żywym potwierdzeniem moich obserwacji i tez.

Chyba sobie odpuszczę dysputę z Panem, bo jest Pan zwyczajnie niepoważny.


Jakiekolwiek dyskusje od dawna nie mają prawa mieć miejsca, ponieważ jesteś niezdolny do stawienia czoła argumentom strony przeciwnej i wykazałeś to osobiście (więc nie miej do mnie żalu - to Ty i tylko Ty olałeś kompletnie linki, które Ci podałem). Ja zawsze jestem gotowy, aby wyjaśniać i nagłaśniać kłamstwa spiskowe. A że 9/11 wciąż jest dla mnie ważnym tematem - miej pewność, że odniosę się do wielu kłamstw spiskowych gdy tylko je zauważę ;)
  • 0



#284

Quintus Maximus.
  • Postów: 577
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

O w mordę! Pan Aquila pousuwał, jako niby OT, wszystkie posty, które wykazały, kim tak naprawdę jest ten bezczelny typ. Usunąłeś wielce trafny post Muhada, który precyzyjnie wykazał, że najprawdopodobniej bujasz odnośnie osoby, która zna osobę, która brała udział w akcji. Muhad pisał jak najbardziej na temat - bo w końcu o tym jest ten temat, że mimo istnienia twoim zdaniem dowodów na śmierć Osamy, są osoby, które dalej myślą, że to kłamstwo. Podałeś, jako dowód to, że znasz osobę, która zna osobę, która brała udział w akcji i był to post na temat. Muhad i inni wykazali ci, że najprawdopodobniej jest to twoje kolejne bezczelne pisanie nieprawdy. Post Muhada został nagrodzony wieloma plusami, bo użytkownicy uznali, że jest bardzo trafny, logiczny i co najważniejsze na temat. Posty mefistofelesa, który wykazał, że najprawdopodobniej bujasz, były również jak najbardziej na temat! Prawda zabolała co misiu? Nic tylko usuwać niewygodne posty teraz będziesz, co? Jeszcze 4 hasbarowców w moderacji i naprawdę będzie szalenie ciekawie. Czemu nie założycie własnego forum "Hasbara ubolewa, że spisek musi trwać", "Hasbara chcę żebyś dalej był głupim orangutanem i łykał wszystkie jej bzdurne wypociny", "Hasbara prawdę ci powie", "Jeśli uważasz, że spisek musi trwać i trwa, to wiedz, że coś się dzieje" ;) Żałosny jesteś. Przejrzyjcie sobie, jakie posty pousuwał, jako OT, pan kolejny obiektywny moderator Aquila, a przekonacie się, że ten człowiek kompletnie nie nadaje się, by pełnić tą funkcję. A ostrzegałem.

Canaris - dzięki za zrozumienie - choć wydaje mi się, że zaraz zostaniesz zakwalifikowany jako mój "kumpel" albo "kolega po fachu"

Jaja sobie robisz. Napisz nam, ile wy tutaj macie kont? Przecież to wasze współdziałanie widać aż za dobrze. To wasz spisek musi trwać, to wy mimo dowodów, dalej piszecie nieprawdę, to wy udajecie, że nie rozumiecie, że nie widzicie, że tacy naiwni jesteście. Byście w końcu przeprosili jeden z drugim za to haniebne działanie. Cały internet śmieje się z tych wymysłów syjonistów, ich kolejnych dennych kłamstw, preparowanych dowodów, absurdalnych tłumaczeń, traktowania ludzi, jak opóźnionego bydła. A wy tutaj jak gdyby nigdy nic, próbujecie kontynuować ich marne dzieło. A fe. >/

edit Aquila
Dołączona grafika
Zgodnie z zapowiedzią. OT został wydzielony i przeniesiony do Hydeparku, a nie usunięty - o czym raczyłem poinformować. Weź pod uwagę, że to jedynie upomnienie, a mogło być ostrzeżenie. Następnym razem będzie.


edit: do tego zielonego. Wiesz dobrze, że usunięte posty nie były OT, a jedynie wykazywały, że po raz kolejny najprawdopodobniej bujasz i to jeszcze, jako moderator.

Użytkownik Quintus Maximus edytował ten post 19.05.2011 - 19:05

  • 2

#285

mefistofeles.
  • Postów: 751
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jak typowy spiskowiec "zapomniałeś" o tysiącach słów jakie napisał debunkując halucynacje o WTC, Chemtrailsach, piramidach i innych flagowych halunach spiskowych podając setki argumentów, żródeł, dowodów a w zamian nie słysząc nic konkretnego prócz oskarżeń o agenture, prób wyśmiewania i bełkotania o syjonistach.
Wy i to wasze zaklinanie rzeczywistości.


To nie są halucynacje tylko konkretne nieścisłości i konkretne pytania. Odpowiedz mi więc proszę na jedną: co miał na myśli Donald Rumsfeld używając stwierdzenia: "shot down the PLane over Pensylvania" (nigdy z jego strony nie było dementi tego stwierdzenia). Nie musisz przytaczać tu setki argumentó, przytocz jeden. Bo stwierdzenie Aquili, że Rumsfeld się przejęzyczył poparte przykłądem z przejęzyczeń Kaczyńskiego to nie jest żaden dowód, tylko domniemanie Aquili. No chyba, że dla Ciebie jest to równoważne z dowodem:)

Tak, my i to nasze zaklinanie rzeczywistości:) Wy za to rzeczywistości absolutnie nie zaklinacie, usiłując np zaszufladkować ludzi podważających wersję oficjalną do szufladki pt "samoloty hologramy". Nikt tu nie neguje każdego pojedynczego zdarzenia mającego wtedy miejsce, a na każde postawione pytanie uzyskuje się odpowiedź pt "Wy i to wasze zaklinanie rzeczywistości"

Argumenty obalające teorię spiskową są na tym forum w satysfakcjonującej ilości.


Teorie w stylu o samolotach hologramach to napewno. Ale gdy pojawiają się szczegółowe pytania odnośnie konkretnych nieścisłości wtedy argumentów brak, a mnóstwo domniemania i nadinterpretacji.

Mówisz o braku dowodów i "wodolejstwie".



Niestety Aquila, choćby w sprawie budynku WTC 7 i NORAD wygląda to właśnie tak jak określił to kolega.

Problem w tym, że nie jesteś w stanie wydać obiektywnego werdyktu. A to dlatego, że wbrew wszelkim zapewnieniom masz mnie za nic


Nikt tu nie ma Ciebie za nic, nie przesadzaj, to tylko forum gdzie wymieniamy własne opinie.

Ale jak już mówiłem - największy problem tkwi w tym uporczywym uchylaniu się od argumentów strony przeciwnej.


Kto i od czego się uchylał konkretnie. Może być tylko jeden przykład.
  • 2




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych