317 odpowiedzi w tym temacie

[zak]

O_O
Serio, przyszło nam żyć w ciekawych czasach.

[renton]

Al Qaeda, in statement issued on online sites, confirms Bin Laden death, monitoring service site says

Al Qaida (heh) potwierdza smierc Bin Ladena

[PaZi]

To też pewnie jest manipulacja Już wiele razy o tym wspominałem w swoich postach. Można mieć ograniczone zaufanie do mediów, ale skąd inaczej czerpać informację? Na dobrą sprawę można powiedzieć, że zamachów 9/11 nie było albo wydarzenie potoczyły się w innej kolejności bo przecież wszystko to manipulacja. Ale właśnie, manipulacja to odpowiednie przedstawienie faktów w celu zasugerowania opinii na dany temat. Manipulacja to nie jest kłamstwo. Jeśli media podają że Osama zginął to mogą tylko kłamać, a nie manipulować. Ok, możecie im nie wierzyć, ale jak sami zweryfikujecie te informacje? Przecież nie macie żadnych możliwości sprawdzenia czy Bin Laden żyje a jednak od samego początku mówicie, że to kłamstwo. Dochodząc do granicy absurdu można powiedzieć, że Osama wcale nie wygląda tak jak na zdjęciach prezentowanych przez różne media. Jeśli wątpicie w każdą informację podaną przez tv to musicie mieć możliwość zweryfikowania tych informacji czego nie macie. Zostaje wam tylko tworzenie teorii.

Chciałbym jeszcze zauważyć, że według zwolenników TS tylko internet jest bezpiecznym i prawdomównym medium. Dlaczego tylko "nieoficjalne" teorie i dowody mają być prawdziwe? Jeśli spisek byłby tak duży jak mówicie to na youtube nie byłoby żadnego filmiku popierającego teorię spiskową. Tak samo jak was by nie było bo namierzenie ludzi przez internet na takich forach jak to jest dziecinnie łatwe dla odpowiednich służb.

----------------

Kiedyś już podawana była ta strona FBI jako dowód spisku i choć zastanawiam się czemu tam nie ma wyszczególnia o zamachach 9/11 tylko jakiś mniej znaczący to przede wszystkich dziwię się czemu Muhad tak entuzjastycznie zareagował na tą informację tzn. czemu uwierzył tej informacji (szczególnie z tego źródła).

Pozdrawiam

Użytkownik PaZi edytował ten post 06.05.2011 - 19:19

[nexus6]

@Muhad
Dla Ciebie wypowiedzi niezbyt lotnego prezydenta USA, są dowodem iż cała TV kłamie i jesteśmy nią manipulowani ?

No właśnie niezbyt lotnego. To pojawia się w takim razie pytanie, kto naprawdę rządził najpotężniejszym na świecie
mocarstwem, bo chyba nie ten idiota?

Oglądając TV i youtube, i czytając blogi będziemy narażeni na manipulację. Możesz sobie wklejać kłamstwa z TV, ja mogę ci powklejać kłamstwa z youtube czy głupoty pisane na poczytnych blogach. W zasadzie to monitorpolski jest świetnym przykładem, jak manipulując faktami można z mózgu czytającego zrobić papkę i wcisnąć mu każdą głupotę.

Tu nie chodzi o bezpieczeństwo i o to, że czytając Internet nie jesteśmy narażeni na manipulację. Wręcz przeciwnie, w Internecie jesteśmy narażeni na manipulację ze wszystkich możliwych stron dzięki czemu możemy lepiej się zorientować co jest manipulacją i wybrać to co najbardziej wartościowe. Czasami cytujemy jakieś artykuły tylko dlatego, że są oryginalne, ciekawe, zdajemy sobie sprawę, że nie są obiektywną prawdą.

Użytkownik nexus6 edytował ten post 06.05.2011 - 17:49

[BrainCollector]

Al Qaeda, in statement issued on online sites, confirms Bin Laden death, monitoring service site says

Al Qaida (heh) potwierdza smierc Bin Ladena

ech potrzeba kolejnej teorii... (nie chodzi mi dokładnie o CIebie renton tylko mówię ogólnie)
Teraz to można powiedzieć, że to tylko przebrani agenci powiedzieli. eh eh eh i jak tu żyć jak trzeba cały czas szarą mase uświadamiać - osobnik powiedziawszy to wyłączył komputer i poszedł oglądać telewizję.

[dzustin]

Tu nie chodzi o bezpieczeństwo i o to, że czytając Internet nie jesteśmy narażeni na manipulację. Wręcz przeciwnie, w Internecie jesteśmy narażeni na manipulację ze wszystkich możliwych stron dzięki czemu możemy lepiej się zorientować co jest manipulacją i wybrać to co najbardziej wartościowe. Czasami cytujemy jakieś artykuły tylko dlatego, że są oryginalne, ciekawe, zdajemy sobie sprawę, że nie są obiektywną prawdą.

No ok pięknie, ale dlaczego w takim razie zwolennicy teorii spiskowych zarzucają szarym ludzikom, że są zmanipulowani przez telewizję, skoro sami siedzą po uszy w Internecie, medium gdzie o manipulacje jest o wiele łatwiej. I niech ktoś nie pisze, że trudniej o kontrolę Internetu. Wystarczy jeden odpowiednio spreparowany news na jakimś blogu, napisany przez rzekomego specjalistę potwierdzony jakimiś wykresikami i słupkami, i już mamy efekt kuli śnieżnej na forach o spiskach i samonapędzającą się historię którą będą rozwijać kolejni pseudo fachowcy. Czasem efekt może chyba przerazić nawet pomysłodawcę teorii spiskowej.
Jeśli dodamy do tego grupę fanatyków teorii spiskowych którzy sami siebie dopingują do snucia coraz bardziej bzdurnych historyjek to mamy wtedy coś takiego jak forum davidaicka gdzie absurd goni absurd a posty niejakiego ZBW to już niezły materiał na pracę dyplomową dla psychiatry.

[BrainCollector]

Dokładnie, bardzo dobrze to ująłeś.
Bo ktoś powie, że np. Tvn kłamie i w takim przeświadczeniu będzie to każdą informacje weźmie za bzdure. Ogólnie powie, że telewizja to zło (mi już minęły lata siedzenia przed telewizorem, ostatnio oglądałem coś chyba z półtora miesiąca temu, od pół roku moją główną rozrywką jest muzyka a na drugim miejscu komputer... A to tylko dla tego, że znudził mi się a nie przez przeświadczenie, że jest to czyste a raczej brudne zło co tylko manipuluje ludźmi, dajcie spokój. ) i też uważam, że internet jeszcze bardziej manipuluje ludźmi bo nie odcedzisz każdej informacji.
Ostatnio doszedłem do kilku wniosków (niektórzy może zauważyli zmiane stylu i wypowiedzi) a jednym z nich jest przestanie zajmowaniem się bzdurami, co ma być to będzie ja nic nie zmienie, jeśli coś ważnego mam usłyszeć to na pewno usłyszę i nie ma co zaśmiecać sobie głowy jakimiś niepotrzebnymi rzeczami chyba, że coś ciekawego wpadnie w oko. Drogi Człowieku, zacznij interesować się najbliższym otoczeniem i tym co bezpośrednio dotyczy Ciebie, zobaczysz jak wszystko nabierze sensu.

[taght]

Jednak w internecie są informację z wielu źródeł, tych nie oficjalnych jak i oficjalnych, nie wszystkie są prawdziwe ale jest wiele nie ukazywanych w mediach, a kto w co wierzy i jak co składa do kupy to już jego sprawa, skrajny sceptycyzm taki jak prezentują tutaj nie którzy jest równie szkodliwy jak totalna wiara w każdą nawet najdziwniejszą teorię spiskową. Pamiętajcie, że ludzie nie są idealni i każdy z nas ma coś za uszami ale też nie każdy jest taki zły jak się go opisuję. Więc racjonalne jest w naszym przypadku rządanie dowodów nie tylko słownych zapewnień, walka o władze zawsze prowadzi przez kłamstwo i śmierć więc nie spodziewajcie się że świat jest piękny a każdy kto pięknie mówi, mówi prawdę.

[BrainCollector]

Jednak w internecie jest anonimowość. I każdy może napisać co chcę. Tak jak wcześniej podamy był przykład, napiszę się jakiegoś newsa, pokaże kilka wykresów i już duża cześć jeśli nie niemal wszyscy w to uwierzą. Przynajmniej na początku bo nie mówię, że są ludzie którzy naprawdę potrafią zweryfikować informacje. Szczerze to internet jest jeszcze gorszy.
Dobry jest tylko do własnego hobby i jego szlifowania... A to już nie mój problem, że niektórzych hobby to tworzenie teorii spiskowych...

[mefistofeles]

Jednak w internecie jest anonimowość. I każdy może napisać co chcę. Tak jak wcześniej podamy był przykład, napiszę się jakiegoś newsa, pokaże kilka wykresów i już duża cześć jeśli nie niemal wszyscy w to uwierzą. Przynajmniej na początku bo nie mówię, że są ludzie którzy naprawdę potrafią zweryfikować informacje. Szczerze to internet jest jeszcze gorszy.
Dobry jest tylko do własnego hobby i jego szlifowania... A to już nie mój problem, że niektórzych hobby to tworzenie teorii spiskowych...

Anonimowość dotyczy pisania komentarzy na forach, bo jeśli chodzi o informację to zazwyczaj jest podane jej źródło. A i pisząc komentarze nie jesteś tak anonimowy jak Ci się wydaje. Internet jest o tyle dobry, że nie ma w nim cenzury. Wiem, że to nie wszystkim na rękę i niektórzy woleliby nie dopuszczać do głosu osób z innym zdaniem....A to już nie mój problem, że niektórzy wolą łykać wszystko jak młode pelikany wodę, nie przetwarzając i analizując podawanych im informacji.

[kpiarz]

Trafna wypowiedź, Muhad. Ja korzystam zarówno z massmedii, jak i stron alternatywnych,i wtedy dopiero mam
jakieś zdanie na temat danego wydarzenia. Niestety, massmedia często subtelnie mijają się z prawdą. Sprostowa-
nie / jeśli w ogóle jest / , przedstawiane jest w czasie najmniejszej oglądalności. Telewidz często o tym nie wie
i powtarza nieprawdziwe informacje swojemu otoczeniu w najlepszej wierze,że to co usłyszał jest prawdą.

[dzustin]

Ja po prostu nie ufam środkom masowego przekazu.

Zapominasz, że Internet jest środkiem masowego przekazu. I jest on po brzegi wypełniony nawozem i bardzo łatwo wdepnąć w nim w gówno. Ile ja się naoglądałem sprytnie zmontowanych klipów, ile naczytałem odpowiednio ułożonych wpisów na blogach w jakiś pokrętny sposób łączących fakty z których wychodzi jakaś totalna bzdura o jakiś jaszczurkowatych masonach z entego wymiaru rządzących światem.
Najgorsze jest to, że masa, ale to masa ludzi nie potrafi samemu logicznie myśleć i łykają takie pierdoły jak pelikany i powtarzają dalej.

Ja swoje kroki w Internecie stawiałem jeszcze na zwykłych modemach 56k. Nie było wtedy czegoś takiego jak fora internetowe i siedziało się na grupach dyskusyjnych. Przez to, że dostęp do Internetu był dosłownie dla nielicznych i raczej dorosłych to poziom dyskusji był na poziomie. Po prostu nastolatek biegał za piłką a nie lasował sobie mózg czytając wywodów DI, czy tam słuchając wypowiedzi "byłego pracownika NASA", który rzekomo jakoby poniekąd został dwa tygodnie po publikacji zabity. Co oczywiście dodatkowo zwiększa wiarygodność wypowiadanych przez niego idiotyzmów. Szczerze ? To wolę by moje dzieci oglądały wiadomości w TV.

Co do tego zdjęcia zabitego Osamy. Cóż to jest przykład jak właśnie bardzo Internet to jest informacyjne bagno. W Internecie są tony zdjęć zabitego Osamy, ale okazuje się, że każde zdjęcie to lepsze lub gorsze fałszerstwo. W TV ja tylko słyszę, że oficjalne zdjęcie nie będzie opublikowane. A Internet ? Co chwila kolejne zdjęcie zrobione przez członka marines biorącego udział w akcji. Zdjęcie od którego aż bije photoshopem, ale na forach i tak ludzie bawią się w analizę.

Najbardziej śmieszą mnie jednak ci co uważają się za "oświeconych". Śmieją się z tych co siedzą z nosem przytwierdzonym do telewizora, a sami wlepiają te swoje ślepia w monitor i czytają transkrypty z sesji channelingu i formułują swoje spojrzenie na rzeczywistość na podstawie czegoś, co nawet jest za głupie na porządną książkę sf.

Jak dla mnie to Internet, jeśli chodzi o wiadomości, to jest dno i trzy metry mułu. Czasem można na tym dnie znaleźć perełkę i coś ciekawego, ale biorąc pod uwagę zasyfienie tego dna coraz mniej mi się chce na nie spoglądać.

Co bym się dowiedział? Bin Laden zabity, do tego zobaczyłbym fałszywe zdjęcie nawet nie wiedząc o tym, że jest fałszywe, bo to że fotki okazały się fotomontażami dowiedzieć się można gównie tylko z sieci.

Bzdura. W TV też o tym mówili i że oficjalne zdjęcie nie zostanie na razie opublikowane.

I chociażby z powodu tych dwóch faktów różnicowych powinniśmy patrzeć krytycznie wobec tego, co się pojawia w oficjalnych źródłach. Nie brać wszystkiego jako prawdy objawionej. To się mija z jakąkolwiek próbą obiektywnej oceny sytuacji, czy wydarzenia. A widząc do tego, jakie fałszywki przedostają się poprzez media, to trzeba mieć się na baczności z szczególną uwagą, tym bardziej mając na względu skłonności polityków od kłamstwa.

A źródła nieoficjalne są wg Ciebie godne zaufania i można im bezgranicznie wierzyć ? Bo jak dla mnie to trzeba samemu analizować informację z każdego źródła. Ja nie łykam od razu tego co jest w TV ani tym bardziej tego co czytam w Internecie. A informacje nieoficjalne czytane na blogach to jak dla mnie to śmierdzą z daleka i wole je weryfikować na różne sposoby zanim je zacznę powtarzać i pod nimi się podpisywać.

Użytkownik dzustin edytował ten post 07.05.2011 - 10:27